Historia żywopłotu

Mówiono nam, iż wiele setek lat temu, gdy nasi praojcowie grzebali swego zmarłego towarzysza, kładli przy nim dzikie owoce, orzechy i ziarna, które jadał za życia. Potem zauważyli, że więcej owoców i ziaren tego samego gatunku wyrosło z ziemi rozkopanej w celu przygotowania grobu i myśleli, iż były one podziękowaniem zmarłego towarzysza za pokarm, jaki mu ofiarowano.

Naszym przodkom zabrało jednak dużo czasu nauczenie się, jak ważne jest kopanie ziemi i zasianie ziarna, lecz w końcu rolnictwo rozpoczęło się na poważnie i stąd mamy nasze żywopłoty, które były potrzebne do przedzielania ziemi i oddzielania pól. Było to praktykowane na taką skalę, iż zielone łąki Anglii i jej żywopłoty stały się znaczącą cechą krajobrazu. Należy je dzisiaj wymieniać pośród wspaniałości naszego kraju i prawdopodobnie nie ma im równych w żadnym innym kraju.

"Żywopłot, który znam" - W Perciwal Westell i Henry E Turner, Wydawcy

Wróć do Archiwum