SIŁA WOLI

"Dobrą rzeczą jest nie jeść mięsa i nie pić wina ani żadnej rzeczy, przez którą twój brat obraża się, jest zgorszony lub słabnie." - Rzymian 14:21 -

APOSTOŁ PAWEŁ w Liście do Rzymian 14:10-21 wytycza ścieżkę chrześcijańskiego postępowania w harmonii z drugim wielkim przykazaniem Zakonu, "Będziesz miłował bliźniego twego jak samego siebie." Ta lekcja w pewnej mierze może być zastosowana do każdego, lecz ona szczególnie stosuje się do naśladowców Chrystusa. Wszyscy ludzie mają swą własną wolę i ważne jest, aby wszyscy nauczyli się mądrze z niej korzystać. Jak człowiek pragnie, taki jest! Ci, którym brakuje osobistej woli - bierni, apatyczni, nie są prawdziwymi mężczyznami i kobietami, lecz ludźmi bez znaczenia, poddanymi woli innych.

    Odnieść sukces w życiu, to znaczy mieć wolę i odpowiednio do jej nastawienia i siły osobowość będzie kształtowana. Dzieci nie powinny być wychowywane bez woli - raczej, one mają mieć wolę, lecz podporządkowaną właściwym władzom i przewodnikom w życiu, najpierw rodzicom i nauczycielom, a potem Boskiej woli.

    Apostoł zwraca się do tych, którzy poddają swoją wolę Panu - którzy przyjmują Boską wolę zamiast swej własnej. Najszlachetniejsi i najlepsi z ludu Bożego to ci, którzy mają silną, żelazną wolę, którą zupełnie poddają pod przewodnictwo i wskazówki Pana - za pośrednictwem Biblii, ducha świętego i Boskiej Opatrzności.

ROZWIJANIE SIŁY WOLI

    Niektórzy rodzą się z silną wolą; inni są raczej niezdecydowani. W tym świecie niezdecydowani utoną lub będą pływać, przetrwają lub zginą w zmiennych kolejach życia. Nierówności urodzenia są często uwypuklane przez życiowe doświadczenia - często katastrofalnie. Niektórzy z tych o silnej woli stają się kierownikami, politykami, dyrektorami dużych przedsiębiorstw, a niektórzy zostają kryminalistami - rezultat w dużej mierze zależy od przypadkowych torów.

    Jedyną bezpieczną drogą dla każdego marynarza na morzu życia jest przyjęcie na pokład wielkiego Pilota, Pana Jezusa. On rzadko poprowadzi nas do przystani ziemskich bogactw czy popularności, lecz jeśli Mu na to pozwolimy, bezpiecznie doprowadzi nas do właściwej przystani. Pod kierunkiem tego Pilota ludzka wola jest niczym solidny statek z potężnymi silnikami. Im większa siła, tym większa wydajność i większa użyteczność. Ten prawdziwy Pilot bezpiecznie poprowadzi nas przez skały nieszczęść i mielizny grzechu, do przystani wiecznego życia, radości i pokoju, do społeczności z naszym wielkim Stworzycielem.

    Nie tylko ci o silnej woli potrzebują tego Pilota; ci ze słabą wolą potrzebują Go dokładnie tak samo, bo chociaż oni nie popłyną przez skały z tą samą siłą i nie tak szybko ulegną katastrofie, to tak samo mogą zostać uwięzieni na mieliźnie grzechu i w próżnej postawie nie zdołają niczego osiągnąć w życiu.

    Ci, którzy uczynili zupełne poddanie się Panu, otrzymują nowe życie, kiedy wola jest sprowadzana do poddania się woli Boga. Zostało nam obiecane, że lekcje Boskiego Słowa i wszystkie nasze doświadczenia pod Boskim nadzorem działają dla naszego dobra - wzmacniając naszą wolę jeśli jest zbyt słaba, czyniąc nas prawdziwie uległymi jeśli jesteśmy zbyt nieugięci i na ile to możliwe sprawiając, abyśmy w tym życiu stali się jak najbardziej pobożni, w przygotowaniu do przyszłego życia.

    Apostoł Paweł napomina lud Pański, aby nie sądzić w znaczeniu potępiania innych, lecz raczej, aby sądzić i krytykować samych siebie, czyniąc się jaśniejącymi przykładami i tym sposobem pomagać braciom, a także stanowić szlachetny wzór dla świata. Wcześniej czy później, wszyscy muszą zdać rachunek Panu i nasze sądzenie innych jest niepotrzebne. Jeśli sądziliśmy czy krytykowaliśmy jedni drugich w przeszłości, powinniśmy unikać tego w przyszłości i strzec naszych własnych słów, czynów, naszych myśli - aby nic w nas nie stało się przeszkodą na ścieżce innego.

PRAWO MIŁOŚCI KIERUJE

    Ceremonialna czystość lub nieczystość pożywienia, do której odnosi się Apostoł, nic nie znaczy dla chrześcijanina, który jest wolny od całego Zakonu za wyjątkiem Prawa Miłości. Lecz ono kieruje nami i zabrania nam potykać się lub nawet zasmucać brata, który jest mniej zaznajomiony z tematem niż my. Jak my, kierowani miłością, moglibyśmy jeść czy pić, działać lub mówić w sposób, który zraniłby innego? Dobrze jest mieć wolność, lecz korzystajmy z niej tak, aby nie urazić tych, którzy są mniej zaawansowani.

    Nie będąc w niewoli żydowskiego Zakonu, mamy większą wolność w Chrystusie. Lecz czy powiemy, że przewaga naszego pokrewieństwa z Panem polega na wolności czynienia tego, co nam się podoba, chociaż mogłoby to zranić innych? Z pewnością nie! Raczej, nasze główne błogosławieństwo polega na "sprawiedliwości i pokoju i radości w duchu świętym" (w. 17).

    Doceniajmy nasze największe błogosławieństwa i przywileje obecnego czasu, ponieważ wtedy będziemy przyjemni w oczach Boga. Naśladujmy tego, co powoduje pokój i róbmy co możemy, aby pomagać sobie wzajemnie. Nie powinniśmy nigdy narażać na szkodę sprawy sprawiedliwości ani dzieła Boskiej łaski w innych, przez używanie naszej wolności w sposób przeciwny ich dobru, za przywilej uważając poddanie nawet naszych właściwych praw w Chrystusie, abyśmy mogli wielbić Boga i błogosławić Jego lud.

SB ’04,110; BS ’04,110.