Kłamstwo Szatana
"Szatan... mordercą był od początku, i nie pozostał w prawdzie, ponieważ prawdy w nim nie ma. Kiedy opowiada kłamstwo, mówi z własnego źródła, gdyż jest kłamcą i ojcem kłamstwa" - Jana 8:44, NKJ
OD WIEKÓW powszechnie jest wyznawany pogląd, że szatan, diabeł, ma ziemskie ciało o strasznym obliczu, z rogami, kopytami i rozwidlonym ogonem oraz jest bardzo zajęty nadzorowaniem ognistego miejsca tortur, w którym źli ludzie są wiecznie torturowani. Jest to jednakże błędne przekonanie, oparte nie na Biblii, lecz na ludzkiej niewiedzy, tradycji i urojeniu przekazanym z ciemnych wieków. Niektórzy, buntując się przeciw takim prymitywnym teoriom, odrzucili je, lecz udali się w drugą skrajność i twierdzą, że w ogóle nie ma osobowego diabła, że szatan z Biblii jest jedynie złym wpływem.
Jednak zgodnie z Biblią, szatan jest rzeczywistą, osobową istotą, lecz nie ma materialnego ciała (Po dowody, że szatan jest osobą, odsyłamy do E 17, s.53-55 i E 2, s.95, dostępne na życzenie). On jest istotą duchową; i jak inne duchowe istoty (Jana 3:8), może przychodzić i odchodzić jak wiatr - jest niewidzialny, jednak bardzo potężny. Jako Lucyfer (Izaj. 14:12) oraz reprezentowany przez króla Tyru (Ezech. 28:12), on był doskonały, dopóki nie zgrzeszył (w.15). Inni aniołowie, niższej rangi, także zgrzeszyli, a szatan mając wyższe zdolności, stał się ich władcą lub księciem i jako taki jest nazwany "książę diabłów" (Mat. 12:24-27).
Wiemy, że szatan i jego aniołowie nie przebywają w jakiejś odległej, ognistej otchłani, torturując miliony z ludzkiej rodziny, ponieważ Biblia w ogóle o tym nie uczy. Pismo Święte uczy natomiast, że w czasie potopu szatan (który został zrzucony z nieba - Łuk. 10:18) razem z jego zastępami złych duchowych istot, został uwięziony w Tartarus, ograniczony do ciemności ziemskiej atmosfery, "na sąd dnia wielkiego" (2 Piotra 2:4; Juda 6). Oni nie mają już możliwości przemieszczania się bez ograniczeń po całym wszechświecie (por. Hioba 1:7). Dlatego szatan jest nazwany księciem "który ma władzę na powietrzu" (Efez. 2:2), a towarzyszą mu w tej sferze inni źli aniołowie. Oni są źli i sprzeciwiają się wszystkiemu, co ma związek z Bogiem i sprawiedliwością, a szczególnie sprzeciwiają się i prześladują tych z ludzkości, którzy wyrzekają się uczynków diabła, ciała oraz świata i starają się kroczyć śladami Jezusa.
NAJWIĘKSZE ZE WSZYSTKICH KŁAMSTW
PIERWSZE KŁAMSTWO - straszne kłamstwo szatana - zostało wypowiedziane w ogrodzie Eden, do pierwszej kobiety, matki Ewy. Wąż został wykorzystany przez szatana jako jego agent. Pierwotnie szatan był jedynym buntownikiem przeciwko Bogu. Jego towarzysze, upadli aniołowie, którzy zgrzeszyli, nie uczestniczyli w jego buncie aż do pewnego czasu. Przez opętanie szatan sprawił, że wąż poruszał się pod jego kierownictwem, nie przemawiając głosem słyszalnym, lecz raczej przez ruch i działanie. Dlatego jesteśmy skłonni wierzyć, że wąż nie mówił słyszalnym językiem, lecz przez czyny. Jak wiemy, "czyny mówią głośniej niż słowa".
Bóg powiedział naszym pierwszym rodzicom, że mogą spożywać owoce ze wszystkich drzew ogrodu oprócz tych, które znajdują się w jego centrum. On zakazał im jeść owoce z drzewa poznania dobra i zła (1 Moj. 2:9, 16, 17), nie wyjaśniając im powodu. Owoce z drzew, z których nie mogli spożywać, były tak samo zdrowe jak owoce innych drzew ogrodu. One nie były trujące ani w żaden sposób skażone. Po prostu, była to próba posłuszeństwa, próba ich lojalności wobec Boga. Bóg powiedział Adamowi, że nieposłuszeństwo, nielojalność w tym względzie, spowoduje śmierć - "na pewno umrzesz" (1 M0j. 2:17, KJV; 3:3). Niemożliwe jest, aby inteligentna istota, ludzka czy anielska, która jest nieposłuszna Bogu, żyła wiecznie we wszechświecie.
Ostrzegając ojca Adama, Bóg nie wspomniał nic o wiecznych mękach. Zgodnie z Biblią, świadomy grzesznik ma umrzeć, zginąć tak, jak naturalnie giną zwierzęta (2 Piotra 2:1, 12). Jak wykazaliśmy w naszych publikacjach, wieczne Boskie łaski są przeznaczone wyłącznie dla tych, którzy trwają w Jego miłości. "Zaplatą za grzech jest śmierć; ale dar z łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie Panu naszym" (Rzym. 6:23).
Kiedy wąż nie umarł zjadając zakazany owoc, Ewie wydawało się, że podtrzymuje on kłamstwo szatana. Ponieważ, zamiast umrzeć, wąż miał się dobrze jedząc to, co było zabronione. Wiemy, że przez użycie węża, szatan w pewien sposób przedstawił matce Ewie swe okropne kłamstwo, "na pewno nie umrzecie" (w.4, KJV) i powiedział jej także, że Bóg widocznie próbuje utrzymać ją i jej męża w niewiedzy, zaślepieniu i ciemnocie, i że nadszedł czas, aby uświadomili sobie swe prawa i domagali się ich oraz, że będzie dla nich lepiej, gdy zjedzą zakazany owoc. "Ale wie Bóg, że któregokolwiek dnia z niego jeść będziecie, otworzą się oczy wasze; a będziecie jako bogowie, znający dobre i złe" (1 Moj. 3:5).
Tym sposobem, przez wykorzystanie węża, szatan "oszukał Ewę chytrością swoją", wywierając na jej umysł wrażenie, "iż dobre było drzewo ku jedzeniu; a iż było wdzięczne na wejrzeniu, a pożądliwe drzewo dla nabycia umiejętności" (2 Kor. 11:3; 1 Moj. 3:6). Myśląc, że polepszy sytuację swoją i swego męża, Ewa "wzięła z owocu jego, i jadła; dała też i mężowi swemu, który z nią był; i on też jadł." "Adam nie był zwiedziony, ale niewiasta zwiedziona będąc, przestępstwa przyczyną była" (1 Tym. 2:14) - oni oboje popełnili przestępstwo przeciw Boskiemu rozkazowi; Ewa była zwiedziona, lecz Adam nie - on zgrzeszył świadomie. On wiedział lepiej; lecz kiedy odkrył, że jego droga małżonka była nieposłuszna Bogu, zjadła zakazany owoc i podlega wyrokowi, czyli przekleństwu śmierci, został obezwładniony myślą o utracie żony, którą tak bardzo kochał; najwidoczniej, zdał sobie sprawę z tego, że nie dobrze jest, by człowiek był sam bez towarzyszki i tak się zniechęcił, że zdecydował się umrzeć ze swą żoną, kochając ją tak bardzo, że wolał umrzeć razem z nią, niż żyć bez niej. Okazał zatem, że kochał stworzenie bardziej niż jego Stworzyciela (Rzym. 1:25).
Cel szatana w wypowiedzeniu tego okropnego kłamstwa był bardzo wyraźny. Inne wersety biblijne wskazują nam, że już jako Lucyfer on mówił w swym sercu, że chciałby mieć wyższe stanowisko niż inni i większą władzę od tej, którą Bóg mu dał. W swej wygórowanej ambicji zamierzył nawet, by być "równym Najwyższemu" (Izaj. 14:13, 14). Chciał być monarchą, aby realizować swe własne plany. On najwidoczniej nie myślał o zastąpieniu Wszechmogącego, lecz w swej pysze mniemał, że potrafiłby zarządzać sprawami lepiej niż Bóg i gdyby tylko miał pod swym panowaniem małą część wszechświata, to mógłby wykazać swe wielkie zdolności i górować nad Wszechmogącym.
Kiedy człowiek został stworzony, okazało się, że nadszedł czas do spełnienia ambicji szatana. Człowiek posiadał zdolność, której nie mieli aniołowie - mógł rozmnażać swój własny rodzaj i polecono mu napełnianie ziemi oraz doprowadzenie wszystkiego do edeńskiej doskonałości. Szatan widział, że pojawiła się dla niego szansa. On najwidoczniej pomyślał, że podporządkowując sobie pierwszą parę i czyniąc ich swymi poddanymi oraz oddalając ich od Boga, będzie panował nad ludzkością i ostatecznie stanie się duchowym księciem, czyli władcą ziemi i jej mieszkańców. To w celu zrealizowania tego programu szatan zwiódł matkę Ewę, wypowiadając swe okropne kłamstwo, a przez to odniósł sukces w przejęciu panowania nad naszymi pierwszymi rodzicami.
INNE OSZUSTWO
Kiedy Lucyfer (nosiciel światła - Izaj. 14:12; Ezech. 28:12-19) tym sposobem stał się szatanem (przeciwnikiem) i wypowiedział swe okropne kłamstwo, został "mordercą od początku" - on uśmiercił ludzką rodzinę, chociaż nie było to jego zamiarem. Kiedy widział, że jego poddani ginęli pod Boskim wyrokiem śmierci i że stopniowo stawali się coraz słabsi umysłowo, moralnie i fizycznie, wymyślił ominięcie Boskiej kary przez wprowadzenie nowej energii, odnowionego życia do ludzkiej rodziny. On dokonał tego przez zwiedzenie niektórych aniołów. Pierwotnie aniołowie mieli najwidoczniej zdolność materializacji - przybierania formy ludzkiej lub innej, którą mogli sobie wybrać. Realizując swój program szatan odwiódł niektórych z nich od lojalności wobec Boga i ich własnej natury, nakłaniając ich do materializacji i życia jako istoty ludzkie, a przez branie ludzkich żon, do rozmnażania potomstwa.
Zgodnie z opisem biblijnym, to musiało trwać przez długi czas, być może przez kilka wieków. W 1 Moj. 6:2 czytamy, że "Widząc synowie Boży córki ludzkie, iż były piękne, brali je sobie za żony, ze wszystkich, które sobie upodobali". Dzieci, które im się rodziły, fizycznie były "olbrzymami", a intelektualnie "mężami sławnymi" (w.4). Męskość aniołów, wszczepiona w ludzki ród, wytworzyła rasę, która pod pewnymi względami przewyższała zwykłych ludzi, lecz pod innymi była dużo gorsza. Spłodzeni i narodzeni wbrew Boskiemu autorytetowi i woli oraz z powodu swego buntowniczego charakteru, ci olbrzymi byli dużo gorsi moralnie - byli zdegradowani, okrutni, diabelscy.
W krótkim czasie ziemię napełniła przemoc (w.5). Niedoskonały i osłabiony ród Adama został zniewolony umysłowo, moralnie oraz fizycznie i szybko stał się zepsuty. Jednakże Noe i jego rodzina nie byli dotknięci tym zepsuciem; oni pochodzili z czystego rodu Adama i byli wierni Bogu - Noe "doskonały był za wieku swego" (w.9). Wtedy przyszedł potop, który Bóg postanowił i wstrzymał aż do owego czasu. W nim Bóg wytracił zarówno potomków aniołów jak i osłabiony, zepsuty ród Adama, który pozostał. Żaden z tych, którzy otrzymali zasadę życia od zmaterializowanych aniołów, nie był z rodu Adama. Dlatego nikt z nich nie może skorzystać z okupowego dzieła Jezusa, które było jedynie dla Adama i jego rodzaju; stąd żaden z nich nie będzie mieć udziału we wzbudzeniu umarłych i "restytucji wszystkich rzeczy" (Dz.Ap. 3:19-21), której dokonanie Bóg obiecał przez chwalebnego Mesjasza podczas Jego panowania w Tysiącletnim Królestwie. Oni po prostu zginęli - zostali unicestwieni przez potop, tak jak dzikie zwierzęta. Oni byli bezprawnym rodzajem, nie zatwierdzonym ani ustanowionym przez Boga.
PLANY POKRZYŻOWANE - SZATAN PRÓBUJE PONOWNIE
"Aniołowie, którzy nie zachowali pierwszego stanu swego, ale opuścili mieszkanie swoje", wzięli sobie żony z ludzkiej rodziny i spłodzili dzieci, zostali ograniczeni, zrzuceni do ziemskiej atmosfery jak do więzienia, dłużej nie mogąc przemieszczać się po całym wszechświecie (Juda 6). Podobnie jak szatanowi, nie było im już wolno materializować się w ludzkiej postaci.
Zatem upadł plan szatana na jego własne imperium. Lecz nadal buntowniczy w duchu, obrał nową linię walki przeciwko Bogu. Do wspierania tej walki on chętnie używał ludzkości jako swych narzędzi, chociaż była niedoskonała i umierająca. Oni byli jego niewolnikami, a on napełniał ich goryczą przeciw Bogu i tym samym utrudniał Boski plan na korzyść ludzkości.
Szatan zdawał sobie sprawę z tego, że tajemnica jego władzy nad ludzkością musi tkwić w zwiedzeniu ich. Gdyby ludzkość wiedziała, że została zaprowadzona w niewolę grzechu i pod wolę szatana oraz jego upadłych zastępów, to zbuntowałaby się przeciwko niemu. On uświadomił sobie, że w celu utrzymania ludzkości jako swych niewolników, tak długo jak to możliwe, on musi ich mamić przez popieranie ignorancji i przesądów. Musi oddalić ich od Boga. On postanowił zmusić ich, aby myśleli o Bogu jak o strasznej istocie, niegodnej ich miłości i zaufania, o kimś, kto okrutnie będzie ich torturował przez wieki, kogo powinni się bać, aby nie mogli okazywać miłości oraz czci w duchu i w prawdzie.
Jako podstawę do tego wielkiego spisku usidlenia i udręczenia ludzkości, szatan wykorzystał swe okropne pierwotne kłamstwo, "z pewnością nie umrzecie". Od ponad 4 000 lat, wszelkimi dostępnymi środkami, które są w jego mocy, on usiłuje wpajać i utrzymywać to kłamstwo w umysłach ludzkości na całym świecie.
Szatan oszukał ludzkość w ogólności, aby wierzyła, że każdy z rodu Adama ma wewnątrz coś, co on nazwał duszą nieśmiertelną, twierdząc, że ona żyje ciągle, jest niezniszczalna oraz że Sam Bóg nie może jej zniszczyć i że ona z pewnością będzie dalej żyć po unicestwieniu zewnętrznego ciała w śmierci.
On oszukał ich, by wierzyli, że w chwili śmierci dobrzy ludzie idą do nieba, a źli na miejsce wiecznych mąk i wypaczył naukę o biblijnym piekle, że ono jest miejscem wiecznych tortur. Tym sposobem popełnił bluźnierstwo wobec Boskiego charakteru, aby zachować oszukaństwo swego pierwszego kłamstwa. On ma zastępy demonów, które współpracują z nim w przedstawianiu światła za ciemność, a ciemności za światło, aby zwieść ludzkość i utrzymać ją w stanie podporządkowania jemu (Izaj. 5:20).
Cały świat jest świadkiem tego, jak bardzo powiódł się jego program. Wbrew temu, że pięć ludzkich zmysłów mówi, iż umarły jest martwy, a nie żywy, w mękach lub gdziekolwiek indziej, masy ludzkości, zaślepione przez szatana, wierzą wręcz przeciwnie - że umarli są bardziej żywi niż przed śmiercią. Pomimo spójności Słowa Bożego, "na pewno umrzesz", i niespójności kłamstwa szatana, "z pewnością nie umrzecie", praktycznie cały świat jest zniewolony przez kłamstwo szatana, chociaż coraz więcej myślących ludzi odrzuca je.
W Objawieniu 14:8; 17:2; 18:3, cały świat w Wieku Ewangelii jest przedstawiony jako upojony winem tej fałszywej doktryny i w rezultacie niewierny Bogu. 2 Kor. 4:4 mówi: "bóg świata tego zaślepił umysły niewiernych, aby nie mogli widzieć światła Ewangelii chwały Chrystusowej" (KJV).
SPIRYTYZM I HIPNOTYZM
Jeden z najbardziej fatalnych skutków tego okropnego kłamstwa szatana jest taki, że ono otwiera drogę dla upadłych aniołów, aby podawali się za ludzi. Ono otwiera drogę dla ludzi, aby wierzyli, że mogą rozmawiać z umarłymi przez media spirytystyczne. Chociaż uznajemy, że liczne media spirytystyczne są jedynie oszustami, to mamy podstawy by wierzyć, że wielu z nich jest szczerymi, choć zwiedzionymi ludźmi. Wielu z nich i ci, którzy usiłują ich wykorzystywać, całkowicie wierzą, że w seansach spirytystycznych komunikują się z umarłymi.
Tylko Biblia i jej jednolite nauczanie, od Księgi Rodzaju do Objawienia, że "umarli o niczym nie wiedzą" oraz że "nie ma żadnej pracy ani myśli, ani umiejętności, ani mądrości w grobie [szeol]" (Kazn. 9:5, 10), może naprawdę uwolnić jednostkę ze złudzenia spirytyzmu oraz złudzeń z nim związanych. To jedynie świadczy o tym, że zastępy demonów współpracują z szatanem, w celu udowodnienia i podtrzymania jego kłamstwa, w celu zniewolenia ludzkości i utrzymania jej w tej niewoli oraz w celu oddzielenia jej od Boga i Jego prawdy objawionej w Biblii oraz utrzymania jej w tym stanie.
Bóg zabronił działać czarownicom, czarownikom i nekromantom w ziemi izraelskiej (3 Moj. 19:31; 5 Moj. 18:10, 11; Izaj. 8:19); a jednak istnieli niektórzy z nich i byli odwiedzani przez tych, którzy nie byli w zupełnej harmonii z Bogiem. Saul, Król izraelski, był jednym z nich i w swym nieposłuszeństwie wobec Boga kontaktował się z czarownicą Endoru (1 Kron. 10:13; 1 Sam. 28:6, 7, 11-16, 19, 20). Ona opisała Królowi Saulowi to, co widziała. On uznał, że był to opis Proroka Samuela. Ona także przekazała Saulowi to, co jak utrzymywała było słowami Samuela, lecz w rzeczywistości były to słowa demonów.
Jak wykazaliśmy to w innym miejscu (broszura "Szatan, satanizm, demonizm i egzorcyzm zdemaskowane"), szatan usiłuje zniewolić ludzi także przez hipnotyzm, sprawiając, że oni poddają swoją wolę hipnotyzerom (jest to niezwykle niebezpieczna praktyka) i będąc pod wpływem hipnozy, opisują nawet o rzekomym przeszłym życiu - "o cofnięciu się przed czas narodzin". Szatan usiłuje podtrzymać swe kłamstwo przez wpajanie i rozpowszechnianie teorii o reinkarnacji. Jeśli wierzymy świadectwom biblijnym, Słowu Bożemu, nie będziemy usidleni przez takie "diabelskie doktryny".
W tej i innych kwestiach, okropne kłamstwo szatana jest wciąż przekonujące w świecie, przynosząc zgubne skutki i przeszkadzając milionom ludzi w przyjęciu wiedzy o Bogu i w zrozumieniu Jego Słowa.
Chociaż na początku zazwyczaj wydaje się to niewinne, tak jak hipnotyzm, wróżenie, tabliczki ouija, publikacje takie jak książki Harry'ego Pottera oraz najnowsze programy telewizyjne, takie jak "Medium", "Szepczący duch" itd., jednak są w nich wplecione spirytystyczne wątki. Jest również prawdą, że ludzie, którzy chcą poznać lepiej pewne szczegóły, niż organy sprawiedliwości i policja, wykorzystują media spirytystyczne do pomocy w rozwiązywaniu przypadków kryminalnych, a upadłe duchy, oczywiście, są często zamieszane w różne przebiegłe sposoby oddziaływania na umysły kryminalistów i dlatego są zaznajomione z tymi przypadkami. Przez sugestię, odwracanie uwagi i wywieranie wrażenia, złe duchy mogą stopniowo zdobywać taką kontrolę nad umysłami i ciałami tych, którzy poddają im swoją wolę, że ich ofiary nie tylko cierpią na obsesję, lecz czasami stają się zupełnie opętane przez te demony. W takich okolicznościach oni powszechnie są uważani za psychicznie chorych i umieszczani razem z tymi, którzy cierpią na prawdziwe choroby mózgu.
Pismo Święte mówi nam, że upadli aniołowie są "ograniczeni wiecznymi łańcuchami do ciemności, na sąd dnia wielkiego" (Juda 6, KJV). Jak wykazaliśmy to w innym miejscu, wierzymy, że obecnie znajdujemy się na początku tego "wielkiego dnia". Dlatego możemy się spodziewać, że tym demonom zostanie dozwolone przekraczanie tych ograniczeń i będą mieli większą wolność wpływania na ludzi.
Dostrzegamy, że obecnie oni korzystają z większej wolności niż wcześniej i że zniewalają wielu w swych seansach (wielu przywódców kościelnych popiera obecnie parapsychologię połączoną z seansami), we współczesnym "leczeniu wiarą", "mówieniu językami", sugestiach hipnotycznych, itp. Wszyscy, którzy nie są odpowiednio umocnieni i uzbrojeni przez Prawdę Słowa Bożego, nie będą w stanie znieść w tym złym dniu ataków ze strony "złych duchów na wysokich miejscach" (Efez. 6:11-18, KJV margines).
Wszyscy powinni wydostać się i konsekwentnie unikać złego wpływu szatana oraz jego oszczerstw rzucanych na Wszechmogącego, powinni unikać jego fałszywego przedstawiania faktów i zaciągnąć się pod sztandar Jezusa, jako słudzy prawdy i sprawiedliwości. Wszyscy powinniśmy przyjmować świadectwa Słowa Bożego, że śmierć (a nie życie w mękach) jest karą za grzech, że śmierć Jezusa jest ceną okupu z przekleństwa śmierci i że jako rezultat tego jest uczynione zabezpieczenie, przez które wszyscy mogą dostąpić zmartwychwstania, zupełnego powstania do doskonałego życia. Jest to biblijne zbawienie. Przyjęcie go i trwanie w nim pomoże nam w przybliżeniu się do Boga, przez lepsze zrozumienie Pisma Świętego, oraz dopomoże nam w uwolnieniu się i pozostawaniu wolnymi od różnych zasadzek przeciwnika.
SZATAN OJCEM KŁAMSTWA
Jezus w dobitny sposób wykazał, że szatan jest złą istotą, a nie tylko złą zasadą, kiedy w słowach naszego wersetu oświadczył, że szatan "mordercą był od początku i nie pozostał w prawdzie, ponieważ prawdy w nim nie ma" (Jana 8:44). Zła zasada z pewnością nigdy nie była w Prawdzie! Nigdy nie była też mordercą. Ponadto Jezus powiedział, że gdy szatan "opowiada kłamstwo, mówi z własnego źródła, gdyż jest kłamcą i ojcem kłamstwa". To potwierdza myśl, że zanim szatan otworzył drogę grzechu, nie było żadnych kłamstw. Wszystkie Boskie działania wobec aniołów i ich wzajemne działania wobec siebie były pełne prostoty, prawdy, sprawiedliwości, czystości, świętości, itd.
Jednakże, kiedy szatan postanowił wywyższyć się jako bóg nad ziemią, znalazł okazję, w której kłamstwo posłużyło jego złemu celowi i tak wykorzystał swe pierwotne kłamstwo, aby oddzielić naszych pierwszych rodziców od Wszechmogącego Boga. On zapewnił matkę Ewę, że nieposłuszeństwo nie przyniesie kary śmierci zapowiedzianej przez Boga.
Samolubstwo było podstawą pierwszego kłamstwa i ono posuwa się dalej, sprowadzając fałsz nawet wśród tych, którzy wyraźnie dostrzegają jego nikczemność. Każdy fałsz wzywa następny, aby pomóc usprawiedliwić i zatuszować go oraz ukryć samolubstwo, które go spowodowało.
Zważywszy na to, nie dziwimy się, że wszyscy chrześcijanie są nakłaniani do porzucenia kłamstwa. Apostoł Paweł napisał: "Nie okłamujcie się nawzajem, ponieważ pozbyliście się starego człowieka z uczynkami jego" (Kol. 3:9, KJV; Efez. 4:25).
Nasz Pan nie tylko powiedział w naszym wersecie, że szatan jest ojcem kłamstwa, lecz w kontekście dał także do zrozumienia, że kłamliwy duch jest pochodzenia szatańskiego, mówiąc tym, którzy rzucali na Niego oszczerstwa i sprzeciwiali się Prawdzie: "Wyście z ojca diabła, i pożądliwości ojca waszego czynić chcecie." Bóg jest "Ojcem światłości" (Jana 8:44; Jak. 1:17), Ojcem Prawdy - On jest uosobieniem światła, Prawdy, tak jak szatan, przeciwnie, jest uosobieniem ciemności, błędu, fałszu.
DZIECI ŚWIATŁOŚCI
Konflikt pomiędzy światłem i ciemnością, prawdą i błędem, postępuje od ponad 6.000 lat. Boskie Słowo zawsze jest Prawdą i zawsze jest dobroczynne. Jezus modlił się do Boga o Swych naśladowców: "Poświęćże ich w prawdzie twojej; słowo twoje jest prawdą" (Jana 17:17). Przeciwnie, szatańskie fałszerstwa zawsze są szkodliwe. W związku z tym mamy obietnicę, że w czasie drugiego przyjścia, Jezus, Książę Światłości, zwiąże szatana, Księcia Ciemności, aby nie zwodził narodów, aż się skończy tysiąc lat (Obj. 20:1-3).
Tutaj mamy inne potwierdzenie faktu, że wielka moc zwodzenia ludzkości od ponad 6.000 lat, jest duchową mocą pochodzącą od szatana, boga tego świata. Nic dziwnego, że pod panowaniem szatana nastąpiło to, co Święty Paweł nazywa panowaniem grzechu i śmierci (Rzym. 5:12, 16, 17, 21)! Nic dziwnego, że Biblia oświadcza, iż z Boskiego punktu widzenia, świat jest w ciemności! "Ciemności okryją ziemię, a zaćmienie narody" (Izaj. 60:2).
Jezus przyszedł na świat i przyniósł światło, lecz "ludzie bardziej umiłowali ciemność niż światłość; bo były złe uczynki ich" (Jana 3:19), ponieważ grzech zdobył nad nimi takie panowanie i ponieważ łatwiej było ludziom pozostać pod zaślepiającym wpływem szatana niż dostać się pod błogosławione światło Ewangelii Chrystusa w obecnym czasie. Stanie się obecnie naśladowcą Księcia Światłości, a oponentem Księcia Ciemności, którego mocarstwo jest ogólnoświatowe, oznacza pewne koszty.
Jak bardzo się radujemy, że poranek nowego dnia już świta! Jak Jezus wyjaśnia (Mat. 13:43): "Wtedy sprawiedliwi lśnić się będą jak słońce w królestwie Ojca swego". Jezus i Jego wybrany Kościół, Jego Oblubienica, zgromadzona ze wszystkich narodów, rodzin i ludów, stanowi chwalebną duchową, rządzącą siłę nowej dyspensacji. Pan Jezus przyrównuje Swe Królestwo do słońca: jak słońce rozprasza ciemności ziemi i rozpędza mgły, zamglenia i mrok, tak Słońce Sprawiedliwości powstanie z uzdrowieniem w swych promieniach (Mal. 4:2) i rozproszy całą ignorancję, przesądy i fałsz oraz doprowadzi całą ludzkość do prawdziwej wiedzy o Bogu. Światło znajomości chwały Bożej napełni całą ziemię, tak jak wody napełniają morze (Izaj. 11:9; Abak. 2:14). Wtedy "Mię oni wszyscy poznają, od najmniejszego z nich aż do największego z nich, mówi PAN" (Jer. 31:34). Co za wspaniała perspektywa!
SB ’05,72-77; BS ’05,72-76.