OGÓLNE ZARYSY BIBLII
(E. tom 12, roz. 1)
OGÓLNE FAKTY O BIBLII. OGÓLNE UWAGI O NIEJ JAKO O LITERATURZE. OGÓLNE UWAGI O KANONIE STAREGO TESTAMENTU. OGÓLNE UWAGI O KANONIE NOWEGO TESTAMENTU.
SŁOWO Biblia pochodzi z greckiego słowa biblia, ze zdrobniałego rzeczownika rodzaju nijakiego w liczbie mnogiej [dosłownie: książeczki], które oprócz innych znaczeń jest używane w języku greckim do oznaczenia wśród innych pism ksiąg Starego i Nowego Testamentu. Chryzostom, który był jednym z czterech ojców Kościoła Greckiego i który zmarł w r. 407 po Chr. był widocznie pierwszy, który używał tego terminu dla określenia Pisma Świętego. To słowo biblia pochodzi od greckiego słowa biblos, które początkowo oznaczało wewnętrzną stronę papirusu, a potem zaczęło oznaczać książkę. Septuaginta używa wyrażenia ta biblia [czyli te książki] tłumacząc odpowiadające temu wyrażenie w języku hebrajskim u Dań. 9:2, gdzie wyrażenie to jest użyte w odniesieniu do Pism Starego Testamentu już wówczas napisanych. Mamy także częściową aluzję do tej nazwy w Prologu do apokryficznej księgi Jezusa, Syna Syracha [Ecclesiasticus] około roku 200 przed Chr., gdzie trzecia część hebrajskiego Starego Testamentu jest nazwana "resztą ksiąg". W innym apokryficznym dziele (1 ks. Machabejska 12:9) cały Stary Testament jest nazwany "księgami świętymi". Nazwa ta dla określenia Starego Testamentu została wcześnie przyjęta przez chrześcijańskich pisarzy (2 Clement 14:2), a od czasu Chryzostoma zaczęła pokrywać oba Testamenty razem. Kościół Zachodni przyjął to greckie słowo jako nazwę obu Testamentów i aż do trzynastego wieku były one też nazywane Biblia, czyli "księgi". W trzynastym stuleciu greckie słowo rodzaju nijakiego w liczbie mnogiej biblia z powodu gramatycznej omyłki zaczęto używać w łacinie jako rzeczownik rodzaju żeńskiego liczby pojedynczej i w taki to sposób "Księgi" zostały nazwane "Księgą". To więc użycie tego słowa, które uważamy za bardzo właściwe, przeszło do żywych języków europejskich, między innymi do polskiego. Stąd mamy nazwę Biblia, a nie Biblie, gdy chodzi o określenie jednego egzemplarza. W języku angielskim słowo to zaczęto używać po raz pierwszy w czasach Wyclifa, który umarł 31 grudnia 1384 r. Widzimy więc, że nazwa ta posiada częściowo biblijne, a częściowo pozabiblijne pochodzenie.
Biorąc pierwsze hebrajskie litery nazw trzech podziałów hebrajskiego Starego Testamentu: Torah (Zakon), Nebiim (Prorocy) i Kethubim (Pisma), Żydzi stworzyli słowo nie posiadające znaczenia jako nazwę dla Starego Testamentu. - Tanach. Nowy Testament oczywiście nie nadaje sobie żadnej nazwy w swej całości, ale Święty Piotr daje do zrozumienia, że listy Świętego Pawła posiadają równie autorytatywną pozycję jak Pisma Starego Testamentu (2 Piotra 3:16). Najbardziej używaną nazwą jaką Nowy Testament zarówno przez Jezusa jak i Apostołów nadaje księgom Starego Testamentu jest "Pismo" i "Pisma", czasami dodając słowo "Święte". Następująca lista wskazuje na wszystkie przykłady użycia tego Słowa w Nowym Testamencie: Mat. 21:42; 22:29; 26:54, 56; Marek 12:10, 24, 14:49; 15:28; Łuk. 4:21; 24:27, 32, 45; Jana 2:22, 5:39; 7:38, 42; 10:35; 13:18; 17:12; 19:24, 28, 36, 37; 20:9; Dz. Ap. 1:16; 8:32, 35; 17:2, 11; 18:24, 28; Rzym. 1:2; 4:3; 9:17; 10:11; 11:2; 15:4; 16:26, 1 Kor. 15:3, 4; Gal. 3:8, 22; 4:30; 1 Tym. 5:18; 2 Tym. 3:15, 16; Jak. 2:8, 23; 4:5; 1 Piotra 2:6; 2 Piotra 1:20; 3: 16. W poprawionym przekładzie (A. R. V.) słowo "święte" z 2 listu do Tym. 3:15 zostało przełożone lepiej na angielski język, gdyż użyto słowo "sacred" zamiast słowa "holy" w wyrażeniu "Pisma święte". Święty Łukasz (Łuk. 24:44) mówi o podziale na trzy części hebrajskiego Starego Testamentu, używając wyrażenia "Zakon Mojżeszowy, Prorocy i Psalmy" (przy czym pierwsza księga trzeciego podziału reprezentuje w tym wypadku wszystkie inne księgi tego podziału). Jezus jednak często skraca tę nazwę do "Zakonu i Proroków" (Mateusz 5:17; 7:12; 11:13; 22:40; Łuk. 16:16, 29, 31; 24:27; Jana 1:45). Innymi wypadkami używania tego określenia w Nowym Testamencie są: Dz. Ap. 13:15; 24:14; 26:22; Rzymian 3:21. W niektórych tekstach słowo "Zakon" jest użyte w odniesieniu do całego Starego Testamentu a to dlatego, bo księgi Mojżesza będąc najważniejszymi nadają imię całości - najważniejsza część przedstawiająca całość (Łuk. 5:17; Jana 7:49; 10:34; 12:34; 15:25; Dz. Ap. 5:34; 6:13; 22:12; 23:29; 1 Kor. 14:21; Gal. 4:21). Nowy Testament używa słowa "wyrocznie" dla określenia Starego Testamentu, jak na to wskazują następujące teksty: Dz. Ap. 7:38 (w Biblii ang. czytamy: "wyrocznie żywe" a nast. ustępy mówią o wyroczniach Bożych); Rzym. 3:2; Żyd. 5:12; 1 Piotra 4:11. Są jeszcze inne biblijne wyrażenia dla określenia Starego Testamentu. Jest on więc nazwany "Księgą" (Psalm 40:8; Żydów 10:7), "Zakonem Pańskim" (Psalm. 1:2 w tym jest także objęty Nowy Testament), "Księgą Pańską" (Iz. 34:16), "Zakonem i Świadectwem" co zawiera też Nowy Testament (Iz. 8:20) i "Pismem Prawdy" (Daniel 10:21). Zawartość raczej Biblii niż Biblia sama jako taka jest określona wyrażeniami następującymi: "Dobre Słowo Boże" (Żydów 6:5), "Miecz Ducha" (Efezów. 6:17), "Słowo" (Jakub 1:21-23; 1 Piotra 2:2), "Słowo Boże" (Łuk. 11:28; Żydów 4:12), "Słowo Chrystusa" (Kol. 3:16), "Słowo Żywota" (Filip. 2:16) i "Słowo Prawdy" (2 Tym. 2:15; Jak. 1:18). Biorąc pod uwagę, że treść wyraża rzecz samą, możemy słusznie stosować te określenia do Biblii jako takiej. Jednak gdy tak będziemy czynić, musimy pamiętać, że jest to robione przez metonimie (czyli naczynie brane za to, co ono zawiera), a nie że nazwy te są nadane Biblii bezpośrednio przez Pismo Święte.
DWIE NIESZCZĘŚLIWE NAZWY
Zostało zwyczajowo przyjęte w języku angielskim nazywać dwie części Biblii Starym i Nowym Testamentem. Słowo testament zazwyczaj oznacza w języku ang. wolę (to samo jest w polskim), ale nie taki jest sens tego słowa przywiązany do dwóch nazw bieżących w odniesieniu do tych dwóch części Biblii. Biblia sama nigdzie nie nazywa te dwie części Starym i Nowym Testamentem. W nazwach tych słowo testament oznacza przymierze. Gdy się pamięta to znaczenie, to jasnym się staje błędne użycie tego terminu dla znającego się na rzeczy. Tym bardziej jest to jasne, że objawienie Boże z okresu przed Wiekiem Ewangelii - chociaż zawiera Mojżeszowe Przymierze, które Święty Paweł (2 Kor. 3:14, 15) właściwie nazywa Starym Przymierzem (zobacz Poprawiony Przekład A.RV.; zaś w przekładzie A.V. niewłaściwie oddano przez słowo testament tu i w wierszu 6) - zawiera więcej jeszcze materiału (więcej niż trzy czwarte całości), który nie jest częścią Mojżeszowego lub Starego Przymierza, a Święty Paweł mówi nam, że wiele z tego należy do Chrystusa i Kościoła, tzn. należy do Przymierza Sary (1 Piotra 1:10-12), a czego częściowo również dowiodło nasze badanie. Co więcej, objawienie Boże Wieku Ewangelii mówi niemal całkowicie o Przymierzu Sary i ma bardzo mało do powiedzenia o Nowym Przymierzu, które będzie działać w czasie Tysiąclecia i po Tysiącleciu, a nie działa obecnie. Ta nazwa, Nowe Przymierze, nadana objawieniu Bożemu Wieku Ewangelii przyczynia się przede wszystkim do rozpowszechnionego błędu, że Nowe Przymierze działa od Kalwarii i Zielonych Świątek ukrywając skutecznie prawdę, że przymierze, które obecnie działa, jest Przymierzem Sary. Rozważania więc powyższe wykazują, że nazwy Stary Testament i Nowy Testament są nazwami wadliwymi, szczególnie nazwa Nowy Testament. Jednak te nazwy są tak głęboko zakorzenione w potocznej mowie, że byłoby zupełnie bezcelową rzeczą domagać się zmiany nazw tych dwóch części Biblii. Jedno przynajmniej umniejsza ten błąd, a mianowicie fakt, że większość ludzi nie kojarzy znaczenia słowa przymierze ze słowem testament i że używa ona tych dwóch nazw nie dla oznaczenia dwóch przymierzy, lecz dla określenia dwóch części Biblii, bez łączenia z nimi specjalnie idei przymierza. Przekłady A.R.V. i R.V. usunęły słowo Testament i zastąpiły je słowem Przymierze na określenie tych dwóch części Biblii, co jest bardzo niepomyślną zmianą, jak na to wskazują powyższe uwagi.
To więc przyprowadza nas do rozważenia podziału Biblii. Oczywiście te dwa Testamenty to zasadnicze części podziału. Każdy jednak z tych podziałów jest również podzielony. W angielskich wydaniach Biblii Stary Testament zazwyczaj dzieli się na 4 części: (1) na Księgi Prawne, (2) na Księgi Historyczne, (3) na Księgi Dewocjonalno-Dydaktyczne i (4) na Księgi Prorocze; Nowy zaś Testament w wydaniach angielskich zazwyczaj dzieli się na 3 części: (1) na Księgi Historyczne, (2) na Księgi Dydaktyczne i (3) na Księgę Proroczą. Podziały te jednak nie są bardzo pożądane, ponieważ np. wiele jest materiału historycznego w księgach prawnych, tak więc 1 ks. Mojżesza jest całkowicie historyczna, 2 ks. Mojżesza i 4 ks. Mojżesza są głównie historyczne, a 3 ks. Mojżesza i 5 ks. Mojżesza są w podrzędnym stopniu historyczne. Dydaktykę można znaleźć częściowo w ks. Sędziów (w pieśni Debory) i w 1 i 2 Samuelowej, historyczne zaś elementy częściowo w ks. Ijobowej, Izajasza, Jeremijasza i Daniela. Również dużo dydaktyki znajduje się w Ewangeliach i Dz. Ap., a częściowo autobiograficznych i osobistych zarysów w niektórych listach np. w 2 liście do Kor., do Gal., do Filip., do Filemona, 2 Piotra i 2 i 3 Jana. Sam nasz Pan dzielił Stary Testament na 3 części używając przytoczonych powyżej hebrajskich nazw: (1) Torah, (2) Nebiim i (3) Kethubim. Przez nazwę Torah (Zakon w szerszym znaczeniu) rozumie się Pięcioksiąg Mojżesza. Przez nazwę Nebiim (Prorocy) określa się księgi pisane przez ludzi należących do rzędu proroków. Zaś nazwa Kethubim oznacza księgi pisane przez ludzi, którzy nie należeli do rzędu proroków. Bóg nie dał nam przez nazwę sposobu dzielenia ksiąg Nowego Testamentu. Następujący podział jest sposobem dzielenia ich, ale nie dzieli on księgi na ich myślową treść: (1) Ewangelie, (2) Dzieje Ap., (3) Listy i (4) Objawienie.
Inny jest porządek ksiąg obu Testamentów w oryginale a inny w angielskich wydaniach. Na szczęście, jeśli chodzi o Stary Testament, to sam Pan podał nam porządek jego ksiąg. Od 1 ks. Mojżesza aż do 2 księgi Królewskiej włącznie w oryginale porządek jest ten sam co w wydaniach angielskich. Dalej porządek ten się zmienia. Podczas gdy w wydaniach angielskich po 2 ks. Królewskiej następują 1 i 2 Kroniki, Ks. Ezdraszowa, Nehemijaszowa, Estery, Ijobowa, Psalmy, Przypowieści, Kaznodziei Salomonowego, Pieśń Salomona, Izajasz, Jeremijasz, Treny Jer., Ezechyjela, Daniela i 12 mniejszych proroków, to w oryginale hebrajskim po 2 ks. Królewskiej następują Izajasz, Jerem., Treny Jer., Ezech. i 12 mniejszych proroków. Te księgi rozpoczynające się od Jozuego a kończące się na Malachijaszu stanowią Nebiim (Proroków). Kethubim składa się z następujących ksiąg: Psalmów, Przypowieści, Ijoba, Pieśni Sal., Kaznodziei Salom., Estery, Daniela, Ezdrasza, Nehemijasza i 1 i 2 Kroniki. Taki jest porządek w oryginale hebrajskim. Jeśli chodzi o Nowy Testament porządek pięciu pierwszych ksiąg jest ten sam w greckim co i w angielskim przekładzie, dalej porządek ten się zmienia. W przeciwieństwie do angielskiego porządku, gdzie listy Pawłowe następują bezpośrednio po Dz. Ap., tak zwane ogólne Listy następują bezpośrednio w greckim po Dziejach Ap. - a mianowicie list Jakuba, l i 2 Piotra, 1, 2 i 3 Jana i Judy. Potem zaś następują listy: do Rzymian, 1 i 2 do Koryntów, do Galatów, do Efezów, do Filip., do Kol. i 1 i 2 do Tes. Potem znowu następuje załamanie się tego porządku. Podczas gdy w angielskich wydaniach porządek dalszych ksiąg jest następujący: 1 i 2 do Tymot., Tyt., Filem. i Żydów, to w oryginale greckim porządek jest: list do Żyd., 1 i 2 do Tymot., Tytusa i Filemona. Następnie zarówno w greckim oryginale jak i w angielskich wydaniach na końcu jest umieszczone Objawienie. Należy dodać, że nie wszystkie greckie manuskrypty idą za powyżej podanym porządkiem ksiąg Nowego Testamentu, lecz lepsze z nich i starsze tak czynią.
Chociaż nie mamy porządku przez Boga ułożonego dla ksiąg Nowego Testamentu, to jednak mamy zarządzony przez Boga porządek dla ksiąg Starego Testamentu. Jest nim porządek podany w poprzednim paragrafie w trzech podziałach: Torah, Nebiim i Kethubim. Drugi podział, Nebiim, jest podzielony na dwie dalsze części: (1) na Wcześniejszych Proroków (Jozuego, Sędziów, Ruty, 1 i 2 Samuelowej, 1 i 2 Królewskiej) i (2) na Późniejszych Proroków (Iz., Jer., Treny Jer., Ezechyjel i dwunastu Mniejszych Proroków). Specjalnie uderzającym jest brak księgi Daniela w drugim podziale, Proroków Starego Testamentu, księgę tę znajdujemy w podziale Kethubim, w Pismach. Fakt ten nasuwa pytanie: Dlaczego Psalmy pisane głównie przez Dawida i księga Daniela pisana przez Daniela, choć obie z nich są nazwane w Nowym Testamencie (Dz.Ap. 2:30; Mat. 24:15) prorokami, nie są jednak umieszczone wśród ksiąg zwanych Prorokami, lecz umieszczone są między Pismami? Odpowiedź na to pytanie pozwoli nam poznać, jakie zasady podziału zastosował Bóg przy podzieleniu Starego Testamentu na trzy części: Torah, Nebiim i Kethubim. Księgi te zostały przez Boga wyznaczone do ich odpowiednich podziałów na zasadzie urzędowego stosunku ich pisarzy do Boga: Mojżesz miał zupełnie wyjątkową pozycję przed Bogiem jako prawodawca i dlatego księgi przez niego napisane (1 Moj., 2 Moj., 3 Moj., 4 Moj. i 5 Moj.) są zupełnie osobno umieszczone jako niezrównane - Torah. Pisarze ksiąg, które składają się na drugi podział hebrajskiego Pisma Świętego byli z powołania prorokami, tzn. należeli do rzędu proroków i księgi ich są zgrupowane osobno w odróżnieniu od wszystkich innych. Przykładem może być Samuel, który napisał księgi Jozuego, Sędziów i Ruty (Dz.Ap. 3:24). Był on z powołania prorokiem, a nie królem z zawodu, gospodarzem lub pasterzem. To samo jest prawdą, jeśli chodzi o innych pisarzy drugiego podziału hebrajskiego Pisma Świętego. Jeremijasz i Ezechyjel (kapłani) i Amos (pasterz) nie są wyjątkiem w tej zasadzie. Ponieważ Bóg mówi bezpośrednio, iż powołał ich do urzędu proroczego (Jer. 1:1-10; Ezech. 1:3; 2:3; 3:4-17; Amos 1:1; 7:14). Pisarze podziału Kethubim byli: gdy chodzi o Psalmy - głównie Dawid, który był królem, a nie prorokiem z zawodu; gdy chodzi o Przypowieści, Kaznodzieję i Pieśń Salomonową - to Salomon z zawodu król, gdy chodzi o ks. Ijobową - to też prawdopodobnie ją napisał Salomon; ponieważ Bóg umieścił tę księgę bezpośrednio po Przypowieściach, przed Kaznodzieją i Pieśnią Salomona. Jeśli chodzi o księgę Daniela autorem jej był Daniel z zawodu mąż stanu; a autorem ksiąg: Estery, Ezdrasza i 1 i 2 Kroniki - Ezdrasz, który był Kapłanem; ks. Nehemijaszową napisał Nehemijasz, który z urzędu był gubernatorem. Żaden więc z pisarzy Kethubim nie należał do rzędu proroków, z tego to powodu ich pisma stanowią osobną część Starego Testamentu odrębną od Torah i Nebiim.
LICZBA KSIĄG BIBLII
Angielskie (i polskie) wydania Starego Testamentu zawierają 39 ksiąg, zaś angielskie (i polskie) wydania Nowego Testamentu 27 ksiąg, a więc razem cała Biblia ma 66 ksiąg. Liczba 39 jako liczba ksiąg Starego Testamentu jest również wskazana w hebrajskim Piśmie Świętym, bo tak są one wydane. Liczba 66 jest także pokazana w typach Biblii, np. w dwóch stosach chleba pokładnego, z których każdy składał się z 6 bochenków stojących obok siebie 6 i 6, przedstawiając w ten sposób 66 ksiąg Biblii, które są specjalnym pokarmem dla prawdziwego Kapłaństwa. Także deski przybytku, słupy i drągi - drągi, tak jak one były ułożone naprzeciw siebie i jeden w stosunku do drugiego są w liczbie 66, symbolizując 66 ksiąg Biblii. W wypadku zaś słupów, symbolizują one także niektórych pisarzy Nowego Testamentu. W starożytności jednak hebrajska Biblia miała 24 księgi. Zmniejszenie ich liczby wynika z połączenia w jedną księgę następujących par ksiąg: 1i2 Samuelowej, l i 2 Królewskiej, l i 2 Kroniki, Ezdraszowej i Nehemijaszowej, a także z połączenia w jedną księgę ksiąg dwunastu Mniejszych Proroków. Zredukowanie liczby 39 ksiąg Starego Testamentu do liczby 24 Bóg sam uznał, jak postaramy się to wykazać w innym związku. W czasach Jezusa nauczeni w Piśmie, jak o tym mówi Józefus (Przeciw Apionowi 1:8), zredukowali sztucznie tę liczbę do 22 ksiąg, łącząc razem księgę Ruty z ks. Sędziów i Treny Jer. z ks. Jeremijasza. Czynili oni to, aby mieć tyle ksiąg Pisma Św. ile jest liter w hebrajskim alfabecie - a więc dla powodu zupełnie sztucznego i nieco wskazującego na charakter tych, których Jezus oskarżał, iż obciążali lud przez siebie uczynionymi doktrynami, które podawali jako obowiązujące przykazania Boże (Mat. 15:9). Nowoczesne wydania hebrajskiego Pisma Św. zazwyczaj umieszczają Treny Jer. i księgę Ruty w części Kethubim. Jednak jest to przeciwne Planowi Pańskiemu opierającemu podział na urzędowym stosunku pisarzy do Boga. Zmiana nastąpiła w sposób następujący: Jest pięć ksiąg (ks. Estery, Ruty, Pieśń Sal., Treny Jer. i Kaznodzieja Salom.), które Żydzi składają w jeden zwój ze względu na wygodę, by czytać je w czasie pewnych świąt. Kiedy nie składali ich razem w oddzielny zwój aby mieć je razem, większość z nich należała do części Kethubim, to brali oni ks. Ruty, Treny Jer. z części Nebiim (Proroków) i składali je z innymi trzema, aby wygodnie odczytywać zwój bez zbytniego jego skręcania. Gdy te księgi są razem w osobnym zwoju, to Żydzi nazywają je Migilloth, czyli zwój odłączony.
Pierwotnym językiem Starego Testamentu jest z małymi wyjątkami język hebrajski. Tymi wyjątkami są z ks. Jer. 10:11; z Ezdr. 4:8-6:18; 7:12-26; z Dan. 2:4-7:28. Wyjątki te są w języku aramejskim, czasami nazywanym językiem chaldejskim, czyli w języku semickim bardzo zbliżonym do hebrajskiego, który zastępował język hebrajski w mowie potocznej Żydów Palestyny na kilka wieków przed Chrystusem. Ten to język i język grecki były głównymi językami używanymi w codziennym obcowaniu w Palestynie za czasów naszego Pana. Poza niektórymi archeologicznymi odkryciami o małym znaczeniu aż dotychczas Pismo Święte Starego Testamentu było jedynym przykładem czysto hebrajskiej literatury. Do nich dodane zostały liczne przekłady Nowego Testamentu na hebrajski język poczynając od przekładu Delitzscha w roku 1878, a także dodane w wielkiej ilości dzieła hebrajskie ostatnich lat pięćdziesięciu od kiedy język hebrajski znów stał się stopniowo żywym językiem z wciąż wzrastającą literaturą. Nowy Testament był początkowo napisany po grecku, nie językiem greckim klasycznego okresu, ale greckim ludzi wykształconych pierwszego wieku naszej ery, zwanym koine (ogólnym albo potocznym językiem). Ale Nowy Testament grecki, choć reprezentuje dobry język grecki pierwszego stulecia chrześcijańskiego, zawiera wielką liczbę hebrajskich wyrażeń idiomatycznych, zwanych hebraizmami, dosłownie przetłumaczonych na grecki. Dlatego też ten, kto interpretuje grecki Nowy Testament, znajduje wielką pomoc w znajomości hebrajskiego, ułatwiającej jego zrozumienie. Do niedawna większość uczonych wykształconych w greckim klasycznego okresu 550-325 przed Chr., niechętnie patrzyła na greczyznę Nowego Testamentu jako barbarzyńską. Jednak od lat dziewięćdziesiątych zeszłego stulecia, gdy zaczęto dokonywać odkryć greckich papirusów, szczególnie w Egipcie, okazało się, że grecki Nowy Testament był językiem klas oświeconych mówiących po grecku w owym czasie, pomimo swych hebraizmów. Jednak te idiomatyczne wyrażenia, charakterystyczne formy greckiej Septuaginty, które wpłynęły na grecki Nowy Testament, właściwości jego pisarzy, a przede wszystkim nowe znaczenia, które Duch Święty tchnął do wielu greckich słów Nowego Testamentu sprawiają, iż ten język grecki wymaga specjalnego badania nieco odmiennego od studiów klasycznego języka greckiego. Stąd wynika potrzeba wyspecjalizowanych studiów w tej dziedzinie.
Oryginalne manuskrypty hebrajskich Pism - tych, które pochodzą z rąk ich oryginalnych pisarzy - oczywiście zaginęły z powodu spustoszeń czasu. Wiele kopii tych pism również doznało podobnego losu. W dodatku wiele z nich było zniszczonych przez Nabuchodonozora i Antiochusa Epifanesa. Były one jednak otoczone tak wielką czcią przez Żydów, że oddaliby oni raczej życie, aby je zachować. Dlatego Pisma hebrajskie doszły do nas w większej czystości niż jakiekolwiek inne dzieła starożytnej literatury, z wyjątkiem Nowego Testamentu w oryginalnym języku greckim. Jednym z powodów dla których nie mamy więcej starożytnych rękopisów Pism hebrajskich jest działalność masoretów. Masoreci byli to hebrajscy uczeni, którzy od około roku 150 po Chr. do 900 po Chr. pracowali nad wydaniem możliwie najczystszego i najmniej skażonego tekstu Pism hebrajskich jaki mogli przygotować. Podjęli oni tę pracę z powodu ogromnej liczby różnych sposobów czytania różnych kopii Pism hebrajskich. Kiedy skończyli oni swe dzieło, za ogólną zgodą wszystkie hebrajskie kopie nie zgadzające się z ich tekstem zostały zniszczone. Dlatego też nasz najstarszy manuskrypt hebrajskiego Starego Testamentu pochodzi z około roku 925 po Chr. Jest on obecnie w Muzeum Brytyjskim. Na początku i przez wiele wieków tekst hebrajski był całkowicie napisany w spółgłoskach. Masoreci więc dostarczyli tych spółgłosek pisząc kropki, które zastępują samogłoski. Przez tę pracę uniemożliwili oni różne sposoby czytania hebrajskich Pism, choć w pewnych wypadkach, nie chcąc zmieniać tekstu takiego jaki znaleźli, podawali na marginesie lepsze sposoby jego czytania od niektórych z tych, które znaleźli w tekście - jest prawdopodobnie nie więcej niż 200 wszystkich takich marginesowych uwag. Jednakowoż w ich notatkach (Massorah) i innych komentarzach itd. zostały zachowane dziesiątki tysięcy takich uwag. Doktor C.D. Ginsberg w swojej biblii hebrajskiej opublikował wiele ich tysięcy, a więcej jeszcze w swojej Massorah.
Podczas gdy starożytne rękopisy hebrajskich Pism są stosunkowo nieliczne i stosunkowo niedawne, bo najstarszy z nich ma około 1000 lat, to rękopisy Nowego Testamentu są zdecydowanie starsze i liczniejsze. Najstarsze z nich, kompletne albo prawie kompletne, są Watykańskie i Synaickie pochodzące z około roku 325 po Chr. Rękopis Efrema, choć mniej lub więcej niekompletny pochodzi z piątego wieku. To samo dotyczy rękopisu Bezy, zawierającego Ewangelie i Dz. Ap. Również Rękopis Aleksandryjski pochodzi z piątego wieku. Rękopisy Nowego Testamentu wciąż wzrastają w liczbie. W roku 1909 Gregory obliczył 4.070 greckich rękopisów Nowego Testamentu w całości lub częściach. Te rękopisy są pisane w dwóch formach: (1) całkowicie dużymi literami bez przerwy pomiędzy słowami - takie rękopisy nazywają się uncjałami i (2) małymi literami - wtedy takie manuskrypty nazywają się kursywą. Najstarsze rękopisy to uncjały. Z jednym prawdopodobnie wyjątkiem, żaden inny rękopis nie jest tak dawny jak rękopisy greckiego Nowego Testamentu i z wszelką pewnością mamy więcej ich egzemplarzy niż innych egzemplarzy rękopisów starożytnych książek, które się dochowały do naszych czasów. Również stosunkowo jest mniej różnych sposobów czytania w tych rękopisach niż w rękopisach jakichkolwiek innych dzieł starożytnych. Naprawdę nie ma różniących się sposobów czytania, które by wpływały zasadniczo na doktrynę Biblii, co do których istniałaby uzasadniona wątpliwość, gdy chodzi o to, który z nich jest prawidłowy, W rzeczy samej wśród wielości rękopisów greckich Nowego Testamentu i następnie wzmożonych możliwości różnych sposobów czytania mamy uderzający dowód opieki Bożej nad czystością biblijnego tekstu, która to opieka przejawiała się w sposób niezmuszający, lecz przez anulowanie skutków ludzkiej omylności.
Zanim zjawił się wynalazek druku około połowy piętnastego wieku po Chr., rękopisy Biblii podobnie jak wszystkie inne rękopisy były przepisywane, tzn. pisane ręcznie zazwyczaj, gdy chodzi o Nowy Testament (grecki) przez zakonników, przeważnie na bardzo cienkich spreparowanych skórkach zwanych pergaminami, a potem na papierze robionym z liści rośliny papirusowej. W języku hebrajskim były one przeważnie pisane na zwojach w ten sposób, że można je było zwijać z jednego do drugiego zwoju w miarę jak ktoś przechodził od jednej książki lub ustępu do innej książki lub innego ustępu. Obydwa końce pergaminu były okręcone naokoło kija o kształcie cylindrycznym, który przechodził około sześciu cali od swych końców poprzez środek wyciętych podobnych do dysków kawałków drewna od czterech do dziesięciu cali średnicy, zależnie od wielkości pergaminu i grubości około 3/4 cala. One służyły, jako "zakończenia książki", trzymając bezpiecznie pomiędzy sobą manuskrypty, podczas gdy sześć cali wystających kijów służyły, jako oparcia rączki dla zwoju, a jednocześnie jako środki do skręcania i rozkręcania zwojów. Zwoje takie można oglądać w każdej synagodze, kiedy są one wyjmowane z "arki" w połowie rannego nabożeństwa w soboty. Podajemy myśl czytelnikom, by odwiedzili taką synagogę celem zobaczenia jednego z takich zwojów. Skóry pergaminów są mocno i w sposób artystyczny z sobą połączone, a niektóre z tych pergaminów, szczególnie te, które zawierają cały hebrajski Stary Testament, są może sto jardów (ponad 91 m) długie. Stąd też wynika potrzeba nakręcania manuskryptów z jednego na drugi zwój. Ponadto, znacznie później niż czasy Chrystusa, hebrajskie rękopisy często były pisane na liściach i związywane razem za jeden koniec sznurkami ze skóry, a w ten sposób tworzyły książkę podobną nieco do naszych książek, ale z tą różnicą iż nie posiadały "grzbietu" współczesnych książek. Zwoje były zapisywane kolumnami biegnącymi obok siebie często wysokości dwudziestu cali od góry do dołu i od trzech do pięciu cali szerokości. Ponieważ zwoje były w języku hebrajskim, więc słowa były pisane z prawej strony na lewo, a nie jak w naszych pismach czy drukach z lewa na prawo. Ich tekst nie był początkowo i przez długie wieki dzielony na rozdziały lub wiersze, ani też nie były czynione przerwy w tym celu i dla rozdzielenia słów, zdań i paragrafów. By zilustrować, jak się pisze lub drukuje po hebrajsku z prawa na lewo, podamy tutaj (wg Biblii ang.) część Jana 1:1-3 z literami i słowami odwróconymi i nie-przedzielonymi, jak to było robione w hebrajskim, a także by zilustrować powstanie kolumn w hebrajskim, co bardzo dziwne wydaje się dla nas.
KOLUMNA DRUGA
gninnigebehtnisawemas
ybedamerewsgnihtlladoghtiw
ynatonsawmihtuohtiwdnamih
KOLUMNA PIERWSZA
ehtsawgninnigebehtnl
htiwsawdrowehtdnadrow
ehtdogsawdrowehtdnadog
Słowa te oznaczają: "Na początku było, Słowo, a ono Słowo było u Boga, a Bogiem było ono Słowo. To było na początku u Boga. Wszystkie rzeczy przez nie się stały, a bez niego nic się nie stało co się stało". Jak bardzo różnią się te dwie metody!
Sztuka druku została wynaleziona około roku 1440 po Chr. Wszystkie więc kopie Biblii pisane przed tym czasem były pisane ręcznie zazwyczaj w Nowym Testamencie greckim i w tłumaczeniach obu Testamentów przez zakonników, a w hebrajskim Starym Testamencie przez żydowskich uczonych w Piśmie. Pierwszą książką kiedykolwiek wydrukowaną naturalnie po tej dacie była oczywiście Biblia (po łacinie), wydrukowana przez Johanna Gutenberga w Mainz, w Niemczech. Pierwszy hebrajski Stary Testament ukazał się w druku wcześniej niż pierwszy grecki Testament. Poprzedni z nich był drukowany w częściach. Torah (Pięcioksiąg Moj.) najpierw się ukazała w druku w Bolonii, we Włoszech w roku 1482 na dziesięć lat przed odkryciem przez Kolumba San Salvadoru, przyczółka Ameryki. Wcześniejsza część Nebiim (Proroków) ukazała się w roku 1485, a późniejsze Nebiim w roku 1486, obie w Soncino we Włoszech; zaś Kethubim (Pisma lub Hagiografia) ukazała się w roku 1486 i w 1487 w Neapolu, we Włoszech. Pierwsze wydanie całego Starego Testamentu ukazało się w roku 1488 w Soncino, zredagowane przez Abrahama Bena (syna) Chayima de Trutore; drugie zaś w Neapolu około lat 1491-1493; trzecie w mieście Brescia, we Włoszech w roku 1494; czwarte w Pesaro, we Włoszech w latach 1511-1517. Pierwsze wydanie Rabinicznej Biblii, zredagowane przez Feliksa Pratensis i wydane przez Bomberga w Wenecji, ukazało się w czterech tomach in folio w roku 1517; drugie zaś też w Wenecji w latach 1524-1525. Najlepsze wydanie hebrajskiego Starego Testamentu, zredagowane z 10.000 warian-tów przez C. D. Ginsburga, nawróconego rabina, ukazało się w Londynie, w Anglii w roku 1894; drugie zaś z kolei co do swej wartości zredagowane przez R. Rittela, ukazało się w Lipsku, w Niemczech w latach 1905-1906. Pierwsze w druku wydanie greckiego Nowego Testamentu było wydaniem Erazmowym. Ukazało się ono w Bazylei w roku 1516; od tego zaś czasu wiele wydań greckiego Nowego Testamentu się ukazało, szczególnie w czasie 19 i 20-go stulecia, gdy wielka ilość rękopisów greckiego Nowego Testamentu ułatwiła krytykom tekstu zrekonstruowanie czystszego tekstu, nad którym Tischendorf, Tregelles, Wescott i Hort, Weiss, Souter, Gregory i Von Soden dokonali monumentalnej pracy. Pierwsze drukowane wydanie całej Biblii w hebrajskim i greckim języku ukazało się w 6 tomach in folio w latach 1514-1520 w Complutum (łacińska nazwa Alkali w Hiszpanii) i jest nazywane Poliglotta Kompluteńska (po grecku wielojęzyczny) od nazwy miasta, gdzie zostało wydrukowane i od jego ukazania się w czterech językach: Septuaginta bowiem była drukowana w kolumnach obok hebrajskiego, a Wulgata w kolumnach obok greckiego. Dlatego też to wydanie było poliglotą.
Ufamy, że dodanie jeszcze kilku słów na temat greckich rękopisów Nowego Testamentu będzie pożyteczne. Rękopis Watykański został tak nazwany ze względu na to, iż znajduje się on w Bibliotece Watykańskiej w Rzymie, będąc jednym z jej największych skarbów. Obejmuje on prawie cały Nowy Testament, lecz zatrzymuje się na liście do Żydów 9:14 - brak w nim reszty tego listu, dwóch listów do Tymoteusza, listu do Tytusa, Filemona i Objawienia. Na razie jest to najlepszy z greckich rękopisów Nowego Testamentu. W roku 1889 zostało wydane w Rzymie w 100 kopiach faksymile tego rękopisu. Podobnie jak wszystkie najdawniejsze rękopisy greckiego Nowego Testamentu ten rękopis również jest uncjałem. Rękopis Synaicki został odkryty w częściach, z czego pierwsza część została odkryta w roku 1844, a reszta w roku 1859 w klasztorze św. Katarzyny na górze Synaj przez C. Tischendorfa. Zawiózł on ten rękopis następnie do Petersburga (w Rosji), gdzie też pozostawał aż do roku 1935, kiedy został zakupiony przez brytyjskie społeczeństwo i złożony w Muzeum Brytyjskim. W Muzeum Brytyjskim również znajduje się Rękopis Aleksandryjski, pochodzący z piątego wieku, a który jest trzecim z kolei pod względem swej starożytności i jakości z pełniejszych rękopisów greckich Nowego Testamentu. Był on przywieziony do Anglii w roku 1628 przez Cyryla Lucara, patryjarchę konstantynopolitańskiego i ofiarowany królowi Karolowi I. Cyryl Lucar przywiózł początkowo ten rękopis do Konstantynopola z Aleksandrii, gdzie był patryjarchą. Stąd też pochodzi nazwa rękopisu. Podobnie jak Rękopis Watykański jest on niekompletny, gdyż brakuje w nim Mat. 1:1-25:6; Jana 6:50-8:52; 2 Kor. 4:13-12:6. Rękopis Synaicki natomiast obejmuje cały Nowy Testament jak i całą Septuagintę. Poza innymi uncjałami wspomnianymi powyżej, wielka liczba papirusów daty wcześniejszej od tych powyżej wymienionych rękopisów wyszła na światło dzienne w ciągu ostatnich 45 lat, a jeden z nich nawet jest z II wieku. Są one jednak zaledwie drobnymi fragmentami Pisma Świętego. Dzięki jednak czystszemu tekstowi wielu greckich rękopisów wyżej wymienieni krytycy tekstu mieli możność zrekonstruowania tekstu. Przekłady więc oparte na nowszej rewizji tych tekstów są najbliższe w brzmieniu do tekstu pozostawionego przez pisarzy Nowego Testamentu. Dlatego przekłady takie jak E. R. V., A. R. V., przekłady Rotherhama, Moffata, Panina, Przekład Baptystów, Goodspeed, Diaglotta, Ballantina, itd. zbliżają nas więcej do pierwotnego znaczenia pisarzy Nowego Testamentu niż wcześniejsze tłumaczenia.
W związku z tym należy uczynić parę uwag o niektórych przekładach Biblii. Ze sprawozdania Brytyjskiego i Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego ze stycznia 1927 dowiadujemy się, że Biblia w całości albo w częściach została przełożona na 820 języków i dialektów. W tym to czasie obliczono, że nowe przekłady Biblii w całości lub w częściach były wydawane w odstępach sześć i pół tygodni. Uwzględniając tę szybkość wydawania do stycznia 1946 musimy dodać do powyższej ilości 152 nowe przekłady, czyli że otrzymamy sumę 972 języków i dialektów, na które Biblia została przełożona w całości lub częściach. Z tego wynika, że Biblia znacznie przewyższa jakiekolwiek inne z pięciu istniejących ksiąg świata. Od czasu wynalezienia druku około roku 1440, Biblia była przez całe wieki i pozostaje nadal w dużym stopniu tym, co Amerykanie nazywają "best seller", czyli cieszącą się największym pokupem, gdyż ukazała się w większej ilości różnych wydań niż jakiekolwiek inne pięć ksiąg. Do najstarszych przekładów części Biblii należą Targumy nie tyle pod względem tłumaczenia, ile pod względem parafrazy hebrajskiego tekstu na język aramejski. Powstały one po powrocie Izraela z Babilonu w związku z zanikiem używania języka hebrajskiego przez ludność, a zastąpieniem go przez język aramejski w mowie potocznej. Dzięki nim ludzie nie władający już językiem hebrajskim mogli poznawać treść Biblii. Słowo Targum oznacza interpretację, a więc może określać zarówno tłumaczenie jak i parafrazę. Najlepsza z tych interpretacji jest napisana przez Onkelosu o Pięcioksięgu Mojżesza. W dużym stopniu przypomina ona dosłowne tłumaczenie.
NIEKTÓRE STAROŻYTNE PRZEKŁADY BIBLII
Najbardziej wartościowym ze wszystkich tłumaczeń jest Septuaginta, będąca greckim przekładem Starego Testamentu z hebrajskiego oryginału. Mówi się, że było ono dokonane przez 72 uczonych Żydów w Aleksandrii, w Egipcie (nazwę zaś Septuaginta użyto dla zaokrąglenia sumy i pochodzi ona od nazwy 70 po łacinie). Tłumaczenie to zostało rozpoczęte przez nich w roku 285 przed Chr. na rozkaz Ptolemeusza Filadelfa, który chciał mieć ten przekład dla biblioteki w Aleksandrii. Przekład ten ma wiele błędów i nieścisłości, np. w l ks. Mojżesza okresy chronologiczne są znacznie dłuższe niż w tekście hebrajskim. Często różni się on bardzo od tego jakim powinno być dosłowne tłumaczenie z hebrajskiego. To, co nadaje temu przekładowi wyjątkowe miejsce wśród przekładów Biblii to fakt, że był on właśnie przekładem Starego Testamentu Chrystusa i pisarzy Nowego Testamentu, a także większości chrześcijan przez przeszło cztery wieki. Cytaty ze Starego Testamentu znajdujące się w Nowym Testamencie są zazwyczaj czerpane z tego tłumaczenia. Gdy jednak jakiś tekst był błędnie przetłumaczony i poprawka była konieczna, to Apostołowie nie wahali się poprawić tłumaczenia, jak to widać z cytaty św. Pawła w liście do Żydów 8:8-12 dotyczącej Nowego Przymierza z Jer. 31: 31-34, którą on przełożył dosłownie poprawiając w około 12 szczegółach Septuagintę, aby tym więcej podkreślić doniosłość zawartej w niej prawdy. Jeżeli jednak niedokładność przekładu nie wpływała na treść, na dowód której był on przytoczony, to pisarze Nowego Testamentu zazwyczaj nie poprawiali go, podobnie jak i my często cytujemy niezupełnie dokładny przekład A. V. bez poprawek, o ile to nie wpływa na zmianę treści. Inną sławną i bardzo ważną wersją całej Biblii w przekładzie z hebrajskiego i greckiego dokonaną w swej pierwotnej formie około roku 170 po Chr. na język starosyryjski jest Peshito (prosty, zwykły). Jest to najstarsze tłumaczenie całej Biblii i miało wielki wpływ przez pięć wieków, po czym mahometański podbój Syrii ograniczył jego znaczenie. To tłumaczenie i Rękopis Synaicki są najstarszymi świadectwami, że słowa w Obj. 20:5 "A insi z umarłych nie ożyli, ażby się skończyło tysiąc lat" są interpolacją. Zarówno najstarszy grecki rękopis jak i najstarsze tłumaczenie nie mają tej części tego wiersza, co stanowi poważny dowód jej fałszywości. Na to też wskazuje następne zdanie: "Toć jest pierwsze zmartwychwstanie", podkreślające w zestawieniu niestosowność tej interpolacji w tym miejscu.
Następny po Septuagincie najbardziej wpływowy przekład Biblii to tłumaczenie Biblii Hieronima (385-405 po Chr.) z języka hebrajskiego i greckiego na łacinę, zwany Wulgatą ze względu na jego powszechne używanie na Zachodzie. Przez więcej niż tysiąc lat królowało ono niepodzielnie w Kościele Zachodnim. Wyclif przyjął je za podstawę swego pierwszego tłumaczenia całej Biblii na język angielski; jest ono również podstawą większości tłumaczeń Kościoła Rzymsko-Katolickiego na języki europejskie. Sobór (Kościoła Rzymsko-Katolickiego) w Trydencie w roku 1563 oficjalnie uznał je za autentyczny tekst Biblii, w ten sposób wywyższając je ponad hebrajskie i greckie oryginały. Papież Damazy polecił Hieronimowi najuczeńszemu z ojców Kościoła Rzymsko-Katolickiego dokonać tego przekładu. Hieronim wyłączył apokryficzne księgi ze swego tłumaczenia, jako nie będące wyroczniami Bożymi. Choć Damazy zgadzał się z nim, że nie były one z natchnienia Bożego, jednak ze względu na ich powszechne używanie, jako księgi budujące, aczkolwiek nienatchnione, skłonił go pomimo jego niechęci do ich przetłumaczenia. Sobór w Trydencie, pragnąc mieć rzekomy dowód z Biblii o modleniu się za umarłych jako podstawę swej doktryny o czyśćcu, bo jedna z ksiąg Machabeuszów zawierała tekst mówiący o modleniu się za umarłych, ogłosił to jako doktrynę rzymsko-katolicką, iż apokryfy stanowią część Biblii. Jak mało ten tekst dowodzi, że umarli rzymsko-katoliccy cierpią w czyśćcu jest widoczne z faktu, że za każdym razem gdy modlimy się: Przyjdź Królestwo Twoje, to modlimy się za umarłych, choć nie wierzymy, by umarli posiadali świadomość a jeszcze mniej by cierpieli w czyśćcu, tak jak w to wierzą rzymsko-katolicy.
Dwa najważniejsze tłumaczenia na współczesne europejskie języki, to tłumaczenie całej Biblii przez Lutra z hebrajskiego i greckiego na język niemiecki i A. V. całej Biblii z hebrajskiego i greckiego na język angielski. Luter przełożył Nowy Testament na język niemiecki w latach 1521-1522 w Wartburgu, gdzie elektor Saksonii dał mu schronienie bezpośrednio po decyzji Sejmu w Worms, który go skazał na klątwę w Cesarstwie. Tłumaczenie to zostało wydane we wrześniu roku 1522. Stary Testament w przekładzie Lutra ukazał się w 4 częściach: Część pierwsza - Pięcioksiąg Moj., ukazała się w roku 1523, część druga i trzecia - księgi historyczne i poetyckie w roku 1524; a część czwarta - proroctwa, w roku 1532. Cała jego Biblia ukazała się w roku 1534. Do tłumaczenia Starego Testamentu używał on wydania hebrajskiego Starego Testamentu wykonanego w Brescii w roku 1494, a do Nowego Testamentu drugiego wydania greckiego Nowego Testamentu Erazma. Korzystał on oczywiście z Wulgaty, a jeśli chodzi o Stary Testament, to miał pomoc Melanchtona, Bugenhagena i Crucigera. Czasy jego nie były czasami wielkich hebrajskich i greckich słowników, pracowicie jednak wykorzystywał on ubogie pomoce jakie były mu dostępne. Radził się on np. wielu rabinów i kupców żydowskich i innych na placu jarmarku w Wittenburgu, gdy chodziło o znaczenie niejasnych i rzadko używanych słów hebrajskich. On nawet kazał zabić krowę i pokrajać ją na części w jego obecności, pytając się uczonych Żydów o nazwy poszczególnych części po hebrajsku, gdy starał się zrozumieć znaczenie pewnych słów w Pięcioksięgu Moj. używanych w związku z ofiarami. W swoim tłumaczeniu dążył on więcej do podania znaczenia po niemiecku zrozumiałego dla nieuczonych, a nie tylko o dosłowny przekład. Gdy zważymy jego trudności, to musimy stwierdzić, że wydał on przekład, który w swej szlachetnej prostocie, głębokim uduchowieniu i świetnej wszechstronności zalicza się do największych dzieł ludzkiego geniuszu. Poprzez swój przekład Biblii dosłownie stworzył on niemiecki język literacki, język panujący ludności niemieckiej. Wpływ jego nie ograniczył się tylko do ludzi mówiących po niemiecku. Tłumaczenie jego stało się podstawą duńsko-norweskiego przekładu (w 1524 r.), holenderskiego (w 1526 r.), szwedzkiego (w 1526 r.) i islandzkiego (w 1540 roku), a także przez Tyndale'a miało wpływ na przekład A. V. w roku 1611.
PRZEKŁADY BIBLII NA JĘZYK ANGIELSKI
Przekład A. V. jest jeszcze lepszym tłumaczeniem niż tłumaczenie Lutra. Został on zaproponowany w czasie konferencji w Hampton Court w styczniu 1604 r. W tym samym roku rozpoczęło nad nim pracować czterdziestu siedmiu najlepszych znawców Biblii w Wielkiej Brytanii. Król Jakub I zaprosił ich, by się podjęli pracy rewizji poprzednich angielskich tłumaczeń. Oparli oni swą pracę na hebrajskich i greckich rękopisach. Posiadali oni więcej greckich rękopisów niż Luter, poza tym korzystali z jego przekładu i z dziewięciu uprzednio ogłoszonych angielskich tłumaczeń i mieli za sobą postęp w studiach nad hebrajskim i greckim całego niemal stulecia. Tych czterdziestu siedmiu uczonych podzieliło się na sześć grup i przystąpiło do pracy. Spotykali się oni od czasu do czasu, porównywali i poprawiali sobie wzajemnie pracę, aż w roku 1611 ogłosili epokowy przekład Biblii. Pod względem literackim żaden inny utwór w angielskim tego dzieła nie przewyższa. Wątpliwe nawet jest, czy Szekspir mu dorównuje. Jeżeli chodzi o wzniosłość i prostotę, piękno i jasność, połączenie dosłowności przekładu z rodzimością angielskich wyrażeń, to stanowi ono przedmiot zachwytu uczonych, skarb społeczeństwa i rozpacz dla chcących z nim rywalizować. Chociaż przekłady E. R. V. i A. R. V. są dokładniejszymi tłumaczeniami, jak można było się spodziewać, gdyż dzielą je trzy wieki postępu w studiach nad hebrajskim i greckim językiem, a także postęp w czystości tekstu dzięki nowym wydaniom opartym na lepszych i liczniejszych rękopisach, to jednak są one wyraźnie mniej doskonałe pod powyżej wymienionymi względami. Gdy więc chodzi o dokładną pracę to uczeni będą raczej woleli mieć późniejsze tłumaczenia, zaś dla celów pobożnego badania, medytacji i czytania będą oni woleli tak jak człowiek prosty dobry, stary przekład A. V., który dla przeciętnego chrześcijanina mówiącego po angielsku jest nierozłącznie i święcie związany jako Biblia z jego doświadczeniem religijnym.
Wspomnieliśmy powyżej fakt, że przekład A. V. był oparty na dziewięciu innych angielskich przekładach. Krótki opis tych przekładów będzie nie od rzeczy, gdy rozważamy ogólnie zarysy Biblii, a w szczególności angielskiej Biblii. Przekład Wyclifa jest pierwszym tłumaczeniem całej Biblii na angielski, a także pierwszym tłumaczeniem całej Biblii na jakikolwiek inny język nowoczesny, chociaż przed jego czasem istniały tylko tłumaczenia części Biblii, np. Psalmów, czterech Ewangelii, itd. Jest to również prawdą, jeśli chodzi o saksoński okres Anglii, bo np. Alfred Wielki przetłumaczył Psalmy, itd. na anglo-saksońską mowę swego czasu. Wyclif najlepszy teolog za jego czasu, nawet za jego stulecia zrozumiał, że Biblia była największym przeciwnikiem rzymskiej hierarchii, którą on zwalczał od lat, a szczególnie od roku 1378. Przekładu swego dokonał (w roku 1380) nie z greckiego i hebrajskiego, których to języków zdaje się nie znał, lecz z Wulgaty Hieronima. Podobnie jak Luter w Wartburgu rozpoczął on tę pracę, gdy został wypędzony z uniwersytetu (oksfordzkiego) prześladowaniami rzymsko-katolików. Język jego przekładu nie był nowoczesną angielszczyzną, jednak był on angielskim więcej zbliżonym do nowoczesnej angielszczyzny niż do języka okresu anglosaskiego. Kto zna tylko nowoczesny angielski, by czytać jego Biblię ze zrozumieniem, musi się posługiwać słownikiem objaśniającym przestarzałe słowa. Dopomagał mu w pracy tłumaczenia jego kolega i główny naukowy zwolennik, Mikołaj Hereford. Wspólna zaś ich praca została przejrzana przez Jana Purvey w roku 1388 około cztery lata po śmierci Wyclifa, która nastąpiła w dniu 31 grudnia 1384 r. W tej to głównie zrewidowanej formie, Biblia Wyclifa dotarła do potomności. Choć druku jeszcze nie było przez blisko pół wieku, to jednak jego Biblia w ręcznych odpisach rozchodziła się szeroko, jednak była zwalczana namiętnie przez angielskich księży i szlachtę przez lat 150. Wydrukowana ona została po raz pierwszy w roku 1731.
Wilhelm Tyndale pierwszy przetłumaczył cały Nowy Testament z greckiego oryginału, a także pierwszy przetłumaczył dużą część (pięcioksięgu Moj. i ks. Jozuego) ze Starego Testamentu na angielski. Wydrukował on Ew. Mateusza i Marka (w latach 1524 i 1525) w nieznanej miejscowości na kontynencie, dokąd wygnało go prześladowanie z Anglii, bo ogłosił on swój zamiar przetłumaczenia Biblii i takiego jej rozpowszechnienia, by każdy wieśniak mógł ją znać równie dobrze jak najbardziej uzdolniony rzymsko-katolicki teolog. W roku 1526 opublikował on cały Nowy Testament częściowo w Kolonii i częściowo w Worms - gdzie Luter ogłosił swe bohaterskie wyznanie - będąc zmuszony z powodu prześladowania przenieść się z Kolonii do Worms zanim druk wszystkich zamówionych egzemplarzy został zakończony. Wydanie to było natychmiast w sekrecie wysłane do Anglii, gdzie przybyło w marcu 1526 r. Rzym gwałtownie atakował i palił ten Nowy Testament i wszystkich jego czytelników, na których mógł położyć ręce. Rzym również zdołał spalić jego świętego tłumacza w roku 1536, po uduszeniu go. Był on nie tylko tłumaczem, ale również zdolnym pisarzem, dzielnym reformatorem i wielkim głosicielem religijnej wolności. Jego Pięcioksiąg był ogłoszony w roku 1530, a jego ks. Jozuego w roku 1531. Wpływ przekładów Tyndale'a na wszystkie następne angielskie protestanckie tłumaczenia był bardzo znaczny, włączając w to nawet przekład A. R. V., a tłumaczy się to wielką biegłością w językach greckim, hebrajskim i angielskim jego autora. W rzeczywistości wszystkie następne protestanckie przekłady, które nie wzięły w całości jego przekładu, są mniej lub więcej jego przeróbkami, a to wielce dowodzi o jego wartości.
W roku 1535 ukazał się pierwszy kompletny przekład w nowoczesnym języku angielskim dokonany przez Milesa Coverdale, który wraz z Wilhelmem Roye, Jerzym Roye (później najzawziętszym wrogiem), Janem Rogersem i Janem Frithem pomagał od czasu do czasu Tyndale'owi w jego pracy. Przejął on Nowy Testament Tyndale'a, Pięcioksiąg i ks. Jozuego w całości, a potem resztę Biblii przetłumaczył z przekładów Lutra, Zwingliego i Wulgaty Hieronima na angielski i ogłosił ją w Antwerpii 4 października 1535 r. Biblia jego także zawierała apokryfy, ale w osobnym dodatku wraz z objaśnieniami, o ich niekanonicznym, tj. nienatchnionym i niebiblijnym charakterze. Następnie w roku 1537 ukazała się Biblia Tomasza Mateusza, które to imię było imieniem przyjętym przez Jana Rogersa, który stał się w roku 1555 pierwszym męczennikiem za czasów królowej Marii "Krwawej". Przejął on pracę Tyndale'a i Coverdale'a, czyniąc w niej poprawki, a następnie ogłosił ją pod autoryzacją Henryka VIII i opieką Cromwella, premiera Henryka, dlatego też tłumaczenie to jest pierwszą "Autoryzowaną Wersją". W roku 1539 ukazała się Biblia "Tavernera", która była przejrzanym wydaniem Biblii Tomasza Mateusza, poprawionym przez Ryszarda Tavernera.
W tymże roku ukazała się "Wielka" Biblia albo też jak ją nazywają po drugim wydaniu "Biblia Cranmera". Wydana ona została z autoryzacji Henryka VIII przez Cromwella, Earla z Essex, Tomasza Cranmera, arcybiskupa całej Anglii (Canterbury), Tomasza More'a oraz komitet prałatów i uczonych. Druk jej rozpoczął się w Paryżu pod dozorem Coverdale'a. Lecz zanim ukończono druk, Inkwizycja 17 grudnia 1538 r. zatrzymała tę pracę, którą trzeba było przenieść i zakończyć w Londynie, co nastąpiło w kwietniu 1539 r. Drugie wydanie tej Biblii ukazało się w roku 1540 i zostało "przeznaczone do użytku w kościołach", czyli stało się Autoryzowaną Wersją. Jej Księga Psalmów stanowi psałterz modlitewnika Kościoła Anglikańskiego, czyli liturgię anglikańską. Jest to pierwsza angielska Biblia, w której była użyta kursywa dla wskazania, że do słów w ten sposób wydrukowanych nie było odpowiedników w hebrajskim i greckim oryginale. Jej główny opiekun, Tomasz Cranmer, był członkiem gwiezdnym Kościoła Filadelfijskiego, a w roku 1556 został męczennikiem najznakomitszym wśród licznych męczenników, którzy zginęli na stosie lub w inny sposób z rąk "krwawej Mary". Następnie w roku 1560 przychodzi Wersja Genewska, napisana przez Anglików, którzy uciekli z Anglii w czasie prześladowań "krwawej Mary". Była to Biblia purytanów i kalwinistów częściowo napisana pod wpływem Kalwina. Liczne kopie tej Biblii zostały przywiezione do Ameryki przez purytanów. Jest to dokładniejsze tłumaczenie od jakiegokolwiek poprzedniego, a także od Autoryzowanej Wersji, która nastąpiła po niej, ale oprócz tej zalety ustępuje pod każdym innym względem Autoryzowanej Wersji.
W roku 1568 ukazała się Biblia Biskupów. Była ona wydana przez Kościół Anglikański w przeciwstawieniu się Biblii Genewskiej. Oparta ona została na Biblii Cranmera, a była przetłumaczona przez piętnastu teologów, z których ośmiu było biskupami Kościoła Anglikańskiego, stąd też jej nazwa. Wydana ona została w trzech częściach w latach 1568-1572, ale okazała się zbyt wielkich rozmiarów i zbyt kosztowna dla szerokich mas i wkrótce zaniechano ją. Protestanckie wersje w Anglii dały bodziec wygnanym angielskim teologom katolickim do przetłumaczenia i wydania Biblii Douai. Została ona oparta na Wulgacie. Nowy Testament tej Biblii został przetłumaczony i najpierw ogłoszony w Reims we Francji w roku 1582, a jej Stary Testament w Douai, we Francji w latach 1609-1610. To, co się nazywa obecnie Biblią Douai jest to poprawione wydanie Nowego Testamentu z Reims i Starego Testamentu z Douai dokonane przez biskupa katolickiego Ryszarda Challonera. Ogłosił on swe poprawione wydanie z adnotacjami (zazwyczaj skróconymi w nowoczesnych wydaniach tej Biblii) w roku 1749 i 1750 w pięciu tomach. Język angielski tej Biblii jest zlatynizowany i sztywny, zazwyczaj niewolniczo literalny (w stosunku do Wulgaty). Z tego też powodu powtarza ona zarówno zalety jak i wady Wulgaty i staje się często niezrozumiała z powodu "zaburzenia" lub "nadmiaru" łacińskości, wprowadzając oczywiście do Biblii wiele niebiblijnych rzeczy rzymskiego katolicyzmu. W obawie aby ona nie zamieniła rzymsko katolików na nierzymsko-katolików, musi być zaopatrzona w notatki rzymsko-katolickie. Tłumaczenie to ustępuje znacznie Autoryzowanej Wersji. Ponieważ wielu naszych czytelników zna mniej lub więcej przekłady E. R. V. i A. R. V., z których ten drugi jest lepszy od poprzedniego będąc zarazem jednym z najlepszych angielskich tłumaczeń, nie będziemy więc czynić dalszych komentarzy na temat tych dwóch przekładów. Zauważmy jednak w związku z tym, że 37 znawców Starego Testamentu i 29 Nowego Testamentu, wybitnych brytyjskich uczonych należących do pięciu denominacji pracowało nad przekładem E.R.V. od roku 1870 wydając Nowy Testament w roku 1881, a Stary Testament w roku 1885; podczas gdy dwie mniejsze grupy wybitnych amerykańskich znawców Starego i Nowego Testamentu należących do dziewięciu wyznań opracowało przekład A.R.V. w tym samym czasie. Ale na żądanie brytyjskich korektorów mogli oni dopiero wydać swój przekład Biblii w roku 1901. Te dwa tłumaczenia w szybkim czasie zastąpiły Autoryzowaną Wersję, znacznie prędzej niż w swoim czasie A.V. zastąpiła przekłady, których była ulepszeniem. (Skrót A.V. znaczy Autoryzowana Wersja - dopisek tłum.).
Naszą rozprawę na temat ogólnych zarysów Biblii zakończymy kilkoma faktami i liczbami zaczerpniętymi z analitycznego słownika Biblii (patrz poniżej).
Słowo literackość (po ang. literosity) jest rzadko używanym słowem. Oznacza ono literacki charakter pisma. Przez to słowo chcemy wypowiedzieć myśl o literackim charakterze Biblii, jako zarysie przedmiotu niniejszego rozdziału. Pismo Święte jest bowiem dziełem literackim, a w szczególności Stary Testament jest wspaniałą literaturą, jeśli go traktujemy z punktu widzenia literatury, jaka w ogóle istnieje na świecie. Biblia, bowiem jest nie tylko księgą; jest to biblioteka złożona z 66 ksiąg, która w swych częściach stanowiących Stary Testament zawiera wszystkie pomniki literackie, jakie naród hebrajski stworzył aż do czasu, gdy język ich stał się językiem martwym i został zastąpiony mową aramejską, używaną przez ludność izraelicką, jako ich mowę potoczną. Używanie Biblii do celów religijnych, jako księgi tekstów, którą ona jest, spowodowało, że tłumaczenia Biblii były całkowicie dokonywane prozą. Dopiero od niedawna zaczęto tłumaczyć części poetyckie Biblii poezją, a podzielenie Biblii na rozdziały i wiersze nie sprzyjało rozpoznaniu w niej dzieła literackiego.
Stary Testament -- Nowy Testament -- Biblia
Ilość ksiąg
-- 39 -- 27 -- 66
Ilość rozdziałów -- 929 -- 260 -- 1 189
Ilość wierszy -- 23 214 -- 7 959 -- 31 173
Ilość słów -- 592 439 -- 181 253 -- 773 692
Ilość liter -- 2 728 110 -- 838 380 -- 3 566 490
Środkowe księgi -- Przyp. Sal. -- 2 Tes. -- Micheasz i Nahum
Środkowe rozdziały -- Ijob 29 -- Rzym. 13 i 14 -- Psalm 117
Środkowe wiersze -- 2 Kron. 20:17 -- Dz. Ap. 17:17 -- Psalm 118:8
Najkrótsze wiersze -- 1 Kron. 1:25 -- Jana 11:35 -- Jan 11:35
Psalm 117, środkowy rozdział Biblii jest też najkrótszym rozdziałem. Ks. Ezdrasza 7:21 zawiera wszystkie litery alfabetu z wyjątkiem J. Słowo Jehowa albo PAN jest powtórzone 6 855 razy w Biblii. Słowo Wieczność ukazuje się tylko raz w Biblii u Izajasza 57:15.
LITERACKOŚĆ BIBLII WYPROWADZONA NA ŚWIATŁO DZIENNE
W czasie dziewiętnastego stulecia trzech uczonych specjalnie poświęciło się wśród innych rzeczy badaniu niektórych ksiąg Starego Testamentu jako poezji. Pionierem wśród nich był biskup Robert Lowth, którego epokowe dzieło ogłoszone w roku 1753 pod tytułem: "Uniwersyteckie Wykłady o Świętej Poezji Hebrajczyków", otworzyło nowy świat myśli, gdy chodzi o Pismo Święte Starego Testamenttu. Znalazł on godnego następcę w tej gałęzi studiów nad Pismem Świętym w roku 1758 w osobie Jana Dawida Michaelisa z Goettingen w Niemczech, który dzięki swej wielkiej wiedzy z dziedziny orientalistyki odpowiednio uzupełnił wiele braków w książce Lowtha, gdy wydał ją z licznymi notatkami po niemiecku. Wiele lat upłynęło po tym bez specjalnego postępu w tej gałęzi biblijnych studiów aż wielki niemiecki poeta i kaznodzieja Jan Godfryd Herder ogłosił pod koniec osiemnastego wieku zadziwiające dzieło pod tytułem: "Duch Hebrajskiej Poezji". Ci trzej badacze położyli fundamenty pod studia nad Biblią, jako literaturą. Najwybitniejszym nowoczesnym przedstawicielem tych studiów był dr Ryszard G. Moulton z uniwersytetu w Chicago, którego Biblia Nowoczesnego Czytelnika jest klasykiem, jeśli chodzi o przedstawienie Biblii jako literatury - książkę tę oceni każdy miłośnik Biblii po uczynieniu z niej użytku. W dziele tym występuje cała Biblia i trzy poetyckie księgi apokryfów ułożone pod względem literackim wraz z komentarzami literackimi. Ukazuje ono Biblię, jako cudowne dzieło z literackiego punktu widzenia. Autor tej książki ukazuje wszystkie literackie fazy Biblii, przedstawiając wydarzenia, osoby i zalety literackie Biblii jaśniejące gorącą żywością barw przed oczyma olśnionych czytelników. Dowiódł on zaiste, że Biblia jako literatura, co oczywiście nie jest najważniejszym przymiotem Biblii, jest w jej Starym Testamencie literaturą dorównującą przynajmniej jakiejkolwiek innej literaturze.
Literatura wszelkich literackich narodów - mówiąc w sposób ogólny - dochodzi do nas zazwyczaj w dwóch formach - prozy i poezji. Wszyscy przywykliśmy do tego oczywiście, że Biblia zawiera prozę, do czego przyczynia się czytanie przez nas Autoryzowanej Wersji. Ale niewielu zdaje sobie z tego sprawę, że całe księgi Biblii są poezją w języku hebrajskim. Dotyczy to prawie wszystkich pism proroków, Ijoba, wszystkich Psalmów, Przypowieści, Pieśni i Kaznodziei Salomonowego. Tylko narracyjne części proroków: Izajasza, Jeremijasza, Ezechiela i Ijoba są pisane prozą. Reszta jest poezją. Jest godne uwagi, że proza biblijna posiada wszystkie formy prozatorskiej kompozycji. Występują tu eseje, jak np. l list do Kor. 13: 1-13; 2 list Piotra i list Judy. Bardzo liczne są w Biblii opisy historyczne, jak np. księgi: 1 Mojżeszowa, częściowo 2 Mojżeszowa, 3 Mojżeszowa, 4 Mojżeszowa, 5 Mojżeszowa i z małymi wyjątkami prawie całkowicie w ks. Jozuego, Sędziów, w dwóch Księgach Samuelowych i Królewskich oraz częściowo w Kronikach w Starym Testamencie, a Dzieje Apostolskie w Nowym Testamencie. Wiele też jest biografii w Biblii, do których należą ks. Ezdraszowa, Nehemijaszowa, Estery, Daniela, a przede wszystkim cztery Ewangelie. Liczne są również w niej listy, jak np. listy S w. Pawła i ogólne listy. Wiele też jest opowiadań, w które Biblia obfituje. Na dowód tego przypominamy opowiadanie o stworzeniu człowieka, jego próbie i upadku, o potopie i o życiu Starożytnych Godnych. Biblia posiada również prawne dokumenty, o czym świadczą prawa Mojżeszowe. Genealogiczne wywody znajdują się w obfitości w Biblii, szczególnie w 1 Kronice. Są też w Biblii pierwszorzędne rozprawy, których przykładami są listy do Żydów i Rzymian. Biblia zawiera również pisma filozoficzne, jak np. Przypowieści i Kaznodziei Salomonowego. Liczne są również epigramy, pełno ich jest w Przypowieściach, podczas gdy ich przykłady są rozsiane hojnie po całej Biblii. Znajduje się w Biblii wiele kazań, których pięknymi przykładami są kazania na górze (Mateusza 5-7), ostatnie kazanie Pańskie (Jana 13-16), kazania Piotra wypowiedziane w Zielone Świątki i w Cezarei oraz przemówienia Pawła w Antiochii i w Atenach. Największą mową wszystkich czasów jest mowa Mojżesza w 5 ks. Mojżesza, szczególnie gdy spojrzymy na nią w świetle poprzednich czterdziestoletnich doświadczeń Izraela i bliskiego odejścia jego ukochanego wodza. Potępienie przez Jezusa nauczonych w Piśmie i Faryzeuszy u Mateusza 23 jest niezrównane w całej literaturze oskarżeń, nie wyłączając Demostenesa Filipik i mowy Cycerona przeciw Katylinie. Mowa prawna ma jeden z najświetniejszych przykładów w mowie obrończej Św. Pawła przed Festusem i Agrypą. Apele męczeńskie są olśnione blaskiem w apelu Szczepana w Dziejach Ap. 7. Humorystycznej literatury natomiast nie znajdziemy na szerszą skalę w Biblii, choć zawiera ona tu i ówdzie iskry humoru, szczególnie np. w sposobach wykpienia Filistynów przez Samsona i żartach na ten temat, w skierowaniu Saduceuszów i Faryzeuszów przez Św. Pawła od uderzenia na niego do kłótni między nimi powodującej, iż zapomnieli o walce z nim, kiedy stał przed Sanhedrynem w celu odpowiedzenia za swoje życie. Jest także posępny humor w sposobach Bożych niweczenia przeciwników np. Faraona, Sisera, Absaloma, dwóch Herodów, itd. Większość żartów w Biblii jest stracona w tłumaczeniu z powodu braku żartobliwych wyrażeń w języku angielskim odpowiadających wyrażeniom greckim i hebrajskim.
Stary Testament jest bogaty w poezję. Poezja hebrajska jednak jest zupełnie odmienna od nowoczesnej poezji europejskiej i amerykańskiej, która opiera się na pewnych rodzajach miar poetyckich w wierszach i zazwyczaj kończy się rymami na końcu każdego wiersza. Rytm dźwięku jest podstawą poezji europejskiej i amerykańskiej, podczas gdy rytm myśli jest podstawą poezji hebrajskiej. Tak więc w samej swej istocie poezja hebrajska jest oparta na piękniejszej podstawie niż niebiblijna poezja. Jeśli chodzi o skomplikowanie struktury i głębię oryginalności poezja hebrajska przewyższa nieskończenie poezję narodów Chrześcijaństwa.
TP ’69, 83-93.