‚…który jest zbawicielem wszystkich ludzi, a najwięcej wiernych’
Posłuchaj lub pobierz mp3:
Przeważa opinia, iż wraz ze śmiercią kończy się wszelka próba. Nie ma jednak wersetu Pisma Świętego, który by tego nauczał, ponadto wszystkie wersety zacytowane w poprzednich odcinkach, oraz wiele innych, okazałyby się co najmniej bez znaczenia, gdyby śmierć była końcem wszelkiej nadziei nieświadomych rzesz ludzkich. Na poparcie tego powszechnego przekonania cytuje się jeden werset: „(…) na którymkolwiek miejscu upadnie to drzewo, tam zostanie” (Kaznodzieja Salomonowy rozdział 11 werset 3). Jeśli przytoczony werset w ogóle ma jakikolwiek związek z przyszłością człowieka, to wskazuje on, że stan człowieka w jakim zszedł do grobu nie zmieni się, dopóki nie zostanie on wzbudzony. I to stanowi jednolitą naukę całego Pisma Świętego odnoszącą się do tego przedmiotu, co ukażą nasze kolejne serie jakie planujemy w przyszłości.
Skoro, tak jak zaznaczyliśmy w poprzednich odcinkach i naszej serii „Czy jest nadzieja dla kogokolwiek z niezbawionych zmarłych?”, Bóg nie zamierza zbawić ludzi na podstawie ich niewiedzy, natomiast chce „aby wszyscy ludzie (…) doszli do poznania prawdy” (1 Tymoteusza rozdział 2 werset 4) i skoro rzesze ludzkie umierały w nieświadomości, a „nie ma żadnej pracy ani myśli, ani umiejętności, ani mądrości w grobie” (Kaznodzieja Salomonowy rozdział 9 werset 10), dlatego Stwórca przygotował wzbudzenie umarłych w tym celu, by ludzie posiedli wiedzę, wiarę i zbawienie. Stąd jego planem jest (1 Koryntian rozdział 15 wersety 22 i 23): „Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni. A każdy w swoim porządku” – Kościół Wieku Ewangelii, Oblubienica, Ciało Chrystusa [polecamy ten i kolejne odcinki serii „Zakryta i objawiona tajemnica”] najpierw, a potem, w Wieku Tysiąclecia, wszyscy, którzy Go przyjmą w czasie Jego obecności (słowo błędnie przetłumaczone na „przyjście”) trwającej tysiąc lat. To wówczas nadejdzie właściwy Pański czas, by wszyscy Go poznali, od najmniejszego do największego (Hebrajczyków rozdział 8 werset 11: „I nie będzie [już więcej] uczył żaden bliźniego swego, i żaden brata swego, mówiąc: Poznaj Pana; albowiem [wówczas] wszyscy mię poznają, od najmniejszego z nich aż do największego z nich”).
Tak jak śmierć nastąpiła z powodu pierwszego Adama, tak życie nastanie dzięki Chrystusowi – drugiemu Adamowi. Wszystko, co ludzkość straciła będąc w pierwszym Adamie, ma zostać przywrócone tym, którzy uwierzą w drugiego Adama. Gdy się obudzą, mając za sobą doświadczenie złego, którego brakowało Adamowi (o czym szerzej pisaliśmy w naszej serii „Dlaczego kochający Bóg dozwolił na zło?”), i z wdzięcznością przyjmą odkupienie jako dar Boży, będą mogli żyć dalej, żyć wiecznie pod pierwotnym warunkiem posłuszeństwa. Zupełne posłuszeństwo prawu Bożemu będzie wymagane, lecz będzie ono możliwe do osiągnięcia pod sprawiedliwym panowaniem Księcia Pokoju. Tak wygląda zbawienie oferowane światu.
Zastanówmy się nad jeszcze jednym wersetem, który jest powszechnie pomijany. Zwracają na niego uwagę tylko uniwersaliści. Choć nie jesteśmy uniwersalistami, rościmy sobie prawo do posługiwania się, wierzenia i radowania się z każdego świadectwa Słowa Bożego. Oto ów werset: „Nadzieję mamy w Bogu żywym, który jest zbawicielem wszystkich ludzi, a najwięcej wiernych” (w innych przekładach: „a zwłaszcza wierzących” – 1 Tymoteusza rozdział 4 werset 10). Bóg zbawi wszystkich ludzi, ale nie uczyni tego w szczególny sposób w stosunku do nikogo, oprócz tych, którzy przyjdą do Niego przez Chrystusa (Hebrajczyków rozdział 7 werset 25 – „Przeto i zbawiać może w sposób doskonały tych, którzy przez Niego przychodzą do Boga, bo zawsze żyje, aby wstawiać się za nimi”). Co ważne, Boskie arbitralne (odgórne) zbawienie wszystkich ludzi, bez wyjątku, nie pozostaje w konflikcie z ich wolną wolą, czyli wolnością wyboru – Bóg nie da ludziom życia wbrew ich woli: „Kładę przed wami życie i śmierć, (…) wybierz zatem życie, abyś mógł żyć” (5 Mojżeszowa rozdział 30 werset 19).
Symeon zróżnicował owe dwa zbawienia (ogólne/powszechne i szczególne/wyborcze), mówiąc (ewangelia Łukasza rozdział 2 wersety 30-32): „(30) Oczy moje widziały zbawienie Twoje (…) (32) [A] Światłość, która oświeci pogan, i [B] chwałę ludu twego izraelskiego [prawdziwych Izraelitów]„. Wypowiedź ta pozostaje w zgodzie z oświadczeniem apostoła (o którym mówiliśmy w poprzednim odcinku), iż fakt, że Jezus Chrystus, Pośrednik, dał samego siebie na okup za wszystkich, będzie ogłoszony wszystkim WE WŁAŚCIWYM CZASIE. Właśnie to świadectwo dotrze do wszystkich ludzi, niezależnie od ich wiary czy woli. Ta dobra nowina o Zbawicielu, będzie dana WSZYSTKIM ludziom (ewangelia Łukasza rozdział 2 wersety 10 i 11: „(10) I rzekł do nich anioł: Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem WSZYSTKIEGO LUDU”: „(11) Dziś w mieście Dawidowym narodził się wam Zbawiciel, który jest Mesjaszem [Chrystusem], Panem” ). Ale szczególne zbawienie od grzechu i śmierci dotyczy tylko Jego ludu (ewangelia Mateusza rozdział 1 werset 21: „A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi LUD SWÓJ od grzechów jego”), czyli ludu, który w Niego wierzy, gdyż czytamy, że nad niewierzącymi pozostaje gniew Boży (ewangelia Jana rozdział 3 werset 36: „Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny; ale kto nie wierzy Synowi, nie ogląda żywota, lecz gniew Boży zostaje nad nim”).