O BOŻE! DAWCO SIŁY I POKOJU

O Boże! dawco siły i pokoju!
Jakimiż słowy hołd dzięków Ci złożę,
Żeś mi po tylu walk i cierpień znoju
Siłę i pokój dał znaleźć w pokorze?
Tak - dzięki Tobie niech będą na wieki!
Zaledwiem przestał ufać siłom własnym,
Zaledwiem uznał cud Twojej opieki,
Pokój w mej duszy zaświtał dniem jasnym.
Ty wiesz, o Boże! że sercem i słowem
Duch mój od młodu Tobie służyć pragnie.
Lecz jam Cię świetnym chciał uczcić stugłowem,
Gdy mię zaledwie stać było na jagnię.
I pomnąc dumne młodej myśli szały,
Rzekłem: „Ty dzierżysz darów Twoich szalę!
Daj mi Cię uczcić - nie blaskiem mej chwały,
Lecz ich użyciem ku Twojej tylko chwale!"
I niepamiętny, że tylko od Ciebie
Dar nam przyjść może godny chwały Twojej,
Jam go na próżno chcąc stworzyć sam z siebie,
Mdlał tylko w czuciu bezsilności mojej.
I ledwo bojaźń sądów tego świata,
jak duch kuszący, z myśli ustąpiła,
Wnet jak ożywczy chłód rosy śród lata
Nie moja we mnie rozlała się siła.
Co bądź z niej wzrośnie - duch mój stąd nie rości
Praw do swej chluby: byle prawdzie gwoli,
Tobie niósł w pieśni cześć na wysokości,
A pokój myśli ludziom dobrej woli.

Antoni Edward Odyniec

Wróć do Archiwum