POWIEDZ TO JESZCZE RAZ
Każdy, kto oglądał stare kowbojskie filmy, jest zaznajomiony z określeniem "rozwidlony język", które zazwyczaj jest zarzutem Indianina wobec białego człowieka. Jego znaczenie jest proste: mówisz coś do mnie, lecz coś jeszcze innego mówisz poza moimi plecami, nie mówisz szczerze - krótko mówiąc, kłamiesz. Jest to stara wada. Grecy nazywali ją hipokryzją. W 1 Tym. 3:8 Apostoł Paweł mówi, że ci, którzy zostali wybrani diakonami w kościele, nie powinni być "dwoistego słowa" - oni mieli być uczciwi i prawi w mowie, jak dobrzy, moralni nauczyciele być powinni.
Podczas Pięćdziesiątnicy zgromadzony kościół otrzymał ducha świętego. To zostało zamanifestowane w ich zdolności "mówienia językami". Z kontekstu dowiadujemy się, że to oznaczało obce języki (Dz.Ap. 2:4-12). Co ciekawe, widzialnym znakiem ducha świętego były rozwidlone "języki" ognia (werset 3). Praktyka glossolalii czyli współczesnego mówienia językami, zazwyczaj ignoruje fakt, że ten dar ducha świętego został udzielony, aby umożliwić rozpowszechnianie posłannictwa Ewangelii na cały grecki i rzymski świat, za pomocą autentycznych języków, rozumianych przez innych.
Okazuje się, że obecnie niektórzy mogą literalnie mówić dwoma językami. Praktyką, która osiąga popularność w Stanach Zjednoczonych jest podział języka. Język chirurgicznie jest dzielony na środku około 5 centymetrów od wierzchołka. Pacjent ponownie musi uczyć się mówić, lecz zachowuje trwałe seplenienie. To niesamowite, co niektórzy są w stanie zrobić dla mody.
SB ’03,117.