NASZ TEKST ROCZNEGO GODŁA NA ROK 1960

"CZŁOWIEKA SPOLEGAJĄCEGO NA TOBIE ZACHOWYWASZ W POKOJU, MÓWIĘ: BO W TOBIE UFA". Izajasz 26:3

    POKÓJ jest spoczynkiem serca i umysłu stanem spokoju albo ciszy. On jest wolny od zaburzeń i podniecenia, bowiem jest to stan ciszy i wytchnienia. Pokój udzielony nam przez Boga jest tym spoczynkiem serca i umysłu, który wynika z przyciągnięcia nas do Niego przez Chrystusa, a także z naszej świadomości, że jesteśmy w zgodzie z Nim i Jego zarządzeniami.

    W pierwszym wypadku, pokój powstaje jako wynik świadomości, że nasze grzechy są nam przebaczone przez zasługę Chrystusową, co daje nam pokój z Bogiem (Rzym. 5:1). To następuje najpierw w naszym stanie tymczasowego usprawiedliwienia. W drugim wypadku, pokój powstaje ze świadomości, że jesteśmy w zgodzie z dobrą wolą Bożą, przez co otrzymujemy pokój Boży (Filip. 4:7). To następuje w naszym stanie poświęcenia albo uświęcenia, wtedy gdy całkowicie wyrzekamy się własnej woli i woli świata a przyjmujemy w zupełności wolę Bożą, będąc z niej całkowicie zadowoleni. Nic nie powinno usunąć pokoju z naszego serca i umysłu. Raczej zachowujmy sami siebie w pokoju z Bogiem i w pokoju Bożym.

    Przyjść do stanu pokoju z Bogiem, znaczy dojść do pojednania z Nim. To wskazuje na poprzedni stan wrogości i oddalenia umysłowego z powodu złośliwych uczynków (Kol. 1:21). Przeto mieć pokój z Bogiem oznacza, że to oddalenie należy już do przeszłości i że oddalony, obecnie wrócił do harmonii z Bogiem - odwrócił się od grzechu i stara się kroczyć ścieżką sprawiedliwości. Jest to krok wiary, któremu towarzyszy reforma życia. Radujemy się z tymi wszystkimi, którzy doszli tym sposobem do takiego stanu, to jest stanu tymczasowego usprawiedliwienia; jesteśmy zadowoleni, że oni uzyskali przewagę w stosunku do stanu ogromnych mas ludzkości, którą bóg świata tego tak zaślepił, aby nie widziała piękności Bożej i nie pożądała pokoju z Bogiem, która nie doznała gorzkości z owocu grzechu.

    Lecz u Izajasza 26:3, prorok odnosi się do klasy tych ludzi, którzy postąpili poza stan pokoju z Bogiem. On mówi o klasie ludzi, którzy doszli do posiadania "pokoju Bożego, który przewyższa wszelki rozum". Taki pokój mogą osiągnąć tylko ci, którzy całkowicie oddali się Bogu - którzy oddali swój czas, talenty, wpływ, życie, środki i wszystko co posiadali. Tacy posiadają pokój, którego drudzy nie znają. W miarę jak oni wiernie wypełniają swoje poświęcenie dzień po dniu, to ten pokój Boży prowadzi rząd w ich sercu nawet wśród zaburzeń i ucisku; jest to wewnętrzna cisza i spokój, który jest bezpośrednim wynikiem zażyłego, osobistego pokrewieństwa ich duszy z Bogiem. W nich jest pokój Boży, pokój serca, taki jaki Sam Bóg posiada w Swym sercu. Tylko Bóg może go udzielić i tylko Jego prawdziwe dzieci mogą w zupełności zaznać takiego pokoju.

    Jezus posiada ten sam rodzaj pokoju w Swym sercu, co i Bóg. To było prawdą nawet w czasie, gdy On był na ziemi podczas Swego pierwszego przyjścia. Co za wspaniałą spuściznę pozostawił Jezus Swoim uczniom, gdy opuszczając ich mówił: "Pokój zostawuję wam, pokój on mój daję wam; nie jako daje świat, ja wam daję; niechże się nie trwoży serce wasze, ani się lęka" (Jana14:27) Była to naprawdę bezcenna wartość dla poświęconych dzieci Bożych podczas Wieku Ewangelii! Światu może się wydawać, że bieg chrześcijanina jest daleki od pokoju, albowiem lud Pański często ma burzliwą podróż na drodze swego życia. Jednak jeżeli nasze serca i umysły będą dalej spolegały na Bogu, mając wiarę i nie wypuszczając naszej kotwicy, to Bóg zachowa nas w doskonałym pokoju wśród wszelkich burz życia, bez względu jak srogo by one nami nie miotały i nie huczały wokoło nas.

    Wierni mogą wykrzyknąć wraz z prorokiem: "Bo panujący Pan wspomaga mię, przetoż nie bywam pohańbiony. Dlatego postawiłem twarz moją jako krzemień, gdyż wiem, że pohańbiony nie będę" (Iz. 50:7). Na zapewnieniach Pańskich możemy spolegać, ponieważ nasza kotwica jest silnie umocowana do tronu Bożego. Słowa wypływające z serca naszego Pana wyrażały: "Ojcze sprawiedliwy! świat cię nie poznał; alem ja cię poznał" (Jana17:25). On zachował ścisłą społeczność z Ojcem i znał Jego miłość i dobroć; On widział objawy Jego mocy i doznał Jego miłującej uprzejmości. Tak podobnie i my, którzy doszliśmy do podobnego pokrewieństwa z Bogiem, poznaliśmy i zaufaliśmy Jego miłości i wierności.

    Bóg zazwyczaj nie błogosławi Swemu ludowi w tym wieku pokojem zewnętrznym. Szczególnie towarzysze Jezusa apostołowie, byli policzkowani (1 Kor. 4:10-13), oraz wszyscy Jego prawdziwi naśladowcy byli prześladowani. Przeciwnik czyni wszystko co jest w jego mocy, aby nie dopuścić do tego by ich życie było spokojne i szczęśliwe. To jest prawdą wobec tych wszystkich, którzy kroczą śladami Jezusa. Mamy walki na zewnątrz i wewnątrz. Musimy walczyć z naszym własnym ciałem; jest to częścią naszego zwycięstwa, gdy "bojujemy on dobry bój", zwycięski bój. Powinniśmy dołożyć wszelkich starań w walce przeciwko ciału, światu, Szatanowi i wszelkim rzeczom jakie on będzie wprowadzał do naszych umysłów i serc, zachowując tylko to, co jest najlepsze. Ojciec Niebieski będzie błogosławił ludowi Swemu w pokoju i doda mu mocy do przezwyciężania tych trudności (Psalm 29:11).

UMYSŁ SPOLEGAJĄCY NA BOGU

    Na jedną tylko grupę Bóg bezwarunkowo obiecuje zlać Swój doskonały pokój, w którym On będzie strzegł i zachowywał (porównaj Psalm 119:165 i Filip. 4:7). Tą grupą są prawdziwie poświęceni, jedynie ci, których umysły spolegają na Bogu (w angielskiej Biblii tekst u Iz. 26:3, czytamy w następujący sposób: "Człowieka, którego umysł spolega na tobie zachowywasz w doskonałym pokoju: bo w tobie ufa".). Hebrajski tekst wyraża to bardzo silnie; słowo Jetzer, przetłumaczone tu na umysł, posiada myśl formacji (stąd umysłowy cel). Rotherham oddaje dwie pierwsze części naszego tekstu jak następuje: "Utrzymany zamiar [tj. przy pomocy zasad Bożych] ty zachowasz [mówiąc] miej pomyślność! Miej pomyślność!" Lepszym tłumaczeniem hebrajskiego słowa shalom, przetłumaczonego w naszym tekście na pokój (a które jest powtórzone z naciskiem - zob. margines), jest pomyślność. W tym znaczeniu użył je Rotherham. Przeto w dwóch pierwszych częściach naszego tekstu Bóg obiecuje zachować (tzn. chronić, opiekować się, utrzymać) w doskonałym pokoju (pomyślności) tych, których umysł spolega (silnie - zobacz margines w A.R.V.) na Nim (tzn. tych, którzy posiadają stały cel i postanowienie czynienia woli Bożej - wierne poświęcone dzieci).

    Nie jest to obietnica uwolnienia od smutku, nie jest to obietnica powodzenia albo pomyślności w ziemskich rzeczach; lecz jest to obietnica tego wewnętrznego pokoju i pomyślności, tego spolegania na Bogu i Jego doglądającej, miłej opieki, przy pomocy której ogniste próby stają się znośnym brzemieniem, bez której jednak zewnętrzna pomyślność jest wątpliwym dobrodziejstwem. Nasz Niebieski Ojciec obiecał nam udzielić wystarczającej łaski; On obiecał, że nie będziemy pokonani przez próby i trudności, które byłyby zbyt ciężkie dla nas do zniesienia (1 Kor. 10:13). Mamy zapewnienie, że osiągniemy zwycięstwo, jeżeli będziemy ufać w Jego moc. To daje nam wspaniałą ufność, pokój i radość we wszystkich naszych doświadczeniach.

    Spolegamy na Boskich obietnicach - na Jego sile i zdolności wypełnienia ich; albowiem wiemy, że ten który powołał nas, jest w stanie wypełnić całe Swoje dobre Słowo. Ten pokój albo spoczynek, jest specjalnym błogosławieństwem Świętego Ducha. Jedynie w tej mierze, w jakiej przyjmujemy Ducha Świętego, święty umysł Boży i święte usposobienie, możemy być napełnieni tym pokojem. Jest to po prostu sprawa proporcji. W miarę jak wzrastamy w łasce i znajomości Bożej, w znajomości Prawdy i Jej Ducha, to będziemy posiadali pokój dla naszego pocieszenia i wzmocnienia. W ten sposób będziemy posiadali coraz więcej pokoju Bożego każdego dnia, mogąc prosperować i przebywać w Jego miłości. Napisano dla naszej nauki i pociechy: "to jest zwycięstwo, które zwyciężyło świat, wiara nasza" (1 Jana 5:4). Wiara ta jest zbudowana na świadectwie Słowa Bożego a więc na pewnym gruncie. Tylko przez zachowanie silnej i niechwiejnej wiary, dzieci Boże będą przebywać w Jego pokoju. "Pan nie odmawia, co jest dobrego tym, którzy chodzą w niewinności"; "wiemy, iż tym, którzy miłują Boga, wszystkie rzeczy dopomagają ku dobremu" (słowa "miłują Boga" są opuszczone w tekście polskim Psalm 84:12; Rzym. 8:28). "Albowiem oczy Pańskie otworzone są na sprawiedliwych, a uszy jego ku prośbie ich" (1 Piotra 3:12). Jeżeli umysłem spolegamy na Bogu i rozmyślamy o licznych i cennych Jego obietnicach, które odnoszą się do Jego poświęconego ludu, jeśli naszym stałym celem jest czynienie tylko Jego woli, to On zachowa nas w zupełnym pokoju, pomyślności oraz da nam zwycięstwo w każdym położeniu.

UFAJ W BOGU

    Trzecia część naszego tekstu zwraca uwagę na ważny powód, dla którego powinniśmy posiadać stały cel i postanowienie czynienia woli Bożej "bo w tobie ufa". Jeżeli nie ufamy Bogu całkowicie, nawet tam gdzie nie znajdujemy Jego śladu, to nie możemy mieć stałego celu czynienia Jego woli. Przeto On nie zleje na nas Swego błogosławieństwa doskonałego pokoju i pomyślności. Gdybyśmy mieli ufać własnej woli, własnemu rozumowi, albo woli i rozumowi naszych bliźnich, to znajdowalibyśmy się w bardzo nieskorzystnym stanie. Wszystko byłoby niepewne. Nie mielibyśmy pewnej podstawy dla naszej wiary; nasze zamiary nie mogłyby być ustalone na niczym pewnym.

    Lecz gdybyśmy szukali Boga i przypadkowo znaleźli Go (Dz. Ap. 17:27), to zrozumielibyśmy, że świadectwo Pisma Świętego od pierwszej księgi Mojżeszowej aż do księgi Objawienia, ukazuje nam Boga sprawiedliwości, mądrości, miłości i mocy, Boga w którym możemy całkowicie ufać, albowiem On jest godny zaufania. To przekonanie pogłębiłoby naszą radość w miarę kroczenia według Jego obietnic i doświadczenia ich względem nas, ucząc nas tym sposobem o rzeczywistości obietnic i dając nam wyrozumienie ich wypełnienia. Wtedy radowalibyśmy się, że ten miłujący Bóg powołał nas do odkupienia przez Swego Syna, że dał nam przywilej poświęcenia naszego życia Jemu, że zaofiarował nam żywot wieczny oraz obiecał wieczną społeczność z Nim i Jego łaską. W taki sposób bylibyśmy doprowadzeni krok po kroku do ufania Mu i do poświęcenia naszego życia dla Niego, wyrzekając się własnej woli i woli świata, a przyjmując Jego wolę za swoją. Gdybyśmy doszli do posiadania i zachowania tego stałego celu i postanowienia aby czynić wolę Bożą, to wtedy Bóg zlałby na nas Swój doskonały pokój i pomyślność.

    Stałe posiadanie pokoju Bożego nie jest zależne od uśmiechu szczęścia, czy też od fizycznego zdrowia i licznych przyjaciół. Jest to pokój, który istnieje nawet wtedy, gdy zdrowie szwankuje, gdy nastaje ubóstwo i gdy śmierć zabiera nam skarby naszego serca. Jest to pokój, którego żadne zmiany i losy życia nie mogą nam odebrać, wobec którego nieprzyjaciele są bezsilni. Jakiż inny obfitszy dar mógłby nasz Ojciec udzielić Swoim dzieciom?! W tej wielkiej sile stawmy czoło podczas nadchodzących dni ze spokojem i odwagą. "Przeczżeście bojaźliwi? o małowierni!". Nic w żadnej mierze nie może nam zaszkodzić albo zamącić naszego pokoju, jeżeli nasze serca i umysły spolegają na Bogu, jeżeli bezwzględnie ufamy Jemu. W ten sposób Bóg doprowadza nas bezpiecznie do pożądanego portu. Pamiętajmy zawsze, że nasz wielki Ojciec Niebieski jest przy sterze.

    Aby cieszyć się tym doskonałym pokojem i pomyślnością, musimy posiadać niechwiejną ufność w miłość naszego Ojca, Jego opiekę względem nas i Jego trwałą wierność. Patrząc na gwiaździste niebo, widzimy objaw majestatu i wszechmocy Boga, lecz nasze serce i umysł nie mogłyby spolegać i opierać się na tym; moglibyśmy otrzymać dary od Niego, ale nie mielibyśmy znajomości odnośnie Jego stałej wierności wobec nas, jako Jego poświęconych dzieci. Gdy jednak posiadamy właściwą podstawę wiary, jeżeli uczymy się poznawać Go jako naszego Ojca przez Słowo, Ducha Świętego i Opatrzność (jedyny sposób, przez który naprawdę poznajemy Boga), to dochodzimy do coraz większego ufania Mu i do coraz większego oceniania Go. Pokój Boży posiadamy w takiej proporcji, w jakiej okazujemy stałość - stałe zalety. Nikt nie może zachować tego pokoju, jeżeli jego umysł nie jest oparty, ugruntowany na Bogu i jeżeli zupełnie nie ufa Mu.

    Nasz pokój nie jest pokojem zuchwalstwa, fa-talizmu, obojętności, lenistwa, światowości, pobłażania sobie, itd., lecz jest to pokój pochodzący od Samego Boga, który spływa przez Jego obietnice odnoszące się do nas i przyswojone przez nas. Posiadanie stałego, doskonałego pokoju Bożego i pomyślności jest zależne od utrzymania przez nas stałego celu czynienia Jego woli. To obejmuje stałe i pełne posłuszeństwo Bogu, niezmienne i zupełne ufanie Mu, nawet tam gdzie nie możemy dostrzec Jego działalności. Następny wiersz po naszym tekście (w. 4) napomina nas pod tym względem: "Miejcie nadzieję w Panu aż na wieki: boć w Panu, w Panu jest skała wieczna" (skała wieków - margines: Rotherham). Przeto ten pokój w nas oraz wiara, która go ożywia, pozwalają nam spoglądać nawet przez łzy, w radosnym wyczekiwaniu na chwalebny owoc naszej nadziei, który Bóg obiecał nam w Swoim Słowie, a którego obecny pokój i radość są tylko przedsmakiem!

    W dodatku do tego zalecamy ponowne zbadanie artykułu "O Pokoju", znajdującego się w P '40, str. 38-45. Jako stosowna pieśń do naszego tekstu na roczne godło podajemy numer 128.

TP ’60, 2-4.

Wróć do Archiwum