Zbicie papieskich błędów – cz.7: Czy Bóg nie pozwoliłby kościołowi błądzić w żadnym przedmiocie?

Zbicie papieskich błędów - cz.7: Czy Bóg nie pozwoliłby kościołowi błądzić w żadnym przedmiocie?Kontynuujemy przyglądanie się argumentom w kontrowersjach odnośnie „szafarskiej doktryny” o usprawiedliwieniu z wiary, a nie z uczynków, jaką Bóg podał przez Marcina Lutra.

Gdy papiści argumentowali, iż Bóg nie pozwoliłby kościołowi błądzić w sprawie usprawiedliwienia ani w żadnym innym przedmiocie, Luter i jego zwolennicy odpowiadali, że Bóg nigdy nie obiecał nawet prawdziwemu Kościołowi, a tym bardziej kościołowi rzymskiemu, by miał być wolnym od błędu, natomiast przepowiedział, że pod wpływem manipulacji fałszywych nauczycieli kościół rzymski będzie bardzo błądzić:

  • 2 Tesaloniczan rozdział 2 wersety 4-11: „(4) który się sprzeciwia i wynosi nad wszystko, co nosi imię Boga lub co odbiera Boską cześć, aż zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga. (5) Czyż nie przypominacie sobie, że będąc jeszcze u was to wam mówiłem? (6) A teraz wiecie, co powstrzymuje, tak iż objawi się On [dopiero] w swoim czasie. (7) Albowiem tajemnica nieprawości już się dokonuje, byle tylko wystąpił ten, który teraz powstrzymuje. (8) A wtedy objawi się ów wichrzyciel, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem ust swoich i zatraci objawieniem swego przyjścia. (9) A przyjście jego dokona się według działalności szatańskiej, we wszelkiej mocy, wśród znaków i cudów kłamliwych (10) i z wszelką obłudą nieprawości dla tych, którzy są na drodze do wiecznej zguby, bo nie przyjęli miłości prawdy, aby byli zbawieni. (11) I dlatego ześle na nich Bóg działanie błędu, aby uwierzyli kłamstwu”;
  • Objawienie rozdział 13 wersety 1-10: „(1) I stanąłem na piasku morza. I zobaczyłem bestię wychodzącą z morza, mającą siedem głów i dziesięć rogów, a na jej rogach było dziesięć koron, a na jej głowach imię bluźnierstwa. (2) A bestia, którą widziałem, podobna była do pantery, a jej łapy jak u niedźwiedzia, a jej paszcza jak paszcza lwa. I dał jej smok swoją moc, swój tron i wielką władzę. (3) I zobaczyłem jedną z jej głów jakby śmiertelnie zranioną, lecz jej śmiertelna rana została uleczona. I cała ziemia zdziwiła się, i poszła za bestią. (4) I oddali pokłon smokowi, który dał władzę bestii. Oddali też pokłon bestii, mówiąc: Któż jest podobny do bestii? Któż z nią może walczyć? (5) I dano jej paszczę mówiącą rzeczy wielkie i bluźnierstwa. Dano jej też moc, aby działała przez czterdzieści dwa miesiące. (6) I otworzyła swoją paszczę, by bluźnić przeciwko Bogu, by bluźnić jego imieniu, jego przybytkowi i tym, którzy mieszkają w niebie. (7) Pozwolono jej też walczyć ze świętymi i zwyciężać ich. I dano jej władzę nad każdym plemieniem, językiem i narodem. (8) Wszyscy mieszkańcy ziemi oddadzą jej pokłon, ci, których imiona nie są zapisane w księdze życia Baranka zabitego od założenia świata. (9) Jeśli ktoś ma uszy, niech słucha! (10) Jeśli ktoś do niewoli bierze, do niewoli pójdzie, jeśli ktoś zabija mieczem, mieczem musi zostać zabity. Tu jest cierpliwość i wiara świętych”;
  • Objawienie rozdział 17 wersety 3-6: „(3) I zaniósł mnie w duchu na pustynię. I zobaczyłem kobietę siedzącą na szkarłatnej bestii pełnej imion bluźnierstwa, mającej siedem głów i dziesięć rogów. (4) A kobieta była ubrana w purpurę i szkarłat i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami. Miała w swej ręce złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości swego nierządu. (5) A na jej czole wypisane było imię: Tajemnica, wielki Babilon, matka nierządnic i obrzydliwości ziemi. (6) I zobaczyłem kobietę pijaną krwią świętych i krwią męczenników Jezusa. A gdy ją zobaczyłem, zdumiałem się bardzo”;
  • Objawienie rozdział 18 wersety 2-24: „(2) Zawołał potężnym głosem: Upadł! Upadł Wielki Babilon! Stał się siedzibą demonów, kryjówką wszelkiego nieczystego ducha, wszelkiego nieczystego ptactwa oraz wszelkiego nieczystego i ohydnego zwierzęcia. (3) Bo winem jego szaleńczej rozpusty zostały spojone wszystkie narody. Królowie ziemi uprawiali z nim nierząd. A ziemscy kupcy wzbogacili się na jego niebywałym przepychu. (4) Następnie usłyszałem inny głos z nieba. Wzywał on: Wyjdźcie z niego, mój ludu! Niech nie spadną na was skutki jego grzechów ani ciosy jego klęsk. (5) Bo stos jego grzechów sięgnął nieba i Bóg się zajął sprawą jego nieprawości. (6) Odpłaćcie mu stosownie do jego czynów. Odmierzcie dwa razy tyle. Do kielicha, w którym mieszał wino, nalejcie mu trunku o podwójnej mocy. (7) Na ile sam się wywyższał i pławił w przepychu, na tyle wy mu zadajcie udręki i bólu. Bo powtarzał sobie: Siedzę jak królowa. Wdową nie jestem, bólu nawet nie zobaczę. (8) Dlatego w jednym dniu spadną na niego klęski, śmierć, ból oraz głód — i spłonie w ogniu. Bo potężny jest Pan, Bóg, który go osądził. (9) Gdy dym jego pożogi zobaczą królowie ziemi, wówczas zapłaczą nad nim i uderzą się w pierś. Oni bowiem uprawiali z nim nierząd i rozkoszowali się jego przepychem. (10) Stojąc z dala, przerażeni jego męką, zawołają: Biada! Biada ci, wielkie miasto! Babilonie, grodzie potężny! W jednej godzinie spadł na ciebie sąd! (11) Zapłaczą też ziemscy kupcy. Dotknie ich ból, bo już nikt nie kupi ich towaru: (12) złota, srebra, drogich kamieni, pereł, bisioru, purpury, jedwabiu, szkarłatu, drzewa tujowego, kości słoniowej, sprzętów z najdroższego drewna, z miedzi, żelaza i marmuru; (13) nikt nie kupi już cynamonu, korzeni, pachnidła, mirry, kadzidła, wina, oliwy, najlepszej mąki, pszenicy, bydła, owiec, koni, wozów, ciał ani dusz ludzkich. (14) Przepadł ci dojrzały owoc pożądań twojej duszy. Przepadło wszystko, co tłuste i lśniące — nie można już tego znaleźć. (15) Kupcy tych towarów, którzy wzbogacili się na nim, przystanęli w oddali. Przerażeni jego męką, z płaczem i żalem (16) mówili: Biada! Biada ci, wielkie miasto, ubrane w bisior, purpurę i szkarłat, zdobne w złoto, klejnoty i perły! (17) Bo w jednej godzinie przepadło tak wielkie bogactwo! Każdy sternik, każdy żeglarz płynący opodal, marynarze i wszyscy żyjący z pracy na morzu, przystanęli z dala (18) i patrząc na dym jego pożogi, zawołali: Z czym porównać to ogromne miasto? (19) Potem rzucali proch na swoje głowy. Krzyczeli przy tym z płaczem i rozpaczą: Biada! Biada ci, wielkie miasto, w którym — na cennym towarze — wzbogacili się wszyscy właściciele okrętów pełnomorskich! Bo w jednej godzinie zostało spustoszone! (20) Cieszcie się z jego powodu, niebianie oraz święci, apostołowie i prorocy, gdyż Bóg rozstrzygnął na jego szkodę wasz pozew przeciwko niemu. (21) A jeden potężny anioł podniósł głaz, wielki jak kamień młyński, rzucił go do morza i powiedział: W ten sposób, z rozmachem, rzucą Wielki Babilon. Już go nikt nie odnajdzie. (22) Nie zabrzmi w tobie więcej głos harfiarzy ni muzyków, flecistów ni trębaczy. Nie znajdą rzemieślnika w jakimkolwiek zawodzie. Ucichnie na zawsze odgłos pracy młyna (23) i nie zabłyśnie już w tobie światło lampy. Pan młody nie wezwie więcej swej wybranki ani panna młoda już mu nie odpowie. Bo twoi kupcy byli potężni na ziemi, a twoimi czarami zwiedziono wszystkie narody. (24) W nim też znaleziono krew proroków i świętych oraz wszystkich, których zabito na ziemi”;
  • Objawienie rozdział 19 wersety 2 i 3: „(2) gdyż słuszne i sprawiedliwe są Jego wyroki. Bo ukarał wielką nierządnicę, która rozpustą zepsuła ziemię i pomścił krew swoich sług, którą przelała’. (3) Przemówili jeszcze po raz drugi: ‚Alleluja! Jej dym unosi się na wieki wieków’”.

Poprzednia stronaNastępna strona