ŚWIATY I WIEKI BIBLIJNE

(ciąg dalszy z nr 142)

GŁÓWNE OBJAWIENIA NOWEGO TESTAMENTU

    Nowy Testament pozwala nam pełniej poznać człowieka w jego pierwotnych warunkach, w okresie upadku i w nowych warunkach. Jaśniejszym staje się też dla nas grzech i jego istota, oraz dozwolenie, kara, wina, pokuta i zniszczenie. Lepiej rozumiemy dobrych i złych aniołów, ich przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Pojmujemy lepiej Kościół z Chrystusem jako tajemnicę Bożą, a więc Jego stworzenie, pouczenie, usprawiedliwienie, uświęcenie, wyzwolenie, przeznaczenie, organizację, porządek, dyscyplinę, misję, prawo, odpoczynek, sąd, chrzest, Wielkanoc, ziemskie przywileje i obowiązki, nieprzyjaciół i Jego dziedzictwo. Pojmujemy lepiej Światy i Wieki z ich Żniwami i planami, które ogólnie są Planem Boga. Jeśli zaś chodzi o sprawę najistotniejszą i główną w Boskim Planie - to Nowy Testament pozwala nam poznać pełniej okupową ofiarę Chrystusa i wynikłe z niej powołanie Wieku Ewangelii do Boskiej natury, otrzymywanej w Pierwszym Zmartwychwstaniu oraz przywrócenie ludzkości do pierwotnej doskonałości przez zmartwychwstanie w okresie Tysiąclecia. W związku z tym pojmujemy też pełniej klasę Starożytnych Godnych, Wielką Kompanię, klasę Młodocianych Godnych i klasę Wtórnej Śmierci, a także Wtóre Przyjście Jezusa, Królestwo Boże, ostateczne nagrody i kary oraz ostateczny triumf Boga nad wszystkimi złymi istotami, rzeczami i zasadami. W krótkości mówiąc, Nowy Testament uczy nas lepiej rozumieć całość Boskiego Planu. Najwspanialszym doprawdy jest drugi cel Wieku Ewangelii, a mianowicie potok nauki, podanej ku wierzeniu i praktyce jako całość rady Bożej. Nasza znajomość i nasze rozumienie tych spraw dowodzą, że Boskie zamierzenia dotyczące Wieku Ewangelii, odniosły skutek podobnie, jak wszystkie inne Jego zamierzenia.

    Tak jak trzecim celem Wieku Żydowskiego było udowodnienie, że człowiek nie jest zdolny zbawić samego siebie przez wykonywanie Zakonu, ale że potrzebny mu jest Zbawiciel, tak trzecim zamierzeniem Wieku Ewangelii było udowodnienie, że człowiek może być zbawiony przez Ewangelię i że Jezus Chrystus jest Zbawicielem ludzi. Aby takie świadectwo mogło być dane, Jezus nie tylko sam uczył o tych sprawach, lecz przygotował najpierw dwunastu a następnie siedemdziesięciu i innych, do tego dzieła. Ci z kolei uczyli następnych głoszenia świadectwa, następni jeszcze innych i tak było aż do końca Wieku. W świadectwach swych podkreślali oni, że zbawienie Kościoła jest podczas Wieku Ewangelii, a zbawienie świata w ciągu Tysiąclecia (Joela 2:28, 29; Dz. Ap. 3:19-26; 15:13-18; Rzym. 8:16, 23; 11:25-33; Gal. 3:8, 13-16, 29; Jana 17:20-23; Efez. 1:3-12; Obj. 22:17). Dając to świadectwo - świadectwo Królestwa - uczyli Ewangelii i rozpowszechniali Biblię we wszystkich językach świata (Mat. 24: 14), jak również ganili świat za grzechy i zapowiadali nadejście sprawiedliwości i sądu (Jana 16:8-11). W zgodzie ze zleceniem Pana rozpoczęli dawanie świadectwa w Jeruzalemie, czynili to później w Judei i Samarii a następnie rozszerzyli to dzieło aż po krańce świata (Mat. 28:18-20; Mar. 16:16; Łuk. 24:47-49; Dz. Ap. 1:8), oferując je każdemu Żydowi.

    Podobnie jak trzeci cel Wieku Żydowskiego, uwydatnił znaczenie winy i potępienia (Rzym. 3:20; 7:7-20; Gal. 3:10) oraz głęboką tęsknotę wiernych Izraelitów za Zbawicielem (Gal. 3:22-24; Rzym. 7:21-25), tak trzecim celem Wieku Ewangelii jest przedstawienie Ewangelii jako środka Zbawienia, którym nie był Zakon (Rzym. 8:1-4), a Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela opisanego w niej. Jakże cenne jest to poselstwo! Jest w nim nowa nadzieja, zdrowie i żywot dla świata, jak i nieśmiertelność dla Kościoła zapowiedziana przez Jezusa Chrystusa w Ewangelii (2 Tym. 1:10). I tak jak Wiek Żydowski dokonał swego trzeciego zamierzenia wykazawszy grzeszność wszystkich ludzi, ich niezdolność do zbawienia samych siebie przez uczynki Zakonu, oraz ich potrzebę Zbawiciela, tak Wiek Ewangelii spełnił swe zamierzenie, niosąc na cały świat i między wszystkich ludzi naukę o pełnym zbawieniu Kościoła w ciągu Wieku Ewangelii i o zbawieniu świata podczas Tysiąclecia. Zaiste wszyscy będziemy chwalić Boga, błogosławić Go i dziękować Mu za urzeczywistnienie trzeciego zamierzenia Wieku Ewangelii!

    Istnieje ścisły związek pomiędzy czwartym zamierzeniem Wieku Ewangelii i czwartym zamierzeniem Wieku Żydowskiego. Czwartym bowiem zamierzeniem Wieku Żydowskiego było objawienie sprawiedliwości Chrystusa jako Tego, który wypełnił Zakon (Rzym, 10:4). Zaś czwartym zamierzeniem Wieku Ewangelii jest, by sprawiedliwość Chrystusa - wypełniciela Zakonu - stała się w sposób przypisany przez wiarę, udziałem wszystkich prawdziwych wyznawców. Dla spełnienia tego dzieła, głoszono w tym Wieku pokutę wobec Boga i wiarę w naszego Pana Jezusa, w celu uzyskania przebaczenia grzechów (Łuk. 24:47; Dz. Ap. 2:38; 3:19; 5:31; 10:43; 11:18; 20:21) i przypisaną Chrystusową sprawiedliwość (Rzym. 3:21-28; 4:2-8, 22-5:1; 10:4; 1 Kor. 1:30; Gal. 2:16; 3:21-24; Filip. 3:9). W niektórych z tych cytatów używane jest wyrażenie: "wiara Jezusa Chrystusa". Oznacza ono wierność czyli sprawiedliwość Jezusa Chrystusa. Między innymi, w następujących cytatach używane jest słowo "wiara" w znaczeniu wierności: Mat. 23:23 Filem. 5; Rzym. 3:3; 1 Tym. 5:12; 1:19. Warunkiem uzyskania Chrystusowej sprawiedliwości była po pierwsze pokuta, obejmująca uświadomienie sobie grzechu, żal, wstręt do grzechu, wyznanie winy, wyrzeczenie się grzechu, pragnienie przebaczenia i postanowienie poprawy. Po drugie była nim też wiara, która jako umysłowe ocenienie obejmuje świadomość, zrozumienie i uznanie właściwych rzeczy odnoszących się do Boga i Chrystusa a jako poleganie serca - ufność i czułość na właściwe rzeczy odnoszące się do Boga i Chrystusa. Ktokolwiek spełnił opisane przez nas dwa warunki - pokutę, i wiarę - uzyskiwał usprawiedliwienie przez wiarę, gdyż wiara jego była w nim jedyną zaletą sprawiedliwości. Tą Bóg poczytywał, jako pełną sprawiedliwość, ponieważ człowiek trzymał się sprawiedliwości Chrystusowej jako swojej własnej i na jej podstawie działał we wszystkich sprawach.

    Usprawiedliwienie człowieka w tym stadium doświadczenia było - rzec można - tymczasowe lub częściowe, ponieważ nie było zupełnym i kompletnym, lecz zostało mu przypisane częściowo i warunkowo, aby umożliwić wyciągnięcie korzyści z przywileju zbliżenia się do Boga dla celów poświęcenia i spłodzenia z Ducha Św. Człowiek więc, traktowany był tak jak gdyby sprawiedliwość Jezusowa była aktualnie przypisana na jego korzyść - co w rzeczywistości nie miało miejsca aż do chwili pełnego poświęcenia się Panu. Wtedy to Jezus stawał się Orędownikiem człowieka i aktualnie przypisywał mu Swą sprawiedliwość, oraz rzeczywiście wyjednywał dla niego przekreślenie potępienia wyroku Adamowego, jak również Bóg, przypisywał mu Chrystusową sprawiedliwość. Otrzymywał więc rzeczy, które przed poświęceniem - gdy zaledwie zaczął ćwiczyć się w pokucie i wierze - dane mu były jedynie próbnie i warunkowo. W odróżnieniu od częściowego lub tymczasowego usprawiedliwienia poprzedzającego poświęcenie, w którym nie było jeszcze aktualnego przypisania zasługi Chrystusowej, usprawiedliwienie, które następuje po poświęceniu i aktualnym przypisaniu sprawiedliwości Chrystusowej możemy nazwać usprawiedliwieniem ożywionym lub pełnym. Usprawiedliwienia tego w żadnym razie nie zdobędziemy przez nasze uczynki, lecz przez sprawiedliwość Chrystusa uzyskaną dzięki wierze, w pierwszym wypadku tymczasowo i poczytalnie przypisaną, w drugim ostatecznie i aktualnie. W pierwszym wypadku czyni ono człowieka zdolnym do poświęcenia, a w drugim do spłodzenia z Ducha Świętego. Przez cały Wiek Ewangelii usprawiedliwienie takie było udziałem tych, którzy właściwie postępowali. W ten sposób działanie usprawiedliwienia podczas Wieku Ewangelii spełniło czwarty cel tegoż Wieku, przypisując sprawiedliwość Chrystusową przez wiarę wszystkim prawdziwym wyznawcom.

    Podobnie jak piątym głównym celem Wieku Żydowskiego oraz Wieku Patriarchów było wybranie klasy Starożytnych Godnych na książąt i Lewitów Tysiąclecia, tak piątym głównym celem Wieku Ewangelii był wybór i rozwój Kościoła, który miał dać Królów i Kapłanów Tysiąclecia. Zgodnie z tym w Wieku Ewangelii - podobnie jak w Wiekach Patriarchów i Żydowskim - rządzi zasada wyboru, to znaczy, że Bóg w Wieku Ewangelii nie usiłuje zbawić świata, lecz przez wybór i selekcję stara się zbawić Kościół pozostawiając świat bez pomocy i pozwalając mu podążać jego własną zagubioną w Adamowym potępieniu drogą.

    To prowadzi nas ku dyskusji nad debatowanymi przez wieki doktrynami o przeznaczeniu, potępieniu i wyborze z jednej strony, oraz o doktrynie wolnej łaski z drugiej strony. Zwróćmy uwagę na zasługi i usterki nauki o przeznaczeniu, potępieniu i wyborze, szerzonej przez Kalwinizm, a której szermierzami są przede wszystkim Prezbiterianie, Kościół Reformowany i Kongregacyjny, oraz na doktrynę o wolnej łasce szerzoną przez Arminian, której szczególnymi głosicielami są Luteranie i Metodyści. Kalwinizm - który kładzie szczególny nacisk na wszechwładzę Boga, opartą na Jego atrybucie mocy, oraz na Jego darze przewidywania opartym na atrybucie mądrości - uczy, iż Bóg nie zwracając uwagi na żadne inne względy, jedynie dla Swej przyjemności i dla Swej chwały przeznaczył nieodwołalnie niektóre jednostki spośród wielomilionowej rzeszy ludzkiej na wieczną szczęśliwość, a resztę - całą masę ludzką - skazał nieodmiennie na wieczne męki. Arminianizm (Arminianie - Remonstranci to sekta religijna Kościoła Ewangelicko-Reformowanego, założona w XVII wieku - przyp. tłum.), przeciwnie, przykłada szczególną wagę do wolnej łaski Boga, wykonywanej głównie dzięki Jego atrybutowi miłości i związanemu z odkupieniem atrybutowi Jego sprawiedliwości. Uczy, że Bóg miłuje całą ludzkość i że Chrystus poniósł śmierć za całą ludzkość a Duch Święty działa dla zbawienia całej ludzkości. Każda z tych grup odmawia słuszności przeciwnym doktrynom. W przewodach doktrynalnych każdej z grup są jednak słuszne twierdzenia jak również usterki. Kalwinizm słusznie podkreśla działanie atrybutów mocy i mądrości, gdy chodzi o przeznaczenie, potępienie i wybór; ale błądzi występując przeciw oddziaływaniu Boskiej miłości i sprawiedliwości związanej z odkupieniem przez działanie wolnej łaski. Arminianizm wyróżnia słusznie działanie miłości i sprawiedliwości przez wolną łaskę, ale błądzi przecząc wszechwładzy Boga w mocy i mądrości, działającej przez przeznaczenie, potępienie i wybór. Kalwinizm słusznie powołuje się na to, że Pismo, rozum i fakty dowodzą, iż aż dotąd działało przeznaczenie, potępienie i wybór; podczas gdy Arminianizm błądzi przecząc temu. Z drugiej jednak strony Kalwinizm błądzi utrzymując, że z chwilą do- konania wyboru, Boski Plan jest skończony, równocześnie Arminianizm błądzi również ucząc, że wolna łaska oddziaływuje teraz na wszystkich ludzi i że Bóg czyni wszystko aby zbawić każdego z nas, lecz mija się z celem w stosunku do ogromnej większości ludzi. Jeden i drugi pogląd błądzi ucząc, że w ostatecznym wyniku tylko niewielu ludzi będzie zbawionych i że reszta składająca się z miliardowej rzeszy ludzkiej będzie zgubiona w wieczystych mękach. Cóż to za bluźniercza nauka!

PRZEZNACZENIE I WYBÓR W BIBLII

    Powoływanie się przez każdą z grup na liczne ustępy Pisma Świętego, które świadczą za jedną tezą a przeciw drugiej przekonywuje nas, że oba poglądy zawierają czynniki prawdy i błędu. Skoro odrzucimy błędy każdej strony, a czynniki prawdy połączymy i zastosujemy zwroty dotyczące wyboru w czasach przed Tysiącleciem, a wolnej łaski w Tysiącleciu - otrzymamy Prawdę Pisma Świętego w tym przedmiocie. Nierozumny, nie liczący się z Biblią i rzeczowistością sposób, w jaki Kalwinizm ujmuje niektóre zasady przeznaczenia, potępienia i wyboru spowodował, że wielu myślących ludzi, którzy nie mogli pogodzić ich z Pismem - odrzuciło je w ogóle. Biblijne doktryny o przeznaczeniu, potępieniu i wyborze odbiegają w swej postaci daleko od odnośnych nauk braci kalwinistów. Kalwinizm przedstawia te sprawy w sposób, który stanowi wstrząs dla naszych uczuć moralnych, danych nam przez Boga; zniesławia charakter Boski i zaciemnia Boski Plan. Zgadzamy się z Kalwinizmem co do istnienia Boskiego przeznaczenia, potępienia i wyboru, lecz zaprzeczamy jego naukom, że przeznaczenie i potępienie dotyczy jednostek. Natomiast stwierdzamy, że dotyczy to klas. Bowiem tak jak rząd, drogą ustawy przystępuje do utworzenia narodowej armii z taką czy inną ilością korpusów, brygad, pułków, kompanii, itd. i ustala, że oficerowie czy żołnierze muszą odpowiadać pewnym warunkom wieku, wzrostu, wagi, zdrowia, inteligencji, itp. zakładając z góry wyłączenie wszystkich nie posiadających tych warunków i nie przeprowadzając w tym czasie selekcji jednostek, która jest dokonywana później przez ćwiczenia wojskowe, szkołę kadetów i egzaminy rekrutów - tak Bóg, przed stworzeniem świata ułożył każdy szczegół Swego Planu, włączywszy weń jako jedną z zasad dobór Kościoła jako klasy, podzielonej na dwanaście grup, z których każda będzie miała pewne właściwości odpowiadające jej zamierzonemu działaniu. Bóg postanowił z góry, że nikt bez koniecznych kwalifikacji nie może należeć do tej klasy, nie ustalił jednak przeznaczenia jednostek należących do danej klasy (Rzym. 8:28, 29; Efez. 1:3-11; niekiedy słowo "wybór" używane jest w znaczeniu przeznaczenia - Efez. 1:4, 5, 11). Taka jest Biblijna nauka o przeznaczeniu i potępieniu. Jak widzimy jest ona zupełnie odmienna od błędnego przedstawienia jej przez Kalwinistów.

    Ogólnie rzecz biorąc słowa: wybór i wybierać, używane są w Biblii dla określenia Boskiego aktu wyboru elektów, jako jednostek w okresie Wieku Ewangelii (tzn. w wiekach następujących po dokonaniu przeznaczenia klasy). Czytamy więc: "Wiele jest wezwanych (usprawiedliwionych) ale mało wybranych (tzn. powołanych spośród usprawiedliwionych na wspólne dziedzictwo z Chrystusem przez spłodzenie z Ducha Świętego po ich poświęceniu)" - Mat. 20:16; "Azalim ja nie dwunastu was obrał? (gdy wezwałem was, byście szli za mną)" - Jana 6:70 por. 15:16, 19; "Bóg od początku (ale nie zanim powstał świat, lecz od Ewangelii i uświęcenia z Ducha Św.) was wybrał ku zbawieniu (tzn. gdy dokonywał aktów) w poświęceniu Ducha i w wierze prawdy" (2 Tes. 2:13). "Azaż Bóg nie obrał ubogich na tym świecie, aby byli bogatymi w wierze (ludzie nie są bogaci w wierze, póki jej nie posiadają i nie ćwiczą, dlatego też wybór nastąpił, gdy wiara usprawiedliwiająca i uświęcająca już była ich udziałem)" - Jak. 2:5 por. 1 Kor. 1:30. "Którzy są z Nim powołani (w usprawiedliwieniu) i wybrani (w uświęceniu) i wierni (w wybawieniu)" - Obj. 17:14 por. 1 Kor. 1:30. Widzimy więc, że gdy przeznaczenie czy też wybór dobranej klasy został dokonany już przed stworzeniem świata, to wybór jednostek do wybranych klas odbywa się wtedy, gdy one lojalnie odpowiedzą na Boskie wezwanie oddając się Jemu całkowicie, tak właśnie jak oficerowie i żołnierze armii podlegają indywidualnemu poborowi dopiero po długim czasie od ustawy rządowej powołującej armię złożoną z oficerów i żołnierzy. Dalej istnieje wstępny przypadkowy pobór i selekcja oficerów i żołnierzy, po czym następuje ich ostateczna końcowa selekcja: kadetów przez ćwiczenia i końcowy egzamin, a rekrutów przez ostateczny egzamin następujący po egzaminie wstępnym. Podobnie nasze powołanie i wybór musi być zapewniony przez wierność do śmierci (2 Piotra 1:10; Obj. 17:14), po wstępnym powołaniu przez usprawiedliwienie i pierwotnym wyborze przez spłodzenie z Ducha Św. Często kadeci i żołnierze bywają odrzucani w ostatecznym kwalifikacyjnym egzaminie, długo po pierwotnym poborze - tak samo w ostatecznym wyborze zostaną odrzuceni ci spośród ludzi, którzy nie dochowali wierności mimo iż byli pierwotnie powołani i wybrani (Jana 6:70; 17:12; 1 Kor. 9:24-27).

    Kalwinistyczna doktryna o dowolnym przeznaczeniu jednostek ku zbawieniu, łączy się z doktryną o dowolnym przeznaczeniu wszystkich nie wybranych jednostek na wieczne męki. Taki jest pogląd Kalwinistów na potępienie. W przeciwieństwie do tego Biblijna doktryna o przeznaczeniu klas i doborze jednostek, spełnia zadanie ćwiczenia wybrańców i stworzenia z nich prawdziwych wybawicieli wszystkich nie wybranych (Obj. 17:21; Dz. Ap. 3:19-21; Rzym. 8:16-23; 11:25-33; Gal. 3:8, 16, 29; Jana 17:20-23; Efez. 1:9, 10; Obj. 22:17). Tego właśnie powinniśmy oczekiwać od naszego doskonałego Boga. Nie po to przecież wybieramy urzędników w naszych wyborach aby oni byli uszczęśliwieni a my byśmy cierpieli wszelkiego rodzaju zło, lecz po to, aby oni wydali ustawodawcze i sądowe zarządzenia, które uczyniłyby nas szczęśliwymi i sprzyjały rozwojowi naszych interesów. Tak czyni Bóg, po to wybierając prawodawców, wykonawców i sędziów w Królestwie Tysiąclecia, aby przez nich sprowadzić błogosławieństwo i uszczęśliwić wszystkich nie wybranych. I tak jak nie wszyscy obywatele są wybrani na prawodawcze, wykonawcze i sądowe stanowiska w rządzie a tylko pewne osoby, kwalifikujące się do tego rzeczywiście lub przypuszczalnie, tak Bóg nie powierza całej ludzkości prawodawczych, wykonawczych i sądowych funkcji w Królestwie Tysiąclecia (sama zasada wyboru przewiduje istnienie tych, którzy nie będą wybrani), lecz tylko pewnym osobom mającym ku temu odpowiednie kwalifikacje. Jeżeli zważymy, że jednostki nie są przeznaczone ani ku zbawieniu ani ku potępieniu, że pierwotny wybór był uzależniony od ich odpowiedzi na Boskie zaproszenie do usprawiedliwienia i uświęcenia, że ich ostateczny wybór zależy od wierności do śmierci i że celem przeznaczenia klas przez założeniem świata jak i wyboru jednostek tych klas w ciągu ich życia było błogosławienie nie tylko wybranych, lecz także aby przez nich jako wykonawców Bożych w Tysiącleciu działała wolna laska, czyli błogosławieństwo Boże z możnością uzyskania zbawienia dla wszystkich, którzy nie mieli sposobności zostać wybrańcami i zmarli zagubieni w Adamowym potępieniu - to wówczas będziemy zdolni ogarnąć wspaniały i harmonijny przejaw Boskiej mądrości, mocy, sprawiedliwości i miłości, zawarty zarówno w doktrynach o przeznaczeniu, potępieniu i wyborze, jak i w doktrynie o wolnej łasce oraz we wzajemnym ich stosunku. Dziękujmy Bogu, chwalmy i uwielbiajmy Pana przez Jezusa Chrystusa, naszego Zbawcę za tak wspaniały Plan!

    Zastanówmy się pokrótce jaka jest nauka Pisma Św. o wyborze Kościoła w celu uszczęśliwienia świata. Święty Piotr napominał pewnych ludzi, aby poczynili potrzebne kroki i stali się wybranym nasieniem Abrahama, przez co przyszłyby czasy ochłody i czas naprawienia wszystkich rzeczy - Restytucja dla świata (Dz. Ap. 3:19-26). Święty Jakub powiedział, że "Bóg najpierw wejrzał na pogany, aby z nich wziął lud (wybrańców) imieniowi (charakterowi i godności) Swemu", co nie jest w sprzeczności lecz w harmonii z Biblią, która mówi, że później po wyborze tych wybrańców, nastąpi Wtóre Przyjście Jezusa, które będzie błogosławieństwem dla całej reszty ludzkości (Dz. Ap. 15:13-18). Święty Paweł zwraca uwagę na dwie klasy: wybranych i nie wybranych wskazując, że zarówno jedni jak i drudzy oczekują wyzwolenia oraz że świat otrzyma długo oczekiwane wyzwolenie z chwilą, gdy Chrystus i Kościół jako Synowie Boży objawieni w chwale Królestwa Tysiąclecia, będą rządzić ludzkością w celu uwolnienia jej od klątwy (Rzym. 8:17-23). Mówi on również, że zaślepiony Izrael będzie trwał w tym stanie aż zostanie dopełniona liczba wybranych, kiedy to poprzez łaskę jaka zostanie okazana Izraelowi, będzie on uzdrowiony ze ślepoty i przyjęty znowu do stanu Boskiej łaski (Rzym. 11:25-33). Symeon zaś mówiąc pod natchnieniem Ducha Św. wyraża się, że błogosławieni będą wszyscy Izraelici, którzy podczas Wieku Ewangelii potknęli się o Chrystusa (Łuk. 2:34). Święty Paweł uczy, że Chrystus i wierny Kościół, tj. wybrani, są nasieniem Abrahama (Gal. 3:8, 16, 29) i zgodnie z Boską obietnicą daną pod przysięgą - gdy wybór zostanie dokonany - będą błogosławić "wszystkie rodzaje i narody ziemi" (wg ang. Biblii) - 1 Moj. 22:16-18; 12:3; 18:18; Dz. Ap. 3:25.

    Pan Jezus wyraźnie mówi, że modlił się o udoskonalenie Kościoła, aby (po udoskonaleniu w Wieku Ewangelii, czyli po tym wieku w Tysiącleciu) świat mógł uwierzyć i uznać, że Bóg miłował wybrany Kościół tym samym rodzajem miłości, którym miłował Jezusa (Jana 17:20-23). Święty Jan mówi nam, że Oblubienica - świeżo poślubiona małżonka - wezwie każdego do uczestniczenia w łaskach Bożych; a skoro Kościół jest obecnie Oblubienicą Chrystusa (2 Kor. 11:2), a stanie się Jego małżonką podczas Wtórego Przyjścia Pana aby rządzić ziemią (Obj. 19:6-21; 21:2-22:5), to błogosławieństwo świata spełni się w Tysiącleciu, gdy Wiek Ewangelii zamknie się wyniesieniem poślubionego Kościoła do roli Oblubienicy Chrystusowej - Obj. 22:17. Joel zaś, przedstawiając chronologiczny porządek zdarzeń twierdzi (Joela 2:29), że obecnie następuje wylewanie Ducha Św. na Kościół - "sługi i służebnice" - oraz że "potem" - po Wieku Ewangelii, czyli podczas Tysiąclecia, przyjdzie czas na wylanie Ducha Św. na "wszelkie ciało", tj. na niewybranych. Każdy z przytoczonych tekstów dowodzi, że w czasie obecnym błogosławieństwo Boże spływa na wybranych i że Wiek następny - Tysiąclecie, będzie okresem błogosławieństwa Bożego dla niewybranych. Większa część tekstów wykazuje również, że Bóg dobiera teraz wybrańców, celem użycia ich po zakończeniu wyboru oraz że bywają przyjmowani teraz do chwały z Chrystusem jako narzędzie Boże pod Nim, celem udzielenia błogosławieństwa wszystkim nie wybranym, gdy nadejdzie okres Tysiąclecia. Jeśli więc przyjmiemy, że wybór w Boskim Planie działał przed Tysiącleciem, zaś zwroty Biblijne odnoszące się do wolnej łaski (tj. te, które uczą o Boskiej miłości, o śmierci Chrystusa i o oddziaływaniu Ducha Św. na całą ludzkość ku jej zbawieniu) zastosujemy do Tysiąclecia, to stwierdzimy, że Biblia jest w zupełnej harmonii zarówno z doktrynami przeznaczenia, potępienia i wyboru, jak i z zasadami wolnej łaski.

CO MÓWI PISMO ŚWIĘTE?

    Sądząc, że nasi czytelnicy z zadowoleniem przyjmą listę głównych tekstów Pisma Św., traktujących o wyborze oraz taką samą listę tekstów traktujących o wolnej łasce, podajemy je poniżej. Oto główne teksty traktujące o wyborze: Iz. 42:1; 65:9, 15, 22; Amos 3:2: Mat. 20:16; 24:22, 24, 31; Mar. 4:11, 12; Łuk. 18:7; Jana 6:44; 15:16; Rzym. 8:28-30, 33; 11:11, 15, 5, 7, 29: 1 Kor. 1:26-29; Efez. 1:4, 5, 12; Kol. 3:12; 1 Tes. 1:4; 2 Tes. 2:13; 2 Tym. 2:10-12; Tyt. 1:1; Jak. 2:5; 1 Piotra 1:2; 2:9; 2 Piotra 1:10; 2 Jana 1, 13; Obj. 17:14. Wobec tych i innych Pism, nie przeczymy Biblijnej doktrynie wyboru nawet, gdy ona nie zgadza się z naszymi niektórymi, z góry powziętymi poglądami na wolną łaskę. Raczej wierzymy pokornie, że Biblia uczy doktryny wyboru, oczekując, iż Bóg przez uświęcenie Duchem i wiarę w Prawdę, pozwoli nam zharmonizować z Biblią nasze poglądy na wolną łaskę. Z drugiej strony, skoro wierzymy w wybór nie przeczmy wolnej łasce, lecz wobec wielu tekstów tak wyraźnie uczących o wolnej łasce - gdy mówią o Boskiej miłości, śmierci Chrystusa i działaniu Ducha Św. dla zbawienia ludzkości - będąc uświęceni Duchem i wierząc w Prawdę, oczekujmy raczej aż Bóg pozwoli uzgodnić nam obydwie doktryny, które są z sobą w pięknej harmonii, jak wyjaśniono już wyżej. Oto są główne teksty Biblii, dotyczące wolnej łaski: 1 Moj. 12:3; 18:22, 18; Ps. 2:8; 22:28-30; 86:9; 98:2, 3; Iz. 2:2; 11:9; 25:6; 29:18, 24; 35:5, 6, 10; 40:5; 45:22, 23; 52:10; Jer. 31:34; Joela 2:28; Abd. 21; Łuk. 2:10, 31-34; Jana 1:9, 29; 3:16, 17; 12:32, 33; 17:21; Dz. Ap. 3:19-26; 15:15-17; Rzym. 5:18; 19; 8:19-21; 11:25-32; Efez. 1:10, 11; 1 Tym. 2:4-6; 4:10; Tyt. 2:11; 3:4; Żyd. 2:9; 1 Jana 2:2; Obj. 15:4; 22:17. Niech Bóg oświeci nasze umysły i serca myślami zawartymi w tych ustępach Pisma Św. Wzajemny stosunek doktryn o wyborze i wolnej łasce wprawiał w zakłopotanie chrześcijan przez długie wieki. Jednak jak uczą powyższe teksty, stosunek ten jest jak najbardziej harmonijny, krzepiący i kojący duszę; nie ma w nim sprzeczności wzajemnej, sprzeczności z Biblią, rozumem i stwierdzonymi dotąd faktami. Nie ma też sprzeczności z Istotą Boga, z odkupieniem Chrystusowym i działaniem Ducha Świętego.

    Nieco dłużej zajmijmy się rozważaniem wyboru Kościoła na Oblubienicę Chrystusową i na Współdziedzica z Nim. Duża część Biblii poświęcona jest tej sprawie, gdyż Jezus i Kościół jako namaszczeni przez Boga byli tajemnicą, zakrytą od wieków i od rodzajów, ale teraz (podczas Wieku Ewangelii) objawioną świętym Jego (Kol. 1:26, 27). Cudowny dramat tej tajemnicy jest głównym przedmiotem Biblii, ponieważ Jezus i Kościół są głównymi bohaterami Boskiego Planu. Szatan zaś i upadli aniołowie jako jego podwładni, są ciemnymi duchami tego dramatu. Biblia traktuje o Chrystusie i Kościele w dosłownych i symbolicznych zwrotach, zawierających myśli doktrynalne, etyczne, zapowiadające, napominające, symboliczne, historyczne i prorocze. Przenośnie dotyczące wzajemnego stosunku Chrystusa i Kościoła są równie piękne jak pełne znaczenia. Nadrzędność Chrystusa w stosunku do Kościoła jest wyrażona przenośnią o głowie i reszcie ludzkiego ciała - Jezus jest Głową, a Kościół Jego Ciałem (Efez. 1:22, 23). Zależność Kościoła od Chrystusa jako żywiciela i Tego, który pozwala dojrzewać owocom, wyraża symbol winnego krzewu i jego latorośli (Jana 15:1-8). W Piśmie Św. znajdujemy również zwrot o świętym duchowym narodzie, którego Królem jest Chrystus (1 Piotra 2:9; Kol. 1:13). Kościół i Chrystus są nasieniem Abrahama, będącym błogosławieństwem dla świata (Gal. 3:16, 29; 1 Moj. 22:16-18). Oblubieńcem i Oblubienicą połączonymi miłością (Obj. 19:6-8). Są drugim Adamem i Ewą, którzy odrodzą ludzkość w sprawiedliwości i żywocie wiecznym (1 Kor. 15:45; 2 Kor. 11:2, 3; Efez. 5:31, 32, 25-30; Mat. 19:28). W Boskiej rodzinie jak czytamy, jest On pierworodny, a inni są zrodzeni po Nim (Rzym. 8:29; Efez 3:15, 14). Oni są wybrańcami Boga (Iz. 42:1; Obj. 17:14). Jezus jest Wodzem a Jego Ciało Żołnierzami w Bożej armii Prawdy i sprawiedliwości (Żyd. 2:10; Efez. 6:12-18; 2 Tym. 2:3, 4). Będą Królami, aby rządzić w prawości nad światem w Tysiącleciu, przy czym On będzie Królem Królów (Obj. 19:16; 5:10; 20:4, 6). Oni będą Sędziami, sądzącymi świat według jego życia podczas ostatecznego dnia, przy czym On będzie Sędzią Głównym (Mat. 25:31-46; Jer. 22:5, 6; Mat. 19:28; 1 Kor. 6:2). On jest Najwyższym Kapłanem naszego wyznania, a my (Kościół) jesteśmy Kapłanami, aby błogosławić świat w następnym Wieku (Żyd. 3:1, 1 Piotra 2:5; Obj. 1:5, 6). On jest Głównym Narożnym Kamieniem, a my jesteśmy kamieniami w Boskiej Świątyni, w której ludzie będą wielbić Boga podczas Tysiąclecia (Efez. 2:19, 22, 1 Piotra 2:4, 5; Obj. 21:3-5). Kościół jest Nowym Jeruzalemem, a On i Bóg są Jego światłem i świątynią, ku błogosławieństwu całej ludzkości w następnym Wieku (Obj. 21:2, 9-22:5). On jest Pasterzem a Kościół owcami Boskiej trzody (Jana 10:1-18). On jest Nauczycielem w Boskiej szkole, a Kościół - Jego uczniami i wychowankami (Mat. 23:8; 16:24). Oni są w wyścigach o nagrodę. On biegnie na przedzie (Żyd. 6:20; 12:1, 2). Oni wędrują do Krainy Niebieskiej, On idzie na czele dając im przykład jak podążać za Sobą (1 Piotr 2:11, 12). On jest Przodownikiem, a oni są rybakami i żniwiarzami (Mat. 4:19; 9:36); Jana 4:34-38). Zaiste, przenośnie te są wymowne i piękne! Wielka ich różnorodność oraz ich treść uwydatnia znaczenie Jezusa i Kościoła w Planie Bożym.

    Wybór klasy wybranych odbywał się przez cały Wiek Ewangelii zgodnie z Boskim zamierzeniem. Bóg gromadził ich spośród wszystkich narodów (Obj. 5:9), szczególnie jednak spośród narodów chrześcijańskich. Wybrańcy zbliżają się do Boga drogą pokuty i wiary w naszego Pana Jezusa, stając się usprawiedliwionymi a umierając stopniowo dla siebie i świata, równocześnie ożywionymi będąc względem Boga w poświęceniu. Oni przechodzą spłodzenie z Ducha Św., ożywienie, wzrost, wzmocnienie, oczyszczenie, zrównoważenie i udoskonalenie. Zapierają się siebie i świata, badają, ćwiczą się w Słowie Bożym i rozpowszechniają je, cierpią za Nie i przestrzegają Go. Podobnie jak Ich Mistrz, są nie uznawani, pogardzani i odrzucani przez ludzi, prześladowani jako wywrotowcy, głupcy, szaleńcy, bluźniercy i buntownicy. Wszystko to zahartowało ich w rozwoju i przygotowało do Królestwa. Wierni odpowiadali na Boskie wezwanie przez cały Wiek, aż do chwili, gdy zgodnie ze świadectwami znaków czasu i chronologią proroctw, pełna liczba wybrańców została skompletowana z końcem roku 1914. Tak oto, Bóg dokonał Swego piątego zamierzenia Wieku Ewangelii. (T.P. 1952, 65)

    (ciąg dalszy nastąpi)

TP ’60, 13-17.

Wróć do Archiwum