My Naprawdę Wierzymy w Istnienie Piekła!

Od Księgi Rodzaju aż do Objawienia Biblia uczy o piekle Lecz nie o Piekle Wiecznych Mąk!

    WIELE LAT temu Billy Graham napisał artykuł zatytułowany "Niebo i piekło". W tym artykule napisał: "Czy jest możliwe, że ogień, o którym mówił Jezus, jest nieustannym poszukiwaniem Boga, które nigdy nie może być zaspokojone? Czy takie jest znaczenie tych słów? Tak, być na zawsze oddalonym od Boga, odłączonym od Jego obecności, to naprawdę byłoby piekłem". W wykładzie wygłoszonym na Uniwersytecie w Północnej Karolinie, Billy Graham podobno powiedział: "Biblia uczy, że jest niebo i piekło. Czy jest to prawdziwe, literalne, płonące piekło? Myślę, że jego ogień może oznaczać niepohamowane pragnienie Boga, które nigdy nie będzie zaspokojone".

    Z zainteresowaniem zwracamy uwagę na te i inne podobne wypowiedzi Billy Grahama (i innych). To wskazuje oczywiście, że on jest zaniepokojony starymi, pogańskimi i wyznaniowymi, zniesławiającymi Boga, niebiblijnymi doktrynami o wiecznych mękach w literalnym ogniu piekła i w jakiś sposób chce się od nich oderwać, nie zaprzeczając jednak zdecydowanie wszelkiego rodzaju wiecznym mękom w przyszłym życiu - co powinien uczynić - choć to prawdopodobnie odbyłoby się za cenę przyjmowania go jako kaznodziei przez wielu, a szczególnie przez tych fundamentalistów i wielu ewangelików, wśród których wciąż jest mile widziany.

    Widocznie Billy Graham (i wielu innych kaznodziei) uświadomił sobie, że gdyby miał moc i pozwolenie na uczynienie tego, to z pewnością nigdy nie myślałby o torturowaniu w ogniu, nawet przez krótki czas, szczura czy węża, nie mówiąc już o ciągłym torturowaniu. Dlaczego zatem oskarża on naszego sprawiedliwego i miłującego Niebiańskiego Ojca o takie postępowanie ze Swymi LUDZKIMI stworzeniami, niezależnie od tego jak bardzo grzesznymi? Czy nasz miłujący Bóg, który uczy nas miłować naszych wrogów (Mat. 5:44), gwałciłby Swą własną instrukcję i tak bardzo źle traktowałby tych, którzy są w nieprzyjaźni wobec Niego, nie tylko torturując ich, lecz czyniąc to na wieki wieków?

ISTNIEJE PIEKŁO

    My szczerze zgadzamy się z Billy Grahamem, że "Biblia uczy, iż istnieje... piekło". Niech żaden prawdziwie wierzący w Biblię nie mówi: "Nie wierzę w piekło" lub: "całe piekło, jakie istnieje, jest w tym życiu, na ziemi". Piekło w przyszłym życiu jest wyraźnie nauczane w wielu miejscach w Piśmie Świętym - od Księgi Rodzaju aż do Objawienia. Niektórzy twierdzą, że nie wierzymy w piekło. Jest to absolutna nieprawda. MY NAPRAWDĘ WIERZYMY W PIEKŁO; w piekło, które jest nauczane w Biblii, od Księgi Rodzaju aż do Objawienia. W rzeczywistości wierzymy we wszystkie trzy piekła wzmiankowane w Piśmie Świętym i określane przez oryginalne hebrajskie i greckie słowa: (1) sheol lub hades, (2) gehenna i (3) tartaroo. Lecz wcale nie wierzymy - i zaprzeczamy, by Biblia uczyła - o wiecznym torturowaniu czy karaniu w literalnym ogniu jako karze za grzech dla złych ludzi.

    W Nowym Testamencie greckie słowo tartaroo - czasownik - występuje tylko raz i jest błędnie przetłumaczone "wrzuceni do piekła", podczas gdy powinno być oddane "uwięzieni". Upadli aniołowie zostali uwięzieni w naszej ziemskiej atmosferze (2 Piotra 2:4; Judy 6; Efez. 2:2; 6:12). W mitologii greckiej tartarus (od którego pochodzi czasownik tartaroo) znaczył ciemne i ponure więzienie. To słowo w Biblii w ogóle nie odnosi się do ludzi, lecz do upadłych aniołów. Apostoł mówi, że "Bóg tartarosas [uwięził] ich" i "zachował ich na długo w łańcuchach ciemności, na sąd wielkiego dnia". Nie będziemy tutaj więcej o tym rozważać (po szczegóły odsyłamy do naszej broszurki "Spirytyzm jest demonizmem").

NIE MA WIECZNYCH MĄK W HADESIE

    Greckie słowo hades i hebrajskie słowo szeol, przetłumaczone na "piekło" w Biblii wersji Króla Jakuba oraz kilku innych tłumaczeniach, absolutnie nie zawiera myśli o mękach. Tam, gdzie hebrajskie słowo szeol zostało użyte w Starym Testamencie, to greckie słowo hades jest użyte w Nowym Testamencie. Słowo hades jest używane jako odpowiednik słowa szeol (porównaj Ps. 16:10 i Ozeasza 13:14 z Dz.Ap. 2:31 i 1 Kor. 15:55).

    Greckie słowo hades występuje 11 razy w Nowym Testamencie; w Biblii angielskiej jest 10 razy przetłumaczone jako "piekło", a jeden raz jako "grób". Hebrajskie słowo szeol występuje 65 razy w Starym Testamencie; 31 razy jest przetłumaczone jako "grób", 31 razy przez słowo "piekło", a 3 razy jako "przepaść".

    W naszej broszurce Piekło Biblii dokonaliśmy analizy tych wszystkich przypadków użycia hadesu i szeolu (prosimy zobaczyć także Wykres Boskiego Planu Wieków, E 16, rozdz. 4), która wskazuje, że nie ma w nich absolutnie żadnej myśli o miejscu wiecznych mąk i że nie tylko źli, lecz także dobrzy idą tam w chwili śmierci. Sam Jezus poszedł tam w chwili Swej śmierci (Ps. 16:10; Dz.Ap. 2:27). One wskazują raczej na nieświadome, nieprzytomne, ukryte przebywanie w stanie śmierci, w grobie. "Wszystko, co przedsięweźmie ręka twoja do czynienia, czyń według możności twojej, albowiem nie ma żadnej pracy ani myśli, ani umiejętności, ani mądrości w grobie [hebr. szeol], do którego ty idziesz" (Kazn. 9:5, 10). Jest to stan śmierci Adamowej, pierwsze piekło, z którego wszyscy umarli zostaną wzbudzeni podczas zmartwychwstania (Izaj. 26:19; Jana 5:28, 29).

BOGACZ W PIEKLE (HADESIE)

    Niektórzy twierdzą, że w Ew. Łuk. 16:23 Jezus wspomina o bogaczu w piekle (gr. hades), jako "będącym w mękach". Jak mamy to rozumieć? Przypowieść o bogatym człowieku i Łazarzu odnosi się oczywiście do zmiany dyspensacji z żydowskiej na pogańską oraz do szczególnego Boskiego przymierza łaski podczas Wieku Ewangelii (Łuk. 16:16). List do Rzymian 11 wskazuje, że przy końcu Wieku Żydowskiego (Mat. 21:43 i 23:37-39) Żydzi zostali odcięci od swego stanu szczególnej, obfitej łaski Bożej. W Wieku Ewangelii, w Diasporze, przechodzili męki - włączając w to okrutne prześladowania Hitlera - podczas gdy poganie, przedstawieni przez Łazarza, również zostali odcięci do stanu odłączenia od Boskiej łaski. Lecz ci, którzy przyjęli Chrystusa jako swego Zbawiciela i Pana, otrzymali największe z łask Boskiego przymierza, zawartego z "prawdziwymi Izraelitami"; oni stali się częścią Kościoła Ewangelii, otrzymując szczególny stan łaski, przedstawiony w przypowieści przez łono Abrahama.

    Ta przypowieść, jak wskazuje kontekst i List do Rzymian 11, odnosi się do zmiany dyspensacji i przejścia Boskiej łaski z Żydów na pogan, a nie do ogółu ludzkości. Szczegóły znajdują się w naszej broszurce Piekło Biblii. Radujemy się, że nadszedł czas, w którym szczególne "męki" Żydów w Wieku Ewangelii kończą się, ponieważ oni ponownie są darzeni Boską łaską w powrocie do swej ojczyzny i stopniowym odwracaniu się z ich zaślepienia oraz wyzwalaniu z niego (Rzym. 11:25; odsyłamy do naszej broszury Żydowskie nadzieje i perspektywy).

NIE MA WIECZNYCH MĄK W GEHENNIE

    Lecz co z greckim słowem gehenna, czy ono nie jest używane do określenia miejsca wiecznych tortur złych ludzi? Greckie słowo gehenna występuje 12 razy w Nowym Testamencie i w każdym przypadku jest przetłumaczone jako "piekło". Gehenna jest greckim sposobem wymawiania hebrajskiego słowa gehinnom, które jest tłumaczone "dolina Hinnom". Pierwszy raz jest ona wspomniana w Biblii u Jozuego 15:8 i 18:16 jako dolina granicy ziemi w pobliżu Jeruzalem.

    Później dolina Hinnom jest wspomniana jako miejsce, w którym Izraelici, a nawet niektórzy królowie, jak Achaz czy Manases, praktykowali haniebne formy bałwochwalstwa (2 Król. 16:3; 17:17; 21:6; 2 Kron. 28:3; 33:6). Historia mówi nam, że Izraelici zbudowali tam posąg dla pogańskiego boga Molocha. W różnych gajach praktykowali lubieżne formy kultu, a następnie posunęli się do tego, że w dolinie Hinnom składali najbardziej haniebne ofiary Molochowi. Nagie dziecko kładziono na rękach wielkiego posągu z brązu, rozpalano go do czerwoności ogniem podsycanym w dolnej części posągu, który płonął przez środkową część aż ku górze. Krzyk tak okrutnie ofiarowanego niemowlęcia, był zagłuszany przez okrzyki bałwochwalczych czcicieli i dźwięk instrumentów muzycznych.

    Wszystkie takie nieludzkie okrucieństwa i w rzeczywistości wszystko, co przypominało tortury, było surowo i szczególnie zakazane przez Boskie prawo dane Izraelowi (3 Moj. 18:21; 20:2-5; 5 Moj. 18:10). Bóg nazwał to "grzechem" i "obrzydliwością", której "im nie rozkazałem ani to wstąpiło na serce moje" (Jer. 7:31; 19:5; 32:35).

    Ponieważ Jehowa, nasz wielki, mądry, sprawiedliwy, miłujący i potężny Bóg, tę formę haniebnego, bałwochwalczego kultu, w której torturowano i palono małe dzieci, nazwał grzechem i obrzydliwością oraz czymś, co nie wstąpiło z aprobatą na Jego umysł i serce, czyż dlatego nie jest wielkim i hańbiącym oszczerstwem wobec naszego wielkiego Boga to, co niektórzy mówią, że On będzie torturował miliony Swych stworzeń w ogniu, nie przez kilka chwil, lecz przez całą wieczność?

    2 Królewska 23:10 i jej kontekst opowiada nam o tym, jak Król Jozjasz, dobry król Judy, przeprowadził wielką narodową reformę i usunął bałwochwalstwo, łącznie z kultem Molocha. Od tamtego czasu dolina Hinnom otrzymała nową nazwę, Tofet - co znaczy płonące miejsce. Po reformie Króla Jozjasza, miejsce to zostało sprofanowane, aby już nigdy więcej nie uważano go za nadające się do religijnego kultu, ofiarowania czy obrzędów. Wówczas zaczęto go wykorzystywać jako miejsce palenia śmieci i odpadów pochodzących z miasta.

    W zwyczajnych okolicznościach umarli z miasta byli grzebani w dolinie Jozafata, na wschód od Jeruzalem, z wyjątkiem najgorszych przestępców, których martwe ciała były wrzucane do gehenny, doliny Hinnom, gdzie były pożerane przez robactwo i ogień. Tym sposobem przestępstwa i przestępcy stawali się odrażający w oczach ludu; to znaczyło, że sprawcy byli beznadziejnymi przypadkami, niegodnymi pochówku. Lecz istoty żywe NIGDY nie były wrzucane do tej doliny, ponieważ Żydom zakazano torturowania jakichkolwiek stworzeń.

    W literalnej gehennie, która stała się podstawą ilustracji Jezusa, odpady, śmieci itp. z miasta były wrzucane do płomieni ognia połączonego w dole z siarką, które niszczyły wszystkie materiały palne. To, co nie zostało zniszczone w ogniu, było rozkładane przez robaki i niszczone tak doszczętnie, jak rzeczy palne. Robaki i ogień razem dokonywały zupełnego zniszczenia - ogień nie gasł, lecz płonął dopóki wszystkie palne rzeczy nie zostały doszczętnie spalone (Mar. 9:44, 46, 48). To nie oznaczało nigdy niekończącego się ognia. Nie oznaczało też wiecznych robaków. Raczej to, że robaki nie ginęły, dopóki nie dokończyły dzieła zniszczenia pozostawionej tam padliny. W biblijnym znaczeniu słowa gehenna nie ma żadnej myśli o wiecznym męczeniu w ogniu. Ono przedstawia raczej zupełne, kompletne i wieczne unicestwienie tych, którzy wybiorą naśladowanie szatana oraz jego sposobów i metod działania - niepoprawnie złych.

JEZIORO OGNIA

    Niektórzy mogą zapytać, czy jezioro ognia (Obj. 19:20; 20:11, 14, 15; 21:8) nie odnosi się do miejsca wiecznie świadomego cierpienia w literalnym ogniu? Odpowiadamy: NIE. Podobnie jak gehenna, ono także reprezentuje całkowite, kompletne i wieczne unicestwienie. Jest to jasno pokazane przez stwierdzenie odnoszące się do jeziora ognia w Obj. 20:14 i 21:8, "To jest [reprezentuje] śmierć wtóra".

    Mamy tutaj rzeczywistą reprezentację, właśnie tak jak człowiek, gdy wskazuje na zdjęcie i mówi: to jest mój ojciec. Zdjęcie nie jest tak naprawdę jego ojcem, lecz ono przedstawia jego ojca. O wiele lepszy przykład stanowi wypowiedź Pana Jezusa na temat chleba, gdy ustanawiał Ostatnią Wieczerzę. On powiedział: "To jest [reprezentuje] ciało Moje" (Łuk. 22:19). Wiemy, że Jezus nie miał na myśli, iż chleb, którego używał, w jakimś mistycznym czy innym znaczeniu był Jego ciałem, ponieważ On wciąż był z nimi w Swoim ziemskim ciele. Tym, co wyraźnie miał na myśli, było to, że chleb reprezentował Jego ciało.

    W podobny sposób jezioro ognia reprezentuje śmierć, a nie życie - wtórą Śmierć. Ta śmierć nie oznacza życia w jakimkolwiek znaczeniu. Ona znaczy coś przeciwnego - koniec, ustanie życia - całkowite, zupełne i wieczne unicestwienie. Życie oraz śmierć, ustanie życia, są w wielu miejscach Biblii wyraźnie przedstawione jako przeciwieństwa, każde jest przeciwieństwem drugiego. Zauważmy, jak wyraźnie wskazują to następujące wersety: "Oto położyłem przed oczy twoje dziś żywot i dobro, także śmierć i zło" (5 Moj. 30:15, 19). "Zapłatą za grzech jest śmierć, ale dar z łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym" (Rzym. 6:23; 5:21). "Albowiem jeśli byście według ciała żyli, pomrzecie, ale jeślibyście duchem sprawy ciała umartwili, żyć będziecie" (Rzym. 8:13; Gal. 6:8). "I pójdą ci na wieczną karę [gr. kolasin, odcięcie; a nie karanie], lecz sprawiedliwi do życia wiecznego" (Mat. 25:46, KJV).

NIE OGIEŃ - A NIEPOHAMOWANE PRAGNIENIE BOGA

    Zatem staje się bardzo wyraźne, że pogląd Billy Grahama, iż "ogień może być niepohamowanym pragnieniem Boga, które nigdy nie zostaje ugaszone", jest zupełnie niezgodny z wyraźnymi naukami Biblii, które mówią, "jezioro ognia... to jest śmierć wtóra" (Obj. 20:15; 21:8). Biblia mówi: "wyjdzie tchnienie jego i powróci do ziemi swojej, w tym samym dniu zginą wszystkie myśli jego" (Ps. 146:4, KJV; porównaj 6:6; 115:17; Hioba 14:21). W biblijnym piekle nie może być żadnego niepohamowanego pragnienia Boga". Tylko wtedy, gdy uwierzymy w pierwsze, wielkie kłamstwo szatana: "Żadnym sposobem śmiercią nie pomrzecie" (1 Moj. 3:4; Jana 8:44), będziemy wierzyć, że wtóra śmierć nie oznacza śmierci, lecz życie w mękach lub coś w tym rodzaju.

NIE ŚMIERĆ - A JEDYNIE ODŁĄCZENIE OD BOGA

    Lecz niektórzy mówią, że wtóra śmierć jest jedynie wiecznym odłączeniem od Boga. Jest to rozumowanie szatana i upadłych ludzi. Jak już zostało wykazane, Biblia wyraźnie oświadcza, że to nie jest: (1) wieczne życie w szczęśliwości i (2) wieczne odłączenie od Boga, które są przeciwieństwami, lecz wieczne życie i wieczna śmierć. A gehenna, wtóra śmierć, jest więcej niż tylko wiecznym odłączeniem od Boga - jest całkowitym, zupełnym i wiecznym unicestwieniem, "sroższym karaniem" (Żyd. 10:29), niż pierwsza (Adamowa) śmierć (w. 28), z której jest obiecane wzbudzenie w zmartwychwstaniu.

SZATAN BĘDZIE UNICESTWIONY

    Jezioro ognia, wtóra śmierć, oznacza wieczne unicestwienie, ponieważ, wśród innych dowodów, o szatanie, który ma być wrzucony do jeziora ognia, jest w innym miejscu Biblii wskazane, że będzie ostatecznie, całkowicie zniszczony - unicestwiony. Żyd. 2: 14 wyraźnie stwierdza, że Jezus stał się ciałem i krwią "aby przez śmierć zniszczył [obrócił w niwecz, ASV] tego, który miał władzę śmierci, to jest diabła". Nasz Pan Jezus w Swym drugim adwencie chwyta szatana i wiąże go na tysiąc lat (Obj. 20:1, 2). Po tym czasie on ma być rozwiązany na "mały okres" (w. 3, 7, 8), aby wypróbować ludzkość na ziemi, aby zobaczyć komu powinno być udzielone życie wieczne. Po zakończeniu tej próby, szatan i jego upadli aniołowie będą zniszczeni, co jest przedstawione przez ich wrzucenie w wieczny ogień (Mat. 25:41), do jeziora ognia, którym jest wtóra śmierć. Oni nie będą wiecznie zachowywani jako żywi i aktywni, w wiecznym męczeniu złych, w literalnym ogniu lub czymś w tym rodzaju, jak niektórzy błędnie sądzą.

    Greckie słowo przetłumaczone "zniszczył" w Żyd. 2:14, to katargeo. Ono ma znaczenie "pozbawienia siły", lecz ono nie określa, w jaki sposób dana rzecz będzie pozbawiona siły. Odebranie życia szatanowi będzie oczywiście pozbawieniem go siły i to bardziej skutecznie, niż w jakikolwiek inny sposób. Gdyby on został jedynie ograniczony w swej wolności, to wciąż mógłby mieć moc czynienia swojej woli oraz posiadać inne władze w opozycji do Boga i sprawiedliwości. Jedynym sposobem absolutnego, skutecznego i zupełnego pozbawienia go mocy, będzie całkowite, zupełne i wieczne unicestwienie go.

    Następujące tłumaczenia słowa katargeo w Nowym Testamencie (podane kursywą) wyraźnie wskazują, że jest ono używane w znaczeniu całkowitego unicestwienia: 1 Kor. 13:8, "bo choć są proroctwa, te zniszczeją [lub ustaną];... choć umiejętność, wniwecz się obróci". 1 Kor. 13:10: "to, co jest po części, zniszczeje". 1 Kor. 15:24: "gdy zniszczy wszelką władzę i wszelką zwierzchność i moc". 1 Kor. 15:26: "a ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć". 2 Kor. 3:7: "usługa śmierci... która miała przeminąć". 2 Kor. 3:14: "która to zasłona w Chrystusie zostaje usunięta". Efez. 2:15,16: "niwecząc [niszcząc] w swoim ciele nieprzyjaźń". 2 Tes. 2:7,8: "tajemnica nieprawości... którego Pan zabije duchem ust Swoich i zniesie objawieniem przyjścia Swego".

    Staranne rozważanie wykaże, że we wszystkich powyższych przypadkach, nie mniej niż w Żyd. 2:14, katargeo znaczy zniszczyć w znaczeniu unicestwienia lub końca egzystencji. Zauważmy szczególnie, jak ono jest użyte w odniesieniu do zniszczenia śmierci Adamowej oraz antychrysta. Szatan, jak również reszta niepoprawnie złych, zostanie ostatecznie zniszczona, unicestwiona przez Boga; ponieważ On "wszystkich niepobożnych wytraci" (Ps. 145:20). "Lecz przestępcy pospołu poginą, a niezbożni na ostatek wykorzenieni będą" (Ps. 37:38).

    W Księdze Ezechiela 28 szatan jest przedstawiony jako symbol księcia Tyru. Rozdział ten opisuje jego pierwotną doskonałość i stwierdza, że był w ogrodzie Eden jako "cherubin namaszczony i nakrywający", aż znalazła się w nim nieprawość (w. 12-15). On ma być ostatecznie unicestwiony. Jest to pokazane w słowach "NIE BĘDZIE CIĘ AŻ NA WIEKI" (w. 19). Szatan jest również proroczo opisany jako król, dla którego jest przygotowany Tofet (dolina Hinnom, czyli gehenna), co wskazuje, że on będzie całkowicie i na wieki unicestwiony (Izaj. 30:33). Nie możność wyjścia z niego jest pokazana przez uczynienie go głębokim i wielkim. Dokładność jego zniszczenia wskazana jest przez ogień oraz podsycanie go, a wieczność jego zniszczenia jest wyjaśniona w słowach: "oddech PANA, niczym strumień siarki, zapala go".

UNICESTWIENIE TAKŻE DLA ZŁYCH LUDZI

    Jezioro ognia, którym jest wtóra śmierć, oznacza także wieczne unicestwienie dla złych ludzi, na co wskazuje Obj. 20:15: "A jeśli się ktoś nie znalazł napisany w księgach żywota, wrzucony jest w jezioro ogniste". Liczne inne wersety Pisma Świętego wyraźnie wskazują, że źli ludzie ostatecznie zostaną zupełnie zniszczeni - unicestwieni.

    Platon uczył, że dusza ludzka jest nieśmiertelna, a jego nauka została przyjęta do wierzeń nominalnych chrześcijan na początku Wieku Ewangelii lub Wieku Kościoła. Jest to przeciwne naukom Biblii, która wskazuje, że dusza ludzka jest śmiertelna i może umrzeć (zob. Hioba 36:14; Ps. 22:30; 30:4; 33:18, 19; 49: 9; 56:14; 78:50; 116:8; Izaj. 53:10, 12; 55:3; Ezech. 13:19; 18:4, 20, 27; Mat. 26:38; Jak. 5:20). Wyraźne, niewyrażone w sposób symboliczny, nauki biblijne wskazują, że niegodziwi mają być zniszczeni, zarówno ich dusza jak i ciało (Hioba 31:3; Ps. 9:6, 7; 35:17; 145:20; Przyp. 6:32; Izaj. 1:28; Dz.Ap. 3:23; Mat. 10:28; 1 Kor. 3:17; 2 Tes. 1:9; 1 Tym. 6:9; 2 Piotra 2:12).

    Inne literalne wersety Pisma Świętego wskazują nam, że niegodziwi mają być pochłonięci itp., Hioba 4:9: "Bo tchnieniem Bożym giną, a od ducha gniewu Jego niszczeją"; Ps. 104:35: "Oby byli wytraceni grzesznicy z ziemi, a niezbożnych aby już nie było" [kursywa nasza]. Ich pochłonięcie obejmuje duszę (Izaj. 10:18). Inne wersety używają określenia pożreć: Izaj. 1:20; Żyd. 10:26-28. To również obejmuje duszę (Ezech. 22:25). Ponadto ludzie są wspomniani jako ginący: Hioba 6:15, 18; Ps. 49:13; 73:27; Przyp. 11:10; 28:28. Dusza jest w to włączona (Mat. 16:25, 26). Gdyby ktoś usiłował wypaczyć znaczenie ginięcia, Pismo Święte jasno wskazuje jego właściwe znaczenie - prosimy zobaczyć Ps. 37:20; Mat. 8:25, 32; Łuk. 11:50, 51;13:33; Jana 3:16. Niepoprawni grzesznicy zostaną wykorzenieni: Ps. 37:9, 22, 34, 38. To obejmuje także duszę (3 Moj. 22:3; 4 Moj. 15:30). Zatem oni idą na wieczne unicestwienie, wieczny niebyt (Hioba 6:15-18; Ps. 37:10, 36). Powyższa lista wersetów przekona z pewnością każdego obiektywnego czytelnika, że literalne wersety Biblii wyraźnie uczą o zniszczeniu niepoprawnych grzeszników.

ŚMIERĆ I PIEKŁO ZOSTANĄ UNICESTWIONE

    Dalszym dowodem, że jezioro ognia, którym jest wtóra śmierć, oznacza wieczne unicestwienie, jest to, że śmierć i hades, o których mówi Obj. 20:14, że mają być wrzucone do jeziora ognia, są w innym miejscu Biblii jasno pokazane, iż ostatecznie będą zupełnie zniszczone - unicestwione. Proroctwo Ozeasza 13:14 wyraźnie mówi: "Od śmierci wykupię ich; O śmierci [Adamowy proces umierania]! będę śmiercią twoją; o grobie [szeol, 'hades" jest użyty w Oz. 13:14; jest to pierwsze piekło, Adamowy stan śmierci]! będę skażeniem twoim". Przez wzbudzenie wszystkich umarłych, przez ich wyprowadzanie z Adamowego stanu śmierci, on stopniowo będzie niszczony, a po tym jak oni osiągną doskonałość przy końcu 1000 lat i wejdą w Mały Okres, Adamowy proces umierania nie będzie już istniał. Jest to jasno pokazane w 1 Kor. 15:26: "Ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć". Zwróćmy również uwagę na Obj. 21:4: "I otrze Bóg wszelką łzę z oczu ich; a śmierci więcej nie będzie ani smutku, ani krzyku, ani boleści nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły". Obj. 22:3 mówi: "I nie będzie więcej żadnego przekleństwa [Adamowego grzechu, śmierci i procesu umierania]".

UNICESTWIENIE BESTII I FAŁSZYWEGO PROROKA

    Następnym dowodem na to, że jezioro ognia, którym jest wtóra śmierć, oznacza wieczne unicestwienie, jest to, że bestia (wielki antychryst) i fałszywy prorok (mniejszy system antychrysta), o których Obj. 19:20; 20:10 mówi, że mają być wrzucone do jeziora ognia, są w innym miejscu Pisma Świętego wyraźnie pokazane, że ostatecznie zostaną zupełnie zniszczone. 2 Tes. 2:3-7 odnosi się do antychrysta, jako "człowieka grzechu", "syna zatracenia [zniszczenia]" i "tajemnicy nieprawości". Werset 8 mówi: "A wtedy objawiony będzie on niezbożnik, którego Pan zabije duchem ust swoich i zniesie [katargeo; 'obróci wniwecz', unicestwi] objawieniem przyjścia Swego". Tęsknimy do czasu, gdy to zostanie dokonane, a Królestwo Boże będzie ustanowione na ziemi. W celu dowiedzenia się, jak zidentyfikować antychrysta i fałszywego proroka oraz po szczegóły dotyczące ich powstania, czasu panowania, unicestwienia itd., odsyłamy do naszej książki Nadszedł Czas, rozdz. 9.

    Literalne wersety Biblii wyraźnie uczą o zniszczeniu wszystkich sześciu rzeczy - szatana, niepoprawnych grzeszników, śmierci, piekła, bestii i fałszywego proroka - wzmiankując, że one będą wrzucone do jeziora ognia (Obj. 20:10-15). Odpowiednio do tego wskazują także, że jezioro ognia - którym jest wtóra śmierć - nie jest miejscem czy stanem, w którym wiecznie żywi ludzie są zachowywani w mękach, lecz że ono przedstawia całkowite, zupełne i wieczne unicestwienie.

NIE MA MĄK W OBJAWIENIU 20:10

    Lecz ktoś zapyta, co zrobimy z Obj. 20:10, które wspomina o wrzuceniu niektórych do jeziora ognia i ich "męczeniu we dnie i w nocy, na wieki wieków"? Dokładne rozważanie tych wersetów ujawni, że greckim słowem przetłumaczonym na słowo męczeni jest tutaj basanizo, którego, według wszystkich greckich leksykografów (odsyłamy przede wszystkim do Liddella i Scotta w klasycznym oraz do Thayera w biblijnym użyciu tego słowa) pierwszym znaczeniem jest próbować, badać; jego drugim znaczeniem jest próbować przez tortury lub badać przez tortury, co wywodzi się ze starożytnego zwyczaju próbowania ludzi przez tortury, np. hetman nakazujący zbadanie Świętego Pawła przez biczowanie - chłostę (Dz.Ap. 22:24); a jego trzecim znaczeniem jest torturować lub dręczyć. Widocznie to słowo najpierw znaczyło próbować, podobnie jak rzeczownik basanos, od którego pochodzi czasownik basanizo, głównie oznacza kamień probierczy, używany do próbowania metali itp., lecz ponieważ wiele prób w starożytnych czasach odbywało się przez biczowanie, to słowo zaczęło przybierać znaczenie próbowania przez tortury. Ostatecznie zaczęło oznaczać jedynie męki.

    Tłumacze, których umysły bez wątpienia były przepełnione doktryną o wiecznych mękach, w tym wypadku wybrali trzecie znaczenie tego słowa, gdy natomiast wybierzemy pierwsze znaczenie, kwestia stanie się jaśniejsza i zgodna z literalnymi wyrażeniami w przedstawianym powyżej temacie. "Oni będą badani we dnie i w nocy, na wieki wieków". Doskonałe umysły Boskich stworzeń, które okażą się godne wiecznego życia w niebie i na ziemi, będą próbować i badać naturę, charakter, efekty działania i historię diabła, bestii i fałszywego proroka i ich systemów; i tak często jak będą je próbować i badać, będą z tego badania wyciągać prawdziwe wnioski, że tych trzech słusznie znalazło się tam, gdzie Bóg ich umieścił, to znaczy w symbolicznym jeziorze ognia i siarki - w całkowitym, kompletnym i wiecznym unicestwieniu.

BADANIE POKAZANE W 14 ORAZ 66 ROZDZIALE IZAJASZA

    W Izaj. 14:12-27 znajdujemy bardzo obrazowy opis zbawionych w niebie i na ziemi, badających czyny i los diabła, bestii i fałszywego proroka oraz ich systemów. W wersetach 12-14 pod symbolem jednego męża, z powodu ich współdziałania, są opisani: najpierw diabeł, potem bestia, a na końcu fałszywy prorok, w ich wywyższających siebie złych czynach. Werset 15 opisuje ich wprowadzenie do drugiego piekła, w stan wiecznego unicestwienia. Wersety 16-20 wskazują, że ci trzej będą na wieki badani, kamieniem probierczym, jako nieszlachetny stop, przez wybawionych w niebie i na ziemi z doskonałymi umysłami i sercami, dokładnie rozważającymi ich ("za tobą się oglądać i przypatrywać ci się będą"), w ich motywach, charakterach, wpływach, historii, czynach i skutkach. Obecnie stosunkowo niewiele wiemy o prawdziwych tajnikach różnych posunięć tej trójki. Lecz w Wiekach przyszłych oni zostaną obnażeni w każdym szczególe ich usposobień, myśli, motywów, słów i czynów (1 Kor. 4:5); a wieczne rozważanie o nich przez zbawionych w niebie i na ziemi, będzie ich próbowaniem, badaniem kamieniem probierczym, opisanym w Obj. 20:10, lecz ukrytym z powodu błędnego tłumaczenia "będą męczeni". Wersety 21-27 opisują dalsze ich wrzucanie do symbolicznego jeziora ognia.

    Temu samemu rodzajowi badania będą poddane motywy, charaktery, wpływy, historie, czyny i skutki działania niegodziwych ludzi, po tym, gdy oni wszyscy zostaną zniszczeni, odcięci, unicestwieni we wtórej śmierci wraz z szatanem i jego aniołami (Mat. 25:41) z końcem Małego Okresu. Jest to pokazane w Izaj. 66:22-24, który będzie miał zastosowanie po tym, gdy "nowe niebiosa i nowa ziemia" (prosimy porównać 2 Piotra 3:13) zostaną w pełni ustanowione, po zakończeniu Małego Okresu. Wówczas doskonała ludzkość podejmie stosowne badania dotyczące złych władców i innych, którzy często byli bardzo szanowani przez ludzi w "teraźniejszym złym świecie" (Gal. 1:4), lecz którzy rozmyślnie i uporczywie grzeszyli przeciwko Bogu i którzy zostaną zupełnie i wiecznie unicestwieni we wtórej śmierci, zobrazowanej przez jezioro ognia i gehennę z jej padliną (a nie z żywymi ludźmi) oraz robakami i ogniem, które nie zaprzestały swego destrukcyjnego działania, dopóki go nie ukończyły. Źli ludzie naprawdę będą "obrzydliwością wszelkiemu ciału". Jonathan Edwards, wielki kaznodzieja z Nowej Anglii z XVIII wieku, na podstawie Izaj. 66:24 prawdopodobnie wypowiedział zdanie, że w przyszłym życiu spojrzymy na dół z wysokości niebios i zobaczymy naszych niezbawionych ojców i matki, wijących się w płomieniach wiecznych mąk i będziemy wówczas klaskać w ręce oraz chwalić Boga za Jego sprawiedliwość! Wierzymy, że Jonathan Edwards miał dobre serce, lecz błędna pogańska i wyznaniowa teologia poważnie wypaczyła sposób jego myślenia!

NIE MA WIECZNYCH MĄK W OBJAWIENIU 14:10

    Obj. 14:8 (prosimy porównać z 18:2-4) mówi o upadku Babilonu, wielkiego, fałszywego systemu religijnego w nominalnym chrześcijaństwie. Werset 9 mówi o otrzymaniu piętna antychrysta. Ci, którzy czczą bestię i jej obraz, to ci, którzy są im poddani i służą im. Przyjęcie piętna na czole i na rękach wskazywałoby na przyjęcie ich nauk oraz służenie bestii i jej obrazowi. W czasie wielkiego ucisku, w którym Babilon będzie zniszczony, wszyscy dowiedzą się, czym jest gniew Boga, ponieważ będą zmuszeni przechodzić te doświadczenia. Jego kielich dla narodów jest kielichem oburzenia, które wypływa z Jego niezadowolenia z nich (prosimy porównać Jer. 25:26-38). Oni "będą męczeni (basanizo, próbowani) w ogniu i siarce... przed obliczem Baranka", to znaczy te narody i osoby, które sercem i duszą tkwiły w tych instytucjach, będą boleśnie próbowane, kiedy te systemy będą niszczone oraz po ich zniszczeniu w wielkim ucisku. Ponieważ ogień i siarka, kompletne zniszczenie, stosuje się do tych instytucji, będzie to najcięższą próbą dla ich członków. To próbowanie ma miejsce w obecności Baranka, w czasie gdy nasz Pan jest obecny w Swym drugim adwencie. Dym ich męki (lekcja, pamięć o ich próbowaniu w tym okropnym doświadczeniu) będzie wstępować na wieki wieków, w tym znaczeniu, że wiecznie będzie pojawiać się w umysłach ludzi. Nie będzie prawdziwego odpoczynku serca i umysłu dla tych, którzy przyjmują fałszywe doktryny i mają udział w błędnych praktykach bestii i jej obrazu, gdy na te systemy przyjdzie zniszczenie.

    Ta sama postawa jest opisana proroczo w Izaj. 33:14: "Zlękli się [ponieważ nie są podtrzymywani przez świecącą obecnie Prawdę] na Syjonie [w kościele nominalnym] grzesznicy [nie wierni, lecz niewierni], strach zdjął obłudników". Oni boją się, gdy zastanawiają się nad rzeczami przychodzącymi na ziemię (Łuk. 21:26), pytając siebie samych i innych, bardziej lub mniej poufnie, bardziej skrycie niż otwarcie: "Któż z nas [w chrześcijaństwie] ostać się może przed ogniem pożerającym [oni widzą płonący ogień, w którym nasz Pan się objawia, oddając pomstę - 2 Tes. 1:7, 8; oni widzą to niszczenie i zastanawiają się, kto w takich warunkach będzie w stanie przetrwać do gorzkiego końca]? Któż z nas ostać się może przed płomieniem wiecznym ["Albowiem przyszedł dzień on wielki gniewu Jego i któż się ostać może?" - Obj. 6:17; nie ma tu żadnej wskazówki na temat wiecznego męczenia kogokolwiek w ogniu; wieczne płomienie - ogniste próby i zniszczenie w czasie ucisku - będą trwać aż do ostateczności, aż ich zamierzone dzieło zostanie zupełnie zakończone; a kto będzie w stanie je znieść - zachować swoją postawę wśród nich]?".

    Próbowanie zwolenników Babilonu jest opisane także w Obj. 18 w związku z "mękami" Babilonu (gr. basanismos; w. 7,15), jego plagami "śmierci, smutku i głodu" (w. 8) oraz jego "spaleniem ogniem" - całkowitym unicestwieniem. Oni są przedstawieni jako "płaczący i narzekający" (w. 15-19) w rezultacie tych wydarzeń, podczas gdy święci Apostołowie i Prorocy (oraz ci, którzy są w harmonii z ich naukami) są nakłaniani do radowania się (w. 20). Obj. 19:2, 3 podaje pokrewne wyrażenia: "Bo prawdziwe i sprawiedliwe są sądy Jego [Boska decyzja przeciwko symbolicznemu Babilonowi jako całości oraz jej wykonanie]: iż osądził wszetecznicę wielką [na zniszczenie], która kaziła ziemię [społeczeństwo] wszeteczeństwem swoim [jej niedozwolonymi związkami z ziemskimi rządami], i pomścił się krwi sług swoich z ręki jej [przez Swój wyrok i jego wykonanie odpłacił za krzywdy swoich sług, którzy przez cały Wiek Ewangelii bardzo cierpieli z rąk Babilonu]... A dym jej wstępuje na wieki wieków [lekcja z doświadczeń Babilonu przez wieczność będzie wstępować na umysły udoskonalonej ludzkości, która uzna, że Babilon został sprawiedliwie ukarany przez Boga wiecznym unicestwieniem]".

NIE MA WIECZNEGO KARANIA W EW. MAT. 25:46

    Ew. Mateusza 25:31-46 podaje przypowieść o owcach i kozłach. "Ogień wieczny" z w. 41 jest ogniem Boskiej zazdrości lub gniewu, który płonie przeciwko i niszczy wszystko, co sprzeciwia się Jego sprawiedliwości (Sof. 1:18; 3:8), jest wyrażeniem symbolicznym przedstawiającym zupełne zniszczenie. Nic nie jest powiedziane w tej przypowieści o tym, aby ktokolwiek miał być wiecznie męczony. Mat. 25:46 (KJV) uczy raczej czegoś przeciwnego. Czytamy: "I pójdą ci [klasa kozłów, niepoprawni grzesznicy] na wieczną karę; lecz sprawiedliwi do żywota wiecznego". Zauważmy: nie jest powiedziane wieczne KARANIE, lecz wieczną KARĘ i jest uczyniony wyraźny kontrast pomiędzy sprawiedliwymi otrzymującymi życie wieczne jako nagrodę z jednej strony, a ich przeciwieństwem - karą dla niegodziwych - wieczną śmiercią, z drugiej strony.

    Jest to "wieczna kara" w znaczeniu wiecznego odcięcia od życia. Greckie słowo kolasin, w w. 46 przetłumaczone "kara", nie znaczy męki, jak niektórym się sugeruje. Ono pochodzi od czasownika kolazo - a jego pierwszym znaczeniem jest odciąć, uciąć, tak jak odcina się gałęzie drzewa. Według greckich leksykonów Liddella i Scotta, jego pierwszym znaczeniem jest "odcinanie lub ograniczanie wzrostu drzew". Thayer i Diaglott używa "odcięcie" zamiast "kara" w w. 46.

    Przypis u Diaglotta mówi: Powszechna Wersja i liczne współczesne podają kolasin aionian, wieczna kara... Kolasin w swych różnych formach występuje tylko w trzech innych miejscach Nowego Testamentu - w Dz.Ap. 4:21; 2 Piotra 2:9; 1 Jana 4:18. Ono pochodzi od słowa kolazoo, które znaczy: 1. Odciąć, jako ucinanie gałęzi drzew, przyciąć. 2. Ograniczyć, stłumić. Grecy piszą - "Woźnica powstrzymuje swoje ogniste rumaki". 3. Chłostać, karać. Odcięcie jednostki od życia lub społeczeństwa czy nawet ograniczenie jej, jest oceniane, jako kara; stąd powstało to trzecie, metaforyczne użycie tego słowa. Zostało przyjęte pierwsze znaczenie, ponieważ lepiej zgadza się z drugim członem wyroku, zachowując tym sposobem moc i piękno kontrastu. Sprawiedliwi idą do życia, niegodziwi na odcięcie od życia, czyli śmierć. Prosimy zobaczyć 2 Tes. 1:9.

    Obecnie zbadamy wszystkie greckie słowa przetłumaczone w Biblii na "piekło" oraz ich użycie, a także przynajmniej skrótowo różne wersety, które są przez niektórych uważane za uczące o wiecznych mękach w piekle (nasze czasopisma Sztandar Biblijny podają liczne szczegóły na ten temat, chętnie udostępnimy na życzenie). Z tych rozważań jest jasne, że wieczne, świadome cierpienie w ogniu mąk lub czymś podobnym nie jest nigdzie w Biblii nauczane, jako kara za grzech. Biblia raczej wskazuje jasno, że jedyną karą za grzech nałożoną na Adama i Ewę oraz resztę ludzkiej rodziny była śmierć (1 Moj. 2:17; Rzym. 5:12, 18,19) - przerwanie życia - i że nikt nie otrzyma wiecznego życia innym sposobem niż jako "dar od Boga" (Rzym. 6:23). To również wyraźnie wskazuje, że Bóg w Swej wielkiej miłości dostarczył odkupienie za całą ludzkość z pierwszej śmierci, pierwszego piekła (hades lub szeol) przez dobrowolną, okupową ofiarę Jezusa i że dlatego ci, którzy są umarli w Adamie, mają być wzbudzeni z umarłych (Jana 5:28, 29); lecz wszyscy ci, którzy nie przyjmą przez wiarę Chrystusa jako Zbawiciela, ostatecznie zostaną całkowicie, zupełnie i wiecznie zniszczeni, unicestwieni w gehennie, w jeziorze ognia, którym jest wtóra śmierć (Obj. 21:8).

    Jest oczywiste, że ogniem biblijnego piekła jest zniszczenie, unicestwienie, ponieważ ogień nie zachowuje, lecz niszczy wszystko, co nadaje się do spalenia i co się w nim znajdzie. Dlatego pogląd Billy Grahama, że ogniem może być wieczne, niepohamowane pragnienie Boga, jest przeciwny naukom biblijnym. Jest właściwy czas na to, by Billy Graham i inni kaznodzieje zbadali lub przebadali cały ten temat od nowa i odpowiednio do tego dostosowali swoje wierzenia i nauki. Najwyższy czas na to, by oni zaprzestali fałszywego przedstawiania Niebiańskiego Ojca, wyolbrzymiając Jego karę śmierci wobec ludzkości do kary wiecznego męczenia miliardów z ludzkiej rodziny, ukazując Go, jako pozbawionego mądrości, niesprawiedliwego i pozbawionego miłości, zamiast Tego, który jest do głębi mądry, sprawiedliwy, z najwyższą miłością i dobrocią.

    Lecz niektórzy powiedzą: jeśli nie będę głosił o wiecznych mękach, to stanę się niepopularny wśród wielu ludzi, nie będę zapraszany i nie pozwolą mi przemawiać w niektórych kościołach oraz nie będę miał ich poparcia. Oni powinni zachować w swym umyśle, że lepiej mieć uznanie Boga niż ludzi, jeśli nie możemy mieć obu (Jana 12:43; Rzym. 3:4). Niektórzy mogą również mówić: jeśli nie będę głosił, że niepokutujący grzesznicy, którzy zatwardzają się przeciw Bogu, będą męczeni na wieki wieków w ogniu lub czymś podobnym, nie będę w stanie doprowadzić tak wielu do pokuty i przyjęcia Chrystusa, jako Zbawiciela i Pana, ilu mogę, gdy głoszę o wiecznych mękach. Ponadto, ludzie będą popełniać więcej i bardziej poważnych grzechów, jeśli nie będzie się im mówić, aby bali się wiecznych mąk w przyszłym życiu. Odpowiadamy: Ci, którzy pokutują i przyjmują Chrystusa jedynie po to, by uciec przed wiecznymi mękami i nie są powstrzymywani przez miłość Bożą i Chrystusową oraz nie wzrastają w nich, nigdy nie będą się nadawać do udziału w Królestwie Bożym razem z resztą ludu Bożego Wieku Ewangelii, przedtysiącletnimi prawdziwymi chrześcijanami (2 Piotra 1:5-11). Miłość do Niebiańskiego Ojca - a nie strach przed Nim - powinna być potężną motywującą siłą, która przyciąga nas do Boga i Chrystusa, która pobudza nas i utrzymuje przy Nich (2 Kor. 5:14). Powinniśmy wyjaśniać to wszystkim, że Bóg będzie karał za grzechy - lecz nie torturował - każdego sprawiedliwą karą, że nawet z "każdego słowa próżnego, które mówiliby ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny", że "grzechy niektórych ludzi przedtem są jawne, i uprzedzają na sąd, a za niektórymi idą za nimi", po wzbudzeniu w zmartwychwstaniu (Mat. 12:36, 37; 1 Tym. 5:24).

BS, 13, 18-26; S.B. '13, 18-27.

Wróć do Archiwum