Skoro Bóg istnieje, to…
Posłuchaj lub pobierz mp3:
W poprzednim odcinku stwierdziliśmy, że istnienie inteligentnego Stwóry jest wyraźnie widoczną prawdą, którą potwierdza wszystko wokoło nas i w nas samych, gdyż jesteśmy Jego tworem. Że Jego mądrość i moc przechodzą nasze pojęcie, że jest on Autorem i Stworzycielem tego, co nazywamy naturą – dla której wprowadził i ustalił On prawa, które nią kierują, a której piękno i harmonię działania widzimy i podziwiamy. I, że z tego powodu instynktownie Go czcimy i wielbimy.
Zdanie sobie sprawy z istnienia tego potężnego Boga pociąga za sobą lęk przed Jego wszechpotężną mocą, chyba że uświadomimy sobie równocześnie, że jest On pełen życzliwości oraz dobroci, w takim samym stopniu, jak i mocy. Upewniają nas o tym całkowicie te same dowody, które potwierdzają Jego istnienie, moc i mądrość. Jesteśmy zmuszeni nie tylko do wnioskowania, iż istnieje Bóg i że Jego moc oraz mądrość przewyższają nasze, ale także jesteśmy zmuszeni przez rozum do stwierdzenia, że nawet największa ze stworzonych rzeczy nie jest większa od swego Stwórcy. Stąd musimy wnosić, że największe nawet przejawy dobroci i sprawiedliwości, jak też mądrości i mocy okazywanych przez ludzi ustępują w swej wielkości tym, które okazuje sam Stwórca. Tak więc oczyma umysłu widzimy charakter i cechy/przymioty owego Wielkiego Stwórcy. Jest On mądry, sprawiedliwy, miłujący i potężny, a zasięg Jego cech jest z konieczności bezgranicznie szerszy niż u Jego najwspanialszych stworzeń (polecamy też serię „Bóg jest nie tylko miłością”).
Co więcej, doszedłszy do takich logicznych wniosków dotyczących istnienia i charakteru Stwórcy, zapytajmy: Czego możemy się spodziewać od takiej Istoty? Nasuwa się logiczna odpowiedź, że posiadanie wspomnianych cech wymaga ich wykorzystywania – używania. Boża moc musi być użyta w harmonii z Jego własną naturą – czyli mądrze, sprawiedliwie i życzliwie. Bez względu na środki prowadzące do celu, bez względu na sposób działania Bożej mocy, ostateczny wynik musi być zgodny z Jego naturą i charakterem, a każdy krok musi być zaaprobowany przez Jego nieskończoną mądrość.
Jaki przejaw mocy może być bardziej uzasadniony od tego, który widzimy wyraźnie w fakcie stworzenia niezliczonych światów wokół nas i w zadziwiającej rozmaitości na Ziemi? Co może być bardziej logiczne od stworzenia człowieka obdarzonego rozumem, zdolnego ocenić dzieła swego Stwórcy i osądzić Jego przymioty – mądrość, sprawiedliwość, moc i miłość? Wszystko to jest logiczne i doskonale harmonizuje ze znanymi nam faktami.