SAMOSTANOWIENIE
- współczesna mantra. Wznieca uczucia niezależności, demokracji i wolności od uciskających rządów. Nasuwa chaotyczne obrazy rewolucji i buntu. Jest polityczna - i jest religijna.
Chrześcijański Kościół od stuleci jest uwikłany w filozoficzny bój o niezależność. Nie o "samo" stanowienie - jedynie Bóg i Chrystus powinni panować w sercu wierzącego - lecz o wolność oddawania czci w sposób wyznaczony przez Biblię.
Kongregacjonalizm, kościelny odpowiednik republikańskiej demokracji, jest prawdopodobnie najefektywniejszym sposobem w jaki Kościół może się zorganizować.
W swoich pismach w minionych dziesięcioleciach Redaktor, który założył to czasopismo, Paul S. L. Johnson, pisał obszernie na temat tej kwestii, czerpiąc argumenty ze swojej głębokiej znajomości historii Kościoła.
Następujący artykuł podaje argumenty świadczące o tym, iż Kościół ma w sobie zasady i mechanizmy potrzebne do swej pełnej, niezależnej organizacji.
Przedrukowujemy tę prezentację, by pobudzić rozmyślanie nad tym tematem i pomóc naszym poświęconym chrześcijańskim braciom rozrzuconym po całym świecie - bez względu na denominację.