NAJPOTĘŻNIEJSZY WOJOWNIK POZAFIGURALNEGO DAWIDA

(2 Sam.23:8, 13-17; 1 Kron. 11:11, 15-19; P '27, 182; '28, 171)

    DAWID (umiłowany) jest figuralnie użyty w rozmaitych znaczeniach. Najpierw w Psalmach on reprezentuje naszego Pana Jezusa, jako Umiłowanego Jehowy (Mat. 3:16; Efez. 1:16), wojującego święty bój dla Jehowy, Prawdy i ludu Jehowy, zarządzając sprawami Boskiego zarodka (Kościoła), czyli wojującego królestwa. Następnie on jest także użyty w Psalmach jako figura na całą klasę Chrystusa jako Umiłowany Jehowy, prowadzący święty bój dla Jehowy, Prawdy i ludu Jehowy, zarządzając sprawami Boskiego zarodka, czyli królestwa wojującego. (Iz. 55:3.) Po trzecie on jest użyty w Psalmach jako figura na Kościół sam. (Do Rzym. 1:7; Kol. 3:12; 2 Tes. 2:13). Rzeczy, omawiane w dotyczących Psalmach, udowodniają to. On jest użyty w historiach do figurowania onego Sługi, jako wykonawcy i wojownika, co jednak nie jest koniecznem tu wyszczególniać, gdyż to nie zachodzi w nasz przedmiot. Bierzemy jako nasz przedmiot tytuł obecnego artykułu, który jest tegorocznym artykułem na pamiątkę naszego umiłowanego Pastora, którego dwudziestą drugą rocznicę śmierci będziemy obchodzić 31-go października. Ta pamiątka będzie obchodzona tak, jak dawniej przez tych, którzy go oceniają za jego pracę i charakter. Lecz niektórzy mogą się zapytać dlaczego użyć takiego przedmiotu jako artykułu na jego pamiątkę? Na to naturalne i rozumne pytanie odpowiadamy jak następuje: Rozumiemy, że nasz Pastor w swoich bojowniczych i pielgrzymskich czynnościach jest pozafigurą Jasobama, Dawidowego najpotężniejszego bojownika. - 2 Sam. 23:8, 13-17; 1 Kron. 11:11, 15-19.

    (2) Rozumnem jest przypuszczać, że jeżeli Dawid był figuralnym charakterem, to wszyscy, którzy go popierali w jego czynnościach, byli także figuralnymi charakterami. Przeto rozumiemy, iż Jasobam, który popierał go więcej niż którykolwiek inny wojownik, był figuralnym charakterem. Jego dokonywanie świetnych dzieł w czasie żniwa i podczas gdy Dawid był w Odollam, (Odollam zn. pomsta, czyli sprawiedliwość ludu i jest hebrajskiem wyrażeniem równającem się Laodycei, 2 Sam. 23:13) znaczy, że jego pozafigurą będzie najpotężniejszy bojownik w czasie żęcia i okresu Laodyceńskiego; a to, rozumie się, zaraz utożsamia go figuralnie z naszym umiłowanym Pastorem, który bezwątpienia był najpotężniejszym indiwidualnym bojownikiem za Prawdą., a przeciw błędowi podczas Żniwa i okresu Laodyceńskiego. Ponadto, określające nazwy, dane Jasobamowi, służą nam dalej do utożsamienia go jako figury na naszego Pastora. W 2 Sam. 23:8 on jest nazwany Tachmojczyk, a w 1 Kron. 11:11 jest nazwany synem Chachmonowym. Te nazwy, pochodzące od tego samego hebrajskiego rdzenia, znaczą "ten roztropny" w aluzji do przymiotu mądrości, wyraźnie zastosowanej przez naszego Pana proroczo do onego Sługi. (Mat. 24:45-47; Łuk. 12:42-45.) W 2 Sam. 23:8 w poprawnem tłumaczeniu jest mowa o nim jako o zajmującym stanowisko, co jest aluzją do urzędowej władzy rządzenia onego Sługi nad domownikami Pańskimi, jako specjalny przedstawiciel. Wyrażenie, "najprzedniejszy między hetmanami", znajdujące się w obydwóch ustępach, przedstawia Jasobama jako najwybitniejszego wojownika Dawidowego, czego pozafigurą jest, jak przy końcu obecnego Wieku ów Sługa będzie najprzedniejszym z wszystkich bojowników Kościoła. On jest błędnie nazwany Jozeb Basebet w 2 Sam. 23:8. Jasobam znaczy, lud powróci, t. j. z przekleństwa do restytucji. On jest błędnie nazwany Eznita w A.V., gdyż właściwe brzmienie jest, swoją włócznią, t. j., włócznią Jasobamową. Potem przez drugie błędne przetłumaczenie Jasobam jest nazwany A.V. Adino, w 2 Sam. 23:8. To słowo znaczy, on machał nią, (lub rzucił się z nią,) t. j. swoją włócznią, i tak powinno być oddane. Te poprawki harmonizują ten wiersz z ustępem w 1 Kron. 11:11. Literalne oddanie 2 Sam. 23:8 jest jak następuje: Cić są sławnymi wojownikami należącymi do Dawida - ten mądry, który zasiadywał w krześle (jako) najprzedniejszy między trzema (wodzami). On rzucił ją, swoją włócznię, przeciw ośmiu stom (które) on zabił jednego razu.

    (3) Zauważyć można, że w ustępie Ks. Samuela jest mowa o ośmiu stach, a w Kronikach o trzech stach jako zabitych przez Jasobama. Obydwa zdania mają być wzięte jako fakty, tak jak pozafigura wskazuje. Rozumiemy, że włócznie reprezentują zbijające nauki, wydane piśmiennie, gdy obraz wojskowy jest użyty. W figurze kapłańskiej te same nauki są zobrazowane przez garnki, czasze, co było pokazane już poprzednio na tych stronnicach. Jeżeli zbadamy fakty dotyczące sprawy, to z łatwością przejdziemy do przekonania, że główną osobistą literacką walką naliteracką walką naszego Pastora była walka przeciw wiecznym mękom i, że jego następną największą indiwidualną literacką walką była walka przeciw nauce o przytomności umarłych. Spustoszenie, jakiego on dokonał przez swoje pisma o wiecznych mękach na sekciarzach, jest zobrazowane przez Jasobamowe zabicie ośmiu set Filistynczyków swoją włócznią jednego razu, natomiast spustoszenie, jakiego on dokonał przez swoje pisma na sekciarzach, którzy nauczali, że umarli są przytomni, jest zobrazowane przez Jasobamowe zabicie trzech set Filistynczyków swoją włócznią jednego razu. Widzimy iż Abisaj także zabił trzy sta (2 Sam. 23:18, 19; 1 Kron. 11:20, 21) włócznią. On reprezentuje, my wierzymy, naszego umiłowanego (zmarłego) br. Jana Edgara, a jego włócznia reprezentuje jego broszurkę p. t. "Gdzie Są Umarli", która zupełnie zbija nauczycieli o przytomności umarłych. Było to z tego dzieła br. Edgara, że po części zrozumieliśmy, że rzucanie się Jasobama włócznią przeciw trzem stom reprezentuje literacką działalność naszego Pastora przeciw przytomności umarłych jako różniąca się od jego literackiego boju przeciw wiecznym mękom, rzecz, którą przez połączenie byliśmy w stanie widzieć, była zobrazowana przez Jasoba nowe pozabijanie włócznią ośmiu set Filistynczyków.

    (4) Gdy spojrzymy na tytuły dzieł kontrowersyjnych naszego Pastora o wiecznych mękach i przytomności umarłych i przejrzymy zawartość ich, to z łatwością zobaczymy, że na tle tych przedmiotów on uczynił więcej spustoszenia sekciarzom (pozafiguralnym Filistyńczykom) niż na tle jakichkolwiek innych przedmiotów, bronionych przez nich. Jego główne pisma na te tematy są następujące: Dwie broszurki, O Piekle i O Spirytyzmie, wielka część rozdziału o człowieku w Tomie V, omawiająca Duszę i Piekło, gazetka p. t., "Zapłatą za Grzech Jest Śmierć - Nie Wieczne Męki," miesięczniki, Badacz Pisma Św. z następującemi tematami: "Złodzieje w Raju," "Bogacz w Piekle," "W Brzuchu Piekła," "Nieśmiertelne Robaki i Nieugaszony Ogień," "Jezioro z Ognia," "Co To Jest Dusza?" "Czy Ty Wierzysz w Zmartwychwstanie Umarłych?" "Kazanie Duchom w Więzieniu," "Wielka Przypowieść o Owcach i Kozłach," "Do Piekła i z Powrotem," "Żywot, Śmierć, Po Temu," "Wielkie Po Temu," "Niebo, Piekło i Czyściec," "Gdzie Są Umarli?" itd.. itd. - Oprócz tego jego publiczne wykłady przy każdej stosownej okazji tłukły od biódr aż do goleni mieczem ducha te dwa wielkie błędy pozafiguralnych Filistynczyków, chociaż ten zarys jego pracy nie jest pokazany w tych dwóch figurach, które teraz badamy; gdyż włócznia jest figurą na kontrowersyjne pisma, a nie wykłady. Napewno jego prace na te przedmioty były wielkie i skuteczne, i z pewnością one czynią nasz bój przeciwko pozafiguralnemu Zebie i Salmanowi o wiele łatwiejszy co do pojmowania tych królujących błędów pozafiguralnych Madyjanitów.

    (5) Od 1910 roku rozumieliśmy, że Jasobam w jego dwóch działalnościach, opisanych w 2 Sam. 23:8 i 1 Kron. 11:11, reprezentuje bohaterskie i pomyślne wojowanie naszego Pastora przeciw tym wielkim błędom: wiecznym mękom i przytomności umarłych. Dzieła, dokonane w figurze, nad któremi się zastanawiamy, są pomiędzy największemi bohaterskiemi dziełami, dokonanemi na wojnie, jakie są opisane w historii czy to biblijnej, czy świeckiej. Tylko niektóre czyny Samsona przewyższają je. Lecz w wypadku z Samsonem mamy wyraźnie powiedziane, że cudowne władze były mu dane od Boga, podczas gdy nic takiego nie mamy wspomniane o Jasobamie, chociaż on możliwie był nadnaturalnie wzmocniony w tych bohaterskich czynach. Nieustanne walczenie naszego Pastora przeciw fortecom wiecznych mąk i przytomności umarłych porobiło wielkie jamy w ich murach i otworzyło drogę do łatwego zwycięstwa, jakiego my zdobywamy nad pozafiguralnym Zebą i Salmanem, w którem jego dotyczące pisma stanowią naszą główną literacką zbrojownię do tej walki. Jest to nasza znajomość o jego wybitności w tych walkach, która pobudziła nas w ostatnich kilku latach podać sugestię, żebyśmy w odpowiedni sposób obchodzili pamiątkę okresu jego ostatniego wyjazdu z Betel do dnia jego pogrzebu, t. j., od 16-go paź. do 7-go listopada, przez uczynienie specjalnego wysiłku w pozafiguralnej Wtórej Walce Giedeona. Nie jest wcale naszą myślą, żeby tylko w tym czasie prowadzić tę walkę, chociaż niektórzy swoimi czynami okazują, że tak myślą. Raczej myślimy, że w tym okresie powinniśmy uczynić specjalny wysiłek w niej, a zwykle podczas całego roku szukać sposobności i brać udział w niej. Z pewnością te bohaterskie czyny naszego umiłowanego Jasobama pod tymi dwiema względami są głośnem trąbieniem do nas, ażebyśmy brali udział podczas całego roku we Wtórej Walce Pozafiguralnego Giedeona, a zwłaszcza podczas naszego corocznego specjalnego wysiłku - od 16-go paź. do 7-go listopada. Taki coroczny specjalny wysiłek jest stosownem uczczeniem pamięci naszego, niedającego się z nikim porównać, Jasobama, rozumie się, oddając Bogu i Chrystusowi cześć i chwałę na pierwszem miejscu. Przeto bierzmy udział w tym wysiłku serdecznie i wiernie.

    (6) Powyżej pokazaliśmy, że Jasobam, Najpotężniejszy Bojownik Dawidowy, w zabiciu 800 i potem 300 włócznią reprezentował literacką pracę naszego Pastora przeciw obrońcom nauki o wiecznych mękach i przytomności Umarłych poszczególnie. Następnie zastanowimy się nad trzecim wielkim czynem Jasobama figuralnego i pozafiguralnego. Podamy w równoległych kolumnach obydwa opisy o trzecim czynie Jasobama, jak to znajdujemy w 2 Sam. i 1 Kron.

2 Sam. 23:13-17 --- 1 Kron. 11:15-19

(13) Wyszli też oni trzej trzydziestu przedniejszych, a przyszli do żniwa do Dawida, do jaskini Odollam, gdy się wojsko Filistyńskie było obozem położyło w dolinie Rafaim. --- (15) Ci także trzej ze trzydziestu przedniejszych wstąpili na skalę Dawida do jaskini Odollam; gdyż wojsko Filistyńskie leżało obozem w dolinie Bafaim;

(14) A Dawid ten czas był na miejscu obronnem, straż też Filistyńska na ten czas była w Betlehem. --- (16) Albowiem Dawid natenczas mieszkał w zamku, a stanowisko Filistyńskie było natenczas w Betlehem.

(15) Tedy pragnął Dawid i rzekł: O by mi się kto dał napić wody z studni Betlehemskiej, która jest u bramy! --- (17) Pragnął tedy Dawid i rzekł: Oby mi kto dał napić wody z studni Betlehemskiej, która jest u bramy!

(16) Przetóż wpadli ci trzej mocarze do obozu Filistyńskiego i naczerpali wody z studni Betlehemskiej, która była u bramy; którą nieśli i przynieśli do Dawida. Ale jej on nie chciał pić, lecz ją wylał przed Panem. --- (18) Przetóż przebiwszy się ci trzej przez wojsko Filistyńskie naczerpali wody z studni Betlehemskiej, która jest u bramy, a wziąwszy przynieśli do Dawida. Lecz jej nie chciał Dawid pić, ale ją wylał na ofiarę Panu.

(17) I rzekł: Nie daj mi tego Panie, abym to miał uczynić. Izali to nie krew mężów, którzy szli z niebezpieczeństwem dusz swoich? Toć uczynili oni trzej mocarze. I nie chciał chciał jej pić. --- (19) I rzekł: Nie daj mi tego, Boże mój, abym to uczynić miał; Izali krew tych mężów pić będę, którzy odważyli żywot swój? Albowiem z odwagą żywota swego przynieśli ją; i nie chciał jej pić. Toć uczynili trzej oni mocarze.

    (7) Trzej przedniejsi z trzydziestu mocarzy Dawida byli Jasobam, Eleazer i Semma. (2 Sam. 23:8, 9, 11; 1 Kron. 11:11, 12.) Jesteśmy zainteresowani w tem badaniu Jasobamem; więc ominiemy tych drugich dwóch w milczeniu. Skała (1 Kron. 11:15) reprezentuje Chrystusa, Głowę i Ciało (1 Kor. 10:4; w greckim języku słowo Chrystus jest poprzedzone rodzajnikiem "the", ściśle określającym słowo Chrystus, jako ten, lub ów Chrystus), także zobrazowanego przez skałę, którą Mojżesz i Aaron uderzył dwa razy. (4 Moj. 20:2-13.) Dawid (Umiłowany) tutaj reprezentuje br. Russella jako onego Sługę, nie jako pielgrzyma, jak to on jest tutaj zobrazowany przez Jasobama w czasie żęcia, "żniwa". (2 Sam. 23:13.) To jest dalej potwierdzone przez fakt, że Dawid był w jaskini Odollam (hebrajskie słowo, równające się znaczeniu Laodycei, t. j., sprawiedliwość, czyli pomsta ludu), co jest figurą na stan Laodycejski klasy Chrystusa jako stan, w którym ona jest ukryta przed wyrozumieniem świata. (Iz. 26:20.) Dawid, będąc wtedy w zamku, (2 Sam. 23:14; 1 Kron. 11:16) - widocznie obwarowane miejsce w jaskini Odollam - reprezentuje Wiernych Laodycejskich, jako przebywających W Bogu, jako ich schronieniu i fortecy. (Ps. 91 :1, 2.) Filistyńczycy (wieśniacy - sekciarze) tu, o ile się tyczy stosunku Jasobama do nich, reprezentują przesiewaczy, zapierających się okupu w 1878 i 1879 r., którzy ruszali niebem i ziemią, ażeby pozbyć się Prawdy, odnośnie równoważnej ceny i zadowolenia sprawiedliwości przez ofiarę. Słowo Rafaim znaczy olbrzymowie i jest figurą na upadłych aniołów; natomiast dolina Rafaim zdaje się być figurą na sferę czynności upadłych aniołów. Tam naprawdę przesiewacze, zapierający się okupu, leżeli obozem w bezbożnem złączeniu się z demonami i w bezbożnem współdziałaniu z nimi w boju przeciw okupowi i ofierze za grzech. W tym boju br. Russell, jako pozafiguralny Dawid, znalazł bezpieczność w Jehowie jego schronieniu, fortecy i miejscu zamieszkania. (Ps. 91 :2, 9, 10.) Betlehem, (dom chleba) reprezentuje nauki biblijne, jako pokarm dla serca i umysłu. Wojsko Filistyńskie w Betlehemie reprezentuje p. Barboura i jego sprzymierzonych nauczycieli, zapierających się okupu, targnących się, trzymających i nadużywających swoje stanowisko względem nauk biblijnych w celu obalenia Prawdy o okupie i zadowolnienia sprawiedliwości ofiarą za grzech. Jasobam przychodząc do Dawida pod takiemi warunkami, jakie są określone w tych ustępach, reprezentuje naszego Pastora jako pielgrzyma, przychodzącego z pomocą w 1878 i 1879 r. do naszego Pana, jako Wykonawcy pod pozafiguralnymi warunkami dopiero określonymi.

    (8) Studnia u bramy Betlehemu reprezentuje Biblię - miejsce, gdzie Prawda się znajduje - z której nauczyciele Prawdy - pozafiguralni Betlehemczycy - są uprzywilejowani czerpać i przynosić drugim do picia. Dawidowe pragnienie napić się wody z tej studni, w stosunku do Jasobama, reprezentuje pragnienie onego Sługi za prawdą względem szczegółów o okupie i zadowolnieniu sprawiedliwości, połączonych ze sporem na tle okupu, który był zaczęty przez p. Barboura na wiosnę 1878 r. Głęboko założone sofisterie p. Barboura uczyniły to pragnienie jeszcze większe, szczególnie jego przekręcanie 16-go rozdziału 3 Ks. Moj., ażeby pozbyć się w tym rozdziale idei zadowolenia sprawiedliwości przez ofiarę za grzech. Tak jak pragnienie Dawida za tą wodą pobudziło Jasobama do wtargnięcia się przez obóz Filistynów, ażeby dostać wody tej studni dla Dawida; tak pragnienie onego Sługi za dotyczącą Prawdą biblijną pobudziło naszego Pastora w usiłowaniu przez około rok i pół czasu przedostać się, czyli zbić argumenty niewierzących w okup i potykać się z demonami, ażeby dostać to, co okazało się być prawdą odnośnie dwóch ofiar za grzech - człowieczeństwa Jezusowego i Kościoła, użytych w pozafiguralnym pojednaniu, gdyż udział Kościoła w tej ofierze był przeoczony od czasu, zaraz krótko po Żniwie Żydowskiem. Dawidowe odmówienie napicia się tej wody, zaczerpanej pod takiemi niebezpiecznemi warunkami, reprezentuje niechęć onego Sługi w tem, żeby zaraz przyjąć tę naukę o uczestnictwie Kościoła w ofierze za grzech, która jemu zdawała się być niebezpieczną dla przynoszącego tej nauki. Dawidowe wylanie tej wody, jako ofiarę napoju dowodzi, że później br. Russella niepewność i niechęć jako Pielgrzyma ustała, ponieważ było to jako Pielgrzym, że on wziął udział w tym sporze, i reprezentuje fakt, że on potem głosi ją jako Prawdę od Pana - wylana jako pozafiguralna ofiara napoju Panu.

NIECO HISTORYCZNYCH FAKTÓW

    (9) Z pewnością będzie interesowało naszych czytelników dowiedzieć się o historycznyoh faktach, trwających blisko rok i pół, połączonych z pozafigurą trzeciego bohaterskiego czynu Jasobama, zwłaszcza ostatni zarys tej pozafigury. Podczas naszej wizyty w Domu Biblijnym w Allegheny jesienią 1903 r., gdy debaty z p. Eatonem i br. Russellem były w toku, zapytaliśmy się naszego Pastora jak on przyszedł do wyrozumienia Słowa Pańskiego; i w odpowiedzi na nasze pytanie on nam opowiedział całą sprawę w sześciu godzinach przez dwa wieczory, o jego wzroście w Prawdzie od jego siedemnastego roku do trzydziestego roku życia. W tem długiem opowiedzeniu, między innymi rzeczami, opowiedział nam pozafiguralne fakty o Jasobamowym trzecim bohaterskim czynie, żaden z nas wtedy nie rozumiejąc, że te wypadki były pozafigurą tego bohaterskiego czynu. Podamy w streszczeniu te fakty: Gdy spodziewania się braci, że będą wzięci z ziemi w swych cielesnych ciałach 16-go nisana, 1878 r., się nie wypełniły, to p. Barbour, który wpierw na 1873, potem na 1874, a jeszcze później na 1878 rok dogmatycznie prorokował o tak zw. raptownem wzięciu Kościoła, zdecydował, że jeżeli on przez figuralną eksplozję nie odwróci uwagi Kościoła od swych błędnych przepowiedzeń, to on straci swój wpływ jako wykładacz Pisma Św. Więc na wiosnę r. 1878 on dostarczył tej odwracającej eksplozji przez odrzucenie okupu - równoważnej ceny - w jego czasopiśmie, Zwiastunie Porannym, którego br. Russell i br. Paton byli posiłkowymi redaktorami. Obydwaj posiłkowi redaktorzy wydawali w tem czasopiśmie odpowiedzi, broniące okup; i Zwiastun Poranny był prawie przez rok czasu domem rozerwanym, dwóch przeciwko jednemu. Nasz Pastor na wiosnę r. 1879, widząc, że p. Barbour idzie coraz dalej w ciemność i, że nie może być nawrócony, zdecydował zerwać swoje stosunki z nim i jego czasopismem, a wydawać Strażnicę, której pierwszy numer ukazał się w lipcu 1879 r. Bardzo krótko potem w pracy pielgrzymskiej on dawał wykłady w Nowej Anglji z rysunków o pewnych zarysach z 3 Moj. 16, ażeby udowodnić równoważną cenę, lecz nie rozumiał szczegółów, zwłaszcza różnicy pomiędzy pozafigurą cielca, kozła Pańskiego i kozła Azazela. Pan Barbour, słysząc o jego wykładach z 3 Moj. 16, i zwracając uwagę na jego skład z przyborami męskiemi, uszczypliwie powiedział: "Co! Ten sprzedawacz koszul tłumaczy przybytek! On nie rozumie przybytku. Ja wam pokaże co przybytek znaczy, a szczególnie co 3 Moj. 16 znaczy, i że tam niema żadnej myśli o okupie." Rychło jesienią 1879 r. ukazało się p. Barbourowe tłumaczenie 3 Ks. Moj. 16, przeczące równoważnej cenie, jako będąca nauczana w tym rozdziale, a dające takie chytre i prawdzie podobne tłu-maczenie tego rozdziału w znaczeniu przeciw okupowem, że gdyby było można, toby zwiodła nawet wybranych.

    (10) Ponieważ Strażnica i Zwiastu wychodziły do tych samych czytelników, br. Russell bardzo się zakłopotał przebiegłością i prawdomównością poglądów p. Barboura na 3 Moj. 16. Więcej niż rok czasu on pragnął jasnego wyrozumienia odnośnie szczegółów względem 3 Moj. 16 w łączności ze sporem o okup (Dawid pragnący owej wody); a chytrość i prawdomówność tego artykułu sprawiła mu bojaźń o bezpieczność owiec, jak również pragnienie, ażeby mógł zadowolnić ich pragnienie za właściwemi szczegółami Prawdy. On powiedział nam, że nigdy w swojem życiu nie doświadczył takiego kłopotu (potykania się z demonami - Rafaim), który był tak wielki, że sen mu znikł z ócz. On widział od razu, że tłumaczenie p. Barboura 3 Moj. 16 musi być błędne; ponieważ ono zapierało się głównej Prawdy biblijnej; lecz br. Russell nie miał zadowolniającego wyjaśnienia pozafigur cielca, kozła Pańskiego i kozła Azazela, ażeby je wydać przeciw błędnym wyjaśnieniom, podanym przez p. Barboura; i on wiedział, że to nie wystarczyło, aby tylko zaprzeczyć wyjaśnieniom p. Barboura bez dania zadowolniających na ich miejsce. Przeto on obawiał się, że dotyczący artykuł sprawi spustoszenie wśród owiec. To posłało go do Pana z modlitwą, w której prosił o właściwe wyrozumienie 3 Ks. Moj. 16, dając za powód na tę prośbę to, że ponieważ błąd na ten przedmiot okazał się teraz w Żniwie, widocznie czas właściwy przyszedł na to, ażeby Prawda odnośnie tego stała się jasną, i obiecał prawdę na ten przedmiot wiernie przedstawić braciom, jeżeli Panu upodoba się ją mu wyjaśnić.

    (11) On posłał wiadomość do kierownika swego składu w Pittsburghu, że nie przyjdzie w ten dzień i, żeby on poprowadził interes jak zwykle w jego nieobecności. Następnie złożył powyżej wspomnianą prośbę w modlitwie. Potem wiedząc, że List do Żydów omawia figury przybytku więcej niż która inna księga Pisma Św., on dlatego spędził ten cały dzień w badaniu i w modlitwie; ale późno w nocy jego umysł był tak próżny odnośnie tego przedmiotu, jaki był rychło rano tego dnia. Cały następny dzień do późna nocy spędził w ten sam sposób; lecz bez osiągnięcia wyrozumienia tego przedmiotu. Trzeciego dnia na nowo zaczął badać List do Żydów i około południa przyszedł do Żyd. 13:10-16, i zauważył, iż te wiersze omawiają dwojakie stoły, ołtarza, ofiary i dwojakich arcykapłanów, jedne należące do Żydowskiego, a drugie do Wieku Ewangelii. Dalej zauważył, że w. 11 był jasną aluzją do 3 Moj. 16 odnośnie dwóch ofiar za grzech w dzień pojednania, odnośnie czynności arcykapłana z ich krwią i odnośnie ich ciał, będących spalonym poza obozem. On dalej zauważył, że w w. 12 Apostoł odnosi się, jako w konkluzji z figury do cierpień Jezusa poza bramą, jako pozafigury cielca, palonego poza obozem; i że w w. 13 Apostoł odnosi się, jako konkluzja z figury, do Kościoła, idącego do Pana za obóz, nosząc urąganie Jego, t. j., takie same cierpienia jak Jego cierpienia ofiary za grzech. Natychmiast on widział, że Św. Paweł tłumaczył, iż cielec reprezentuje Jezusa jako ofiarę za grzech, a kozioł Pański reprezentuje Kościół jako ofiarę za grzech. Napełniony radością w myśli, że jego modlitwy i badania były pobłogosławione odpowiedzią od Pana, on skoczył z miejsca, wołając do swej żony: "Ja mam to! Ja mam to!" Z przestrogą ona odpowiedziała, "Nie bądź za pewny!" Znowu zastanowiwszy się nad temi wierszami, on stwierdził swoje przekonanie i udowodnił je jej i sobie z zupełnym zadowoleniem.

    (12) Jego kłopoty opuściły go natychmiast; a najsłodszy pokój, jaki można sobie wyobrazić, napełnił jego serce; ponieważ teraz on miał Apostołowe własne natchnione wyjaśnienie głównych zarysów 3 Moj. 16, które równoległe zarysy wyjaśniły jeszcze więcej jego umysłowi. Co on miał uczynić, z jego nowo znalezionym skarbem? Pośpiech gorączkowy, jaki on poprzednio odczuwał opuścił go; i zamiast wydać w druku natychmiast to, co on się dowiedział, lub obznajomić ogół braci o tem, to on konferencję przedniejszych braci zwołał i udzielił im podczas ośmiodniowej dyskusji to, co on później w streszczeniu wypisał jako Cienie Przybytku. On powiedział zebranym na konferencji o swojem doświadczeniu i obawie, o swojem potykaniu się z demonami, o modlitwach i badaniach, w jego usiłowaniu przedostać się przez to, co okazało się być obozem pozafiguralnych Filistynów, wojujących przeciw okupowi z namowy demonów. Ci przedniejsi bracia oprócz p. Patona byli przekonani o prawdziwości tej sprawy; i oni zaczęli głosić te rzeczy drugim; lecz p. Paton, jakoby był zazdrosny, że Pan udzielił br. Russellowi zamiast jemu tak wielkiej ilości postępowej Prawdy, stał się niezadowolonym, i to coraz to więcej, aż za dwa lata później - jesienią 1881 r., on odrzucił okup w przesiewaniu niedowiarskiem, nauczając przekręconej nauki o okupie i błędu Uniwersalizmu bardzo podobnego do tego, jaki naucza teraz Konkordancka Wersja.

    (13) Po tej konferencji z przedniejszymi braćmi br. Russell głosił na ten temat przed zborem w Allegheny, gdzie z początku także niechęć do przyjęcia tych rzeczy była okazana. Później nastąpiło serdeczne przyjęcie i krzewienie się tej prawdy. W Strażnicy z 1880 r. (Zobacz Przedruki Strażnic, str. 72, 73) ukazał się pierwszy artykuł z jasnym światłem na Przybytek pod tytułem, Cienie Zakonu. Prawie zawsze podczas Żniwa wierni z początku okazywali niechęć do przyjęcia myśli, że Kościół uczestniczył w przywileju brania udziału w ofierze za grzech; lecz ta niechęć zawsze znikała i wierni serdecznie przyjmowali ten przywilej wysokiego powołania i później przedstawiał go drugim.

    (14) Nasz Pastor powiedział nam, że Pan na pewno dał mu czekać trzy dni zanim jego modlitwy i badania zrodziły owoc, ażeby go lepiej przygotować na przyjęcie i kierowanie szafarstwem takich wielkich i daleko obejmujących prawd, jakie zawierają się w Cieniach Przybytku. Bez jego wiedzy o tem wtedy, jemu był dany jako onemu Słudze nadzór nad śpichrzem; i Prawda odnośnie Przybytku, zwłaszcza 3 Moj. 16, była pierwszą częścią pokarmu na czas słuszny, wyniesiona z niego. I wiernie on dotrzymał swoje przyrzeczenie, jakie on uczynił w swej modlitwie - służyć wiernie braciom Prawdą odnośnie 3 Moj. 16, jeżeli Panu upodobałoby się uczynić mu ją jasną! Z pewnością była to dobra porcja symbolicznej wody, jaką on zaczerpnął z studni przy bramie pozafiguralnego Betlejemu! I na pewno ta walka przez prawie rok i pół w tej łączności, w której w końcu on otrzymał Prawdę odnośnie 3 Ks. Moj. 16, była największą walką z wszystkich, w których brał udział Najpotężniejszy Wojownik Pozafiguralnego Dawida! A jak nie do opowiedzenia była bogato błogosławiona jej zdobycz dla całego Kościoła! Słusznie możemy z wdzięczności i ocenienia zawołać, Boże błogosław wspomnienie o Nim!

 

PYTANIA DO POWYŻSZEGO PRZEDMIOTU

(1) Jakie trzy rzeczy reprezentuje Dawid w Psalmach? Jak zacytowane ustępy udowodniają to? Co on reprezentuje w historiach? Dlaczego szczegóły nie są o tem podane? Dlaczego podajemy artykuł z tytułem niniejszego artykułu Kiedy przypada pamiątka śmierci naszego Pastora? Co jest właściwem uczynić w ten dzień? Czy takie zebrania okazały się pomocne? Co jeszcze jest dobrze czynić w tym czasie? Przez kogo on jest figurowany jako wojujący pielgrzym?

(2) Dlaczego jest rozumnem przypuszczać, że wszyscy którzy mieli do czynienia z Dawidem są figurami? Jaki jest wynik tego, co do (Jasobam) Jozeba Basebet? Jakie jeszcze zastanowienie potwierdza to? Jakie dwa błędne przetłumaczenia psują tę myśl 2 Sam. 23:8? Jak stoi poprawione oddanie 2 Sam. 23:8 W stosunku z 1 Kron. 11:11? Które jest poprawne tłumaczenie?

(3) Jak dane ustępy w Ks. Samuela i Kronikach różnią się jedne od drugich? Co udowodnią, iż obydwa opisy są prawdziwe? Co włócznia reprezentuje? Co jest pararelą w kapłańskiej figurze? Co fakty dowodzą że było największą i następną największą symboliczną walką naszego Pastora? Co reprezentuje zabicie 800 Filistyńczyków przez Jasobama? Jego zabicie 300 Filistyńczyków? Kto jeszcze zabił 300 Filistyńczyków włócznią? Kogo on reprezentuje? Jakie dwie rzeczy ten fakt pomógł nam wyjaśnić?

(4) Co pokaże, że pisma naszego Pastora uczyniły spustoszenie z nauk o wiecznych mękach i przytomności umarłych? Jakie są tytuły niektórych jego dotyczących dzieł? Jak jeszcze on uderzył te dwa błędy? Dlaczego ta praca nie jest pokazana w naszym tekście? Co jego względne czynności uczyniły dla nas?

(5) Od kiedy te figury były rozumiane? Jaki jest charakter tych figuralnych czynów? Czyje czyny jedynie były świetniejsze? Jaka jest różnica co do tych dwóch? Jakie skutki miały wojowania naszego Pastora przeciw tym danym błędom? Wiedza o tem wpłynęła na pisarza obecnego artykułu, ażeby podał jaką sugestię? Co rozumiemy, a co nie rozumiemy odnośnie uczestniczenia w takiej służbie? Jak służą nam właściwe czynności naszego Pastora? Do czego nadaje się taka coroczna specjalna służba?

(6) Co teraz będziemy omawiali? Jak te dwa opisy są przedstawione? Według tego jak to jest pokazane przez próżne miejsca w równoległych opisach? Jak się różnią te opisy?

(7) Którzy to byli trzej wodzowie z mocarzy Dawida? Kim w tem badaniu jesteśmy szczególnie zainteresowani? Co ta skała tu reprezentuje? Jak te zacytowane ustępy to pokazują? Kogo Dawid tutaj reprezentuje? Co potwierdza to? Co to reprezentuje, że Dawid był w jaskini Odollam (Adullam) ? że Dawid był w zamku? Jak Ps. 91:1, 2 nasuwa tę myśl? Co Filistyńczycy w stosunku do Jasobama reprezentują? Co Rafaim znaczy? Co dolina Rafaim reprezentuje? Jaki był stosunek pomiędzy demonami a tymi, co zapierali się okupu? Gdzie br. Russell znalazł bezpieczność w dotyczącym boju? Co Betlehem znaczy i reprezentuje? Kogo reprezentuje wojsko Filistyńskie w Betelhemie? Co reprezentuje przyjście Jasobama do Dawida?

(8) Co studnia Betlehemska reprezentuje? Dawidowe pragnienie napić się z niej, w stosunku do Jasobama? Co powiększyło pozafiguralne pragnienie? Co reprezentuje Jasobamowe przedostanie się przez wojsko Filistyńskie, ażeby dostać wody? Dawidowe odmówienie pić tę wodę? Jego wylanie jej jako ofiarę napoju dla Pana?

(9) Co w tej łączności będzie interesowało czytelników? Jak to przyszło, że to doświadczenie zostało opowiedziane piszącemu obecnego artykułu)? Co p. Barbour uczynił w r. 1878, ażeby zachować swój wpływ? Dlaczego on uważał to za konieczne? Co było tą odwracającą eksplozją? Kiedy ona nastąpiła? Jaki był skutek tego odnośnie czasopisma? Co nasz Pastor uczynił na wiosnę r. 1879? Co on krótko potem uczynił? Jaka była reakcja p. Barboura względem tego? Co ukazało się rychło jesienią 1879 roku? Jaki był charakter tego wyjaśnienia?

(10) Jak ten artykuł oddziałał na naszego Pastora? Dlaczego? Czego to było pozafigurą? O co on się obawiał? Jak ta bojaźń oddziałała na niego? Co on od razu widział? Dlaczego? Czego on nie miał? Co on dobrze wiedział? Jak te rzeczy oddziałały na niego? Do kogo on się udał? Po co? Jaki powód on dał na tę prośbę? Jakie stosowne przyrzeczenie on uczynił?

(11) Jaką wiadomość on posłał swemu kierownikowi w Pittsburghu? Co on wtedy uczynił? Co on potem uczynił z księgą czyli (listem) Do Żydów? Dlaczego? Jaki był rezultat późno tej nocy? Co on uczynił cały następny dzień? Z jakiemi rezultatami? Co zachwyciło jego uwagę w południe trzeciego dnia? Co on zauważył w w. 11? W w. 12? W w. 13? Co on natychmiast widział? Jak to odkrycie podziałało na niego? Co on uczynił odnośnie przestrogi swej żony?

(12) Jaki był wynik? Dlaczego? Co równoległe ustępy uczyniły? Jak on postąpił? Co on powiedział zebranym na konferencji? Oprócz p. Patona, co przedniejsi bracia uczynili względem tego? Co p. Paton uczynił względem tego? Dlaczego? Co on uczynił dwa lata później?

(13) Co br. Russell uczynił po tej konferencji? Z jakim skutkiem? Gdzie i kiedy ten przedmiot był najpierw omawiany drukowanym słowem? Co odznaczało usposobienie braci i sióstr podczas żniwa odnośnie tego przedmiotu?

(14) Co nasz Pastor mówił, że było przyczyną opóźnienia się odpowiedzi o trzy dni na jego modlitwę? Bez jego wiedzy o tem, co w tych doświadczeniach było mu dane? Co było pierwszym pokarmem, który on przyniósł ze spichrza? Co on uczynił z przyrzeczeniem, uczynionym w jego modlitwie? Jak? Jaką porcję on wtedy zaczerpnął ze studni? Jaką była ta walka? Co ona uczyniła Kościołowi? Do czego wdzięczność i ocenienie powinno nas pobudzić?

TP ’38, 82-86.

Wróć do Archiwum