Pamiątka zmartwychwstania Pańskiego – niedziela

Pamiątka zmartwychwstania Pańskiego - niedzielaDrugą z uroczystości pamiątkowych obchodzonych przez chrześcijan jest pamiątka zmartwychwstania Pańskiego, obchodzona raz na tydzień w pierwszym dniu tygodnia (obecnie powszechnie nazywanym niedzielą).

Zwyczaj świętowania pierwszego dnia tygodnia wprowadził swoim zwyczajem nasz Pan Jezus. Pierwszego dnia tygodnia, który zaczynał się natychmiast po zmartwychwstaniu, Jezus spotkał się ze swymi uczniami: spotkał się z Marią w pobliżu grobu, z innymi kobietami, z Szymonem Piotrem, z dwoma apostołami podczas drogi do Emmaus i w samym Emmaus, oraz tymi, którzy zgromadzili się w górnym pokoju:

  • Ewangelia Jana rozdział 20 wersety 1 i 14: „(1) Pierwszego dnia tygodnia, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, do grobowca przyszła Maria Magdalena. Zobaczyła, że kamień zamykający jego wejście jest odsunięty. (…) (14) Gdy to powiedziała, odwróciła się i zobaczyła stojącego Jezusa. Z początku Go jednak nie rozpoznała”;
  • Ewangelia Jana rozdział 20 werset 19: „(19) Nastał już wieczór tego właśnie dnia, pierwszego po szabacie. Uczniowie zeszli się razem, lecz w obawie przed Żydami zaryglowali drzwi. I wtedy zjawił się Jezus. Stanął pośród nich i powiedział: Pokój wam!”;
  • Ewangelia Marka rozdział 16 werset 9: „(9) Gdy Jezus powstał z martwych wczesnym rankiem pierwszego dnia tygodnia, ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której niegdyś wypędził siedem demonów”;
  • Ewangelia Łukasza rozdział 24 wersety 13-31, 34-36: (niektóre wersety: „(13) Tego samego dnia dwaj spośród nich szli do wsi zwanej Emmaus, leżącej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. (14) Wymieniali między sobą myśli o tym, co zaszło. (15) Gdy tak rozmawiali i stawiali sobie nawzajem pytania, sam Jezus zbliżył się i zaczął iść z nimi. (16) Lecz ich oczy były zasłonięte, tak że Go nie rozpoznali. (…) (28) W ten sposób zbliżyli się do wsi, do której zdążali, a On sprawiał wrażenie, jakby chciał iść dalej. (29) Wymogli jednak na Nim: Zostań z nami, gdyż zbliża się wieczór i dzień chyli się ku końcowi. Wstąpił więc, by z nimi zostać (…) (33) Jeszcze tej samej godziny wstali i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali jedenastu zgromadzonych wraz z innymi. (34) Utrzymywali oni: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi. (35) Ci z kolei dokładnie opisali, co zaszło w drodze i jak Go rozpoznali po łamaniu chleba. (36) Gdy byli w trakcie opowiadania, sam Jezus stanął pośród nich i powiedział: Pokój wam!”);
  • Ewangelia Mateusza rozdział 28 wersety 1, 9 i 10: „(1) Późno po szabacie o świcie pierwszego dnia tygodnia Maria Magdalena i druga Maria poszły zobaczyć grób. (…) (9) A oto Jezus wyszedł naprzeciw nich mówiąc: Witajcie! One zbliżywszy się objęły Jego nogi i głęboko Mu się pokłoniły. (10) Wówczas powiedział im Jezus: Nie bójcie się! Idźcie, oznajmijcie moim braciom, żeby poszli do Galilei, tam mnie zobaczą”.

Następnie odczekał kolejny tydzień i ukazał się im ponownie ósmego dnia (według żydowskiej metody liczenia obejmującej obydwa dni – tj. takiej, w której kolejny dzień zaczyna się o 18:00), który nastąpił po dniu siódmym, a więc był pierwszym dniem następnego tygodnia:

  • Ewangelia Jana rozdział 20 werset 26: „(26) Po ośmiu dniach uczniowie znów byli razem, i Tomasz wśród nich. Wtem, mimo zamkniętych drzwi, zjawił się Jezus, stanął pośrodku i powiedział: Pokój wam!”.

Wydaje się, że uczniowie oczekiwali na coś takiego i wspólnie się zgromadzili. Potem niewątpliwie jasno sobie przypomnieli, że to właśnie w związku z „łamaniem chleba” Jezus otworzył im oczy zrozumienia i dwukrotnie dał się im poznać owego wyjątkowego pierwszego dnia tygodnia, kiedy to społeczność z Nim i wyjaśnianie Pisma Świętego rozwiało ich strach, zniechęcenie, rozczarowanie, itd. i rozpaliło iskierkę nadziei, sprawiając iż serca zapłonęły nadzieją, która „nie zawodzi”:

  • Ewangelia Łukasza rozdział 24 wersety 30-45: ”(…) (20) Wyżsi kapłani i nasi przywódcy wydali na Niego wyrok śmierci i ukrzyżowali Go. (21) A my mieliśmy nadzieję, że to On wyzwoli Izraela. Tymczasem upływa już trzeci dzień od tego wydarzenia. (…) (30) Gdy zasiedli do stołu, wziął chleb, pobłogosławił, złamał i zaczął im podawać. (31) Wtedy otworzyły im się oczy. Poznali Go! Lecz On znikł. (32) A oni powiedzieli sobie: Czy nasze serce nie płonęło, gdy mówił do nas w drodze i wyjaśniał znaczenie Pism? (33) Jeszcze tej samej godziny wstali i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali jedenastu zgromadzonych wraz z innymi. (34) Utrzymywali oni: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi. (35) Ci z kolei dokładnie opisali, co zaszło w drodze i jak Go rozpoznali po łamaniu chleba. (36) Gdy byli w trakcie opowiadania, sam Jezus stanął pośród nich i powiedział: Pokój wam! (37) Oni, zdjęci strachem, myśleli, że widzą ducha. (38) Jezus jednak zapytał: Dlaczego się niepokoicie i dlaczego w waszych sercach rodzą się wątpliwości? (39) Przyjrzyjcie się moim rękom oraz moim stopom — to jestem Ja sam. Dotknijcie Mnie. Zauważcie, że duch nie ma ciała ani kości, a Ja — jak widzicie — mam. (40) Po tych słowach pokazał im ręce i stopy. (41) Gdy oni nadal z radości i zdumienia nie wierzyli, powiedział: Czy macie tu coś do jedzenia? (42) I podali Mu kawałek pieczonej ryby. (43) On wziął ją i zjadł na ich oczach. (44) Następnie powiedział: To są moje słowa, które wypowiedziałem do was, będąc jeszcze z wami, że musi się wypełnić wszystko, co zostało o Mnie napisane w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach. (45) Wtedy rozjaśnił ich umysły, aby mogli rozumieć Pisma”;
    – Rzymian rozdział 5 werset 5: „a nadzieja nie zawodzi, bo miłość Boża rozlana jest w naszych sercach przez Ducha Świętego, który został nam dany”.

Czyż może więc dziwić to, że pierwotny Kościół wytworzył zwyczaj wspólnego zgromadzania się każdego pierwszego dnia tygodnia, by mieć społeczność z Panem w duchu? Dzieje Apostolskie rozdział 20 werset 7: „(7) Pierwszego dnia po szabacie, gdy się zebraliśmy na łamanie chleba, Paweł, który miał odjechać nazajutrz, rozprawiał z nimi i przedłużył swą mowę aż do północy”. Czy w jakimkolwiek stopniu dziwne jest to, że uczniowie powtarzali zwyczaj „łamania chleba” i wszystkie inne zachowania, dzięki którym mogli żywo zachować w umyśle sceny i myśli związane z owym pierwszym przeżyciem i rozgrzaniem serca? Z pewnością nie!

Łamania chleba mające miejsce pierwszego dnia tygodnia były zwykłymi posiłkami – np. drugimi śniadaniami, lub tzw. „ucztami miłości”, spożywanymi w dwojakim celu: (1) aby zaspokoić głód, oraz, jak się wydaje, szczególnie (2) dlatego, iż w tym dniu spotykali się, aby uroczyście obchodzić zmartwychwstanie Jezusa, Jego ukazanie się oraz Jego społeczność z nimi, oraz ich ze sobą nawzajem.

Warte zauważenia jest także zalecenie apostoła Pawła odnoszące się najprawdopodobniej także do tych spotkań:

  • 1 Koryntian rozdział 16 werset 2: „(1) Jeśli chodzi o wsparcie na rzecz świętych, również wy zróbcie tak, jak poleciłem kościołom Galacji. (2) Niech pierwszego dnia tygodnia każdy z was odkłada sobie to, co zdołał zaoszczędzić, aby zbiórki nie organizować dopiero wtedy, gdy przyjdę. (3) A ja, gdy się zjawię, poślę z listami tych, których uważacie za sprawdzonych, aby odnieśli wasz dar do Jerozolimy”

Pierwszy dzień tygodnia został ponadto później jeszcze wyróżniony łaską Bożą podczas Pięćdziesiątnicy, stając się również świętem upamiętniającym wylanie Ducha Świętego:

  • Dzieje Apostolskie rozdział 2 werset 1: „(1) A gdy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, byli wszyscy razem zgromadzeni w jednym miejscu”;
  • 3 Mojżeszowa rozdział 23 wersety 15 i 16: „(15) Od dnia, który wypada zaraz po szabacie, a w którym przyniesiecie snop na obrzęd kołysania, odliczycie sobie siedem pełnych tygodni, (16) aż do dnia, który wypadnie nazajutrz po siódmym szabacie. Odliczycie pięćdziesiąt dni i wtedy złożycie na cześć PANA nową ofiarę pokarmową”;

Przez pewien czas chrześcijanie obchodzili uroczyście dwa dni każdego tygodnia: siódmy dzień – zgodnie ze zwyczajem żydowskim (jak też w związku z tym, że stanowił on najlepszą sposobność zainteresowania Ewangelią ludzi pobożnych) oraz dzień pierwszy, jak to zauważyliśmy powyżej. Także Ignacy z Atiachii w swych pismach (z ok. 75 roku n.e.) z uznaniem wspomina, że ci którzy weszli do „nowej nadziei, już dalej nie świętują Szabatów, ale żyją obchodzeniem dnia Pańskiego, w którym także nasze życie wyrosło poprzez niego i poprzez Jego śmierć, której niektórzy zaprzeczają”. Użycie terminu „dzień Pański” zastosowane jako określenie pierwszego dnia tygodnia znajdujemy także w Biblii w Objawieniu rozdziale 1 wersecie 10 (napisanym około 96 roku n.e.): „W dniu Pańskim doznałem zachwycenia w duchu i usłyszałem za sobą potężny głos, jakby trąby”.
Poprzednia stronaNastępna strona

linia podziału

Pytania bereańskie do niniejszego odcinka:

1) Skąd się wziął zwyczaj obchodzenia pierwszego dnia tygodnia?
2) Jak potwierdzają to wersety biblijne? (Ewangelia Jana rozdział 20 wersety 1,14 i 19; ewangelia Marka rozdział 16 werset 9; ewangelia Łukasza rozdział 24 wersety 13-31,34,36, ewangelia Mateusza rozdział 28 wersety 9-10, ewangelia Jana rozdział 20 werset 26)
3*) Czemu niedziela jest tu określona pierwszym dniem tygodnia a nie siódmym?
4*) Na czym polega żydowska metoda liczenia dni?
5) Co było szczególnie ważne dla uczniów w związku z tym pierwszym dniem tygodnia? *Jak czuli się oni na początku tego dnia, a jak pod koniec? (ewangelia Łukasza rozdział 24 wersety 20-21, 30-45; Rzymian rozdział 5 werset 5)
6) W jakim celu oni się zgromadzali w kolejne niedziele? (Dzieje Apostolskie rozdział 20 werset 7)
7) Czym były łamania chleba podczas pierwszego dnia tygodnia?
8) Jaki był pierwszy cel tego łamania?
9) Jaki był drugi cel tego łamania?
10) Jakie jeszcze zalecenie wskazuje na ów dzień? (1 Koryntian rozdział 16 werset 2)
11) Co dodatkowo wpłynęło na dodanie wagi owemu dniowi? (Dzieje Apostolskie rozdział 2 werset 1; 3 Mojżeszowa rozdział 23 wersety 15-16);
12) Jak początkowo postępowali chrześcijanie? Dlaczego tak czynili?
13) Jakie są jeszcze inne wczesne wzmianki o świętowaniu pierwszego dnia tygodnia?