Dwójnasób, czyli równoległość, był przepowiedziany
Posłuchaj lub pobierz mp3:
Jeśli jasno zarysowują nam się już teraz fakty historii (patrz: poprzednie odcinki niniejszej serii), jeśli dostrzegamy, że Izrael znajdował się w łasce Bożej od śmierci Jakuba do śmierci Chrystusa i że od tamtej pory rozpoczął się upadek tego narodu oraz że podobny okres czasu liczony od śmierci Jezusa doprowadził do odrodzenia się żydowskich nadziei w 1878 roku n.e., jeśli widzimy również, że okres 37 i 1/2 lat upadku ma swoją analogię w okresie 37 i 1/2 lat wracania do łaski i pod kierownictwo Boże – radujmy się tym i wyglądajmy dalszych wydarzeń.
Obecnie natomiast przyjrzyjmy się proroctwom, które wyraźnie przepowiadały ten dwójnasób czyli równoległość między okresem łaski dla Izraela a okresem niełaski.
W proroctwie Jeremiasza, po słowach: „(…) Dlatego wyrzucę was z tej ziemi do ziemi, której nie znacie ani wy, ani wasi ojcowie, i tam będziecie służyć innym bogom (władcom) dniem i nocą, gdzie nie okażę wam łask” – Jeremiasza rozdział 16 wersety 9-13, czytamy w wersecie 18: „A najpierw (przed powrotem łask) odpłacę za waszą nieprawość i za wasz grzech w dwójnasób” (dosłownie: ‘dwukrotnie/powtórzenie/duplikat’, z hebrajskiego: ‘mishneh’). Cóż może być prostszego niż to? Prorok oświadcza, że okres od momentu odsunięcia Izraela od wszelkiej łaski do momentu jego powrotu do łaski stanowić będzie powtórzenie – czyli zduplikowanie co do długości trwania – ich poprzedniej historii, kiedy to posiadali oni łaskę Bożą. Wcześniej wykazaliśmy już ten dwójnasób, czyli cechę podwójności historii Izraela, dowodząc, że punkt zwrotny stanowiło odrzucenie przez Żydów Jezusa jako Mesjasza, kiedy wołali przeciwko niemu do Piłata: „Krew jego na nas i na dzieci nasze”. Pan „wziął ich za słowo” i ponieśli oni surową karę.
Przez cały ten czas ich serca i umysły były zaślepione uprzedzeniem, wynikającym z czterech głównych/poważnych powodów:
1. Rozpowszechnianie przez niektórych poglądu, że Jezus w swojej osobie był zarówno Ojcem, jak i Synem, zarówno Wszechmocnym, jak i Mesjaszem. Tę błędną naukę żydowski umysł właściwie odrzuca jako zarówno niebiblijną jak i nieracjonalną.
2. Żydzi nie zdawali sobie sprawy, jak wielkim musi być ich Mesjasz – że aby dać im życie wieczne jako istotom ludzkim, oraz by poprzez nich rozszerzyć tę samą sposobność i błogosławieństwo względem innych, Mesjasz musiał najpierw umrzeć, musiał poświęcić swoje ziemskie życie, aby móc je dać później Izraelowi i całemu światu, podczas gdy Ojciec, Jehowa, wywyższył go do niebiańskiego stanu w nagrodę za jego posłuszeństwo i samoofiarę.
3. Kolejną kwestią, której oni nie dostrzegali, za którą nie powinni być szczególnie ganieni, że jej nie dostrzegli, był fakt, że Bóg zamierzał wybrać małą garstkę ludzkości, aby towarzyszyła Mesjaszowi w jego chwalebnej pracy błogosławienia Izraela i świata w związku z Nowym Przymierzem, jakie zostało obiecane Żydom u Jeremiasza w rozdziale 31 wersecie 31, a także w innych miejscach. Fakt, że Mesjasz będzie miał swój Kościół czyli Ciało istniejące z Nim na duchowym poziomie, nie jest nigdzie jasno wspomniany w pierwotnej obietnicy danej Abrahamowi, chociaż jest sugerowany. W obrazie, jaki Pan przedstawił Abrahamowi: „Twoje nasienie będzie jako gwiazdy niebieskie i jako piasek na brzegu morskim”, gwiazdy przedstawiają wyższe, czyli duchowe, niebiańskie nasienie Abrahama – Kościół. Zalążek tego duchowego nasienia Abrahama został wzięty spośród Żydów, reszta zaś wybierana jest od tamtej pory z pogan. Owo duchowe nasienie jest zbierane w trakcie drugiej połowy izraelskiego „mishnehu” – „dwójnasobu”, czyli podwójnych/zduplikowanych doświadczeń.
4. Kolejną kwestią, która wprowadziła w zamieszanie naszych żydowskich przyjaciół odnośnie tego tematu, jest fakt, że nie widzą oni różnicy pomiędzy nominalnym kościołem chrześcijańskim, liczącym setki milionów członków, a nielicznymi świętymi, którzy są niewidoczni dla ludzkiego wzroku wobec tej wielkiej masy – to jest tych nielicznych świętych, którzy stanowią „Kościół Pierworodnych” – antytypicznych lewitów i kapłanów. Nawet dla chrześcijan ten wybór świętych Wieku Ewangelii jako duchowego nasienia Abrahama, jest – jak oświadcza apostoł – „tajemnicą” (Kolosan rozdział 1 wersety 26 i 27).