PRZYBYTEK NA PUSZCZY

"Tedy okrył obłok namiot zgromadzenia, a chwała Pańska napełniła przybytek" (2 Moj. 40:34)

(ciąg dalszy ze Sztandaru Biblijnego Nr 71, str.8)

    Inną cechą tych organów mózgu jest wojowniczość, która przed przyjściem do Pana być może była centralnym organem rozkazującym innym, lecz teraz została przeniesiona na swe właściwe miejsce na zewnątrz, w pewnej odległości od środka i nie może działać dopóki nie otrzyma upoważnienia, a upoważnienie takie jedynie może być udzielone przez życzliwość, nadzieję, sumienność itp., a te z kolei muszą zapytać cześć i duchowość, czy właściwą rzeczą dla wojowniczości będzie przywdzianie miecza i zajęcie miejsca na polu walki, a także, co i jak dużo może ona uczynić w każdym wypadku. Jeśli sprawa będzie dobra, pozwolenie zostanie udzielone, jeśli sprawa będzie zła, pozwolenie nie będzie udzielone, a organy stanowczości i stałości dopilnują, by decyzje centralnego ośrodka zostały wykonane przez wszystkie dalsze człony.

    Na przykład, jeśli powstaje wojowniczość i w jakiejkolwiek formie pragnie współpracować z samolubstwem czy pragnieniem bogactwa, decyzja z ośrodka centralnego będzie: Nie! Wojowniczość nigdy nie może być uprawiana samolubnie. Ale jeśli wojowniczość powstanie we współpracy z sumiennością w celu obrony wiary raz świętym danej, decyzja z ośrodka centralnego będzie brzmiała: Tak! walczcie z oddaniem o wiarę raz świętym podaną. Niemniej jednak życzliwość, miłość itp. współpracujące z ostrożnością będą bardzo uważne bacząc, by wojowniczość, nawet w obronie wiary raz świętym podanej, nie obrała złośliwej, nienawistnej formy działania, lecz była nadzorowana przez życzliwość, miłość itp.

    Nic dziwnego, że światowi ludzie są niekiedy zaskoczeni tak radykalną zmianą charakteru i życia u tych osób, które doszły do harmonii z Panem przez pełne poświęcenie serca Jemu - tych, którzy zostali przestrojeni, przemienieni przez odnowienie umysłu i woli - przez poddanie wszystkich zalet serca i umysłu kontroli i harmonii z Panem. Czasami mówimy o nawróceniu tak, jak gdyby było ono jakimś cudem, ponieważ jego działania dokonały tak cudownej zmiany w naszych sercach, życiu i uczuciach doprowadzając je pod zwierzchnictwo nowego kierownictwa, pod kontrolę ducha Pańskiego - ducha miłości, ducha mądrości, ducha zdrowego zmysłu.

CHWAŁA PAŃSKA NAPEŁNIŁA PRZYBYTEK

    Gdy przybytek został wzniesiony, a namioty Izraelitów ustawione w odpowiednim porządku, pierwszym ważnym wydarzeniem było uznanie przybytku przez Boga: "Tedy okrył obłok namiot zgromadzenia, a chwała Pańska napełniła przybytek". Został nazwany przybytkiem zgromadzenia albo bardziej poprawnie namiotem zgromadzenia, nie dlatego że Izraelici spotykali się tam jako zgromadzenie, nie dlatego, że był miejscem ich spotkań, lecz dlatego że byli oni świętym, odłączonym domem, czyli ludem Boga, a w tym namiocie, w centrum ich obozu, Bóg uczynił swoje mieszkanie i to właśnie w nim spotykał dzieci Izraela, przyjmując i
rozmawiając z ich przedstawicielami z pokolenia Lewiego, przez których za pośrednictwem Urim i Thummim przekazywana była Boska wola. Zastosujmy to teraz do nas jako jednostek, jako Izraelitów duchowych: Gdy nastąpiło nasze nawrócenie, oznaczało to nie tylko uporządkowanie naszego umysłu w harmonii z Panem i umieszczenie czci oraz duchowości na pierwszym miejscu - w centrum naszych uczuć - lecz coś jeszcze więcej.

    Tyle mieliśmy uczynić i uczyniliśmy pod kierunkiem Słowa Pańskiego. Lecz wtedy Bóg uczynił coś jeszcze, coś bardzo dla nas niezbędnego, a mianowicie przez Ducha Świętego udzielonego nam po poświęceniu otrzymaliśmy wgląd w rzeczy duchowe. Innymi słowy, Bóg rozpoznał serce, które w ten sposób uporządkowało siebie zgodnie z Boskim pouczeniem z Jego Słowa. Zamieszkał z nami, a nasze miejsce spotykania się z Nim reprezentowane w organach czci i duchowości zostało pobłogosławione i oświecone przez Pana. Napełniła nas chwała Pańska. W pewnym sensie uświadomiliśmy sobie, że zostaliśmy przyjęci przez Pana, a oświecenie Duchem Świętym jest od tamtej pory z nami jako zawsze obecna pomoc i przewodnik. Prawda na czasie i jej duch, jak słup obłoku za dnia, błogosławi nas w ciągu dnia chroniąc przed tym, co byłoby dla nas za ciężkie. Prawda, jak słup ognia nocą, udziela nam oświecenia w ciemności i podtrzymującej oraz chroniącej mocy Tego, który obiecał, iż wszystkie rzeczy będą wspólnie działały dla naszego dobra, ponieważ należymy do Niego, kochamy Go i umieściliśmy Go na pierwszym miejscu w naszych sercach, i dzięki temu jesteśmy wśród powołanych według Jego postanowienia. W ten sposób nowa wola zrządzona przez Boga i nauczana na podstawie Jego Słowa w każdym z nas może pozostawać w kontakcie z Ojcem przez zasługę ofiary Jezusa.

    Ta nowa wola poświęcona, odłączona objawia mądre postanowienia Boga wszystkim pozostałym organom naszego umysłu, wykazując co każdy z nich może, a czego nie może czynić, w jaki sposób każdy z nich może lub nie może współpracować z innymi, jaki organ powinien być ograniczony i kiedy, a jaki powinien być rozwijany i w jaki sposób - abyśmy mogli być pełni światła, pełni porządku, pełni Boskich błogosławieństw i abyśmy jako lud Boży mogli iść do przodu z łaski w łaskę, ze znajomości w znajomość, z siły w siłę i zostali przygotowani do wiecznego stanu poza Jordanem w ziemi obiecanej, do której zdążamy - do odpoczynku pozostającego dla ludu Bożego (Żyd. 4:9). Po wejściu do odpoczynku lud Boży wieku Ewangelii wraz z Jezusem jako wodzem, poprowadzi w wieku Tysiąclecia każdego "kto zechce,, z ludzkości do wspaniałego wiecznego odpoczynku, jaki dla nich pozostaje (Iz. 11:10; Obj. 22:17). Tak więc podczas Tysiącletniego Dnia Sądu wszyscy ludzie, którzy będą chcieli stać się prawdziwymi Izraelitami i dojść do pełnej harmonii z Panem, także znajdą miejsce w Boskim planie - ich wiecznym dziedzictwem będzie "nowa ziemia".

    I tak, według odwiecznego planu Boga pierwszym będzie królewskie kapłaństwo, "uczestnicy Boskiego przyrodzenia" (2 Piotra 1:4), pokazane w kapłanach obozujących po wschodniej stronie przybytku (4 Moj. 3:38), następnie antytypiczni Lewici podzieleni na trzy grupy i pokazani w trzech synach Lewiego: Kaacie, Me-rarym i Gersonie, których rodziny były rozmieszczone odpowiednio po południowej, północnej i zachodniej stronie przybytku (4 Moj. 3:23-35), co kolejno reprezentuje godnych z przeszłości (Żyd. 11), którzy byli wierni aż do śmierci przed otworzeniem wysokiego powołania (Łuk. 16:16; Fil. 3:14; Żyd. 3:1), następna klasa to "lud wielki" (Obj. 7:9-17), chrześcijanie, którzy nie wytrwali w "maluczkim stadku" (Łuk. 12:32) oraz Młodociani Godni ("młodzieńcy" z Joela 2:28, "naczynia gliniane" z 2 Tym. 2:20), którzy są wybierani przy końcu wieku Ewangelii, w czasie ucisku, po zamknięciu wysokiego powołania, uznani za godnych stanowienia czwartej wybranej przez Boga klasy, która będzie błogosławić nie wybrany świat ludzkości. Ostatecznie błogosławione będą wszystkie rodziny ziemi (1 Moj. 12:3; 22:18; Gal. 3:8) i pod panowaniem Tysiącletnich rządów sprawiedliwości wejdą do Boskiego harmonijnego porządku (Izaj. 32:1; 26:9). Będą spoglądać na Boga i starać się chodzić w świetle Jego łaski. Ostatecznie nie będzie już wzdychania, ani płaczu, ani umierania (Obj. 21:3,4), ponieważ wszyscy miłujący grzech zostaną odcięci od życia we wtórej śmierci (Ps. 145:20; Abd. 16; Obj. 21:8) i ponieważ wszyscy pozostali dojdą do pełnej harmonii z Bogiem dzięki pomocy wspaniałego kapłaństwa Bożego - Głowy i Ciała (Efez. 1:10; Kol. 1:20).

SB ’94,13-14; BS' 92,67-69.

Wróć do Archiwum