GEDEON
LOGICZNY CZŁOWIEK - SILNY CHARAKTER, BRAK ZAUFANIA DO SIEBIE, POWSTAJĄCY PROROK POTRZEBUJE DOWODU DOWÓD SPROWADZA WIARĘ
CHOCIAŻ PISMO ŚWIĘTE mówi nam, że niewielu możnych, bogatych, mądrych i mocnych jest wybieranych przez Pana do Jego dzieła, możemy być pewni, iż to nie dlatego, że oni nie nadają się do przyjęcia, lecz dlatego, że ich mądrość, bogactwa, siła i odwaga zazwyczaj czyni ich zbyt ufającymi sobie i niedostatecznie polegającymi na Panu - niewystarczająco pokornymi, by być przez Niego uczeni oraz by cieszyć się sposobnościami służby dla Niego. To do Gedeona, mężnego młodego Izraelity, został posłany anioł Pański z przesłaniem oraz z zadaniem. Jego pozdrowienie brzmiało: "Pan z tobą, mężu waleczny". Gedeon odpowiedział ze wspaniałą logiką: "Jeśli Pan jest z nami, a czemuż na nas przyszło to wszystko? Gdzież teraz są wszystkie cuda Jego, które nam opowiadali ojcowie nasi?".
Madianici oraz inne koczownicze plemiona ze wschodu, dostrzegając że Kanaan był bardzo urodzajny, wielokrotnie najeżdżali na tę ziemię, konfiskując liczne jej produkty. Z tego powodu Gedeon młócił kilka snopów pszenicy, bojąc się zwyczajowego młócenia, aby Madianici nie ukradli im wszystkiego, co posiadali i nie zwiększyli swych łupów.
Anioł nie przyszedł tam, by rozważać o teologii, lecz by zainspirować Gedeona i ustanowić go posłannikiem Pana do wyzwolenia Jego ludu. Pokora Gedeona przyświeca z jego protestu, że jego rodzina jest najbiedniejsza z pokolenia Manassesa oraz że on sam jest najmłodszy ze swych braci, w domu jego ojca. Z pewnością popełniono błąd w wyborze i powinno się znaleźć bardziej kompetentną osobę! Lecz na to anioł Pański odpowiedział: "Ponieważ Ja będę z tobą, przeto porazisz Madianitów, jako męża jednego".
Kiedy pamiętamy o Pańskiej obietnicy dla Izraela, że On będzie ich bronił i chronił ich interesów - kiedy pamiętamy, że ich interesy były ziemskimi interesami - to powinniśmy również pamiętać, że ta protekcja była uzależniona od zachowywania przez Izrael lojalności serca i wierności wobec Boga. W tej samej obietnicy Pan zapewnił przedtem Swój lud, że jeśli zboczą w stronę bałwochwalstwa, On sprowadzi na nich różne przeciwności - że ich wrogowie będą zbierać ich żniwa itp. Możemy poznać odpowiedź na pytanie Gedeona, dlaczego Pan dozwolił, by przyszły na nich te udręki. To nie dlatego, że Bóg był niewierny Swemu Przymierzu, lecz dlatego, że Izraelici byli niewierni. Dowód tej niewierności znajdujemy w naszej lekcji oraz w jej kontekście. Ojciec Gedeona miał dozór, czyli był opiekunem gajów Baala i Asztarte. Ich podobizny były niedaleko jego domu - widocznie na jego posiadłości. Te gaje były wielkimi pomnikami, oznakami czci stawianymi blisko bóstwa i ten zwyczaj był utrzymywany przez ludzi za czasów Gedeona, a jego ojciec był jedną z ważniejszych osób wśród nich. Tutaj tkwi tajemnica bezradności Izraelitów i ich poddaństwa Madianitom. Choć Gedeon z pewnością nie wiedział kim był jego gość, niemniej jednak konwersacja z nim przekonała go, że był osobą godną czci. Przygotował dla niego posiłek i postawił go przed nim. Zamiast zjeść posiłek, anioł polecił mu, aby położył niekwaszone chleby oraz koźlątko na skale i polał je polewką; wtedy anioł dotknął swą laską żywności. Stał się cud, który objawił, że gość był aniołem Pana - ze skały wyszedł ogień i zupełnie strawił żywność, która została przyjęta jako ofiara. Anioł natychmiast zniknął sprzed oczu Gedeona, ponieważ spełnił cel swej misji.
USŁUGA ANIOŁÓW
Mamy tutaj kolejną ilustrację faktu, że jesteśmy otoczeni przez duchowe istoty, niewidzialne dla naszych naturalnych oczu, a także faktu, że w starożytnych czasach Bóg w Swej opatrzności komunikował się z ludzkością przez tych aniołów, o których czytamy: "Zatacza obóz anioł Pański wokół tych, którzy się Go boją, i wyrywa ich". I dalej: "Izali wszyscy nie są duchami usługującymi, którzy na posługę bywają posłani dla tych, którzy zbawienie odziedziczyć mają?". Bez wątpienia teraz aniołowie Pana są obecni z Jego ludem, tak jak w przeszłości - w rzeczywistości podczas Wieku Ewangelii, od Pięćdziesiątnicy, oni są bardziej obecni niż kiedykolwiek wcześniej, ponieważ w tym Wieku wśród ludu Bożego były jednostki spłodzone z Ducha, szczególnie cenne przed obliczem Ojca (Ps. 34:8; Żyd. 1:14).
"Aniołowie ich zawsze patrzą na oblicze Ojca", jest to wypowiedź Pana Jezusa odnosząca się do Jego naśladowców. Jedną z funkcji aniołów jest troska o sprawy poświęconych członków Pańskiego ludu oraz uwalnianie ich od wszystkiego, co nie byłoby dla nich korzystne, w zgodzie z zapewnieniem, że "wszystkie rzeczy działają razem dla dobra tych, którzy miłują Boga". To odnosi się do nowego serca, umysłu i woli, a nie do ciała. Ci posłannicy byli niewidzialni przez cały Wiek Ewangelii, ponieważ Pan chciał, by chrześcijanie chodzili przez wiarę, a nie przez widzenie (2 Kor. 5:7).
W starożytnych czasach, w czasach Domu Sług, Pańscy przedstawiciele czasami przyjmowali ludzkie ciała i w nich ukazywali się ludziom podczas swych wizyt, tak aby mogli mieć lepszą sposobność bezpośredniej konwersacji oraz udzielania instrukcji podczas przekazywania swych wiadomości. W ten właśnie sposób aniołowie Pańscy ukazali się Abrahamowi i jedli razem z nim. On nie poznał ich, dopóki nie ujawnili swej tożsamości.
ODWAGA OKAZANA
W nocy po wizycie anioła Pan następny raz objawił się Gedeonowi, polecając mu zniszczyć bóstwa w swojej własności, zburzyć ołtarz Baala i zamiast niego zbudować ołtarz dla Boga Jehowy, zabić jednego z cielców swego ojca i uczynić z niego ofiarę całopalną dla Pana, używając do tego celu drewna, czyli "gaju", który wcześniej czcił Baala. To zadanie zostało wykonane w nocy, ponieważ gdyby jego ojciec, jego bracia i ludzie ze wsi wiedzieli o tym, z pewnością sprzeciwili by się temu. Gedeon stał się bardzo odważny, gdy dowiedział się, że Pan powołał go do wykonania tego dzieła.
Rzeczywiście możemy powiedzieć, że przekonanie, iż nasza praca jest z Boskiego upoważnienia, jest mocą w sercu każdego mężczyzny lub kobiety. To jest to, czego dzisiaj brakuje - brakuje wiary w Boga i uznania, że misja pochodzi od Boga. Wiele kazań, modlitw i dobrych wysiłków jest formalistycznych, mających "kształt pobożności, bez jej mocy". Od takich osób mamy się odwrócić, radzi Apostoł Paweł. My pragniemy być sługami Boga i naprawdę staramy się poznawać Boskie Słowo. Gdy będziemy uzbrojeni w Słowo Boże, "jeden przegoni tysiąc".
Młody Żyd studiujący na uniwersytecie w Harvardzie powiedział: "Mam talent do muzyki i rozwijam go; lecz czuję się tak, jak gdybym chciał odnaleźć pewien wielki cel, warty mojego życia i oddać życie dla tego celu!" Niewątpliwie, takie uczucie ma wielu młodych ludzi, szczególnie w wieku od dwunastu do dwudziestu lat. Szczęśliwi są ci młodzi ludzie, którzy w Boskiej opatrzności otrzymują mądre, pomocne instrukcje, aby mogli uświadomić sobie, że najlepszym z możliwych sposobów wykorzystania życia, jest oddanie go Bogu w służbie dla Niego i w służbie dla ludzkości! Jednym z takich ludzi był Gedeon, czego dowodzi cała jego historia. On miał odwagę i wiarę, i potrzebował jedynie wiedzy o Bogu oraz upoważnienia, by iść naprzód w Jego imieniu i czynić Jego wolę.
Kiedy mieszkańcy wsi zobaczyli, co się stało i wyśledzili, że sprawcą był Gedeon, wezwali jego ojca, by wydał go na śmierć, lecz ojciec mądrze odpowiedział, że jeśli Baal jest potężnym bogiem, nie musi być broniony. Jeśli Baal nie może obronić samego siebie, to nie może bronić Izraela. Argument był sugestywny. Ludzie byli przygotowani, by szukać większego Boga jako swojego wyzwoliciela. W międzyczasie, gdy Madianici gromadzili się, Gedeon, w zgodzie z udzielonym mu upoważnieniem, wysłał posłów do różnych pokoleń i w rezultacie tego trzydzieści dwa tysiące ochotników odpowiedziało na apel do walki z najeźdźcami.
W międzyczasie Gedeon zwrócił się do Pana z prośbą o nowe dowody, że on czyni Boską wolę. Pierwszym testem było runo pozostawione przez noc, które miało być zupełnie zmoczone przez rosę, natomiast ziemia wokół niego miała być sucha. Pan odpowiedział i udzielił dowodu; Gedeon wycisnął z runa czaszę wody. Jednak nie dosyć na tym. Kto mógłby przyznać, że woda w runie jest szczególną atrakcją? Gedeon odwrócił test i poprosił Boga by sprawił, aby cała ziemia wokół runa była kompletnie zmoczona przez rosę, a runo pozostało zupełnie suche. Tak też się stało.
Lecz nie powinniśmy myśleć, że ponieważ Pan dostarczył dowody dla Gedeona, to byłoby właściwe, abyśmy dzisiaj robili podobne testy. My mamy przewagę pod każdym względem. Za nami są doświadczenia Gedeona i innych na przestrzeni kilku tysięcy lat - dodatkowo mamy zapisy Nowego Testamentu o Boskiej łasce wobec ludzkości i Pana Jezusa. Mamy "wspaniałe słowa żywota" i przystęp do Niebiańskiego Ojca przez wpływ Ducha Świętego, jako rezultat wiary w drogocenną krew. Nasza sytuacja jest inna. Pan chce, abyśmy kroczyli przez wiarę w zakresie tych lekcji, których już nas nauczył, a nie przez materialne widzenie i znaki w naszym życiu.
SB ’10, 41-42; BS '10, 40-41.