10 rad dla osiągnięcia największych korzyści z badań – cz. 1
W poprzednim odcinku przedstawiliśmy 10 rad przygotowanych w celu osiągnięcia możliwie największych korzyści z badań bereańskich, dziś chcielibyśmy rozpocząć ich omawianie.
1) Podczas odpowiadania na pytanie patrzmy na pytanie, nie na podręcznik;
Chociaż jest to naprawdę niełatwe, to podczas odpowiedzi na jakieś pytanie podręcznik odpowiadającego powinien być zamknięty, a on sam powinien patrzeć na pytanie, na które odpowiada, a przynajmniej – nawet jeśli z różnych powodów odpowiadający go nie zamyka na czas odpowiedzi, to i tak nie powinien go czytać słowo w słowo. Nauczymy się bowiem bardzo mało, jeżeli będziemy odczytywać odpowiedzi, zamiast odpowiadać własnymi słowami. Ponadto zabiera się wtedy czas Zborowi – gdyż po pierwsze najprawdopodobniej każdy i tak to już przeczytał, więc Zbór nie dowie się z tego nic nowego (a już szczególnie jest to niekorzystne, gdy odczytujący się zgubi, i przeczyta np. fragment poprzedniego lub następnego akapitu), a po drugie – w badaniu chodzi o wzajemną wymianę własnych opinii na temat rozważanego tematu, ich wzajemne uzupełnianie, rozszerzanie i porównywanie, by osiągnąć zbudowanie – jeśli więc nie ma się do powiedzenia w odpowiedzi na dane pytanie nic dodatkowego, to lepiej się nie zgłaszać na ochotnika, lub wprost powiedzieć: „nie mam nic do dodania” gdy zostało się powołanym imiennie, niż przeczytać fragment podręcznika. I wreszcie – skoro dany fragment został już odczytany, a jego rozważanie jeszcze nie zostało zakończone, to poniekąd odbiera się możliwość jego autorowi do podsumowania rozważań, a wszystkim – do powtórki rozważanych myśli, uporządkowania tematu, utrwalenia wiedzy zdobytej w trakcie rozważań i spojrzenia na tekst z nowego punktu widzenia dostępnego dopiero po zakończeniu rozważań.
Co więc powinny zrobić osoby, która uważają, że ich zdolności lub możliwości nie pozwalają im się dobrze wypowiedzieć, ale ze szczerego serca chcą brać udział w badaniu?
Po pierwsze, takie osoby mogą zauważyć, że poszczególne pytania mają różną trudność, i, że brat przewodniczący nie poprosi ich imiennie do pytania, które w jego ocenie przekracza ich zdolność do odpowiedzenia – jeżeli więc ich zapyta (a przecież uczestnicząc w poprzednich badaniach, lub je prowadząc, poznał ich możliwości), to oznacza, iż ocenił że leży ono w zasięgu ich możliwości. Ponadto, tak samo jak każda inna osoba, jeśli chcieliby coś dodać do odpowiedzi – to w momencie, w którym przewodniczący pyta, czy są ochotnicy do odpowiedzi, zawsze mogą się zgłosić i wypowiedzieć swoje myśli na każde pytanie, w tym szczególnie na każde z tych pytań, do odpowiedzi na które czują się na siłach i mają coś do dodania.
Po drugie – jeśli takie osoby obawiają się, na przykład, że ich język nie pozwoli się dobrze wypowiedzieć podczas zebrania jeśli będą chcieli użyć własnych słów, to mogą wcześniej w domu przygotować się do odpowiedzi – do jednego, dwóch, pięciu, a nawet wszystkich pytań – czy to szczegółowych, jakie zauważą że będą zadane (lub które są zawarte na kartce z pytaniami), czy też po prostu do jakiejś myśli, którą chcieliby poruszyć. Mogą też zapisać to sobie na kartce i przeczytać w Zborze zamiast słów autora. Skorzystają na tym zarówno same te osoby, jak i Zbór, który będzie mógł poznać ich własne myśli i ich własny punkt widzenia i zbudować się dzięki temu.
Po trzecie – choć trochę mniej korzystne niż wynikające z poprzedniej rady, mogą też poprosić starszego, który będzie przewodniczył, aby powiedział im na które pytanie ich zapyta – i przygotować się do niego jak najlepiej potrafią, albo nawet poprosić go o powołanie ich do odpowiedzi na konkretne wybrane przez siebie pytanie.
Na marginesie – w pewnym znanym nam Zborze niektóre osoby, w tym jego starsi, najprawdopodobniej z przesadnej gorliwości i z najlepszymi intencjami dbania o „czystość prawdy” doprowadziły do tego, że gdy tylko uczestnicy badania odpowiadając mówili inaczej niż w podręczniku, to były besztane i napominane. Relatywnie szybko doprowadziło to do tego, że większość osób zamiast odpowiadać jak rozumieją dany temat, dla bezpieczeństwa poprzestawało na odczytaniu tekstu. Naszym zdaniem jednak, jeżeli nie można się nie zgodzić ze słowami autora podręcznika, to takie badanie nie dość, że nie ma sensu, to wręcz przynosi odwrotne skutki – rozwija klerykalizm, „czczenie aniołów” i prowadzi do sekciarstwa. A tymczasem badanie bereańskie nosi taką nazwę, ponieważ braterstwo ze Zboru w Berei „z całą gotowością przyjęli naukę i codziennie zastanawiali się na podstawie Pisma, CZY TO TAK ISTOTNIE JEST” (Dzieje Apostolskie rozdział 17 werset 11) – czy powinni przyjąć naukę proponowaną przez danego nauczyciela/dany podręcznik – czy też nie, ponieważ Biblia, rozum i fakty mówią, że jest inaczej! (Do naszego Zboru uczęszcza między innymi pewna ponad osiemdziesięcioletnia Siostra, która uczestniczyła w tamtych wydarzeniach i była jedną z tych osób, które uważały, że nie mają zdolności by odpowiadać własnymi słowami, szczególnie gdy za nawet niezamierzone pomyłki groziła bura. Jednak i ona, widząc obecnie, że każdy ma prawo do różnego zrozumienia i dopiero dochodzenia do jednomyślności w trakcie rozważań, będąc zapraszana do wyrażania własnego zdania i proszona by choć odrobinkę powiedziała od siebie do tego co przeczytała, pomimo iż uważała, że jako osoba w starszym wieku nie będzie w stanie wykrzesać z siebie więcej, obecnie odpowiada własnymi słowami, w budujący sposób i ubogaca nas wszystkich o swój punkt widzenia na badane tematy).
„Bereańskie” pytania do przemyślenia i rozważenia w związku z dzisiejszym odcinkiem. Pytania oznaczone gwiazdką nie są ujęte w powyższym tekście.
1) Pytanie ogólne: Nad czym obecnie będziemy się zastanawiać?
2) Pytanie ogólne: Dlaczego podczas odpowiadania powinno się patrzeć na pytanie, a nie na podręcznik?
a) Jaką radę można dać odpowiadającym na pytania?
b) Jaki będzie skutek czytania treści podręcznika zamiast odpowiadania własnymi słowami?
c) Jaki ponadto będzie skutek – i dlaczego?
d) Jaki jest cel badań?
e) Co będzie lepsze niż odczytanie fragmentu podręcznika?
f) Jaki wreszcie będzie skutek przedwczesnego odczytania rozważanego fragmentu?
*g) Jakie jeszcze mogą być skutki takiego postępowania?
3) Pytanie ogólne: Co więc powinny zrobić osoby, która uważają, że ich zdolności lub możliwości nie pozwalają im się dobrze wypowiedzieć, ale ze szczerego serca chcą brać udział w badaniu?
a) Co takie osoby powinny zauważyć?
b) Jaką pociechę i wzmocnienie mogą z tego zaczerpnąć?
c) Jak mogą wpłynąć na to, by odpowiadać na te pytania, na które czują się na siłach odpowiedzieć?
d) Co mogą one zrobić jeśli obawiają się, że język nie pozwoli im się dobrze wypowiedzieć podczas zebrania?
e) Jaką pomoc mogą wykorzystać?
f) Jaka korzyść z tego wyniknie?
g) Co jeszcze mogą zrobić by ośmielić się i ułatwić sobie zadanie, by wypowiedzieć się własnymi słowami?
*h) Jakie jeszcze mogą być korzyści takiego działania?
*4) Pytanie ogólne: Do czego może prowadzić nadmierne dążenie do tego, by zgadzać się z podręcznikami, i jak to naprawić?
*a) Jakie mogą być powody dla których uczestnicy badania zaczną odczytywać podręcznik zamiast go badać?
*b) Do czego do prowadzi?
*c) Na czym powinno polegać badanie bereańskie? (Dzieje Apostolskie rozdział 17 werset 11, 1 Jana rozdział 4 werset 1)
*d) Do czego powinno prowadzić badanie bereańskie?
*e) W jaki sposób można próbować pomóc osobom, które obawiają się wypowiadać własnego zdania podczas badań?
*f) Czy zmiana jest możliwa?
*g) Jakie korzyści można osiągnąć z tak prowadzonych rozważań?