OFIARY KSIĄŻĄT WIEKU EWANGELJI (4 Ks. Mojż. 7:66-71; P. 1929, 55-61)

(4 Ks. Mojż. 7:66-71; P. 1929, 55-61)

(Ciąg dalszy z numeru 78, Ter. Pr.)

    (133) Przed określeniem członka pozafiguralnego Jakóba, który zapoczątkował ruch Maluczkiego Stadka jaki wodzowie utracjuszy koron zamienili na Kościół baptyski, powinniśmy zwrócić uwagę na fakt, że przy zapoczątkowaniu każdego ruchu Maluczkiego Stadka, który później stał się sekciarskim systemem, chociaż nasz Pan użył jednego specjalnego brata najwybitniej, On zawsze dostarczył mu zdolnych pomocników, widocznie według zasady przedstawionej w Ewangeljach, gdzie Jezus wysłał Swoich posłańców po dwóch. Tym sposobem Św. Jan miał do pomocy Polykarpa, Ireneusz Tertuljana, Luter Melanchtona, Zwingli Oekolampadjusza, Hubmajer Blauroka, Serwetus Laeljusza Socyna, Cranmer Latimera, Browne Harrisona, Fox Barkleja, Jan Wesley Karola Wesleya, Stone Tomasza Campbella, a Miller Wolfa w Europie. I ci bracia pomocnicy nie byli żadną miarą mało znaczącymi pomocnikami.

    W każdym wypadku oni byli prawie tak owocnymi, jak ich więcej użyci bracia wodzowie.

BALTAZAR HUBMAIER

    (134) Brat z Maluczkiego Stadka, który był użyty na zaczęcie ruchu, który później był przekręcony na Kościół baptyski, był Dr. Baltazar Hubmaier. Urodził się w roku 1480 koło Augsburga, Niemcy, poniósł śmierć męczeńską na stosie w roku 1528, w Wiedniu, Austrji. Hubmaier był człowiekiem wykształconym, i gdy jeszcze jako katolik, był uważany następnie po Doktorze Ecku. za najzdolniejszego debatora. Od roku 1512-1516 był księdzem i profesorem w Ingolstadt. W tym ostatnim roku został głównym kaznodzieją katedry ratyzbońskiej w Regensburgu (zwanym Ratyzbona). W r. 1521 został głównym księdzem w Waldshut, dolnej Austrji, gdzie więcej liberalna atmosfera panowała aniżeli w Regensburgu. W marcu 1523 r. publicznie przeszedł na protestantyzm i natychmiast zaczął głosić, że tylko prawdziwie nawróceni - ci, którzy odłączyli się od grzechu, błędu, siebie i ducha światowego, a przyjęli samego Chrystusa za ich Zbawcę i Głowę - stanowili lud Boży-Kościół. W tym samym miesiącu zwiedził Zurych i nawrócił Zwinglego do swej idei z ostatecznem unieważnieniem chrztu niemowląt. Lecz dwa lata później Zwingli zauważył, że taka nauka wypróżniłaby Kościół państwowy w którym on prowadził swoja pracę reformatorską, odstąpił zatem od tej nauki a później stał sie jej najsilniejszym przeciwnikiem. W październiku 1523 r.. Hubmaier pojechał do Zurychu na drugą konferencję i popierał Zwinglego w sporze z katolickimi teologami. W Zielone Świątki r. 1524, miasto Waldshut przyjęło doktryny Hubmaiera, zgadzając się stać w obronie jego i jego doktryn, przeciw opozycji rządu austrjackiego, który nie znosił żadnej "herezji". Po kilku miesiącach opozycja ze strony rządu zmusiła go do opuszczenia miasta, lecz w październiku znów powrócił jako uznany wódz religijnych i politycznych idei tego miasta.

    (135) Hubmaier głęboko odczuwał cierpienia i krzywdy ponoszone przez niemieckich wieśniaków; i on ułożył 12 słynnych artykułów zawierających ich zażalenia. Te artykuły godne mądrego prawodawcy ateńskiego Solona, były przedstawione szlachcie i niemieckiej publiczności. Ale w walce o swe prawa, nie radził im używania przemocy. Lecz fanatyk Tomasz Munzer namówił ich do wojny włościańskiej (1525 r.), która była fatalną dla nich w skutkach, ponieważ w tej pierwszej protestanckiej wojnie o wolność religijną i cywilną zginęło przeszło 100,000 włościan. Na Wielkanoc roku 1525, Hubmaier został ochrzczony, chrztem dla dorosłych i później udzielał go setkom innych osób, co spowodowało rozłam między nim i Zwinglim, z powodu jego specjalnej doktryny, a następnie doktryny przeciwnej chrztu niemowląt. Jego przykład przyjęcia chrztu dla dorosłych był praktykowany prawie przez całą ludność miasta Waldshut. Niezadługo później on i Zwingli wdali się w literacką kontrowersję z powodu której Hubmaier napisał kilka dzieł przeciw Zwinglemu, który mu dał odpowiedź. Miasto Waldshut popierało buntujących się wieśniaków, czego jednak Hubmaier nie radził w czasie swojej ucieczki z miasta, które opuszczał w obawie przed rządem austrjackim, protestując również przeciw wykroczeniom wieśniaków. Wkrótce miasto Waldshut zostało zajęte przez wojska austrjackie w grudniu 1525 r., a Hubmaier był zmuszony znowu do ucieczki, tym razem do Zurychu gdzie został uwięziony. Tu w obawie, że będzie spalony, jeżeli zostanie wydany Austrji, gdyż tam chcieli go spalić jako heretyka, a będąc osłabiony z powodu ciężkiej choroby i torturowany rozciąganiem członków, odwołał swoje zdania, odnoszące się do wiary, coś na podobieństwo odwołania Cranmerowego i tak jak Cranmer, tak i on zrzekł się później swojego odwołania, skarżąc się, że odwołanie było na nim wymuszone z powodu zadawanych tortur, i to w tym czasie, gdy się znajdował poważnie chorym. Zrzeczenie się swego odwołania wielce rozgniewało Zwinglego, który żal nam powiedzieć, był po części przyczyną jego tortur.

    (136) W lipcu r. 1526, Hubmaier znalazł schronienie w Nikolsburgu w Morawji, gdzie pozostawał pod opieką szlachty tej okolicy. Tu on wkrótce nawrócił do swojej specjalnej nauki całą ludność, włączając kaznodziei i księcia von Lichtenstein, wodza politycznego tego kraju. I na chwilę Morawja, a zwłaszcza Nikolsburg, stał się schroniskiem i centrum czynności dla srogo prześladowanych braci, których tak protestanci jak i katolicy zarówno prześladowali w okrutny i bezlitosny sposób - dzieci pozafiguralnej Liji, zazdroszcząc prospektywnemu dziecku pozafiguralnej Racheli i Beli. Tu też Hubmaier zaczął swój najczynniejszy okres literackiej pracy, wykładając z różnych punktów swoją szafarską doktrynę. Jego bystrość umysłu i dokładność jako myśliciela, pisarza i debatora, dały mu możność przedstawienia swojego stanowiska odnoszącego się do głównej doktryny i jej pokrewnych doktryn tak iż nie pozostawało prawie nic do dodania dla następnych baptystów, oprócz argumentów o zanurzeniu zgodnych z ich poglądami. Hubmaier był najrozsądniejszym i najprzyjemniejszym ze wszystkich reformatorów 16-go wieku, chociaż nie tak bohaterski jak Luter, ani tak wpływowy jak Luter, Zwingli i Cranmer. Na początku lipca 1527, pochwyciły go władze austrjackie wraz z jego żoną, a gdy odmówił odwołania swoich nauk, skazano go na spalenie na stosie i ten wyrok wykonano w Wiedniu w dniu 10 marca 1528 roku, a tak zginął jako męczennik. Wierna jego żona, która mu towarzyszyła w wielu prześladowaniach i wygnaniach, została trzy dni później utopiona w Dunaju, a jej ciało zostało spalone na popiół. Tak więc zginął członek pozafiguralnego Jakóba, który zapoczątkował ruch zamieniony później przez wodzów utracjuszy koron na Kościół baptystki.

    (137) Historja prześladowań zwolenników tego ruchu i rychlejszych baptyskich sekciarzy jest jedna z najsmutniejszych, jednak najwięcej triumfująca w protestantyzmie. Niesprawiedliwe gwałty popełniane przez wieśniaków w wojnie chłopskiej były im przypisywane. Fanatyczna próba założenia siłą tysiącletniego królestwa w Monasterze (w Westfalji w Niemczech) przez sfanatyzowanych entuzjastów była im przypisywana. Gwałty wszystkich radykałów były im przypisywane, a to z powodu opozycji do Kościoła państwowego i chrztu niemowląt, naznaczano ich jako religijnych radykałów, zwłaszcza za ich proponowanie wolności religijnej, a następnie za sympatyzowanie z ludźmi miłującemi wolność polityczną i społeczną. Władcy wyznający religję katolicką, luterańską, Zwingdego lub Cranmera prześladowali ich do ostateczności. Tak surowe było prześladowanie w Szwajcarji, do którego Zwingli zachęcał, że chociaż na pewien czas prawie wszyscy protestanci szwajcarscy sympatyzowali z tym ruchem, to jednak w kilku latach prześladowania bardzo mało "anabaptystów" można było znaleźć w tym kraju, z powodu iż niektórzy z ich widzów byli zabici, inni torturowani, a reszta karana banicją. Prawo Zurychu wymagało wygnania z kraju każdej rodziny, któraby w ośmiu dniach nie dała niemowlęcia ochrzcić. Do r. 1530 w Niemczech 2,000 z nich zginęło śmiercią męczeńską. Bardzo mało wyrzekło się tej nauki. Zwykle z radością szli na śmierć męczeńską, śpiewając psalmy i hymny nabożne. Do roku 1531 przeszło 1000 z nich zginęło śmiercią męczeńska w Tyrolu i Gortzu i 600 w Ennisheim. Później tysiące więcej zostało zabitych w Tyrolu. Także Austrja miała swoje grono tych męczenników, a nawet Morawja dodała niektórych męczenników do tych wielu tysięcy pomordowanych braci. Nie wątpimy, że między nimi było niemało tych co symbolicznie wołali z pod ołtarza. - "Jak długo, o Panie Boże, święty i prawdziwy, nie sądzisz i nie mścisz sie krwi naszej i t. d.!" - (Obj. 6:9-11). Tak jak w wypadku z pierwotnym Kościołem, krew męczenników dowiodła iż była nasieniem Kościoła, a prześladowanie tern więcej wzmocniło tych braci w postanowieniu by być wiernymi, tak też po większej części i ci dowiedli, że byli wiernymi.

POCZĄTEK BAPTYSKIEGO SEKCIARSTWA

    (138) Ruch, przez który próbowano założenia siłą tysiącletniego królestwa Chrystusowego na ziemi w Monasterze (Munster), przez sfanatyzowanych radykalno-religijnych kaznodziei, nie miał nic wpólnego z tym ruchem, który tutaj badamy, lecz był dziwaczną parodją onegoż, a przez swoje gwałty, nieprawości, zło i mściwość uczynił imię "Anabapsty" (nowochrzczeńcy) jedną z najhaniebniejszych nazwisk. Przezeń straszny cios był zadany ruchowi "Anabaptystów" i prawie go w Niemczech wytępił. Lud Boży, tak chcieli się nazywać ci drodzy bracia, był tak nie popularny w Niemczech po zawojowaniu Monasteru w roku 1535, że nieodważyli się pokazywać publicznie. To też byli bez wodza i w godzinie największej niedoli niektórzy z nich znaleźli nieco tolerancji w Holandji, gdzie Menno Simonis powstał jako wódz i zorganizował ich, wpierw tam, a potem w Niemczech, odtąd jego naśladowcy byli nazywani Mennonistami. Menno Simonis jest pierwszym wodzem utracjuszy koron, który przekręcił dowolnie rosnący i szeroko rozrzucony ruch Maluczkiego Stadka w baptyską denominację. Jego działalność jako wodza zaczęła się w roku 1537, po naleganiu wielu anabaptystów aby podjął dowództwo. Zaczął też pisać w obronie ich głównej doktryny i upraszał magistrację i lud, aby nie uważali cichych i bogobojnych braci za dzikich fanatyków Monasteru. Wnet władze zaczęły go śledzić, żądne jego krwi.. Życie jego ( spędzone w niezmęczonej pracy wśród scen częstego, niebezpieczeństwa, nie bez pewnych błędów i niektórych niemadrych praktykowanych poczynań. Połączył on niemieckich anabaptystów w denominację, która do dziś jest obciążoną wieloma nieszczęśliwemi właściwościami. W Anglji i Ameryce powstało sekciarstwo tego ruchu, lecz. znaczna większość baptystów znajdujących się po całym świecie zamieszkuje Amerykę. To prześladowanie jest uważane za zniewagę przez ich wodzów i ich twierdzenie, iż mają prawo do tolerancji są częściowo reprezentowane, przez odzyskanie pretensji przez Rachelę przy porodzie Dana.

    (139) Powtórzmy poprzednią uwagę, że szafarską doktryną baptyskiego Kościoła nie jest wyłączny chrzest dla wierzących, ani zanurzenie, gdyż to ostatnie zostało poddane denominacyjnej próbie więcej niż sto lat po zapoczątkowaniu ruchu Maluczkiego Stadka przez Hubmaięra; lecz tą doktryną jest to co następuje: Lud Boży składa się tylko z nawróconych. Ten pogląd jest zapewne prawdziwy, rozumiejąc nawrócenie w znaczeniu ograniczonem t. j. odwrócenie się od grzechu, siebie i świata, do Jezusa jako swego Zbawcy i Pana. Bez tych czynów nikt nie mógłby otrzymać Ducha Św., którego posiadanie jest warunkowem, aby zostać chrześcijaninem. (1 Kor. 12:12, 13), Później baptyści zauważyli, że w nawróceniu jak oni to rozumieli jest pewne podobieństwo śmierci, pogrzebu i zmartwychwstania, wobec tego zachęcali do zanurzenia jako symbolu i znaku tych trzech zastosowań. Lecz nie widząc jasno naszej śmierci z Chrystusem w ofierze za grzech, i naszego powstania w Nim, jako Nowych Stworzeń, nie mogli również dopatrzeć się identyczności pomiędzy prawdziwym a symbolicznym chrztem, chociaż przybliżyli się do Prawdy w tym przedmiocie więcej niż którakolwiek inna sekta. Przeto wodzowie utracjuszy koron pozafiguralnego Dana byli w dobrej pozycji, aby ofiarować Panu swoją czaszę, misę i łyżkę.

    (140) Przeto znajdujemy, że pozafiguralny Achyjezer ofiarował swoją misę, czaszę i łyżkę, więc przystępujemy do traktowania tych działań, rozpoczynając ofiarowaniem jego misy. Tak jak wszystkie misy, tak i jego była naprawą niewłaściwego postępowania, w tym wypadku z punktu nawrócenia, że jest to odwróceniem się od grzechu, błędu, siebie i świata, a przyjęciem Jezusa jako swego Zbawcę i Pana. Jak to było wyżej wskazanej nawrócenie włącza dalsze postępowanie, a nawet to wszystko, co jest objęte przez wyrobienie charakteru skrystalizowanego na podobieństwo Boże i Chrystusowe. Lecz z powodu że całkowitość doktryny o nawróceniu nie była powierzoną Kościołowi baptyskiemu jako jego szafarska doktryna, dlatego jego misa, czasza i łyżka nie mogły postąpić dalej jak tylko pokryć względne punkty zawarte w ich szafarskiej doktrynie. Pozafiguralny Achyjezer ofiarował przeto swoją misę, naprawę postępowania przeciwnego nawróceniu według jego zapatrywania na ten przedmiot. To dało mu obszerne pole do pracy w naprawianiu; albowiem obejmowało każdy grzech, błąd, samolubstwo, światowość, jak również każde zaniedbanie się w uznawaniu Jezusa jako Zbawcę i Głowę. Jego pole działalności było nawet obszerniejsze aniżeli wodzów utracjuszy koron z sekt fanatycznych, gdyż ci ostatni mogli z właściwością tylko naprawić grzech popełniony przeciwko sprawiedliwości, t. j. obowiązkowej miłości. Przeto wszystkie naprawienia jakie pozafiguralny Abidan ofiarował jako swoją misę, pozafiguralny Achyjezer ofiarował jako część swej misy. Ponieważ ostatnim razem podawaliśmy wszystkie szczegóły odnoszące się do misy pozafiguralnego Abidana. więc nie będziemy je tu powtarzali jako cześć pozaf. Achyjezera. lecz ograniczymy naszą dyskusję tylko do tych naprawień, które się różniły od misy czyli naprawy złych postępków tego ostatniego.

    (141) Pozafiguralny Achyjezer naprawiał złe postępowanie, które było spowodowane przez błędy, o ile on mógł je zauważyć, na tle przedmiotów nietylko połączonych z jego szafarską doktryną, lecz z niektórymi innymi doktrynami. Stąd też często potępiał i naprawiał zło kleru, w ich przywłaszczaniu sobie władzy, panowaniu nad dziedzictwem Bożem, poniżaniu swoich poddanych, wyzyskiwaniu ich na swoją własną korzyść, braku zainteresowania w rzeczach duchowych, krzewieniu zabobonów, usuwaniu boskich nauk, praktyk w organizacji, a wprowadzaniu przeciwnych, nie szukania zdrowego pokarmu duchowego dla owiec, lecz ich wełny, używaniu przemocy na ich korzyść a przeciw sługom Bożym, połączeniu się Kościoła z państwem, uważaniu wszystkich członków państwowych Kościołów za chrześcijan, wprowadzaniu formalności, itd. Wszystkie te wspomniane wyżej zarysy podstępu kleru oni karcili i naprawiali jako wypływające z błędu konsekwencje, że kler ma to prawo z upoważnienia Bożego. Strofowali i naprawiali także zło powstające z błędu, że królowie rządzą z upoważnienia Bożego, nadużycia królów panujących w absolutyzmie, krętactwie, które miały pozory legalności, grabieży cudzej ziemi, zachłannem opodatkowaniu obywateli, łakomstwie handlowem, protekcji dla bogatych i silnych, a przeciw ubogim i słabym, zepsuciu obyczajów i moralności, opresji korupcyjnej, militaryzmie, trwonieniu funduszów państwowych, nierzetelnej dyplomacji, łamaniu traktatów, wyzyskiwaniu i łupiestwie słabych narodów, używaniu przemocy przeciwnej prawu, popieraniu zepsutych dworskich faworytów, prześladowaniu ludu Bożego, popieraniu fałszywych religij itd. Oni również strofowali i naprawiali zło, wypływające z błędu, że arystokracja ma prawo uprzywilejowane z upoważnienia Boskiego, jako to: nadużycia urzędników i arystokratów, takie jak zepsucie sędziów, prawodawców i ministrów, oszustwa przy wyborach, rozdawanie publicznych urzędów między członków partji rządzącej, jako nagroda za wierność, zamiast jako uznanie ich zdolności, przekupstwo, rządzenie przewodców partyj politycznych, grabienie ziemi sposobami oszukańczymi, oszustwa finansowe, szulerstwo giełdy na papiery wartościowe, inflacje, szalbierstwa i podstęp, "legalne" wykręty i odkładania, monopole, fałszowanie, propaganda na przeznaczenie pieniędzy z podatków na pewne nieuczciwe cele, panowanie nad dziedzictwem, przekupstwo, nierzetelność, unikanie płacenia podatku, faworyzm, używanie funduszów im powierzonych na cele nieprzeznaczone, urządzanie paniki, opływanie w zbytkach, ciemiężenie klas robotniczych itd. Wszystkie te nadużycia mniej lub więcej wypływały z błędów, że kler, królowie i arystokracja mają uprzywilejowane prawo, jak oni to nazywają, z upoważnienia Bożego. Z powodu tak wielu cierpień wypływających z powyżej wymienionych nadużyć, fantyczni i nieofiarowani między pierwotnymi 'anabaptystami' zostali doprowadzeni do rozpaczy i ostatecznie do uchwycenia za broń, aby się pomścić na swych ciemiężycielach, a rezultatem tego było to nieszczęsne poselstwo w Munster 1535 roku, które może być poważną, przestrogą dla wszystkich chrześcijan.

    (142) Oprócz strofowania i naprawiania z powyżej wymienionych nadużyć, wypływających z błędnej doktryny o prawie z upoważnienia Bożego i innych błędów, pozafiguralny Achyjezer strofował i naprawiał różne formy grzechu, błędu, samolubstwa i światowości, co przeszkadzały w przyjęciu Jezusa za swego Zbawcę i Pana. Pychę, która czuła się za wyniosłą, ażeby pokutować za grzech i nieść swój krzyż, on wyjawiał i naprawiał. Miłość ludzkiego uznania swoich grzechów on strofował i naprawiał. Miłość odpoczynku i wygody, co unikała zaparcia się samego siebie w pracy i trudnościach, przypadających na pracownika i żołnierza Chrystusowego, on strofował i naprawiał. Miłość życia, co starała się zachować człowieka od niebezpieczeństw, chorób, tortur lub śmierci, tak często wymaganych przez Jezusa, on wyjawiał i starał się usuwać. Kłótliwość, co zniszczyłaby błogi pokój prawdziwego ucznia, on strofował i naprawiał. Mściwość, co wymagałaby oko za oko ząb za ząb, od szkodę czyniących i prześladujących, on potępiał i usuwał. Obłudę, któraby ukrywała swoje poddaństwo Chrystusowi wśród gróźb od nieprzyjaciół, on również tak traktował. Pożądliwość, któraby wstrzymywała posiadłości, gdy potrzebne były dla krzewienia sprawy Chrystusowej on także strofował i naprawiał. Miłość luksusów (lekkie życie), która przeszkadzała w oddaniu siebie ciężkiej służbie dla Prawdy, on strofował i naprawiał. Stawianie czegokolwiek ponad wierność Chrystusowi, jako Panu czy męża lub żonę, czy rodziców lub dzieci, czy braci lub krewnych, czy przyjaciół lub bliźnich, czy domu lub ziemi, czy powołania lub stanowiska, on naprawiał, jak również strofował. Tym sposobem on ofiarował swoją misę - naprawienie życia z grzechów, postępowanie spowodowane błędem, samolubstwo i światowość, które działały przeciw jego szafarskiej doktrynie, ku oczyszczeniu wielu.

CZASZA ACHIJEZERA - ZBIJANIE BŁĘDÓW

    (143) On także ofiarował swoją czaszę, zbijania błędów, trzymanych przeciwko jego szafarskiej doktrynie. Te błędy były czasami użyte na zwalczanie jego szafarskiej doktryny, a czasami on użył swej szafarskiej doktryny na zbijanie przeciwnych błędów. Uczynił zatem obronny i zaczepny użytek ze swej szafarskiej doktryny przeciw błędowi, tak jak każda inna z dwunastu szafarskich doktryn musiała walczyć przeciwko różnym błędom i bronić się od ich ataków. Z konieczności pozafiguralny Achyjezer musiał sprzeciwić się propagatorom usprawiedliwienia z wiary samej, ponieważ oni twierdzili, że usprawiedliwienie z wiary czyniło kogoś członkiem prawdziwego ludu Bożego i było dla niego paszportem do nieba. Przeto dowiódł, ze Słowa Bożego, że nikt nie mógł być zaliczony do ludu Bożego, chyba że zaniechał grzechu, błędu, zaparcia samego siebie i świata, a przyjął Chrystusa jako swego Zbawcę i Pana, ci tylko, co pokutowali i uwierzyli, że Jezus za nich umarł nie uczynili wszystkiego, co było wymagane, aby mogli należeć do ludu Bożego (Mat. 7:14; 16:24-27; Marka 8:34-38; Luk. 14:26, 27; Dz. Ap. 14:22; Jana 14:15-17; 21:24; Rzym. 12:1,2; 1 Tes. 3:3, 4; 2 Tym. 2:10-12; Żyd. 12:1-3, 14; 1 Kor. 9:24-27: Gal. 6:7-10; Rzym. 8:12-14. itd.) chociaż nauczał, że pokuta i wiara są warunkami przebaczenia, twierdził jednak, że to nie było wystarczającem, aby uczynić kogoś członkiem ludu Bożego i zabezpieczyć niebo dla niego. Miał on w tem rację i przy pomocy powyżej podanych ustępów Pisma Św., dał odpór tym, którzy nauką o usprawiedliwieniu z wary starali się pobić jego wywody, pomimo, że nie rozumiał, że są dwa stopnie zbawienia w Wieku Ewangelji, ani tego, że usprawiedliwienie tylko przypisuje restytucję na to, aby ofiarujący mógł być przyjemny jako ofiara; lecz jego wiadomości były niewystarczające, gdy przyszło do wyznaczania właściwego miejsca na usprawiedliwienie z samej wiary, chociaż on był w stanie dawać odpór używania tej doktryny przeciw jego szafarskiej doktrynie. W tem jemu z innego punktu niedomagało, tak jak wodzom utracjuszy koron z luterańskiego Kościoła, którzy jak widzieliśmy, że chociaż mogli zbijać ataki przeciw doktrynie o usprawiedliwieniu z wiary jako prawdziwe, nie byli w stanie zbić argumentów, które dowodziły, że świętobliwość jest niezbędnym warunkiem do odziedziczenia nieba, twierdząc, że usprawiedliwienie z wiary jest wystarczającem na to, co ich prze-ciwnicy wykazali, że było nieprawdą.

    (144) Na twierdzenie, że wszyscy członkowie państwowych kościołów są chrześcijaninami, pozafiguralny Achyiezer odpowiedział, że państwowe kościoły były cywilnemi instytucjami i że nie mogło czynić człowieka chrześcijaninem, gdy był urodzony w jednym z kościołów połączonych z państwem, tak jak nie czyniło nikogo chrześcijaninem, gdy był urodzony w państwie, które było połączone z kościołem. Na twierdzenie Zwinglego, że pokropienie niemowlęcia uczyniło go uczestnikiem Przymierza Abrahamowego, tak jak obrzezka uczyniła niemowlę izraelskie uczestnikiem tego Przymierza, ponieważ chrzest teraz zastąpił obrzezkę, on odpowiedział, że potomkowie Abrahama przez obrzezkę stawali się rzeczywiście uczestnikami tego Przymierza, lecz ten ktoś musi być synem pozafiguralnego Abrahama - Boga - i być ochrzczonym zanim może stać się uczestnikiem w tem Przymierzu podczas Wieku Ewangelji - a takim tylko dorosły człowiek może się stać, ponieważ tylko człowiek dorosły może odwrócić się od grzechu, błędu, siebie i świata, do Chrystusa jako swego Zbawcy i Pana i wtedy symbolizować swój uczynek przez chrzest. Silnie użył on swego poglądu o śmierci, pogrzebie i zmartwychwstaniu chrześcijanina w obronie zanurzenia, jako właściwy sposób chrztu, przeciw kropieniu i zlaniu, chociaż nie rozumiał jasno rzeczywistego chrztu i zanurzenia, jako jego symbolu. Głosił, że nawrócenie serca było jedynym sposobem, przez który można stać się chrześcijaninem, a przez to potępił fizyczną siłę, za pomocą której zmuszano do przyjęcia lub odrzucenia pewnych opinij i religij; tem samem stawał w obronie religijnej wolności przeciwnej zmuszaniu religijnemu. - Na twierdzenie, że chrzest niemowląt oczyszczał z grzechu pierworodnego i sprawiał wiarę w Chrystusa w niemowlęciu, odpowiadał. że wiara przychodzi przez słuchanie, zrozumienie i posłuszeństwo dla Słowa Bożego (Rzym. 10:9, 10, 14, 17), którą to rzecz nie można wymagać od niemowlęcia, ani przez wodę, która ma być użyta dopiero wtenczas, gdy ktoś już uwierzył (Marek 16:15, 16). Podobnie użył swej szafarskiej doktryny do zbicia całego sakramentalnego systemu greckich, rzymskich, anglo-katolickich i luterańskich kościołów, które dowodziły o magicznej skuteczności w sakramentach. Przeto jego szafarska doktryna dała odpór każdej przeciwnej doktrynie i odrzuciła każdą magiczną sztukę w religji i słusznie twierdziła, że osobisty charakter i usposobienie głowy i serca odnośnie grzechu, błędu, samozaparcia i świata, a przyjęcie Chrystusa, wchodziły w rachubę w prawdziwem nawróceniu, bez którego nikt nie mógł należeć do ludu Bożego.

    (145) Pozafiguralny Achyiezer, ostatecznie ofiarował swoją łyżkę - instrukcje w sprawiedliwości, jako logiczny wynik jego szafarskiej doktryny. Jego pojęcie o nawróceniu składa się z dwóch części : (1) odłączenie od grzechu, błędu siebie i świata i (2) przyjęcie Chrystusa, jako swego Zbawcę i Pana. Takie pojęcie nasuwało na myśl, że będzie dawał instrukcje około linji przeciwko grzechowi, błędowi, samolubstwu i światowości, a zwróceniu się do wiary w Chrystusa, jako Zbawcy i posłuszeństwa dla Niego jako swego Pana. Z tych punktów zapatrywania możemy widzieć, że to wchodziło w jego zakres dawania instrukcji i napominania, co się tyczy każdej cnoty i każdej łaski, jak również do każdej dobrej mowy i uczynku. To czynił, co też jego pisma i ustne nauki tego dowodzą. Przedstawiał rzeczy, które powinny być według jego wyrozumienia uprawiane, wprowadzane w czyny i które powinny obfitować w wiarę, nadzieje, samokontrolę, cierpliwość, pobożność, braterską miłość, bezinteresowną miłość, pokorę, prostotę, pilność, samoofiarę, spokojność, długocierpliwość, przebaczenie, otwartość, szczodrość, umiarkowanie, poważanie samego siebie, wesołość, zgodność, pokój, samooobrona, agresywność, zabezpieczenie siebie, taktowność, patrjotyzm, duch rodzinny, przyjacielstwo, czystość, cichość, gorliwość, wstrzemięźliwość, wspaniałomyślność, łagodność, radość, wierność. Do tych cnót jak przeciwnych skutkom grzechu, błędu, samolubstwu i światowości w rozmaitych formach musiał z konieczności zachęcać swoich słuchaczy, jak również pobudzać ich do odwrócenia się od grzechu, błędu, samolubstwa i świata; i ustawicznie wpajał te rzeczy w nich, gdy nawoływał do przyjęcia Jezusa, jako Zbawcy i Pana. Jego nawoływanie na przyjęcie Jezusa, jako Zbawcę przyprowadziło wiele ludzi do usprawiedliwienia z wiary, pomimo jego spornego usposobienia ku usprawiedliwieniu z samej wiary.

SŁUŻBA OWOCNA

    (146) Jeszcze z innego punktu zapatrywania szafarska doktryna pozafiguralnego Achyjezera dała mu możność ofiarowania swojej łyżki - ćwiczenia w sprawiedliwości. Jego wywieranie nacisku na charakter, jako element w religji, wymagany przez jego pogląd na pokrewieństwo nawrócenia do członkostwa między ludem Boży, było powodem, iż ofiarował pewne zarysy jego łyżki. Między innemi rzeczami, zaszczepiał ducha tolerancji w swojem przyzwalaniu religijnej wolności. Wiedząc, że jeżeli czyjeś religijne poglądy nie są sprawą jego osobistego przekonania, jego religijność jest bezwartościową przed Bogiem i złym wpływem dla niego samego i drugich i dlatego powstrzymywał się od nietolerancji. Nietylko to, lecz ten pogląd na sprawy uczynił go miłym, taktownym i przekonywującym, z powodu czynienia starań, by nawracać ludzi do Boga. To też wszczepiał te zalety w drugich, gdy on ich przygotowywał do pracy ewangelicznej. Ta szafarska doktryna nauczyła go sztuki pozyskiwania dusz i pobudziła do ducha ewangelicznego. To również prowadziło go do zachęcania drugich, aby rozpowszechniać Biblję i inną literaturę, tyczącą się nawrócenia. Jego zajęte stanowisko odnośnie tej nauki było powodem, że Jan Bunyon, jeden z najsławniejszych Baptystów wydał książkę w języku angielskim pt. Postęp Pielgrzyma (Pilgrim Progress), która następnie po Biblji miała najszerszą cyrkulację. Książka ta pisana według Baptyskiego pojęcia o nawróceniu, jest w całem chrześcijaństwie największem dziełem literackiem w tym przedmiocie. Ta książka w przeciągu 250 lat spełniła służbę dla miljonów osób, nawracając ich w baptyskiem znaczeniu tego słowa. Podobne uwagi zastosowane do napomnień pozafiguralnego Achyjezera względem miłośći dusz i samozaparcia w ich interesie, były powodem, iż Kościół baptyski stał się pionierem nowoczesnej pracy zagra-niczno - misjonarskiej. Mając te względy na uwadze widzimy zatem, że główne stanowisko zajęte przez doktrynę o nawróceniu w baptyskim systemie pojęć, było bardzo owocnem ćwiczeniem w sprawiedliwości. Zapewne, iż w łyżce pozafiguralnego Achyjezera było dużo wonnego kadzidła - ofiary przyjemnej Panu.

    (147) Powyższe badanie jest jeszcze jednem świadectwem, że właściwie zrozumieliśmy obóz Wieku Ewangelji i dwanaście denominacyj chrześcijaństwa, jako pozaobrazu dwunastu pokoleń Izraela na Wiek Ewangelji. To badanie także dało nam dalsze świadectwo, iż zrozumieliśmy pozafigury Liji, Racheli, Bali i Selfy na Wiek Ewangelji. Prześladowania, jakie wycierpieli baptyści i unitarjo-uniwersaliści od ośmiu denominacyj chrześcijaństwa - potomków pozafiguralnej Liii i Zelfy. zapewne potwierdzają naszą myśl, odnośnie pokrewieństwa Bali do Racheli figura i pozafigura w rodzinie figuralnego i pozafiguralnego Jakóba. Im więcej szczegóły te są przedstawiane, tem więcej możemy widzieć, że Pan dał nam łaskę wyrozumieć 4 Ks. Mojżeszową. Więc starajmy się w myśli, zamiarze, słowie i czynie dobrze świadczyć o naszym Panu za to wyrażenie Jego miłości i łaski ku nam; ponieważ On prawdziwie godnym jest chwały i uwielbienia! (Ciąg dalszy nastąpi)

 

Pytania Bereańskie

(133) Co za fenomen znajdujemy w Pańskiem używaniu sług przy rozpoczynaniu dwanaście ruchów Maluczkiego Stadka, które później były zamienione na sekty? Jak nazywają się te dwanaście par sług Maluczkiego Stadka, które później były zamienione na sekty? Jakie porównanie możemy zrobić pomiędzy tymi pomagającymi braćmi, a dwunastu wodzami?

(134) Kto był wodzem ruchu Maluczkiego Stadka, który później był zamieniony na Kościół baptyski? Kiedy i gdzie on się urodził i umarł? Czem on był jako uczony kaznodzieja i profesor? Gdzie prowadzi1 swoje prace jako kaznodzieja? Kiedy stał się protestantem? Co zaczął głosić? Jakie miasto on odwiedził i którego reformatora tymczasowo nawrócił do swego poglądu? Kiedy i dlaczego ten ostatni odstąpił od tej nauki? Czem on się stał potem? Jakie były późniejsze działalności Hubmaiera w Zurychu i Waldshut? Co rząd austrjacki uczynił wzlędem jego działalności we Waldshut? Jakie dwie rzeczy on wtedy uczynił?

(135) Jakie było jego usposobienie i praca względem zażaleń niemieckich wieśniaków i ich użyciu przemocy? Jaki był skutek dla nich z powodu ich niezważania na jego doradę? Co on przyjął na Wielkanoc, 1525, i krótko potem udzielił innym? Co się stało między nim a Zwinglem? Co oni uczynili jeden względem drugiego? Co się stało we Waldshut w grudniu, 1525? Jaki był skutek tego na Hubmaiera? Gdzie on się udał w celu schronienia? Co on tam uczynił? Pod jakimi wpływami? Co on uczynił po uwolnieniu? Co Zwingli miał do czynienia w tej sprawie?

(136) Gdzie udał się Hubmaier w lipcu, 1526? Co on tu znalazł i dokonał? Czem stała sie Morawja i Nikolsburg dla jego uczni? Dlaczego oni tam poszli? Czego pozafigurą byli jego prześladowcy? Jakiej specjalnej pracy Hubmajer tutaj dokonał? Jaki był charakter jego pism i jego samego jako reformatora? Jakim on był w porównaniu z Lutrem, Zwinglem i Cranmerem? Co się stało z nim i z jego żoną w lipcu, 1527, i marcu, 1528?

(137) Jaki był charakter prześladowania, co on i jego bracia doświadczyli? O co oni byli oskarżeni? Jacy władcy prześladowali ich? Jakie są zarysy ich prześladowania w Szwajcarji? Niemczech? Jak oni cierpieli po większej części? Ilu zginęło śmiercią męczeńską w różnych krajach podległych Austrji samej? Jaka klasa braci była bezwątpienia między tymi męczennikami? Jaki był skutek tych prześladowań?

(138) Jakiego zła dokonano w Munster, a które przyniosło wielką niesławę dla anabaptystów? Gdzie niektórzy z nich znaleźli schronienie? Kto tutaj stał się ich wodzem? Co on uczynił z nimi? Kiedy on to zaczął? Co on uczynił w ich obronie? Co potem nastąpiło? Określij jego późniejsze czynności? Gdzie najwięcej jest baptystów? Co jest przedstawione przez odzyskanie pretensji Racheli w tej historji względem baptystów?

(139) Co nie jest baptyską szafarską doktryną? Jaka jest ta doktryna? Jaka jest jej charakterystyka? Dlaczego? Jak oni później spoglądali na tę doktrynę względem zanurzenia? Dlaczego oni nie widzieli zupełnej prawdy na te sprawy? Jak oni stoją stosunkowo do innych denominacyj do prawdy na ten przedmiot? Jaką korzyścią to było dla ich wodzów utracjuszy koron?

(140) Co Achyjezer ofiarował? Co jego misa reprezentowała? Z jakiego punktu? Co więcej zawiera w sobie doktryna o nawróceniu niż ich twierdzenie podaje na ten przedmiot? Co ograniczyło zakres jego misy, czaszy i łyżki? Co jego misa naprawiała? Jak wielki był zakres jego naprawień? Jak one równały się w zakresie z naprawieniami pozafiguralnego Abidana? Co to zastanowienie pobudza nas do opuszczenia w tym artykule? Do czego ograniczymy naszą dyskusję misy pozafiguralnego Achyjezera?

(141) Co rozumiemy przez jego ofiarowanie misy? Jakie klerykalne zło wypływające z doktryny, że kler ma prawo z upoważnienia Boskiego on naprawiał? Jakie zło królów, wypływające z doktryny, że królowie rządzą z upoważnienia Bożego on naprawiał? Jakie zło urzędników i arystokratów, wypływające z doktryny, że szlachta i arystokracja ma prawo z upoważnienia Bożego on naprawiał? Co było doktrynalnem źródłem tego zła? Do czego te zła doprowadziły niektórych fanatycznych i nieofiarowanych sympatyków między anabaptystami?

(142) Jakie inne zło on naprawiał? Z jakiego punktu? Jak on to uczynił ze względu na pychę? Ze względu na miłość ludzkiego uznania? Miłość odpoczynku i wygody? Życia? Kłótliwość? Mściwość? Obłudę? Pożądliwość? Miłość zbytku? Społeczne pokrewieństwo?

(143) Co rozumiemy przez jego ofiarowanie czaszy? Z jakich dwóch punktów on jak i wszyscy książęta wieku ewangelji zbijali błąd? Dlaczego pozaiiguralny Achyjezer sprzeciwiał się proponentom usprawiedliwienia z wiary? Jakiego argumentu on użył przeciwko nim? Któremi ustępami Pisma Św. on ich zbijał? W czem on miał rację, a to mu niedostawało w jego poglądzie na usprawiedliwienie z wiary samej? Kto uczynił podobnie jak on w sprawie usprawiedliwienia z wiary?

(144) Jak on pobił argument, że wszyscy członkowie państwowych .kościołów są chrześcijanami z tego powodu? Argument, że chrzest niemowląt uczynił kogoś uczestnikiem Przymierza Abrahamowego? Jak on użył, przeciw argumentom tych, co pokrapiali i zlewali swój pogląd na nawrócenie będące śmiercią, pogrzebem i zmartwychwstaniem, symbolizowane przez zanurzenie? Jak on pobił niewłaściwość używania siły fizycznej, przy pomocy której zmuszono do przyjęcia lub odrzucenia przekonań religijnych? Jak on pobił twierdzenie, że chrzest oczyszczał od grzechu pierworodnego i sprawiał wiarę w niemowlęciach? Jak on pobił cały system sakramentalny przyjmowany przez cztery denominacje? Jakie ustępy Pisma Św. były najwięcej w tym względzie używane? Jak powinniśmy sądzić co do wyniku jego refutacyjnej działalności?

(145) Co rozumiemy przez ofiarowanie jego łyżki? Co logicznie nasuwa nam na myśl jego szafarska doktryna? Jak szeroki był zakres jego ćwiczenia w sprawiedliwości? Pod jakimi względami on to uczynił? Do jakich cnót on napominał? Jak te cnoty odnoszą się do różnych form grzechu, błędu, samolubstwa i światowości? Jak on z konieczności zachęcał swojem przeczeniem do tych cnót? Jak on wyraźnie zachęcał do nich? Jaki skutek to miało, którego nie spodziewanoby się z powodu jego poglądu na usprawiedliwienie z samej wiary?

(146) Z jakiego jeszcze punktu ofiarował swoją łyżkę? Jaki był skutek tego względem tolerancji? Religijnej wolności? Ewangelicznego ducha? Jak się nazywał autor i książka, które to wykazują? Jak to zachęciło pozagraniczną pracę misjonarską? Co musimy sądzić względem pozafiguralnego Achyjezera łyżki?

(147) Powyższe badanie jest świadectwem właściwego wyrozumienia jakich dwóch rzeczy? Czego potwierdzeniem jest prześladowanie baptystów i unitarjo - uniwersali-stów przez te ośm względnych denominacyj? Co to badanie dalej potwierdza? Do czego to powinno nas pobudzić?

TP ’36, 44-48.

Wróć do Archiwum