PIOTR, PORYWCZY APOSTOŁ

PIOTR, PRAWDOPODOBNIE NAJSTARSZY Z APOSTOŁÓW, miał na imię Szymon lub Symeon i czasem jest nazywany w Biblii tym imieniem. Jego rodzinnym miastem było Kapernaum, gdzie wraz ze swym ojcem oraz bratem Andrzejem zarabiał na życie łowiąc ryby w jeziorze Galilejskim. Prawdopodobnie, podobnie jak Andrzej, był pierwotnie uczniem Jana Chrzciciela (Jana 1:35-41).

    Przyjmując go jako Swego Apostoła, Jezus nadał Szymonowi imię, pod którym obecnie jest powszechnie znany: "Tyś jest Szymon, syn Jonasza; ty będziesz nazwany Kiefas, co się wykłada Piotr" (Jana 1:42). Kiefas jest hebrajską formą imienia Piotr (gr. petros, skała lub kamień). Nasz Pan wskazał tutaj swoje spodziewanie wielkiego rozwoju w charakterze tego ucznia i ta myśl była potwierdzona później, kiedy Piotr po raz pierwszy wyraził swe przekonanie, że Jezus był obiecanym Mesjaszem (Mat. 16:17, 18).

    "Błogosławionyś Szymonie, synu Jonaszowy! Bo tego ciało i krew nie objawiły Tobie, ale Ojciec mój, który jest w niebiosach. A ja ci też powiadam, żeś ty jest Piotr; a na tej opoce zbuduję kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go."

    Fundamentalna prawda, niewzruszona niczym skała, została powierzona uczniowi, którego impulsywny i zmienny charakter, po pewnym czasie został tak przekształcony, że uczynił go "żywym kamieniem" w chwalebnej Świątyni przyszłości, jak sam później to wyjaśnił (1 Piotra 2:3-5).

    Obiecując mu klucze Królestwa Niebiańskiego, Jezus wskazał, że szczególnym przywilejem Piotra będzie głoszenie Słowa: (1) Żydom - na przykład podczas Pięćdziesiątnicy, tym sposobem otwierając im wejście do zarodkowego Królestwa (Dz. Ap. 2:14-41) i (2) poganom - na przykład w domu Korneliusza, zapraszając również ich do tego samego Królestwa (Dz. Ap. 10).

    Czasami zbyt płomienna gorliwość Piotra, jak wtedy, gdy poprosił, aby nie tylko jego stopy zostały umyte, lecz również jego ręce i głowa, jego pozytywne wyznanie przywiązania do swego Mistrza i pochopne, lecz czułe zganienie Pana za słowa mówiące o Jego cierpieniu i oczekującej Go śmierci, objawiają miłujące i porywcze usposobienie (Jana 13:2-9; 18:10, 11; Mat. 16:21-23). To usposobienie, przekształcone i oczyszczone przez wpływ ducha świętego, uczyniło go wielkim sługą Boga w usługiwaniu światu światłem wspaniałej Ewangelii Królestwa.

    Służba Piotra, jednego z największych nosicieli światła, którzy kiedykolwiek żyli, trwała przez wieki i jeszcze dzisiaj oświeca ścieżkę sprawiedliwych.

SB ’04,159; BS ’04,143 [UK].