NASZE PIĄTE ROCZNE SPRAWOZDANIE

    W naszym rocznym sprawozdaniu, jest naszym przywilejem udzielić oświeconym braciom Epifanią, piąte sprawozdanie. Jest to podanie i zesumowanie pracy, która naszemu Panu Jezusowi, Głowie Najwyższego Kapłana Świata, upodobało się przez Ciało Najwyższego Kapłana Świata w Prawdzie Epifanii udzielić. Umyślnie tak mówimy, że jest to dziełem Głowy Najwyższego Kapłana Świata; ponieważ w ścisłym tego słowa znaczeniu, jest to prawda. Nikt z nas nie może szczerze wziąć dla siebie cokolwiek chwały lub czci w zamian za udział przywileju w tej pracy. Naszemu Panu, a przede wszystkim naszemu Ojcu Niebieskiemu niech będzie dana wszelka cześć i chwała za wszystko uczynione i osiągnięte dobro. Jest naszym Wysokiem przywilejem, być ułaskawionymi częścią tej dobrej pracy, za co dziękujemy i czcimy naszego Boga i Ojca przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana i Zbawcę, od których otrzymaliśmy przypuszczenie, kierunek i moc w wszystkich Boskich uznaniach naszych wysiłków.

    W niektórych względach praca nasza przewyższyła wszystkie nasze przeszłe wysiłki; w innych zaś względach zniżyła się pod przeszłe zabiegi. W ilości egzemplarzy Prawd i zwiastunów, a mianowicie w liczbie rozniesionych gazetek (Heralds), przewyższyliśmy rekord ostatniego roku. Wycyrkulowaliśmy w ostatnim roku więcej wypustek i gazetek) przez ochotników, aniżeli we wszystkich poprzednich latach razem. Przeszło rok temu wyczerpaliśmy pierwszy nakład naszej książki "Life - Death - Hereafter" (Czy życie, czy śmierć, w przyszłem życiu) dlatego nie możemy o tym dać wiele sprawozdania w tym roku, choć krótko przed zakończeniem ostatniego roku, daliśmy wydrukować polepszony i powiększony nakład 3000 egzemplarzy tej książki, która jest teraz gotowa do rozprzedania. Także liczba sprzedanych broszur zmniejszyła się. To znaczy, iż czynność kolporterów i tym podobnych ochotników wielce się zmniejszyła. Nasza życzliwa nadzieja jest, że będą wzrastać w liczbie i czynnościach. Ponieważ pokryliśmy w ostatnim roku Amerykę, dlatego nasza praca ogłoszeń w gazetach zmniejszyła się. Około końca 1923 roku, wycyrkulowaliśmy prawdę z biura w Londynie w angielskich gazetach, w wschodniej części świata, a w 1923 roku uczyniliśmy to w zachodniej części świata. Mała liczba i więcej konserwatywny charakter gazet angielskiego języka w wschodniej połowie świata, jako też niepraktyczność udzielania kliszy do druku odnośnie "Man asks etc" - (po polsku: "Człowiek zapytuje a Bóg odpowiada",) usług i nieużywanie strofowań Jana, wszystko to wyjaśnia, dlaczego tam praca gazet zniżyła się. Praca pielgrzymska powiększyła się nie tylko w liczbie pielgrzymów, ale także w zebraniach i w biorących udział w takowych. Ostatecznie możemy nadmienić, iż nasze sprawozdanie z względu na przybycie i odchód jest lepsze od ostatniego roku, gdy dozwolimy odróżnić balans z dwóch lat. Przeto możemy widzieć, że choć w niektórych rzeczach nie doścignęliśmy rekordu 1922 roku, to jednak w większości rzeczach przewyższyliśmy rekord (sprawozdanie) i dlatego możemy całkowicie uznać ostatni rok, jako sztandar wszystkich naszych lat.

    Zapamiętajmy charakter naszej pracy, ażebyśmy mogli nasze roczne sprawozdanie dobrze zrozumieć. Nie jest to pracą żęcia i zbierania kłosów: ani też pracą publiczną, choć są szczegóły naszej pracy, które mają łączność z pracą ku publiczności. Nasza praca tyczy się szczególnie do pozaobrazowego Kozła Azazela, a mniej do Młodocianych Świętych. Dlatego więc czy pracujemy między ludem Prawdy lub miedzy nominalnym ludem Bożym, praca ma szczególną łączność z Kozłem Azazela. Czy prowadzimy pogrzeby, dajemy publiczne wykłady, czy ogłaszamy książki, broszurki lub gazetki (Heralds) to czynimy, ażeby przede wszystkim obalić wiarę w wieczne męki i przytomność umarłych, ażeby obrócić nominalny lud Boży przeciw Kozłowi Azazela, który pośród nich jest przyczyną tylu błędów. Czy atakujemy rewolucjonizm Lewitów w prawdzie, zwracamy uwagę ich zwolenników na ich cielesne dzieła. Choć atakujemy nauki, praktykę i organizację papiestwa, to wzbudzamy opozycję ku Kozłowi Azazela w tym Systemie. Tak więc jako członkowie ciała Najwyższego Kapłana Świata, działając przeciw Kozłowi Azazela, - cielesnym umysłom Wielkiego Grona - staramy się wykonywać dzieło, stosujące się do Aarona, prowadzącego i wydawającego owego Kozła przeznaczonemu na to człowiekowi.

    Rodzina Domu Biblijnego Epifanii jest tą samą, jak na ostatnim roku, z wyjątkiem jednego z naszych pomocników, który z powodu choroby był zmuszony opuścić pracę 1 1/2 roku temu, a 10 miesięcy temu powrócił i znów w biurze pracuje. Praca w głównej kwaterze idzie pomyślnie. Duch Pański odznacza postępki i czynność rodziny i dobrze wykonywują pracę. Często otrzymują pomoc od innych członków zboru w Filadelphii, którzy, albo pomagają w poprawkach rękopisów, gielów Prawdy i gazetków, lub adresują owijaczki i zawijają regularne wydania "Prawdy" i gazetek (Heralds), tak samo jak z początku ci drodzy bracia to tu czynili. Często z radością i dziękowaniem rozmyślamy nad pojedynczymi, lecz oddziałającymi sposobami, którymi praca w głównej kwaterze jest wykonywaną.

NASZA WIELKA PRACA OCHOTNICZA

    Nasza praca ochotnicza przeciwko ludowi Prawdy i nominalnemu ludowi Bożemu była bardzo zachęcająca. Wysłaliśmy tylko jeden specjalny (bezpłatny) numer "Prawdy" angielskim braciom w Prawdzie do wszystkich zborów, których obecne adresy posiadamy, i którzy przedtem nie odmówili je odebrać; także odesłaliśmy sześć bezpłatnych nakładów Prawdy polskim braciom, a cztery Skandynawskim braciom, w ich językach. Nasi drodzy czytelnicy jak w przeszłym, tak i w tym roku przysłali nam wiele nazwisk i adresów od ludzi w Prawdzie; i przeto byliśmy w stanie wysłać bardzo wiele bezpłatnych egzemplarzy "Prawdy". Gorliwie prosimy drogich braci wszędzie o nadesłanie nam takowych nazwisk i adresów, nadmieniając do jakich wy myślicie oni grup należą, a my takowym stosowne bezpłatne numery odeślemy. Co się tyczy pracy ochotniczej gazetków, nasze spodziewania były obfitymi. Jeżeli powiemy braciom, że w pięciu językach, choć mianowicie w angielskim, nasze drukowanie gazetków wynosiło 1,100,000, wszyscy zauważymy, że wysiłki drogich ochotników musiały być bardzo wielkie. Pokazali się bardzo zacnie. Jeden zbór wycyrkulował przeszło 175,000, inny przeszło 90,000, trzeci około 60,000, czwarty blisko 50,000. Mniejsze zbory jak zawsze rozdali w tej samej proporcji. Nasza praca ochotnicza ostatniego roku była naszym największym wysiłkiem, mianowicie z przyczyny szczególnej gorliwości dotyczącej listu Eliasza i która jeszcze trwa w pełnej mierze.

    Liczba abonentów do "Prawdy" i do "Heralds" (Zwiastunów - angielskich) powiększyła się nad liczbę zeszłego roku, dlatego, że otrzymaliśmy wiele abonentów do polskiej "Prawdy". Nie mamy jeszcze sprawozdania od Prawd braci Skandynawijskich, lecz mamy nadzieję, że później damy. Wierzymy, że nasza liczba abonentów mogła by być zwiększoną, jeżeli nasi czytelnicy staraliby się zdobyć więcej abonentów. Prosimy biednych Pańskich, aby pamiętali o tym, że mogą nabyć abonencyę bezpłatnie, jeżeli poproszą o to. Jeden brat w średnio zachodniej Ameryce przysłał nam setki nowych abonentów do "Prawdy". Niektórzy z drogich braci przez zapomnienie, z pewnością, nie odnowili prenumerat od 15 maja. Choć podajemy, że mniej dubeltowych zwiastunów angielskich (double Heralds) zostało sprzedanych aniżeli w przeszłym roku, to napewno nie wiemy; ponieważ wiele z obstalunków zeszłego roku nie były może sprzedane, aż w ostatnim roku. Ten sam brat, który przysłał nam setki nowych abonentów do "Herald's". sprzedał około 7000 dubeltowych zwiastunów a podczas specjalnej oferty sprzedał 148 kombinacji i 8 książek - Life, Death, Hereafter - wszystko co miał. Choć wszyscy nie mogliby tak dobrze sprzedawać jak on, to jednak ten przykład powinien nas wszystkich zachęcić do większej gorliwości w tym względzie.

    Jak nadmieniliśmy powyżej, książka nasza wyczerpała się z druku przeszło rok temu i dlatego nie możemy dać wielkie sprawozdanie tego roku, choć sprzedaliśmy 50 egzemplarzy, które zostały nam przysłane od braci, którym zbywały. Nasze broszurki wykazują najmniejszą liczbę sprzedaży w tym roku - ani trzeciej części nie sprzedaliśmy od tych zeszłego roku, a gdyby nie specjalne wysiłki podczas obchodzenia pamiątki śmierci brata Russella, liczba sprzedanych broszur nie byłaby ósmą częścią od sprzedanych przeszłego roku. Drodzy bracia, obawiamy się, że wielom brakowało gorliwości w tym punkcie. Ze względu na to, zachęcamy ochotników (sharpshooters) do większych wysiłków sprzedawania tej książki, a jeżeli to by miało niepowodzenie, ażeby sprzedawali kombinację. Ilu z nas chcieliby dać choć pół dnia w tygodniu - przed południem jest zwykle najlepszy czas - do zamówień tej książki 5 kombinacji, ażeby przez to pozafiguralną drugą walkę Gedeona uskutecznić? Ci którzy by nie mogli używać tego czasu, mogliby to uczynić wieczorami. W ciągu dalszym będziemy sprzedawać po tej samej cenie, broszurki o piekle 96 c. tuzin, broszurki o spirytyzmie $1.20 tuzin, Heralds (zwiastuny) num. 19 po 35 c tuzin, a cztery należące do tego gazetki bezpłatnie. Naszą książkę - Life-Death-Hereafter - nowego wydania będziemy sprzedawać po $4.50 za tuzin dla ochotników. Dwanaście tych książek zawiniętych waży 2 ounce mniej od 9 funtów. Koszt przesyłek w Stanach Zjednoczonych będzie się różnić od różnych odległości z Philadelphii. Koszta przesyłki mogą być łatwo dowiedzione przez zapytanie się na poczcie, ile przesyłka paczki książek ważąca od 8-9 funtów kosztowałaby, wysyłając ją do Philadelphii. Prosimy aby przy zamówieniu tuzina książek dołączyć ten koszt przesyłki do owych $4.80. Koszt przesyłki do wszystkich krajów z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych jest 70 centów (obecnie) i za tuzin. Książkę sprzedaje się dla publiczności po 75 centów a dla prenumeratorów "Prawdy" 55 centów za kopię z przesyłką. Ci, którzy chcieliby kolporterować, mogą pisać do nas po specjalne zniżone ceny tej książki. Książka ta ma 32 strony więcej materiału od tej pierwszego nakładu, jest lepiej oprawiona i blisko dwa razy grubsza od pierwszej z powodu grubszego papieru - rzeczywiście znacznie polepszona; ci którzy widzieli tak myślą. Posłuży ona zawsze, jako podarunek i jako taki może być sprzedana. Wszędzie udzielamy "nowego sposobu zamawiania (canvas) z tym nakładem, a także odnosimy wszystkich do "sposobu zamawiania" ogłoszonego w P. '20, 165, gdzie cena książki ma być zmienioną do 75 centów, a książka z zwiastunem (roczną prenumeratą angielskich Heralds) do $1.10.

    Nasza praca ogłoszeń w gazetach w Ameryce, z wyjątkiem niektórych gazet, które jeszcze żądali "Man asks etc." posług, została ukompletowaną przed rozpoczęciem się roku (1923). Dlatego nie możemy dać sprawozdania w tym względzie tego roku, oprócz tego, że pięć amerykańskich gazet w ciągu dalszym dobrowolnie ogłaszali naszą posługę w tym (1923) roku. Lecz w wrześniu rozpoczęliśmy od jednego adresu z Londynu przez dwóch brytyjskich braci, którzy nas przedstawiali, pracę ogłaszania w angielskich gazetach w całej wschodniej części świata. Bracia ci są dobrze uzdolnieni w tej pracy, a jeden z nich wykonywał tę pracę przez kilka lat. On jest działającym wykonawcą, a ten drugi brat skarbnikiem i razem załatwiają kontrakty i decyzje odnośnie tej pracy pod naszym generalnym nadzorem. Dla najlepszych korzyści tej pracy w Brytanii i w wschodniej części świata, uważamy, że ta praca powinna wychodzić z Londyńskiego adresu. Dlatego zapytaliśmy się tych dwóch braci, czy by nie mogli załatwiać tej pracy dla nas. Jest jeszcze za rychło, abyśmy dali sprawozdanie z tej pracy, ale mamy nadzieje, iż damy takowe później całkowicie względem tych specjalnych działalności.

    Nasze poprzednie ogólne wyjaśnienia odnośnie naszych korespondencji nie potrzebują być tu powtarzane. Ten zarys pracy nie jest tak wielkim, jak w zeszłym roku w wysyłaniu przez pocztę, lecz większym w otrzymaniu rzeczy przez pocztę, jeżeli odliczymy różnicę korespondencji mających łączność z pracą dziennikarską dwóch lat: jednak mniejsze wysyłki były wystarczające dla dobrego ich załatwienia, ponieważ przez blisko pół roku byliśmy bez stenografisty, i dlatego musieliśmy ręcznie listy pisać. To znacznie powiększyło naszą pracę i nie dozwoliło uczynić więcej pracy w innych kierunkach. Panu jest wiadomo to wszystko i dozwoli w taki sposób wykonać Jego pracę, jak Mu się będzie podobać dla dobra Jego sprawy.

    Nasi pielgrzymi i praca pielgrzymska powiększyła się jak poniżej podajemy, i jesteśmy pewni, że będzie to błogosławieństwem dla pielgrzymów i Kościoła. Czasem bracia odkładają zaproszenie odwiedzin pielgrzyma, aż są w stanie opłacić koszta. Jest to błąd. Koszta pielgrzymów są pokrywane przez fundusz z "Prawdy". Choć niektóre zbory nie są w stanie udzielić składek do tego funduszu, które by mogły pokryć koszta pielgrzyma, to inne zbory i jednostki przewyższają w składkach, a na zasadzie, że jeden członek Ciała pomaga drugiemu, fundusz ten jest używany dla tych posług. Niech więc z tej przyczyny nie wstrzymuje się żaden zbór od zaproszenia pielgrzyma. Bracia będą radzi dowiedzieć się, że przynajmniej tuzin więcej zborów utworzyło się w ostatnim czasie lub roku.

    Oprócz redaktora, następujący bracia przemawiają po zborach w Ameryce, jako pielgrzymi - jako podróżujący mówcy: R.G. Jolly, Philadelphia, Pa.; F.A. Hall. Indianapolis. Ind.; W.S. Stevens, Atlanta. Ga.; W.K. Holowatzki, Chicago. Ill.; M. Kostyn. Detroit. Mich., i C.J. Schmidt. Detroit. Mich.

    Praca w innych krajach i innych językach powiększa się; W ostatnim (1923) roku wydaliśmy sześć numerów "Prawdy" w polskim i cztery numery w Duńsko-Norwegijskim języku. W dodatku do tego wydaliśmy dwie polskie gazetki. Skandynawscy bracia wydali także gazetki w ich języku, a w Indii dwie gazetki wyszły w dwóch językach, a dwie inne, spodziewamy się, że wkrótce D. v. (jeżeli Bóg dozwoli) wyjdą w tych dwóch samych językach. Zainteresowanie w tych krajach, w których te języki są używane, jest rzeczywiście zadowalające. Nowe zbory organizują się w tych krajach a błogosławieństwa Pańskie są tam obfite. Poniższe podania włączają owe czynności z wyjątkiem z Skandynawii, które mamy nadzieję podać później.

    Drodzy Bracia, zapewne możemy dziękować Bogu i nabrać otuchy, lecz nie odpoczywajmy na naszych ostatnich zabiegach; ale raczej używajmy ich, jako środków do zachęty ku większej energii, większej wierności i większych wysiłków: a nade wszystko niech one pobudzą nas do dziękczynienia, dziękowania, chwalenia i uwielbiania naszego Ojca Niebieskiego, jako Dawcy wszystkich i doskonałych darów, a naszego Pana Jezusa Chrystusa, jako specjalnego przedstawiciela Ojca w wszystkich Jego dziełach. "Błogosław duszo moja Panu i wszystkie wnętrzności moje imieniowi Jego Świętemu. Błogosławże duszo moja Panu, a nie zapominaj wszystkich dobrodziejstw Jego". - Psalm 103:1, 2.

    Z tym sprawozdaniem zasyłamy wszystkim drogim braciom naszą Chrześcijańską Miłość w Panu i pozdrowienia świąteczne.

    Poniżej podajemy roczną statystykę:

Cała Praca Epifanii: Nasza korespondencja:

Otrzymanych listów i pocztówek ........................... 8,557
Wysłanych listów i pocztówek ............................... 6,567
Wycyrkulowanie literatury:
Rozprzedanych kopii "Prawdy" …………….…... 29,891
Prenumerowanych kopii "Prawdy" ....................... 17,223
Wszystkich razem wysłanych kopii "Prawdy" .…47,114
Prenumerowanych kopii Zwiastunów (Heralds) ....... 14,527
Wysłanych dubeltowych Zwiastunów ................. 33.825
Wszystkich razem wycyrkulowanych Zwiastunów .... 48,352
Rozniesionych gazetek ....................................... 1,117,000
Wycyrkulowanych broszur o "piekle" .................. 1,384
Wycyrkulowanych broszur o spyrytyzmie ……...... 1,016
Innych wycyrkulowanych książek i broszur ............. 435
Praca dziennikarska itd. ogłaszająca "Man asks etc." ..... 5

Usługa Pielgrzymska:

Liczba Pielgrzymów ................................................... 8
Mil podróżowanych ............................................... 19,494
Domowych zebrań .................................................. 1,270
Biorących udział w zebraniach domowych ……...17,680
Publicznych i tym podobnych zebrań ....................... 51
Biorący udział w publicznych i. t. p. zebraniach …. 3.801

Sprawozdanie finansowe:

Bilans z ostatniego roku …............................. $ 1,528.77

Składki funduszowe Prawdy

Prenumeraty itd…………………………....…13.884.59
Z sprzedaży książek i broszur .......................... 308.08
Całkowity dochód ..................................... $15,721.44

Koszta pielgrzymów i konwencji ..................... $ 1,330.20
Koszta biurowe, literatury, kliszów, przesyłek i t. d. ... $13,407.72
Całkowity rozchód ............................................ $14,737.92
Całkowity dochód .................................................... $15,721.44
Całkowity rozchód ................................................... $ 14,737.92
Pozostaje balans ............................................... $ 983.52

TP ’24, 18-20.

Wróć do Archiwum