Przesłanka (3) – …na podstawie zmartwychwstania naszego Pana
Posłuchaj lub pobierz mp3:
Dzięki Bogu, że nie mamy umarłego Zbawcy! Chrystus „został wydany z powodu naszych grzechów i wskrzeszony z martwych dla naszego usprawiedliwienia” (Rzymian rozdział 4 werset 25). Jego zmartwychwstanie stanowi trzecią przesłankę podstawy naszego usprawiedliwienia. Lecz czy nie wystarczyło, by Chrystus umarł za nasze grzechy jako istota ludzka? Dlaczego konieczne było, aby dla naszego usprawiedliwienia powstał z martwych jako nowe stworzenie?
Przypuśćmy, dla ilustracji, że jeden z moich przyjaciół wpadł w ręce rządu meksykańskiego. Składam prośbę o jego uwolnienie i dowiaduję się, że jeśli jestem w stanie zapłacić rządowi meksykańskiemu okup w wysokości tysiąca dolarów, mój przyjaciel zostanie uwolniony. Jadę do Kolorado, wziąwszy ze sobą kilof i łopatę, aby wykopać torbę z tysiącem dolarów, którą dla bezpieczeństwa zakopałem uprzednio w górach. Po wyczerpującej pracy znajduję ją i bardzo się cieszę, że nareszcie zdobyłem sumę potrzebną na okup za mojego przyjaciela. Wtedy nagle zostaję zaskoczony przez lawinę – jeden z ogromnych głazów uderza mnie i zabija na miejscu. Przez następne lata mój przyjaciel pozostaje więźniem w rękach wroga, chociaż pieniądze przeznaczone na wykupienie go, i przygotowane na ten cel, spokojnie spoczywają w ręku jego martwego wybawiciela, a ponieważ nie mogą być wykorzystane, są bezużyteczne. Tak i tutaj. Czy martwy Zbawiciel mógłby wykorzystać swoją okupową cenę, przed tronem sprawiedliwości na rzecz ludzkości? Jak mógłby otworzyć więzienny budynek i poprowadzić człowieka do doskonałości (do pełnego wyzwolenia)? Chrystus musiał więc zmartwychwstać dla naszego usprawiedliwienia. „Dlatego też całkowicie może zbawić tych, którzy przez niego przychodzą do Boga, bo zawsze żyje, aby wstawiać się za nimi” (Hebrajczyków rozdział 7 werset 25).
To, że Chrystus został wzbudzony w celu naszego usprawiedliwienia jest przedstawione w zarządzeniach dotyczących Przybytku (przenośnej świątyni Izraela w drodze z Egiptu do Kanaanu – przypis redaktora). Lud nie otrzymywał błogosławieństwa gdy tylko cielec został zabity. Najwyższy kapłan musiał wejść za drugą zasłonę, przedstawić krew przed tronem sprawiedliwości, a następnie wyjść, aby błogosławić. Krew cielca (przedstawiającą zasługę ludzkiej ofiary Jezusa) nie była zastosowana za cały lud, ale za Aarona (3 Mojżeszowa rozdział 16 werset 11: „Potem przyprowadzi Aaron na ofiarę za swój własny grzech cielca i dokona przebłagania za siebie i za swój dom, i zarżnie tego cielca na ofiarę za swój własny grzech”). Podobnie Chrystus zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia, i dla nas stanął przed obliczem Boga.
My [ówcześni przyszli członkowie Maluczkiego Stadka – przypis redaktora] obecnie mamy przywilej składania ofiary, przedstawionej w koźle Pańskim. Najwyższy kapłan stosował krew kozła „za… grzech ludu” (3 Mojżeszowa rozdział 16 werset 15: „Następnie zarżnie kozła na ofiarę za grzech ludu i wniesie jego krew poza zasłonę, i uczyni z jego krwią podobnie, jak uczynił z krwią cielca: pokropi nią ponad wiekiem i przed wiekiem”), lecz lud nie otrzymywał błogosławieństwa, dopóki najwyższy kapłan nie wyszedł na zewnątrz po zastosowaniu krwi i dopiero wtedy błogosławił mu (3 Mojżeszowa rozdział 9 wersety 22 i 23: „(22) Potem Aaron podniósł swoje ręce w stronę ludu i pobłogosławił go, następnie zstąpił, dokonawszy ofiary za grzech, ofiary całopalnej i ofiary pojednania. (23) Mojżesz i Aaron weszli do Namiotu Zgromadzenia, a potem wyszli i błogosławili lud, a chwała Pana ukazała się całemu ludowi”). Tak samo Izaak, nasienie Abrahamowe, został podniesiony z ofiarniczego ołtarza, aby za pośrednictwem jego oraz jego nasienia mogły dostąpić błogosławieństwa narody ziemi. Podobnie Józef został wyciągnięty ze studziennego dołu, aby mógł uratować swoją rodzinę i cały lud egipski od śmierci. Chrystus został podniesiony ze swego ofiarniczego ołtarza i z otchłani śmierci, aby mógł błogosławić wszystkie narody świata – nie tylko swoich domowników, ale wszystkich ludzi na świecie – całą ludzkość żyjącą obecnie „w egipskich ciemnościach”. Jakże jesteśmy wdzięczni, że Chrystus został wzbudzony z umarłych dla naszego usprawiedliwienia!