ŻYCIE I NIEŚMIERTELNOŚĆ
WSZYSCY dostrzegamy wokół nas to, co Pismo Święte określa jako panowanie grzechu i śmierci. Różne formy życia w naturze - trawa, kwiaty, niższe zwierzęta i człowiek - istnieją przez pewien krótki okres, a potem gasną i umierają. To nie uderza nas jako coś dziwnego, z wyjątkiem śmierci człowieka, a to z powodu jego wyższej inteligencji - jego oceny wartości życia, jego wzrostu w wiedzy oraz zdolności do wykorzystywania życiowych sposobności dla siebie i całego stworzenia zgodnie z jego wzrastającą mądrością. Skłonność unikania śmierci nie jest osobliwa tylko dla człowieka; jest to prawo natury. Najmniejsze stworzenie, dzięki instynktowi, ucieka przed śmiercią. Prawdę mówiąc, instynkt samozachowawczy jest pierwszym prawem natury. Niższe zwierzęta, podobnie jak człowiek, mają czucie, świadomość bólu; lecz to wrażenie jest o wiele bardziej wyraźne w ludzkości niż w niższych zwierzętach i najniższych formach życia. Nie stajemy w obronie wiwisekcji, lecz zupełnie zgadzamy się z naukowcami, że ból, cierpienie niższych zwierząt, jest owiele mniejsze w porównaniu z cierpieniem człowieka. Dostrzegamy nawet fakt, że im bardziej szlachetna jest ludzka istota, tym bardziej intensywnie odczuwa cierpienie. Zgodnie z tym, szlachetność i inteligencja niosą ze sobą lęk przed śmiercią i pragnienie wiecznego życia. Cała ludzkość instynktownie zdaje się mieć nadzieję na wieczne życie, pomimo tego, że u większości z nich tej nadziei towarzyszy strach odnośnie warunków tego życia. Jednakże tylko Biblia odsłania racjonalne podstawy dla wiary, jeśli chodzi o przyszłe życie - odwrócenie panujących powszechnie warunków śmierci. Poganie mają nadzieję na przyszłe życie, lecz żaden z nich nie potrafi dostarczyć logicznych podstaw do takich oczekiwań. Tylko w natchnionym Słowie można znaleźć taką rozsądną podstawę.
DROGA UCIECZKI
Pogańska nadzieja jest przedstawiana przez ich wielkich filozofów, Sokratesa, Platona i innych. Krótko mówiąc, ich nadzieja jest następująca: zważywszy ogromną przewagę człowieka nad dzikimi zwierzętami, jeśli człowiek pragnie wiecznego życia, otrzyma je, pomimo tego, że na pozór śmierć znaczy to samo dla człowieka co dla zwierzęcego stworzenia. Biblia wyjaśnia, że człowiek był stworzony na obraz i podobieństwo swojego Stwórcy i otrzymał przywilej wiecznego życia pod warunkiem posłuszeństwa, lecz okazał się nieposłuszny i dlatego został poddany śmierci; i kara śmierci dotyka go tak samo jak zwierzęta. Lecz Biblia nie kończy na tym tego tematu. Ona mówi o Boskiej litości imiłości oraz o Jego zabezpieczeniu, aby uratować Adama, razem z całą ludzkością, od grzechu i śmierci. Boskie przekleństwo zesłane na całą ludzkość uczy nas, że tylko ci, którzy ostatecznie osiągną doskonałość, mogą otrzymać życie wieczne. Adam i jego rodzaj, jako niedoskonali grzesznicy, nie mogli mieć wiecznego życia po pogwałceniu Boskiego Prawa, chyba że zostałaby zapewnione uwolnienie ich spod potępienia. Aby zaspokoić tę potrzebę, Boska Miłość jeszcze przed założeniem świata zapewniła Odkupiciela, który miał umrzeć, "Sprawiedliwy za niesprawiedliwych." Pismo Święte dostarcza odpowiedzi: "Bo ponieważ przez człowieka śmierć, przez Człowieka też powstanie umarłych. Albowiem jako w Adamie wszyscy umierają, tak i w Chrystusie wszyscy ożywieni będą, ale każdy w swoim rzędzie" (1 Kor. 15:21-23). Tym sposobem Bóg objawił Swój charakter w taki sposób i do takiego stopnia, w jakim nigdy nie mógłby być poznany przez aniołów czy ludzi, gdyby On nie dopuścił do wejścia na świat grzechu. Jego Sprawiedliwość jest manifestowanawdziałaniu kary śmierci wobec ludzkości przez ponad sześć tysięcy lat.
PRZEDLUDZKA EGZYSTENCJA JEZUSA
Boska miłość została objawiona w zarządzeniu, aby Jednorodzony Syn Boga, żyjący na niebiańskim poziomie bytu, poczytał sobie za radość, by ofiarować Swoje życie na korzyść ludzkiej rodziny. On opuścił Swoją niebiańską chwałę i zaszczyty, jakie miał u Ojca i został uczyniony ciałem, ludzką istotą, aby umrzeć za nasze grzechy. To ukazuje błąd tak bardzo powszechnego dzisiaj stwierdzenia, że: "Bóg umarł za nasze grzechy." Oczywiście ci, którzy prezentują taki pogląd, nie potrafią odróżnić dwóch osób, Wszechmogącego Boga z jednej strony i Jego Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa, z drugiej strony. Czy w waszym własnym doświadczeniu znaliście kiedykolwiek ojca, który byłby tą samą osobą co jego syn? Pismo Święte jest bardzo wyraźne w stwierdzeniu, że to nie Bóg Ojciec dostarczył okupu za Adama i jego rodzaj, lecz Jezus, Jego Syn, umarł na Kalwarii, jak oświadcza Apostoł Paweł: "Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism" (1 Kor. 15:3; Rzym. 5:6, 8).
LUDZKOŚĆ BĘDZIE WOLNA
Zanim Boski Plan będzie w pełni zrealizowany, Boska Mądrość i Moc również zostanie objawiona przez Jego działanie wobec grzechu i grzeszników. Przez zasługę śmierci Chrystusa, przestępstwo Adama będzie zupełnie zrównoważone; kara za jego grzech zostanie w pełni zapłacona Sprawiedliwości, a sam Adam i całe jego potomstwo, które dzieli z nim karę, zostanie uwolnione od narzekania i płaczu, bólu i kłopotów oraz umysłowych, moralnych, religijnych i fizycznych chorób związanych z wykonywaniem wyroku śmierci wobec grzeszników. Zatem przez ofiarniczą śmierć Jezusa i Kościoła, zostało dokonane Boskie zapewnienie przyszłego życia dla ludzkości. Restytucjoniści, którzy docenią tysiącletnie przywileje i dostosują się do Boskiego prawa, które wówczas będzie obowiązywać, osiągną doskonałość ludzkiego życia. Jakże naturalne jest dla nas, że jesteśmy niecierpliwi! Krótki okres naszego życia, którym odmierzamy naszą wiedzę i doświadczenie, pozostawia nam niewielkie wyobrażenie o rozciągłości wieczności z Boskiego punktu widzenia. Jesteśmy skłonni mówić: Jeśli Bóg zamierza pomóc człowiekowi, dlaczego nie zrobi tego natychmiast? Wołamy: o Panie, prędzej, prędzej! Spójrz na ludzkość, która umysłowo, moralnie, religijnie i fizycznie jest w opłakanym stanie, niezdolna by sobie pomóc, zależna od Twego miłosierdzia, Twego wybawienia! Niczym owce jesteśmy składani do grobu, wydaje się, że niczym zwierzęta giniemy; mamy jedynie nadzieję wybawienia ze śmierci przez Odkupiciela i zmartwychwstanie ze stanu śmierci jako nadzieję na przyszłe życie.
BOSKI PLAN WYMAGA CZASU
Lecz Bóg się nie śpieszy. On ma mądry, jak również łaskawy cel. Bóg ma określony czas na każdy zarys Swego wielkiego dzieła. On pozwolił, by minęło cztery tysiące lat zanim przyszedł Jego Syn, aby rozpocząć dzieło odkupienia ludzkości przez złożenie ceny okupu. Bóg pozwolił, by od tamtego czasu minęło prawie dwa tysiące lat bez wybawienia ludzkości zwarunków grzechu i śmierci. Zadaniem wiary jest pokładanie ufności, a jednak jest to prawie naturalne, że pytamy: Dlaczego ta zwłoka? Dlaczego Bóg czeka tak długo? Odpowiedź jest dwojaka: (1) Bóg pozostawia czas na narodzenie się dostatecznej liczby dzieci Adama, aby zaludniły i napełniły ziemię, wskazując tym samym, że zdolności prokreacji i rodzenia dzieci nie będą trwać w przyszłości tak, jak obecnie. On oświadcza, że ci, którzy wejdą do przyszłego świata "ani się żenić, ani za mąż wychodzić nie będą", lecz pod tym względem ludzie wówczas "będą jako aniołowie", którzy nie mają dzieci, którzy nie rozmnażają swego rodzaju (Mat. 22:30). (2) Nawiasem mówiąc, w związku z upadkiem i podniesieniem człowieka, Bóg ma na celu najwspanialszą manifestację Swej Mądrości, Miłości i Mocy, doprowadzając do powstania nowego rodzaju istot, wyższych niż natura ludzka i wyższych niż aniołowie. Bóg przewidział dla Nowych Stworzeń, których członkowie byli ograniczeni w liczbie, aby stali się uczestnikami Boskiej natury, o wiele wyższej niż aniołowie, księstwa i zwierzchności. To Nowe Stworzenie, najwspanialszą ilustrację Boskiej mocy, jaka została zamanifestowana i jaka kiedykolwiek będzie zamanifestowana, Bóg rozwinął jako klasę w Wieku Ewangelii, podczas panowania grzechu i śmierci. Oni zostali wybrani spośród grzeszników i otrzymali pierwszeństwo w randze iwczasie dokończenia zbawienia człowieka, które jeszcze należy do przyszłości i zostanie dokonane w Wieku Tysiąclecia.
OBLUBIENICA W CHWALE
To "maluczkie stadko" odbiorców Królestwa otrzymało obecnie chwalebne wywyższenie, jak Apostoł Piotr mówi, że oni otrzymali Boską naturę przez wiarę w "bardzo wielkie i kosztowne obietnice" (2 Piotra 1:4). Oni nie byli przymuszani do posłuszeństwa - było to ich dobrowolne poddanie się Boskiej woli. Ich próbą była lojalność i wierność Bogu do najwyższych granic, w największym samozaparciu i dobrowolnym upokorzeniu w służbie sprawiedliwości, podążając śladami Jezusa. Rzeczywiście, Jezus jest pierwszym członkiem i Głową tego Nowego Stworzenia. Nie można go było osiągnąć inaczej, jak tylko w wyniku i przez Jego okupową ofiarę na krzyżu Kalwarii. On jest Wodzem ich zbawienia. On jest ich prekursorem w tym wielkim "wyścigu", do którego z Nim zostali zaproszeni przez Boga i w którym nagrodą dla tych, którzy wiernie przezwyciężyli grzech i świat, jest "chwała, cześć i nieśmiertelność" jako ich wieczny dział.
OSIĄGNIĘCIE NIEŚMIERTELNOŚCI
Apostoł pisze w odniesieniu do Kościoła, jako o "maluczkim stadku" powołanych, wybranych i wiernych. On mówi nam, że przez wytrwałość w czynieniu dobra, ta główna klasa otrzyma wywyższenie do Boskiej natury (Rzym. 2:7). Ta nagroda nadeszła dla wiernych w Pierwszym Zmartwychwstaniu, kiedy śmiertelność została przyobleczona nieśmiertelnością, kiedy nowe ciało, chwalebne i w Boskiej naturze, zostało udzielone każdemu z tych wiernych, w miejsce ludzkich i niedoskonałych ciał, które mieli podczas ich ziemskiego przygotowania. Innymi słowy, ich próba nie miała wykazać doskonałości czy niedoskonałości ich ciała, gdyż to było już wiadome Bogu i im. "Gdyż wiem, że nie mieszka we mnie dobre" (Rzym. 7:18). Celem próby było zamanifestowanie lojalności woli i serca. Konieczne było pokonanie woli ciała i doprowadzenie jej do poddania woli Bożej przez zastosowanie wszystkich zdolności umysłu i ciała. To wypróbowało ich lojalność wobec zasad, wobec sprawiedliwości i wobec Boga. Święty Paweł jako jeden z tych wiernych, oświadczył przed śmiercią, "Dobry bój bojowałem, bieg wykonałem, wiarę zachowałem; zatem odłożona mi jest korona sprawiedliwości, którą mi odda w on dzień Pan, sędzia sprawiedliwy, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali sławne przyjście Jego" (2 Tym. 4:7, 8). To objęło tych wszystkich, którzy łaknęli i pragnęli oraz walczyli o tę sprawiedliwość, którą niebiańskie Królestwo Mesjasza przyniosło Kościołowi w pierwszym zmartwychwstaniu i która ostatecznie będzie zapewniona światu przez ustanowienie ziemskiego Królestwa Chrystusa, które powstrzyma wszystko to, co będzie w opozycji do zarządzeń Królestwa, a podniesie każdą osobę i zasadę wierną Bogu.
KOŚCIÓŁ I ŚWIAT ROZRÓŻNIENI
Nieśmiertelność, o której mówi Apostoł Paweł, że została osiągnięta przez Kościół, jest zupełnie innym rodzajem życia od tego, który świat otrzyma w Wieku Tysiąclecia. Jest to rodzaj życia różny nawet od tego, który posiadają aniołowie; ponieważ nieśmiertelność jest właściwością lub cechą należącą wyłącznie do Boskiej natury. Pismo Święte zapewnia nas, że pierwotnie tę nieśmiertelność posiadał tylko Bóg (Jana 5:26). Następnie czytamy o Jezusie (Ojciec najwyraźniej nie jest brany pod uwagę w tym porównaniu), że On jest Tym, "Który sam ma nieśmiertelność imieszka w światłości nieprzystępnej, którego nie widział żaden z ludzi, ani widzieć może." Logos (którym był Jezus w Swej przedludzkiej egzystencji) był Jednorodzonym u Ojca, a następnie został uczyniony ciałem, aby odkupić ludzkość (Jana 6:62; Jana 1:14). Logos, który stał się Człowiekiem Jezusem Chrystusem, został nagrodzony przez Ojca chwałą, czcią, nieśmiertelnością i Boską naturą. W miarę postępu czasu i Boskiego Planu, sposobność osiągnięcia zbawienia "wysokiego powołania" została udzielona wybranemu "maluczkiemu stadku", klasie Oblubienicy, aby połączyła się z Jezusem w cierpieniach Wieku Ewangelii, a obecnie oni wiernie ukończyli swą ziemską próbę i razem z Nim znajdują się w niebiańskiej chwale (Przyp. 4:18; Obj. 19:7).
Kościół otrzymał zaproszenie do naśladowania przykładu Jezusa, ich Odkupiciela. Oni kroczyli Jego śladami i ofiarowali ziemskie sprawy oraz razem z Nim stali się uczestnikami Boskiej natury - również chwały, czci i nieśmiertelności (2 Piotra 1:4). Nasz Pan Jezus potwierdza tę samą myśl, mówiąc: "Albowiem jako Ojciec ma żywot sam w sobie [nieśmiertelność, życie w najwyższym tego słowa znaczeniu - niepodleganie śmierci], tak dał i Synowi, aby miał żywot w samym sobie" (Jana 5:26). Klasa Oblubienicy, która była "więcej niż zwycięzcami", otrzymała nieśmiertelność przez cierpliwe trwanie w czynieniu dobra (Rzym. 2:7). Jak stwierdziliśmy, Wszechmogący Bóg najpierw Sam posiadał nieśmiertelność, dopóki nie udzielił jej jako nagrody Swemu chwalebnemu Synowi - Chrystusowi. Pierwsze zmartwychwstanie jest obecnie zakończone i 144 000 wybranych weszło na ten sam poziom nieśmiertelności, stąd, jak oświadcza Pismo Święte, sposobność otrzymania Boskiej natury ustała (Mat. 25:10; Obj. 19:7).
LUDZKIE ŻYCIE W TYSIĄCLECIU
Życie, którym cieszą się istoty duchowe, inaczej określane w Piśmie Świętym jako życie wieczne, nie jest wrodzoną nieśmiertelnością, lecz wiecznym życiem podtrzymywanym przez Stworzyciela, podlegającym warunkowi posłuszeństwa i sprawiedliwości. Tego warunku będą również doświadczać restytucjoniści w następnym wieku (Dz. Ap. 3:19-21). Podobnie Adam przy stworzeniu miał życie wieczne, lecz było ono uzależnione od jego posłuszeństwa wobec Stwórcy. Kiedy stał się nieposłuszny, Boski warunek jego podtrzymywania został wycofany. On został wypędzony z Edenu, aby zaczął działać wyrok śmierci "umierając umrzesz" (1 Moj. 2:17). Podobnie szatan i inni niepokutujący aniołowie, z powodu grzechu nieposłuszeństwa zostaną zniszczeni, co dowodzi, że ich życie jest warunkowe, tak jak życie Adama i jego rodzaju (Żyd. 2:14; Izaj. 27:1; Mat. 25:41). Odkupienie, które będzie dokonane przez Odkupiciela podczas Jego panowania jako Mesjasza, ma na celu przywrócić wszystkich chętnych i posłusznych do ludzkiej doskonałości i Boskiej łaski, jakimi cieszył się Adam zanim zgrzeszył. Wszyscy samowolnie źli, wszyscy niepragnący powrotu do społeczności z Bogiem przez Odkupiciela, zostaną zniszczeni we wtórej śmierci - nie w wiecznych mękach. Próba będzie tak gruntowna, tak zasadnicza, iż Bóg oświadcza, że nie będzie tam już więcej płaczu, nie będzie umierania; z czego wynika, że nie będzie tam już żadnego grzechu - że lekcje związane z ludzkim i anielskim przestępstwem będą tak dokładnie poznane, iż ci, którzy okażą się godni wiecznego życia, będą mieć charaktery ugruntowane w sprawiedliwości i sprzeciwiające się grzechowi; lecz oni będą musieli być posłuszni zarządzeniom Królestwa, aby mogli utrzymywać doskonałość i zachowywać życie wieczne. Jak już wspomnieliśmy, Pismo Święte używa słowa nieśmiertelność w bardziej ograniczonym znaczeniu, niż występuje ono w powszechnym użyciu. Biblia stosuje to słowo do Ojca i do Syna oraz do Oblubienicy, Małżonki Baranka. Błogosławieństwo wiecznego życia zapewnione dla aniołów i ludzi, którzy okażą się posłuszni Boskiej woli, jest biblijnie określane nie jako nieśmiertelność, lecz jako wieczne lub wiecznie trwające życie.
DWIE CZĘŚCI ZBAWIENIA
Dlatego
Pismo Święte wyjaśnia dwojakie dzieło Chrystusa: (1) Dzieło dla świata, w
zapewnieniu życia wiecznego wszystkim chętnym i posłusznym z ludzkości; (2)
Dzieło wobec Kościoła, które zapewniło chętnym i posłusznym z klasy Oblubienicy,
chwałę cześć i nieśmiertelność, Boską naturę. Biblijne wyrażenie mówi, że
Chrystus "żywot na jaśnię wywiódł i nieśmiertelność przez Ewangelię"
(2 Tym. 1:10). Myśl o życiu wiecznym była zasugerowana w odległej przeszłości,
lecz nie była podana dokładnie. Oświadczenie, że "nasienie niewiasty
potrze głowę węża" nasuwało na myśl uleczenie z grzechu i śmierci, zwycięstwo
nad przeciwnikiem, uwolnienie ludzkości z kary śmierci. Lecz ono nie było
jasne. Obietnica Boga wobec Abrahama, że w jego nasieniu wszystkie rodziny
ziemi będą błogosławione, zawierała wzmiankę o Boskim zamierzeniu uleczenia
ludzkości ze śmierci, i z obecnego upadłego stanu, o powrocie do warunków
wiecznego życia. Lecz wówczas nie było to wyraźne. Prorocy także dawali pewne
wzmianki o przyszłych błogosławieństwach za pośrednictwem wielkiego Mesjasza,
lecz nie mówili, że życie wieczne będzie wspaniałym rezultatem Jego dzieła.
Dopiero gdy pojawił się Zbawiciel i poświęcił się aż do śmierci na korzyść
ludzkości, stało się właściwe, by nawet Jemu dać takie zapewnienia. Po Jego
poświęceniu w 29 roku naszej ery oraz w czasie Jego trzyipółletniej służby,
On głosił, że Jego misją jest szukanie i odzyskiwanie tego, co zginęło oraz
udzielenie Swym naśladowcom działu wraz z Nim, nie tylko w cierpieniach Wieku
Ewangelii, lecz w ich obecnym panowaniu w chwale (2 Tym. 2:12). Wtedy był
czas, w którym przez świętość, wierność i lojalność wobec Boga i Prawdy oraz
przez kładzenie życia jako części ofiary za grzech zostało zapewnione ich
"powołanie i wybór" do najwyższej nagrody chwały, czci i nieśmiertelności,
Boskiej natury. Chwała niech będzie Bogu za cudowny Plan Zbawienia, którego
centrum stanowi Baranek zabity "przed założeniem świata" (1 Piotra
1:19, 20).
SB ’06,24-27; BS ’06,23-26.