INTERESUJĄCE LISTY
Drogi Bracie Johnson: Niedawno temu w rozmowie z jednym z drogich braci w Panu, który został przez różne błędy Strażnicy zabłąkany, miałem sposobność odnieść się do nauk w Strażnicy, gdzie twierdzi, że Jezusa nowe stworzenie umarło na krzyżu, i powiedziałem mu, jak to sprzeciwia się okupowi. Zadziwiło go to, że Strażnica uczy cośkolwiek przeciwko okupowi, choć twierdził, że czyta Strażnicę zawsze ostrożnie. Niewątpliwie wiele braci nie widzi tego, co w ostatnim czasie prezydent towarzystwa przeciwko Okupowi i Ofierze za grzech pisał. Przeglądając ostatnie Strażnice, widzę w wielu miejscach błędy i dlatego je podaję:
1) Jego zapieranie się przypisanego usprawiedliwienia, o czem jasno uczy Biblja i pisma "wiernego sługi" aż do jego śmierci, odrzuca usprawiedliwienie z wiary Starożytnych Świętych, Młodocianych Świętych, dzieci wiernych i niepoświęconych z domowników wiary podczas wieku Ewangelji, włączając w to tymczasowe (próbne) usprawiedliwienie Maluczkiego Stadka i Wielkiego Grona przed ożywieniem ich przypisanego usprawiedliwienia w czasie ich spłodzenia z Ducha. Tak więc jego zapieranie się przypisanego usprawiedliwienia usuwa tak liczne błogosławieństwa, które płyną z krwi Chrystusowej.
2) Psuje obraz pojednania w Z. '21, 212, 213 i tłumaczy 3 Moj. 16:6, gdzie Aaron uczynił pojednanie za siebie, że to ma wyobrażać, że Jezus za "siebie" uczynił (a nie członków Jego ciała) i że jego dom to Podkapłani (zamiast Lewici). Z punktu zapatrywania na Żyd. 7:27 takie wyjaśnienie zmusiłoby nas do wniosku, że Jezus był grzesznikiem i "ofiarował Samego Siebie za Swoje własne grzechy." Jak strasznym jest błąd w kontraście do błogosławieństwa Prawdy, jaką Pan nam dał przez drogiego brata Russella.
3) Jego twierdzenie w Z. '25, 23, że Starożytni Święci mogą być wzbudzeni z śmierci przed ukompletowaniem Kościoła, będąc jeszcze na ziemi w ciele, jest jeszcze jedną zaczepką przeciwko ofierze za grzech. Czy on myśli, że krew Chrystusowa nie jest wcale dla takich Restytucyjnych błogosławieństw potrzebną? Byłoby to prostem pogwałceniem ofiary za grzech i przedstawienia krwi pozaobrazowego Kozła Pańskiego, nim błogosławieństwa mogą przyjść dla świata "ludu," którego Starożytni Święci są częścią. Lub czy on myśli, że zasługa Chrystusowa może być zastosowana dla świata i niektórzy z ludzi mogą być obudzeni, gdy Kościół jeszcze jest w ciele, ponieważ Kościół nie potrzebowałby więcej szaty sprawiedliwości Chrystusowej, coś w harmonji z nauką VII tomu na stronie 354: (w angielskim) Odłożyłem (tymczasowo na stronę. Odpowiadają głupie panny) moje odzienie (weselną szatę, którą żeś przygotował). Jego pogląd zmusza go do przyjęcia jednego lub dwóch wniosków, choć nie zastanawia się nad tem. Jego ciemność może być widziana, gdy podaje właściwą myśl w Z. '23, 103, gdzie mówi: "Członkowie ciała muszą najprzód być rozwinięci, nim błogosławieństwa rozpoczną się dla ludzkości, a okup musi najprzód być użyty dla korzyści Kościoła, a później dla świata," a ostatnie jego podania zupełnie zbijają i obalają jego właściwe myśli.
4) Przez odbieranie "sprawiedliwości" od "szaty sprawiedliwości" i przez nazywanie tego tylko "protekcją, błogosławieństwem, radością i uznaniem" (Z. '25, 31), prezydent towarzystwa usunął zasługę Krwi Chrystusowej od szaty sprawiedliwości Kościoła, od pokrycia Kościoła, jak Bóg na to patrzy. I przez jego twierdzenie, że szata sprawiedliwości nie była prędzej dana Kościołowi, aż w 1018, on obnażył z szaty sprawiedliwości cały Kościół do tej daty. W ten sposób, podług jego widzenia, ani Apostołowie, ani Reformatorzy, ani nasz drogi brat Russell nie byli uprzywilejowani nosić szaty sprawiedliwości!
5) Niewłaściwie trzyma się tego, że nauka o rozwijaniu się Młodocianych Świętych, gdy Kościół jest jeszcze w ciele, choć klasa Młodocianych Świętych nie jest na próbie do życia, że taka nauka sprzeciwiałaby się okupowi. Jego logika wprowadziłaby brata Russella na wtórą śmierć, jako zaparciciela okupu, jako też i samego siebie, choć tego nie widzi. Podaje wyciąg brata Russella z Z. '20, 25 względem klasy Młodocianych Świętych, i dodaje, że brata Russella myśl nie była całkiem rozumną i żeby pisał inaczej, "gdyby się lepiej nad tem zastanowił." Wcale nie wspomina o tem, że w Strażnicy uczył (Z. '18, 356) tak samo względem Młodocianych Świętych. Lecz zauważmy, co on mówi w Z. '20, 26: "Jeżelibyśmy uczyli, że Pan rozwija klasę Nowożytnych (Młodocianych) Świętych, gdy spłodzeni z ducha jeszcze znajdują się na ziemi, to zapieralibyśmy się ofiary okupowej." Tę samą myśl powtarza na stronie 28. To wprowadziłoby naszego drogiego brata Russella, jak i większość ludzi w prawdzie, którzy się ogólnie tej myśli trzymali, jako zaparcicieli okupu na wtórą śmierć.
6) Jego twierdzenie w Z. '20, 227-231 i Z. '25, 91, że przez trzymanie Zakonu Izraelici mogliby otrzymać żywot wieczny bez okupu, ponieważ nie znajdowali się pod wyrokiem śmierci, jest prostem zaparciem się okupu. Szatan chciałby lud Pański w konfuzję wprowadzić względem przekleństwa na śmierć, jako różniące się od wyroku na śmierć i stopniowo przyprowadziłby lud Pański do porzucenia myśli o wyroku śmierci nad ludzkością, ponieważ to usunęłoby potrzebę ceny okupowej do zadowolenia sprawiedliwości z powodu wyroku, jaki jest nad ludzkością, nim mogłaby być wyzwoloną od śmierci.
7) Prezydent towarzystwa całkowicie usuwa okup, jako gwarantujący indywidualną próbę do życia dla każdego członka rasy Adamowej, po uwolnieniu go od Adamowego wyroku, gdy w Z. '24, 54, 57 i wszędzie twierdzi, że wielu idzie na wtórą śmierć bez żadnego zastosowania zasługi Chrystusowej za nich: naprzykład twierdzi, że niespłodzony z ducha kler, który wie o okupie i prześladuje Kościół (przeciwnie do wielu ustępów Pisma Św.), że to jest wystarczającem do pójścia na wtórą śmierć. Tak więc według jego poglądu, ktoś może być na próbie życia lub śmierci, bez przypisania lub zastosowania krwi Chrystusowej dla niego. Jego nowy pogląd o Kozłach i owcach jest zupełnem ignorowaniem potrzeby okupu i jego przypisanej lub zastosowanej zasługi łącznie z próbą do życia lub śmierci.
8) Zadziwiające sprzeciwianie się okupu może być znalezione w Z. '23, 247, 248, gdzie Strażnica twierdzi, że Jezus jako nowe stworzenie umarł na krzyżu na Kalwarji. Na to Teraźniejsza Prawda już dała rozumną odpowiedź, że bez różnicy, jak na to patrzymy, jeżeli Jezus jako nowe stworzenie (Jego święte władze i przymioty) umarł na Kalwarji, wtenczas nie umarł jako okup - po grecku antilutron - równoważna cena. Tak więc Strażnica znów, choć nie bardzo wyraźnie, ale podstępnie przez szatana naruszyła na okup.
ŚLEPOTA JEST TEGO PRZYCZYNĄ
Te różne błędy przeciwko okupowi i ofierze za grzech, z punktu widzenia na wyznawanie i wiarę tych dwóch wielkich doktryn wszędzie, muszą być przyczyną ślepoty. Ma się rozumieć, że Strażnica otwarcie nie będzie pisać, że zapiera się okupu. Jest ślepą dlatego, że różne jej błędy prowadzą do takich wniosków. Szatan wie, że nie dobrze byłoby otwarcie uderzyć, lecz przez jego chytrość i podstęp skutkuje. Powyższe ośm punktów wystarczą na dowód. Czy nie powinno to wystarczyć, aby drogi lud Pański nie zastanowił się, czy czasem nie słuchał głosu obcego, i ażeby już więcej nie chodził za takimi ślepymi wodzami? - Jana 10:5.
Niech Pan w ciągu dalszym błogosławi Cię w Twoim wiernym wskazywaniu błądzącym owcom Pańskim na powrót do pasz ich Mistrza, aby odświeżył dla głodnych błogosławiące pastwiska, które tak nielitościwie od śmierci naszego miłego brata Russella zostały podeptane.
Twój
współpracownik w Panu,
R.G.
JOLLY.
Drogi Bracie w Panu: - Pozdrowienie w Jego Imieniu. W ostatnich dniach otrzymałem Strażnicę z artykułami "Szata Sprawiedliwości" i "Narodzenie Narodu." Bardzo boleśnie, że pisarz odrzuca Boską Prawdę udzieloną nam przez "wiernego sługę." Gdy mi się przypominają artykuły pisane od brata Russella śmierci, aż do teraźniejszego czasu, mogę zauważyć stopniowe zboczenie od Prawdy. Lecz z początku nie mogłem tych błędów tak zauważyć, jak teraz, ponieważ jest ich teraz tak wiele. Dziś niema Strażnicy bez błędów. Takie przekręcanie 1260 lat na literalne dni, takie zastosowywanie wszystkich ustępów Biblijnych do osoby lub organizacji, jest dowodem duchowej choroby - pychy, która rozwinąć i doprowadzić może do śmierci. Często żeśmy się dziwili, jak system papieski mógł zwieść ludzi, lecz gdy zastanowimy się nad postępkami towarzystwa, że w tak krótkim czasie od śmierci brata Russella w szkaradny sposób przekręciło prawdę, i jak bracia nie mogą tego widzieć, ale jeszcze popierają zło, wtenczas nie dziwujemy się wcale z papiestwa. Musimy uznać, że szatan działa z podobnemi skutkami w towarzystwie i ich wodzach, tak jak to czynił w papiestwie. Miałeś rację, bracie, zaraz od początku pokazywania się błędów, że odrzucenie jednej prawdy sprowadzi stopniowe odrzucenie całej prawdy. Twoje proroctwo nad wszelkie myśli wypełnia się. Dziwi mnie. że tak wielu braci i sióstr nie mogą tego jeszcze widzieć. Mieliśmy tu w Warszawie brata McMillan, który przyjechał, ażeby uratować sytuację zwolenników towarzystwa, dał im stosowny pokarm, to jest twierdził, żeś Ty ich zdradził, że szatan używa Ciebie jako narzędzie dla zniszczenia Kościoła, lecz że Pan broni towarzystwa. Takim w krótkości był jego wykład. Jeżeli byłby nauczycielem Prawdy i sługą nowych stworzeń, wtenczas uznawając Ciebie, jako przekręciciela Prawdy, on broniłby Prawdy i wykazałby błędy Twojej nauki, a nie obmawiał i nie oczerniałby Ciebie osobiście. Przez jego wykład dowiódł, że jest sługą błędu i ciemności i, choć zupełnie osiwiał w służbie Pańskiej, nie nauczył się jeszcze tej pojedyńczej lekcji, że trzeba walczyć przeciwko błędom zasadami, a nie obmawianiem osób. Ażeby jego pokarm uczynić więcej smacznym, powiedział, że należy do Komitetu pięciu przez brata Russella uznanych członków (?) i że jest doktorem (?). Przeciwko mojej woli musiałem go i jego wykład uznać za właściwy, co jednak nie jest wielkim zaszczytem dla nich. Bracia z Belsce mieli Konwencję we wsi Orince 24 i 25 maja. Przy tej sposobności 23 zostało ochrzczonych. Na publicznym wykładzie było obecnych 400. 30 maja i 1 czerwca mieliśmy Konwencję w Warszawie, podczas której 12 osób wzięło symbol chrztu. Około 40 zborów brało udział w tej Konwencji. Zgromadzeni zadecydowali wysłać list do wszystkich braci bez żadnych Komitetów i pozostawić każdemu zborowi wolność do działania. Tylko jedno powinno nas trzymać - Złote Prawo Miłości i Prawdy.
Życząc
Tobie błogosławieństwa, pozostaję w braterskiej miłości.
C.
KASPRZYKOWSKI, Polska.
(Kopja odesłanego listu do prezydenta towarzystwa)
Drogi Bracie Rutherford: Przez dosyć długi okres czasu miałem uprzedzenie do Pism naszego drogiego brata Pawła Johnsona, lecz Bóg chciał, ażeby moje wyrozumienie zostało otworzone, i teraz mogę widzieć, że jesteśmy w jasnem przyświecaniu Epifanji; i wielka i cudowna jest praca, którą Bóg wykonuje przez Jego Kapłanów, gdy zaś serca ich są napełnione weselem i radością z tego, że widzą, jak różne zarysy Epifanji postępują. Od śmierci naszego drogiego brata Russella towarzystwo (W.T.B. & T. Society) nie jest wiernem w udzielaniu nam czystego pokarmu i dziękuję Bogu, który otworzył moje oczy do odróżnienia tych wielkich doktrynalnych przemian na błędne i który mi radzi "nie dotykać się nieczystych rzeczy" (Iz. 52:11) i że powiedział "Bądź wiernym aż do śmierci" i "nie bój się ludzi." (Obj. 2:10; Iz. 51:7, 12. 13. 16). Epifanja objawi dwie klasy pozaobrazowych Lewitów, którzy byli typem na Kościół Pierworodnych. Ci są nam pod różnemi obrazami i typami znani, jako Kapłani i Lewici; Kozieł Pański i Kozieł Azazela : 300 mężów Gedeona i pozostała liczba z 9.700; Józef i jego bracia w Egipcie; 3 Moj. 19:9, 10. gdzie żęcy, biedni i przychodnie są wzmiankowani (żęcy wyobrażaja Maluczkie Stadko; biedni utrapionych Świętych, to jest Wielkie Grono; przychodnie Młodocianych Świętych) ; dwa chleby na obracanie (3 Moj. 23:15-21); oczyszczenie synów Lewiego, jako złoto i srebro (Mal. 3:2) itd., itd. Choć towarzystwo wykonuje złą pracę, że przekręca wiele Boskich świętych prawd udzielonych nam przez "wiernego Bogu sługę" brata Russella, jednak Kapłani zobaczą, jaki przewód Bóg używa, ponieważ będą w stanie rozróżnić światłość od ciemności. Rozdzielenie tych dwóch klas jest po całym świecie, gdy zaś mała liczba z Kapłańskiej klasy śpieszy się być gotową (Obj. 19:7; Iz. 52:11). Chcę Ci zwrócić uwagę na niektóre z wielu błędów. jakie pokazują się w Strażnicach: 1) że niema przypisanego (tymczasowego) usprawiedliwienia; 2) że poświęcenie odbywa się przy bramie, a nie na dziedzińcu ; 3) że zasługa Chrystusowa była wręczona, gdy Chrystus wstąpił do nieba, a nie na Kalwarji (Z '20, 183, par. 2; 181, par. 1; 185, pa. 1, 2; Łuk. 23:10); 4) że Kościół staje się częścią Najwyższego Kapłana tylko po uwielbieniu (Z '20, 185, par. 1, 2); 5) że pierworodni Egiptu jest kler, gdy zaś brat Russell uczył, że to klasa wtórej śmierci (Z. '15, 68, par. 6, 7); 6) że niema teraz klasy Młodocianych Świętych; 7) że pozaobrazowy Elijasz przemienia się w pozaobrazowego Elizeusza, z błędnemi naukami na ten przedmiot: 8) setki innych błędów na Ezekiela i Objawienie; 9) Konfuzja na Jeremiasza, że przedstawia zwolenników towarzystwa; 10) Konfuzja na bronie ku zabijaniu i władających; 11) Konfuzja na przypowieść o groszu, mianowicie na godziny, szafarza i grosz; 12) Konfuzja na uderzenie Jordanu; 13) Konfuzja na 70 jubileuszowych cykli; 14) że wojna skończyła się w 1917; 15) że Kościół będzie uwielbiony w 1918; 16) że drzwi do wysokiego powołania zostaną zamknięte w 1918; 17) później otwieranie drzwi na nowo; 18) uwielbienie Wielkiego Grona w 1921; 19) koniec czasu ucisku w 1924; 20) powrót Starożytnych Świętych w 1925; 21) wyzwolenie Kościoła i Wielkiego Grona w 1925. Tych nieprawdziwych proroctw uczyłeś i chcesz, żebyśmy wierzyli, że brat Russell prowadzi takiemi błędami z poza drugiej zasłony - Zobacz 5 Moj. 18:20-22; 22) Błędy na gwiazdę w Betlehem; 23) na szpice miecza; 24) na oczyszczający ogień u Zach. 13:9; 25) Na Ewangelję Królestwa i Koniec Wieku - Mat. 24:14; 26) zmieszałeś (szósta) broń ku zabijaniu z Ezek. 9, co przedstawia przesiewacze błędy szóstej klasy przesiewaczy, z mieczem Elizeuszowym - 1 Król. 19:17; 27) że Paweł nie był wybrany na miejsce Judasza, itd., itd.. itd. Potrzebna jest bardzo wielka odwaga do stania z Panem przy Jego wiernym ludzie. W ciągu dalszym postanowiłem zauważyć i spamiętać dobrze takich braci, którzy przekręcają słowo Boże i uczą przeciwnie do nauk naszego drogiego brata Russella. Czytając artykuły Pisma brata Johnsona, jest niemożebnem. aby nie można zauważyć, że Bóg go silnie używa do udzielenia pokarmu na czas Epifanji dla Kapłanów i Lewitów i na świadectwo dla świata. Jest to jedyną potrzebną rzeczą do oczyszczenia Lewitów. Ażebyś mógł starannie dopatrzyć się twojej drogi i abyś mógł zbadać "Teraźniejszą Prawdę" jest celem tego listu. W nadziei Królestwa.
Z
szacunkiem życzliwy,
J.L.A.C.
- Jamaika.
PÓŁKA SPADŁA
Drogi Bracie Johnson: - Naszym celem jest, ażeby założyć zbór tu w bliskiej przyszłości. Przez pewien czas znajdowało się między nami poczucie niezadowolenia, aż z tego przyszła wielka niejedność. Nie możemy się wszyscy zgodzić razem na artykuły Strażnicy. Faktycznie było nam powiedziane, aby nie stawiać żadnych pytań odnośnie tychże i, jeżeli jesteśmy w wątpliwości, to mamy nasze wątpliwości na półkę położyć (na bok odłożyć), gdzie Bóg w swoim czasie odpowie na nie. Mogę powiedzieć, że w krótkim czasie półka została tak zapełniona różnemi rzeczami, jak "Narodzenie narodu," Szata Chrystusowa, Jubileusze itd., że złamała się i nie może być zreperowaną: dlatego myśleliśmy pozbierać to, co jeszcze pozostało, i założyć nowy mały zbór dla nas. Prosimy Cię o twoją doradę. Jakakolwiek informacja będzie uznana i jakakolwiek literatura będzie bezpłatnie roznaszana. Aby Boskie obfite błogosławieństwa były z Twoją pracą.
Twoi
w służbie Pańskiej,
A.G.C.
- Kanada.
Drogi Bracie Johnson: Pozdrowienia chrześcijańskie. Twój łaskawy list z 21 lipca otrzymałem kilka dni temu. Nie otrzymałem jeszcze żadnych Prawd i literatury, lecz myślę, że prawdopodobnie zostały wysłane po liście. Dziękuję Ci za Twoją ofertę bezpłatnej literatury, lecz chcę za nią zapłacić, jeżeli jest możebnem. Choć mam bardzo mały dochód z powodu mojej fizycznej niezdolności, to jednak chcę każdą możebną służbę wypełnić, przeczuwając, że każdy dolar może przynieść błogosławieństwa dla innych; jednakowoż chciałbym mieć wszystkie dawniejsze egzemplarze Teraźniejszej Prawdy, za które będę starał się odesłać Tobie pieniądze, gdy będę czytał i zrozumię twoje Pisma. Teraz nie chcę brać od Ciebie żadnego Twojego wartościowego czasu, drogi Bracie; lecz muszę powiedzieć o błogosławieństwach, które otrzymałem z Twoich mi pożyczonych Teraźniejszych Prawd. Moja wiara została wzmocniona, ponieważ muszę przyznać, że się trochę chwiała, gdyżem tak rozumował: "Jeżeli brat Russell uczynił tak wiele omyłek w nauce i tłumaczeniach, jak Strażnica twierdzi, czy nie jest to wątpliwem, że on był "tym wiernym i roztropnym sługą?" I z logicznego wnioskowania, czy on czasem nie błądził względem innych ważnych prawd? Lecz dziękuję drogiemu Panu, te wątpliwości rozeszły się i jestem teraz przekonany, że on był "onym sługą." Kto wie, może wielu innych drogich braci tak samo myślą o nim. Cieszy mnie bardzo, żeś dał mi adres braci Epifanji w Los Angeles. Przy pierwszej sposobności będę chciał się z nimi zobaczyć. Niech Pan błogosławi Ciebie w Twojej pracy jest moją modlitwą dla Ciebie i dla wszystkich drogich braci i sióstr.
Z
chrześcijańską Miłością pozostaję. Twój brat w Chrystusie.
J.E.P.-Kalifornja.
TRZYMAJ SIĘ PANA
Bacz na Pana
duszo ma,
Tego Prawdy trzymaj się,
Którą przez "wiernego sługę" dał,
A ta na każdy dzień wzmocni cię.
Dni prób i dni smutków twych
Wszędzie teraz idą na cię,
Ulga twa jest w słowach tych:
"Na każdy dzień Prawdą wzmocnię cię!"
TP ’25, 93-96.