W Krzyżu Chrystusowym się chlubię
HYMN WIELKANOCY
Chrystus, Pan,
powstał dzisiaj,
Alleluja!
Synowie ludzcy
i aniołowie mówią:
Alleluja!
Wznieś wysoko
Twą radość i triumf;
Alleluja!
Śpiewajcie niebiosa,
a ty ziemio odpowiedz,
Alleluja!
Dokonało się zbawczej miłości dzieło;
Alleluja!
Bitwa stoczona
i odniesione zwycięstwo;
Alleluja!
Spójrzcie! Oto
zwycięzca, który powstał,
Alleluja!
I nie będzie
więcej zniszczenia w śmierci
Alleluja!
WYDARZENIA OSTATNIEJ WIECZERZY są zawarte w kilku Ewangelicznych opisach - Mat. 26:17-30; Mar. 14:12-25; Łuk. 22:7-38; Jan 13:1-30. Apostoł Paweł również opisuje pewne szczegóły w l Kor. 11:23-25. Z tych opowiadań możemy odtworzyć dość dokładny obraz wydarzeń tamtej paschalnej nocy.
Chociaż Jezus często wspominał o bliskości swojej śmierci, Jego uczniowie nie mogli uchwycić tej myśli. Jego wypowiedzi wskazywały na głębokie uczucia i zapowiadały cierpienia, które musiał znieść. Pan dał wyraz tym uczuciom, kiedy powiedział, "Mam być chrztem ochrzczony; a jakom jest ściśniony, póki się to nie wykona!" (Łuk. 12:50). On mówił o swoim chrzcie w śmierci.
Piotr i Jan zostali posłani, aby przygotować Paschę (Łuk. 22:7,8). Tego wieczora Jezus spotkał się z Dwunastoma w górnym pokoju, aby obchodzić żydowską Wieczerzę Paschalną w jej właściwym czasie. Baranek został upieczony, przygotowano nie kwaszony chleb jak również gorzkie zioła. Bez wątpienia wszystko było w dokładnej zgodności z pierwotnym zarządzeniem, ponieważ Jezus i Jego Apostołowie, tak samo jak inni Żydzi, byli związani przez każdy zarys żydowskiego prawa. Wszystkie zarysy Zakonu obowiązywały aż do błogosławieństwa Pięćdziesiątnicy, które oznaczało Boską aprobatę ofiary Jezusa oraz przyjęcie przez Boga tych, którzy stali się Jego uczniami przez poświęcenie.
Uczniowie spierają się o zaszczyty w Królestwie
Apostołowie wierzyli, że Jezus zapanuje wkrótce jako Król i pamiętali o Jego obietnicy, że oni również zasiądą z Nim na tronie. Oni zastanawiali się nad stopniem zaszczytu, jaki mieli otrzymać w Królestwie i, być może myśleli, że powinni rywalizować o najbardziej zaszczytne stanowiska. Dostrzegając ich postawę, Jezus zwrócił się do nich, "Królowie narodów panują nad nimi,... Lecz wy nie tak: owszem kto największy jest między wami, niech będzie jako najmniejszy, a kto jest wodzem, będzie jako ten, co służy" (Łuk. 22:25,26).
To były nowe wzorce i trudno im było je zrozumieć. Ten będzie najważniejszy w Królestwie, kto był największym sługą w ciele. Największym sługą ze wszystkich był oczywiście sam Pan Jezus. Mistrz podkreślił, że zasada służby obowiązuje wszystkich Jego naśladowców. Każdy kto najwierniej, z największą miłością i najgorliwiej będzie służył braciom, będzie przez to wzrastał w łasce u Boga i przygotuje siebie do wyższego stanowiska w Mesjańskim Królestwie.
Mniemając, że służebna postawa może być przyznaniem się do niegodności zajęcia wysokiego miejsca, żaden z uczniów nie postarał się, by umyć nogi innym, co było w zwyczaju w tej części świata. W panto-mimicznym strofowaniu, Jezus wstał od stołu i wykonał tę zwykłą czynność dla swoich uczniów. On wyjaśnił ważność lekcji - pokory - i udzielił im napomnienia, że niezależnie od tego jak niska byłaby posługa, powinni ją wykonać z zadowoleniem. Służba dla drugich jest służbą dla samego Chrystusa.
Diabeł opanowuje Judasza
Wieczerza trwała. Jan 13:21 oświadcza: "Jezus zasmucił się w duchu, i oświadczył a rzekł: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, że jeden z was wyda mię." Jezus był w pełni świadomy przygotowanej z premedytacją zdrady. Jego stwierdzenie było ostrzeżeniem pod adresem uczniów, pobudzającym ich czujność na Boski plan, a dla samego Judasza - ostatnim ostrzeżeniem.
Wśród uczniów nastąpiła konsternacja. "Któryby to był?" Piotr skinął na Jana, siedzącego obok Jezusa, aby zapytał Mistrza o kim mówi. "Ten jest, któremu ja omoczywszy sztuczkę chleba, podam." Wszyscy maczali chleb. Był jeden, który miał udział w tym poświęconym chlebie, lecz jego tożsamość wciąż pozostawała ukryta. Opis podaje, że "wstąpił weń szatan," w Judasza, który wyszedł przed końcem Wieczerzy Paschalnej. W przygnębiającej końcówce wersetu czytamy tylko "a noc była" (Jan 13:21-30).
Pamiątkowa Wieczerza
Pamiątkowa Wieczerza, którą Jezus ustanowił, jest oddzielna od Wieczerzy Paschalnej, która ją poprzgclzpła. Lecz jak Wieczerza Paschalna była upamiętnieniem rzeczywistego wyzwolenia z Egiptu, to wieczerza, którą Pan ustanowił w górnym pokoju, jest upamiętnieniem wyzwolenia Jego ludu przez Jego śmierć na krzyżu.
Żydzi obchodzili narodziny swego narodu i wyzwolenie z Egipskiej niewoli, zapoczątkowane W zachowaniu ich pierworodnych, kiedy dziesiąta plaga przyszła na Egipcjan. Apostoł Paweł pokazuje nam, że pierworodni Izraela, zachowam w czasie tej Paschalnej nocy, przedstawiali Kościół Pierworodnych, który przeszedł, czyli został zachowany w Wieku Ewangelii, podczas nocy w której grzech panuje.
Uczniowie zgromadzeni z Jezusem tej przerażającej nocy nie rozumieli ważności wyjaśnienia Jezusa. Oni musieli oczekiwać na zesłanie ducha świętego - Pocieszyciela - który umożliwił im zrozumienie tych spraw. To nastąpiło w czasie Pięćdziesiątnicy.
"Ciało moje, które się za was daje"
Teraz widzimy ważność słów Jezusa "To jest ciało moje, które się za was daje" (Łuk. 22:19). Pan oczywiście nie miał na myśli, że chleb przemienił się w Jego ciało ani owoc winorośli w Jego krew. To jest potężny symbolizm. Jego ciało miało być złamane a Jego życie - krew przelana w ofierze.
Wartość nie leży w samym spożywaniu chleba i piciu kielicha. Ten, kto przez wiarę uchwyci się ofiary Chrystusa, otrzymuje usprawiedliwienie, uwolnienie z potępienia grzechu.
Nasz Pan powiedział, "Nie będę więcej pił z rodzaju winnej macicy, aż do dnia onego, gdy go pić będę nowy w królestwie Bożym" (Mar. 14:25). Kielich oznacza tutaj bolesne doświadczenia, przez które Jezus musiał przechodzić tamtej okropnej nocy. Jego picie z kielicha smutku, który napełnił dla Niego Ojciec, skończyło się następnego dnia, na Kalwarii. Jego picie z kielicha radości z Jego naśladowcami nastąpi w przyszłym Królestwie. Ojciec nalewał podobny kielich naśladowcom Jezusa i oni wszyscy mieli go pić, aby mieć udział w Jego chwale (Mat. 26:27; Mar. 14:23).
Takie było znaczenie słów naszego Pana do Jakuba i Jana, kiedy prosili o szczególne miejsca w Królestwie. Jezus zapytał, "Możecież pić kielich, który ja będę pił? i chrztem, którym się ja chrzczę, być ochrzczeni?" (Mat. 20:22). Pewni siebie oświadczyli, że tak. Jezus zapewnił ich, że prośba będzie spełniona. Pan zapewnił ich, że jeśli są chętni, będą pić z Jego kielicha. Tak było ze wszystkimi naśladowcami Jezusa na przestrzeni wieków. Przez wszystkie ich doświadczenia mieli wspaniałe zapewnienie, że "tym, którzy miłują Boga, wszystkie rzeczy dopomagają ku dobremu, to jest tym, którzy według postanowienia Bożego powołani są" (Rzym. 8:28).
Nowe Przymierze
Jezus mówił o kielichu, owocu winorośli, jako reprezentującym krew Nowego Przymierza (Łuk. 22:20). Z tego punktu widzenia Przymierze Zakonu stało się Starym Przymierzem. Ono nie sprowadziło błogosławieństw na naród żydowski, nie z powodu swojej wady, lecz z ich powodu - oni nie byli zdolni wypełnić jego rozkazów. W wyniku tego nie nadawali się do błogosławienia innych narodów ziemi.
Bóg Jehowa obiecał Nowe Przymierze, przewyższające Stare, które będzie zarządzane przez nowego i większego Pośrednika, antytypicznego Mojżesza. To Nowe Przymierze zostanie zainaugurowane przez Chrystusa podczas Jego drugiego adwentu. Nie tylko to - jest tutaj głęboka prawda niezrozumiana przez uczniów w górnym pokoju - Chrystus nie miał być jednostką, lecz miał składać się z wielu. Za pośrednictwem Wieczerzy Paschalnej, Jezus pokazał swoim uczniom ich jedność z Nim (Jan 17:11). Później ta prawda została bardziej szczegółowo wyjaśniona. Apostoł Paweł nazywa ją tajemnicą, trudną do zrozumienia (Koi. 1:26,27; 1 Kor. 12:14,20). Chrystus składał się z Jezusa i Jego Kościoła. Niosący krzyż Jego naśladowcy mieli żyć i panowac z Nim, jeśli zachowają wierność aż do śmierci Tutaj jest "większy niż Mojżesz " Wzięty z "braci waszych ten wielki Pośrednik ma ustanowić Królestwo Boże na ziemi, w mocy i wielkiej chwale, i będzie panować, błogosławić i uczyć ludzkość (Dz. Ap. 3:22). W tym przyszłym Królestwie naród izraelski będzie zajmować naczelne miejsce wśród narodów ziemi. Z nim będzie ustanowione to Nowe Przymierze i przez niego będą spływać błogosławieństwa (Izaj. 2:2-4).
Śmierć Jezusa pieczętuje Nowe Przymierze (Żyd. 12:24). Lecz należy zauważyć, ze sam Kościół nie podlega warunkom Nowego Przymierza. Kościół jest błogosławiony przed tym Nowym Przymierzem, pod Przymierzem Ofiary, proroczo wyrażonym w Ps. 50:5: "Zgromadźcie mi świętych moich, którzy ze mną uczynili przymierze przy ofierze". "Gromadzenie" tych, którzy weszli w to Przymierze Ofiary z Panem zajęło ponad 1900 lat. Jest wiele powodów by wierzyć, że ofiara Kościoła została dokończona i że wszyscy ofiarnicy zostali obdarzeni chwałą po wejściu do radości swego Pana. To jest zgodne z Jego obietnicą: "Kto zwycięży, dam mu siedzieć z sobą na stolicy mojej" (Obj. 3:21).
"Otom jest żywy na wieki wieków"
Śmierci Chrystusa słusznie przypisuje się pierwsze miejsce jako najważniejszemu wydarzeniu w historii, lecz ona nie miałaby wielkiej wartości, gdyby Chrystus nie zmartwychwstał. Bez Jego zmartwychwstania ludzkość byłaby tak samo bezradna i pozbawiona nadziei jak przed tym wydarzeniem.
Jak często wskazywaliśmy na łamach tego czasopisma, "śmierć" nie jest "życiem". To stwierdzenie może się wydawać banalne i oczywiste, lecz utwierdzony pogląd religijny sugeruje, że prawda jest wprost przeciwna. W rzeczywistości utrzymuje się, że ktoś może otrzymać cios w głowę, który spowoduje zupełną nieświadomość lub bardziej poważny, śmiertelny cios, którego skutkiem będzie genialne oświecenie wiedzą i życiem po śmierci.
Biblia zapewnia nas, że Chrystus był umarły i że powstał od umarłych, aby żyć. To jest zgodne z własnymi słowami naszego Pana (Obj. l:18), "I żyjący, a byłem umarły, a otom jest żywy na wieki wieków." Kiedy On był umarły, nie był żywy. Jak zrozumiałe i pełne mocy są te słowa, kiedy nadamy im właściwą wagę! Wydaje się dziwne, że tak proste stwierdzenie wymaga zbadania. Roztrząsanie tej sprawy z pewnością w ogóle nie byłoby konieczne, gdyby nie błąd w rozumowaniu, że umarli są żywi, który jest tak powszechny i tak głęboko obwarowany w zbiorowym myśleniu.
W czasie swego zmartwychwstania Jezus stał się "pierwiastkiem tych, którzy zasnęli" (1 Kor. 15:20). W innym miejscu Chrystus jest nazwany "pierworodnym z umarłych" (Dz. Ap. 26:23, Kol. l :18). Przed Nim nikt nie zmartwychwstał. [Ani Łazarz, ani córka Jaira, ani syn wdowy z Nain nie zmartwychwstali w Biblijnym znaczeniu: oni zostali jedynie wskrzeszeni by żyć naturalnym życiem.] Słowo "pierwiastki" nasuwa myśl, że mają być inni, którzy w podobny sposób przejdą z śmierci do doskonałego życia.
Zmartwychwstanie i Nowe Przymierze
Zmartwychwstanie Chrystusa ma kluczowe znaczenie dla chrześcijańskiej wiary. Jak Apostoł Paweł wskazuje, gdyby Chrystus nie powstał z umarłych, chrześcijańska wiara byłaby pozbawiona rozsądku (1 Kor. 15:12-19). Nie byłoby żadnego odpuszczenia grzechów, żadnego pocieszenia obecnie, ponieważ nie byłoby żadnej nadziei. Przyszłość jest związana z obietnicami Bożymi, jak one są objawione w Jezusie Chrystusie. On jest wyrażeniem woli, planów i celów Niebiańskiego Ojca (Jan 14:9).
Aby Nowe Przymierze mogło działać jest potrzebny lud przymierza. Bóg jest jedną częścią przymierza, Izrael - a w szerszym znaczeniu świat ludzkości - jest drugą jego częścią. Indywidualne zmartwychwstanie Chrystusa gwarantuje powszechne zmartwychwstanie. To jest prawda, która była zakryta przez wieki. Rozmaite sekty i odłamy chrześcijaństwa walczyły między sobą, aby dostać się do nieba, zamykając drogę nieświadomym, poganom, "nie zbawionym." Wskutek tego tylko nieliczne religie dają nadzieję ogromnej wiekszości ludzkości, która nigdy nie miała odpowiedniej sposobności aby dojść do zbawczej wiary. O tym, co zostało przeoczone wspomina Pismo Święte (1 Tym. 2:1-4, 1 Jana 2:2).
Każdemu, kto kiedykolwiek żył, będzie dana jedna pełna sposobność uzyskania zbawienia. W tym celu cały nie wybrany świat ludzkości zostanie wzbudzony w ogólnym zmartwychwstaniu wspomnianym u Jana 5:28.
Nie dziwujcież się temu; boć przyjdzie godzina, w którą wszyscy, co są w grobach usłyszą glos jego...
Nowe Przymierze zostanie zawarte z Izraelem, który wówczas będzie pełnić rolę jaką wcześniej odrzucił (Jer. 31:31-37). Jako ewangelizatorzy Królestwa i pod kierownictwem niebiańskiej części Królestwa, oni będą krzewić prawdę i pokój (Izaj. 2:2-5). Nowe Przymierze uczynione z nimi i z ludzkością będzie wymagać posłuszeństwa, lecz będzie również oferować życie. Ci, którzy ugną kolana i swoimi wargami uznają zbawcze dzieło i zwierzchnictwo Chrystusa, wejdą na "drogę świętą" do doskonałości i wiecznego życia (Filip. 2:9-11, Izaj. 35:8,10). Udoskonalony Eden będzie ich udziałem - cudowna wolność jako Boskich dzieci będzie ich wieczną radością. Każdy mężczyzna i kobieta będzie kopią Chrystusa. Wszelka nieprawość ustanie - zamknie swe usta ze wstydu (Ps. 107:41,42, Obj. 21:1-4).
Z ŚMIERCI DO ŻYCIA
Krzyż, chociaż jest symbolem cierpienia, hańby i śmierci, oplata się wokół życiem. Życie, którego Bóg udziela przez Chrystusa, jest "obfitujące" czy to w niebie, czy na ziemi (Jan 10:10).
Gal. 6:14 stwierdza, „Nie daj Boże, abym się miał chlubić, tylko w krzyżu Pana naszego Jezusa Chrystusa." Jako członkowie upadłej Adamowej rasy, jesteśmy pod potępieniem śmierci, "Albowiem wszyscy zgrzeszyli, i nie dostaje im chwały Bożej" (Rzym. 3:23). Świadomość tego wyklucza każdy powód do chluby z naszej strony.
Podobnie jak to czyni wielu badaczy Biblii na całym świecie, naszym zwyczajem jest upamiętnianie cierpień i śmierci naszego Pana raz w roku podczas Pamiątkowej Wieczerzy. Postępując według opisu Apostoła Pawła z 1 Kor. 11:23-25 przyjmujemy nie kwaszony chleb i nie fermentowane wino. Tak dokładnie jak to jest możliwe, staramy się przestrzegać biblijnej daty. Zgodnie z naszymi obliczeniami w 2002 roku ta data przypada 26 marca po godzinie 18. Wszyscy poświęceni Bogu, gdziekolwiek się znajdują, mają przywilej uczestniczenia w tej prostej usłudze. Apostoł zapewnia nas, że kiedy to czynimy, śmierć Pańską opowiadamy aż przyjdzie (l Kor. 11:26). O Jego Królestwo na ziemi modlimy się, a oczekując na nie, chlubimy się w Krzyżu.
Chlubię się
w Chrystusowym krzyżu,
Wznoszącym się nad ruiną wieków;
Wszystek blask tej świętej historii
Gromadzi się wokół jego majestatu.
Gdy
niedola mnie ogarnia,
Nadzieja zawodzi, nęka strach,
Krzyż nigdy mnie nie opuści; Patrz!
On promienieje pokojem i radością.
Kiedy słońce
żywota świeci,
Jasne i czyste nad moją drogą,
Promienie z krzyża bijące
Nowego blasku dodają dniowi.
Nieszczęście
i błogosławieństwo, ból i radość,
Uświęcone są przez krzyż;
Jest tam pokój, który nie zna żadnej miary,
Radość, która wiecznie trwa.
-
Tłumaczenie Angielskiej pieśni nr 123 z "Hymns of Milenial Dawn"
SB ’02,26-29; BS '01,26-29.