OFIARY KSIĄŻĄT WIEKU EWANGELII

(4 Moj. 7:66-8:4; ciąg dalszy z T.P. '75, 96)

    NA PRZYKŁAD nauką, jaką Kościół Metodyski przyjmuje jako nawrócenie jest pokuta za grzechy i przyjęcie Chrystusa jako Zbawiciela. Do pokuty za grzechy i przyjęcia Chrystusa jako Zbawiciela, baptyści dodają jeszcze coś więcej, a mianowicie: odwrócenie się od siebie i świata a przyjęcie Jezusa jako swego Pana, a to oznacza poświęcenie. Ale nawrócenie według nauki biblijnej, ma nawet obszerniejsze znaczenie, aniżeli oni to pojmują. Albowiem w dodatku do tego co oni przyjmują za nawrócenie, są dołączone wszystkie części życia chrześcijanina, zawierając wyrobienie charakteru na podobieństwo naszego Pana. Innymi słowy, biblijne znaczenie nawrócenia się obejmuje to wszystko, co człowiek czyni gdy się odwróci od grzechu, błędu, siebie i świata, a nawróci się do Boga i trwa w tym tak długo, aż charakter jego zostanie skrystalizowany na podobieństwo Boże, Z tego możemy widzieć, że pogląd baptyski na nawrócenie, chociaż niezupełny, jest więcej prawdziwy, aniżeli pogląd Metodyskiego Kościoła. Z ich poglądu widzimy, że bezinteresowna miłość jak również wiara, wchodziły w ich szafarską doktrynę; ponieważ dwoma zaletami, które pobudzają człowieka do ofiarowania się, są: wiara, która ufa, chociaż nie może wyśledzić Boga i bezinteresowna miłość do Boga. Dlatego baptyści są właściwie reprezentowani przez pokolenie na północ od przybytku - reprezentujące Miłość, jako czwarty przymiot Boski. I oni są właściwie pierwszą denominacją na północy pozafiguralnego Przybytku, ponieważ miłość jest ześrodkowana w ofiarowaniu a ofiarowanie jest podstawą do przyszłego wzrostu w miłości. Podobnie prezbiterianie są pierwszymi na wschodniej stronie pozafiguralnego Przybytku, ponieważ ich szafarską doktryna - śmierć Chrystusowa za nas i nasze przyswajanie jej przez wiarę, jak to jest symbolizowane w Wieczerzy Pańskiej - jest głównie nauką pokoleń stojących na pozafiguralnym wschodzie, mocą Bożą za nas - głosimy "Chrystusa ukrzyżowanego ...który jest mocą Bożą" (1 Kor. 1:23,24). Tak i doktryna o urzędzie naszego Pana, jako Boskiego specjalnego Przedstawiciela zanim stał się człowiekiem, gdy był człowiekiem i po jego istnieniu, jako człowieka - t. j. szafarska doktryna Kościoła Greckokatolickiego, jest główną doktryną tych, którzy formują tajemnicę, jako główne wyrażenie mądrości Bożej, a przeto daje Greckokatolickiemu Kościołowi pierwsze miejsce wśród denominacji na południu pozafiguralnego Przybytku. Na ostatek, doktryna usprawiedliwienia z wiary, szafarska doktryna Kościoła Luterańskiego jest główną doktryną tych pokoleń, które znajdują się na pozafiguralnym zachodzie Przybytku, przedstawiając sprawiedliwość Bożą i daje Kościołowi Luterańskiemu pierwsze miejsce między denominacjami na zachodzie pozafiguralnego Przybytku.

    (6) Jasne zrozumienie szafarskiej doktryny baptystów daje nam możność natychmiastowego zauważenia, dlaczego oni przywiązują tak wielkie znaczenie do chrztu tylko dla dorosłych i dlaczego w późniejszych latach zaczęli oni nalegać na zanurzenie, jako właściwą formę chrztu z wody. Jest samo przez się widoczne, że niemowlę nie mogłoby doświadczyć nawrócenia w baptyskim znaczeniu tego słowa; ponieważ tego rodzaju nawrócenie, jak oni rozumieją, wymagało dojrzałego wieku, w którym jest rozwinięty umysł i serce, czego niemowlę nie posiada. Przeto widocznym jest, że tylko ten, kto doświadczył nawrócenia w ich znaczeniu tego słowa, mógł rzeczywiście symbolizować je. Oni zatem nauczali, że tylko nawróceni mają przyjmować chrzest z wody, a ta zasada wyklucza chrzest niemowląt. Przeto od samego początku ruchu Maluczkiego Stadka, który został później zamieniony na denominację baptyską, uważano chrzest niemowląt za nieważny. Odmawiano chrztu niemowlętom już w 1520 r. przez tak zwanych "Zwikau proroków", którzy poprzedzali ruch Maluczkiego Stadka rozpoczęty w marcu 1523 r. Bracia w tym ruchu nie nalegali na zanurzenie w wodzie jako właściwy symbol, lecz pozostawili wybór każdej jednostce czy woli być pokropiona, zlana czy zanurzona. Zanurzenie jako jedyny symbol, zaczęło być wymagane po raz pierwszy w Anglii od około 1642 r. tj. wtedy, gdy ruch Maluczkiego Stadka był już od przeszło stu lat zamieniony w sektę. Prócz tego dwie wielkie rzeczy zostały zaprowadzone przez denominację baptyską i dane w darze chrześcijaństwu, które wypłynęły z szafarskiej doktryny tegoż Kościoła, tj. religijna wolność i zagraniczne misje. Bo gdy nawrócenie jest sprawą serca, nie powodowane zewnętrzną siłą, nie powinno się do niego dążyć przy pomocy zewnętrznej siły jak prześladowanie, lecz przez głoszenie Słowa Bożego; a ponieważ nawracanie drugich jest wielkim posłannictwem Kościoła, zagraniczne misje i krajowa praca ewangelistyczna powinny być podejmowane. Roger Williams przywiózł do Ameryki zasadę religijnej wolności a William Carey, szewc i kaznodzieja baptyski z Moulton w Anglii, zaprowadził zagraniczną pracę misjonarską i sam zaczął pracować jako misjonarz w Indiach. Praca ta była połączona ze znakiem, który poprzedził powrót naszego Pana - opowiadanie Ewangelii ustnie i przez tłumaczenie Biblii po całym świecie na świadectwo wszystkim narodom (Mat.24:14). Ruch Maluczkiego Stadka, nad którym się zastanawiamy jak i powstała z tegoż ruchu denominacja były o wiele srożej prześladowane, aniżeli którykolwiek inny ruch protestancki Maluczkiego Stadka lub protestancka denominacja, a przyczyna tego faktu leży bez wątpienia w tym, że broniono religijnej wolności bez używania do tego prześladowania - ich zasada nawracania uczyniła jej obronę doktrynalną, tak jak ich prześladowania uczyniły ją praktyczną koniecznością.

    (7) Przed określeniem członka pozafiguralnego Jakuba, który zapoczątkował ruch Maluczkiego Stadka jaki wodzowie utracjusze koron zamienili na Kościół Baptyski, powinniśmy zwrócić uwagę na fakt, że przy zapoczątkowaniu każdego ruchu Maluczkiego Stadka, który później stał się systemem sekciarskim, chociaż nasz Pan użył jednego specjalnego brata najwybitniej, On zawsze dostarczył mu zdolnego pomocnika, widocznie według zasady przedstawionej w Ewangeliach, gdzie Jezus wysłał Swoich posłańców po dwóch. Tym sposobem Św. Jan miał do pomocy Polikarpa, Ireneusz Tertuliana, Luter Melanchtona, Zwingli Oekolampadiusa, Hubmaier Blaurocka, Serwetus Leliusza (nie Fausta) Socyna, Cranmer Latimera, Browne Harrisona, Fox Barclaya, Jan Wesley Karola Wesleya. Stone Tomasza (nie Aleksandra) Campbella, a Miller Wolfa (w Europie). I ci bracia pomocnicy nie byli żadną miarą mało znaczącymi pomocnikami. W każdym wypadku oni byli prawie tak owocnymi, jak ich więcej użyci bracia wodzowie.

    (8) Bratem z Maluczkiego Stadka, użytym do zapoczątkowania ruchu później obróconego na Kościół Baptyski, był dr Baltazar Hubmaier. Urodził się on w roku 1480 koło Augsburga w Niemczech; poniósł śmierć męczeńską na stosie 1528 roku, w Wiedniu w Austrii. Hubmaier był człowiekiem wykształconym i jeszcze jako katolik, był uważany jako następny dyskutant po doktorze Ecku, najzdolniejszym katolickim oponencie Lutra. W latach 1512- 1516 był księdzem i profesorem w Ingolstadt. W tym ostatnim roku został głównym kaznodzieją katedry ratyzbońskiej w Regensburgu (zwanym Ratyzboną). W r. 1521 został głównym księdzem w Waldshut, w dolnej Austrii gdzie panowała więcej liberalna atmosfera aniżeli w Regensburgu. W marcu 1523 r. publicznie przeszedł na protestantyzm i natychmiast zaczął głosić, że tylko prawdziwie nawróceni - ci, którzy odłączyli się od grzechu, błędu, siebie i świata a przyjęli samego Chrystusa za ich Zbawcę i Głowę - stanowili lud Boży - Kościół. W tym samym miesiącu zwiedził Zurych i nawrócił Zwingliego do swej idei z ostatecznym unieważnieniem chrztu niemowląt. Lecz dwa lata później Zwingli zauważył, że taka nauka wypróżniłaby kościół państwowy, w którym on prowadził swoją pracę reformatorską, odstąpił zatem od tej nauki a później stał się jej najsilniejszym przeciwnikiem. W październiku 1523 r., Hubmaier pojechał do Zurychu na drugą konferencję i popierał Zwingliego w sporze z katolickimi teologami. W Zielone Świątki 1524 r., miasto Waldshut przyjęło doktryny Hubmaiera zgadzając się stać w obronie jego i jego doktryn, przeciw opozycji rządu austriackiego, który nie znosił żadnej "herezji". Po kilku miesiącach opozycja ze strony rządu zmusiła go do opuszczenia miasta, lecz w październiku znów powrócił, jako uznany wódz religijnych i politycznych idei tego miasta.

    (9) Hubmaier głęboko odczuwał cierpienia i krzywdy ponoszone przez niemieckich wieśniaków; i on ułożył 12 słynnych artykułów zawierających ich zażalenia. Te artykuły godne mądrego prawodawcy ateńskiego Solona były przedstawione szlachcie i niemieckiej publiczności. Ale w walce o ich prawa, nie radził im używania przemocy. Lecz fanatyk Tomasz Munzer namówił ich do wojny włościańskiej (1525 r.), która była dla nich fatalną w skutkach, ponieważ w tej pierwszej protestanckiej wojnie o wolność religijną i cywilną zginęło przeszło 100.000 włościan. Na Wielkanoc roku 1525, Hubmaier został ochrzczony, chrztem dla dorosłych i później udzielał go setkom innych osób, co spowodowało rozłam między nim a Zwinglim, z powodu jego specjalnej doktryny a następnie doktryny przeciwnej chrzczeniu niemowląt. Jego przykład przyjęcia chrztu dla dorosłych był praktykowany prawie przez całą ludność miasta Waldshut. Niezadługo później on i Zwingli wdali się w literacką kontrowersję z powodu której Hubmaier napisał kilka dzieł przeciw Zwingliemu, który mu dał odpowiedź. Miasto Waldshut popierało buntujących się wieśniaków, czego jednak Hubmaier nie radził w czasie swojej ucieczki z miasta, które opuszczał w obawie przed rządem austriackim, protestując również przeciw wykroczeniom wieśniaków. Miasto Waldshut zostało zajęte przez wojska austriackie w grudniu 1525 r., a Hubmaier był zmuszony znowu do ucieczki, tym razem do Zurychu, gdzie został uwięziony. Tu w obawie, że będzie spalony, jeżeli zostanie wydany Austrii, gdzie chciano go spalić, jako heretyka, będąc osłabiony z powodu ciężkiej choroby i torturowany rozciąganiem członków, odwołał swoje poglądy odnoszące się do wiary, coś na podobieństwo odwołania Cranmera i tak jak Cranmer, tak i on zrzekł się później swojego odwołania, skarżąc się, że odwołanie było na nim wymuszone przez zadawanie mu tortur i to w tym czasie, gdy był poważnie chory. Zrzeczenie się przez niego odwołania wielce rozgniewało Zwingliego, który - żal nam powiedzieć - był po części odpowiedzialny za jego tortury.

(Ciąg dalszy nastąpi)

TP ’76, 14-16.