INTERESUJĄCE PYTANIE I ODPOWIEDŹ

"KRÓLESTWO BOŻE" I "KRÓLESTWO NIEBIESKIE"

    Pytanie: Czy jest wielka różnica pomiędzy znaczeniem i użyciem w Biblii wyrażeń "królestwo Boże" i "królestwo niebieskie"?

    Odpowiedź: Pewien pisarz usiłuje udowodnić, lecz z widocznym niepowodzeniem, że wyrażenie "królestwo Boże" oznacza królestwo w ludzkich sercach a "królestwo niebieskie" oznacza tysiącletnie królestwo. Podczas gdy wielu popełnia ogromny błąd ignorując dyspensacyjne oświadczenia prawdy i wskutek tego nie badają (rozbierają) właściwie Słowa Prawdy (2 Tym. 2:15), wierzymy, iż jest równie błędnym popaść w przeciwną krańcowość i robić dyspensacyjne różnice tam, gdzie ich w rzeczywistości nie ma. Trudno jest ocenić, która z tych krańcowości bardziej szkodzi Prawdzie.

    Dla podtrzymania swej teorii pisarz ten twierdzi, że Ewangelia Mateusza jest "ewangelią Żydów", natomiast inne, ale szczególnie Jana są "ewangelią chrześcijan". Co za absurd! Czyż nie byli ci pisarze - Mateusz, Marek, Łukasz i Jan - jedynie historykami? Czyż nie świadczą i nie podają zapisu tylko tych rzeczy, które Jezus mówił i czynił? Jak zatem mógłby jeden pisać żydowską ewangelię a inny chrześcijańską ewangelię? Istnieje utarty pogląd, że każdy z Ewangelistów pisał niezależnie od drugich z wyjątkiem Jana, którego Ewangelia, jak się przypuszcza, była napisana częściowo w oparciu o punkty zapamiętane przez niego, szczególnie takie, które były pominięte przez drugich. Każdy z pisarzy pisał w swoim własnym stylu, a pod Boskim natchnieniem użył pewnej swobody w7 doborze słów, w wyniku czego żaden z nich nie podaje swego opisu dokładnie w tych samych słowach co drugi.

    Co się tyczy pytania, Mateusz użył terminów "królestwo Boże" i "królestwo niebieskie" zamiennie, podczas gdy drudzy pisarze użyli tylko jednego - "królestwo Boże". Słowo niebieskie znaczy wysokie, i dlatego królestwo niebieskie jest królestwem wysokim - wyższym niż ziemskie władze, co oczywiście oznacza, że jest to "królestwo Boże". Teoria oparta na przekręceniu lub obejściu słowa a nie na ogólnej zasadzie nauki Biblii, nie jest zbyt warta rozważania, ale ażeby uniknąć nieporozumienia i wyjaśnić sprawę, może dobrze będzie zauważyć, że te dwa wyrażenia są użyte zamiennie, jak to się okaże przez zbadanie następujących wersetów Pisma Świętego:

    Łuk. 19:11, 12: "...a iż oni mniemali, że się wnet królestwo Boże objawić miało. Rzekł tedy: Niektóry człowiek rodu zacnego jechał w daleką krainę, aby sobie wziął królestwo, i zasię się wrócił".

    Łuk. 21:31: "Także i wy, gdy ujrzycie, iż się to dzieje, wiedzcie, że blisko jest królestwo Boże". W tych dwóch wersetach Królestwo Boże jest wzmiankowane w tak niedwuznaczny sposób, że nie ma żadnej wątpliwości, iż odnosi się do panowania Chrystusa w Tysiącleciu. To samo przez się jest wystarczające, aby obalić rozważaną fałszywą teorię, ale podamy także pewien bezsporny dowód, że wyrażenia te są zamienne. W poniższych ustępach Pisma Świętego Mateusz używa słów "królestwo niebieskie", podczas gdy inni Ewangeliści używają słów "królestwo Boże".

    Mat. 4:17: "Od onego czasu począł Jezus kazać i mówić: Pokutujcie, albowiem się przybliżyło królestwo niebieskie". Mar. 1:14, 15: "...przyszedł Jezus do Galilei, każąc Ewangelię królestwa Bożego, a mówiąc: Wypełnił się czas, i przybliżyło się królestwo Boże".

    Mat. 13:11: "Warn dano wiedzieć tajemnicę królestwa niebieskiego". Mar. 4:11: "Warn dano wiedzieć tajemnicę królestwa Bożego".

    Mat. 13:31: "Podobne jest królestwo niebieskie ziarnu gorczycznemu". W równoległych ustępach: Mar. 4:30, 31 i Łuk. 13:18, 19 użyto jedynie wyrażenia "królestwo Boże".

    Mat. 19:14: "Zaniechajcie dziatek, a nie zabraniajcie im, przychodzić do mnie; albowiem takich jest królestwo niebieskie". W równoległych ustępach: Mar. 10:14 i Łuk. 18:16 czytamy "królestwo Boże".

    Mat. 19:23: "...z trudnością bogaty wnijdzie do królestwa niebieskiego". W następnym wierszu (w. 24) mamy dowód, że Mateusz użył tych wyrażeń zamiennie, ponieważ on tam. mówi "królestwa Bożego". A w równoległych ustępach: Mar. 10:23-25 i Łuk. 18:24, 25 jest użyte wyłącznie wyrażenie "królestwo Boże".

    Aczkolwiek można podać jeszcze więcej dowodów ufamy, że to co podano powyżej jest dostateczne, by przekonać każdy bezstronny umysł, iż terminy "królestwo Boże" i "królestwo niebieskie" są użyte w Piśmie Świętym zamiennie i odnoszą się do jednej i tej samej rzeczy.

    Ale na poparcie powyżej podanej teorii jest argumentowane: "Jak poza tym Kościół podczas wieku Ewangelii, w czasie jego cierpienia, może być królestwem Bożym a także być królestwem w jeszcze innym sensie podczas wieku Tysiąclecia, jeżeli Kościół wieku Ewangelii nie jest nazwany królestwem Bożym, a przyszły królestwem niebieskim?" Na to odpowiadamy, że żadne takie odróżnienie nie jest potrzebne. Kościół podczas wieku Ewangelii jest Królestwem tylko w sensie spodziewania się; można-by o nim mówić jako o ,,Królestwie embrionalnym". Z jego wywyższeniem i narodzeniem z Ducha w Pierwszym Zmartwychwstaniu staje się on aktualnie i zupełnie Królestwem Bożym, Królestwem Niebieskim, całkowicie "wzbudzonym" (Dan. 2:44).

    W dalszym ciągu jest argumentowane, że wyrażenie "królestwo Boże" musi stosować się tylko do wieku Ewangelii, gdyż (w Ew. Łuk. 17:20, 2) czytamy: "A będąc pytany od Faryzeuszów, kiedy przyjdzie Królestwo Boże, odpowiedział im i rzekł: Nie przyjdzieć królestwo Boże z postrzeżeniem [widocznym, zewnętrznym okazaniem]: Ani rzeką: Oto tu, albo oto tam jest: albowiem oto królestwo1 Boże wewnątrz [margines: pośród, pomiędzy] was jest". Oczywiście Jezus nie miał na myśli, że ono jest w sercach obłudnych faryzeuszów, do których mówił! Ale było ono w pośród mich tak, jak było reprezentowane w Nim samym i Jego uczniach, a oni byli zbyt zaślepieni przez, uprzedzenie, aby je rozpoznać.

TP ’87,62-63; BS ’84,71.