WIELKI POWÓD DO DZIĘKCZYNIENIA

"Dziękując Ojcu, który nas godnymi uczynił, abyśmy byli uczestnikami dziedzictwa świętych w światłości; który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do królestwa Syna swego miłego" (Kol. 1:12,13)

    ZBLIŻA się dzień narodowego dziękczynienia Bogu (w USA). Chociaż mieliśmy kilka razy kłopoty z zaburzeniami w przyrodzie, to jednak możemy dziękować Bogu za pokój i obfitość, za bogate plony, obfite deszcze i uśmiechnięte niebo oraz za ogólne narodowe zdrowie i bezpieczeństwo. Jeśli jednak nie z naszej winy widzimy siebie uboższymi od innych, możemy być skłonni zapytać: Za co mamy być wdzięczni? Jak głęboko duch wdzięczności powinien przenikać nasze serca?

    Słowa Apostoła z naszego tekstu mimo woli przywodzą na myśl cudowne łaski przewyższające wszystko to, co domaga się ogólnej radości i dziękczynienia. Jako obcy i cudzoziemcy, jako pielgrzymi i obcokrajowcy podróżujący w najbardziej oświeconych i cywilizowanych krajach ziemi, jesteśmy błogosławieni dużą miarą materialnego dobrobytu. Doznajemy szczególnej łaski, po pierwsze, w tym, że zostaliśmy wyzwoleni z mocy ciemności, po drugie, w tym, że zostaliśmy przeniesieni do królestwa drogiego Syna Bożego i, po trzecie, w tym, że jesteśmy przygotowywani do uczestniczenia w radości królestwa Chrystusowego.

    Nie zapomnijmy podziękować Bogu, że te dowody Boskiej opatrzności przypadły nam w tak przyjemnych miejscach, że cywilizowane idee rozpędziły gęstą ciemność minionych wieków; że pozwolono nam żyć pośród wolności, edukacji i powszechnego oświecenia. Jakimże błogosławieństwem jest uwolnienie się od przesądów, które opóźniają postęp tak wielu naszych współbliźnich w kierunku wolności, prawdy, moralności, pokoju i dobrobytu; jak wielkimi są doczesne korzyści wynikające z postępowych poglądów, powszechnej edukacji i wolności osobistej, korzyści ze spokojnego życia domowego i rodzinnego, wygodne warunki mieszkaniowe oraz ładne i funkcjonalne meble, wiedza medyczna, przedsiębiorczość handlowa, wolność religijna, wolna prasa i otwarta Biblia. Jakież to nieocenione przywileje! A jednak my, którzy się nimi cieszymy, to jedynie mniejszość obecnej światowej populacji.

DOCENIAJMY ŁASKI DUCHOWE

    Doceniajmy coraz bardziej te doczesne łaski i korzystajmy z nich na większą chwałę Boga. Chociaż zdajemy sobie sprawę z nieskuteczności naszych własnych wysiłków podniesienia zasłony ciemności, ignorancji i przesądów z reszty świata, radujmy się z bliskiego już królestwa światłości i pokoju oraz powstania Słońca Sprawiedliwości, które w słusznym czasie rozproszy wszelki mrok. Pamiętajmy także o tym, że nasza obecnie korzystna sytuacja nie jest taką dlatego, że Bóg zwraca uwagę na osoby, lecz dlatego, że w ten sposób przygotowuje nas do udziału w Jego wielkim planie błogosławienia wszystkich rodzin ziemi. Tak jak przygotował Eden, niczym oazę na olbrzymiej pustyni świata, by był odpowiednim miejscem dla Adama i Ewy, tak też przygotował pewne miejsca i warunki dla rozwijania i kształcenia swego szczególnego ludu; jednak nie Eden, lecz miejsca i warunki, gdzie może być prowadzone cywilizowane życie i gdzie powszechne oświecenie może być wykorzystywane albo dla dobra, albo dla zła.

    Te doczesne korzyści są wynikiem Boskiego miłosierdzia. Rozważmy jednak szczególne łaski udzielane nam ponad te już wspomniane; po pierwsze wyzwolenie z mocy ciemności i przeniesienie z niej do królestwa światła i prawdy.

    "Moc ciemności" (Kol. 1:13) jest mocą ignorancji, przesądów, grzechu i śmierci - mocą szatana, "boga tego świata", który zaślepia umysły tych, którzy nie wierzą (2 Kor. 4:4). Naśladowcy Chrystusa zostali łaskawie "przeniesieni" z jego królestwa ciemności, zabrani do przygotowawczego stadium królestwa naszego Pana. Gdy jeszcze przebywaliśmy w ciemnościach dotarła do nas radosna wieść, że Bóg w swej miłości łaskawie dostarczył ceny na nasze odkupienie w Jego Synu, człowieku Jezusie Chrystusie (1 Tym. 2:4-6), jeśli więc pragniemy wyzwolenia i "uwierzymy" w poselstwo Ewangelii (Dz.Ap. 4:12; 16:31), możemy być przeniesieni z królestwa ciemności (z królestwa szatana) do królestwa światła i pokoju (królestwa drogiego Syna Bożego).

    Chętnie przyjęliśmy to radosne posłannictwo i chętnie przyjęliśmy wolną łaskę w taki sposób nam zaoferowaną; w nagrodę za naszą wiarę przyszło słodkie zapewnienie "pokoju z Bogiem przez Pana Jezusa Chrystusa" oraz "pokój Boży" rządzący w naszych sercach i umysłach przez Jezusa Chrystusa (Rzym. 5:1; 8:1; Fil. 4:7; Kol. 3:15).

PROMIEŃ ŚWIATŁA

    Po pierwszym promieniu światła, jaki przyjęliśmy, przyszły następne, i ciemność ignorancji na temat Boga i Jego dróg oraz ciemność przesądu i błędu zaczęła ustępować, a nasze dusze zostały zalane światłem, radością i pokojem, przekraczającym wszelkie zrozumienie. Wielka była nasza radość, gdy po raz pierwszy uświadomiliśmy sobie tę błogosławioną zmianę, gdy dowiedzieliśmy się, że jesteśmy dziećmi światłości i gdy doradzono nam chodzić od tej pory jak dzieci światłości (Efez. 5:8; 1 Tes. 5:5; 1 Jana 1:7).

    Jako dzieci światłości i poddani naszego Zbawiciela i Króla Chrystusa (1 Tym. 6:15) z dnia na dzień i z roku na rok chodzimy w świetle Jego oblicza oraz Jego Słowa, postępując z wiedzy do wiedzy i z łaski do łaski. Stare błędy ignorancji i przesądów są stopniowo zastępowane prawdą i rozumną wiarą w czyste Słowo Boga w miarę, jak coraz więcej dowiadujemy się o Jego wielkim planie zbawienia dla Kościoła i świata. Gdy tak jesteśmy coraz bardziej oświecani prawdą Boskiego Słowa, każdego dnia staramy się coraz bardziej poddawać się naszemu królowi; będąc wyzwolonymi z mocy ciemności, coraz bardziej wzrastamy w zgodności z Boskim podobieństwem i łaską.

UCZTUJEMY NA BOSKIEJ HOJNOŚCI

    Ucztujemy duchowo na hojności Boskich łask. Dlatego możemy i z serca "oddajemy Bogu chwałę" (Ps. 50:14) za doznane względy. Czyż nie powinniśmy oddać Bogu nie tylko chwałę naszych warg, lecz także wonność naszego prawdziwie poświęconego życia? Drogo umiłowani uczniowie Chrystusa, odnówmy swoje poświęcenie Bogu - nie po to, aby w ten sposób unieważnić swoje poświęcenie (oddanie swego życia), jakie pierwotnie podjęliśmy raz na zawsze (Rzym. 12:1; co w przypadku niektórych z nas stało się wiele lat temu), lecz raczej w znaczeniu potwierdzenia i podkreślenia tego przymierza. Zapewnijmy naszego drogiego niebiańskiego Ojca, że wciąż jesteśmy całkowicie Jego, że wciąż Go kochamy z całego serca, umysłu, duszy i siły, i że jesteśmy zdecydowani nadal Jemu służyć wiernie aż do śmierci, kiedykolwiek by ona nadeszła.

    Następnie ze staranną troską i pilnością każdego dnia przystępujmy do wypełniania naszych ślubów pełnego poświęcenia się Najwyższemu.

"Cóż oddam Panu za wszystkie dobrodziejstwa jego, które mi uczynił? Kielich obfitego zbawienia (doświadczenia pomyślności i niedoli niezbędne do uzyskania zbawienia) wezmę, a imienia Pańskiego wzywać będę (o łaskę do pomocy). Śluby moje oddam Panu, a to zaraz przed wszystkim ludem jego" (Ps. 116:12-14).

    Gdy analizujemy przeszłość i ze smutkiem patrzymy na niedoskonałość naszych nawet najlepszych wysiłków, a następnie spojrzymy przed siebie na wyimaginowane trudności, jakie utrudniają nasz bieg do przodu - będziemy potrzebować wzmocnienia naszej odwagi szczególnymi obietnicami Boskiej łaski ku pomocy w każdym czasie potrzeby (Żyd. 4:16). Żyjemy obecnie w "czasie końca", kiedy "wielu ich przebieży, a rozmnoży się umiejętność"; od chwili wybuchu I części wojny światowej w 1914 roku znajdujemy się w "dniu gniewu Pańskiego", w czasie wielkiego ucisku, którym ma się zakończyć, oparty na samolubstwie, obecny porządek rzeczy wśród ludzi, (Dan. 12:1,4; Mat. 24:21). Warunki w społeczeństwie ludzkim ulegają coraz większej degradacji i na każdym kroku dostrzegamy wypełnianie się proroctw dotyczących "dni ostatecznych" (np. 1 Tym. 4:1,2; 2 Tym. 3:1-7; Jak. 5:1-6; Ezech. 7:19; Sof. 1:14-18; Juda 17-19; Obj. 6:17).

    Takie są, drodzy wierni w Chrystusie, nasze powody do dziękczynienia. Czy wyznaczymy tylko jeden szczególny dzień w którym będziemy oddawali chwałę i wdzięczność Bogu za Jego niezmierzone łaski? Czy raczej nie powinniśmy przeznaczyć każdy dzień na wyrażanie (czynem i słowem) szczerej wdzięczności Bogu za Jego wszystkie liczne łaski nam udzielane? Dzięki niech będą Bogu za przygotowanie dla nas drogi w krajach, gdzie choć jesteśmy jedynie obcymi i cudzoziemcami, mamy takie nieocenione przywileje i korzyści wzrastania w wiedzy, łasce i wspierania sprawy prawdy; niechaj Jemu będą dzięki za wyzwolenie nas z królestwa ciemności i przeniesienie do królestwa światłości i pokoju oraz za powołanie nas, byśmy byli w Jego królestwie.

    Co za wspaniały wódz! Naprawdę największy między dziesięcioma tysiącami, niezmiernie cudowny i dziedzic wszystkich rzeczy, ponieważ przez Niego i dla Niego zostały stworzone wszystkie rzeczy. Jeśli jesteśmy Chrystusowi, wszystkie rzeczy są także naszymi. On jest w stanie "wystawić nas świętymi i niepokalanymi i bez nagany przed obliczem swoim; jeśli tylko trwacie w wierze ugruntowani i utwierdzeni, a nieporuszeni od nadziei Ewangelii, którąście słyszeli" (Kol. 1:22,23).

SB ’93,87-88; BS' 93,84.

Wróć do Archiwum