Główne zarysy doktryny o usprawiedliwieniu przez wiarę – cz.1: usprawiedliwienie nie przez niedoskonałe uczynki

Główne zarysy doktryny o usprawiedliwieniu przez wiarę - cz.1: usprawiedliwienie nie przez niedoskonałe uczynkiChociaż Luter w sposób oczywisty był użyty przez Boga, by na podstawie Biblii wytłumaczyć ważną prawdę o usprawiedliwieniu przez wiarę, przeciwną usprawiedliwieniu przez uczynki nauczanemu przez papiestwo, to jednak nie mamy przypuszczać, że on przecierając oczy po wyjściu z papieskich ciemności dojrzał i jasno zrozumiał wszystkie nauki. W rzeczywistości, w niektórych naukach, podtrzymywał błędny pogląd przeciwny naukom Biblii.

Na przykład, Luter podtrzymywał błędną naukę, iż za pośrednictwem chleba i wina podawane jest komunikantom rzeczywiste ciało i krew Jezusa podczas Wieczerzy Pańskiej. Zwalczał ponadto prawdziwą naukę, że chleb i wino rzeczywiście przedstawiają ciało i krew Jezusa jak tego nauczał Zwingli i inni. Luter także podtrzymywał błąd na temat chrztu dzieci i walczył przeciwko nauce Hubmaiera na temat wyłącznego chrztu dorosłych.

Jak już wspomnieliśmy, doktryną której Luter był szczególnym szafarzem, jest usprawiedliwienie przez wiarę. Jeżeli tę doktrynę przedstawimy krótko w jej głównych zarysach, to możemy sformułować ją następująco: Usprawiedliwienie jest z łaski Bożej przez wiarę w zasługę Chrystusa.

W tej doktrynie zawiera się wiele rzeczy – i w kolejnych odcinkach będziemy je kolejno omawiali:

(1) że usprawiedliwienie istoty ludzkiej nie dokonuje się przez dobre uczynki spełniane bądź pod działaniem prawa naturalnego, bądź Mojżeszowego, gdyż słusznie potępiony i niedoskonały człowiek nie może swoimi upadłymi władzami pod działaniem prawa naturalnego lub Mojżeszowego działać bezgrzesznie i doskonale a tym samym nie może zadowolić wymagań sprawiedliwości własnymi uczynkami:

  • Galacjan rozdział 2 wersety 16 i 21: „(16) wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek. (…) (21) Nie odrzucam łaski Bożej; bo jeśli przez zakon jest sprawiedliwość, tedy Chrystus daremnie umarł”;
  • Galacjan rozdział 3 wersety 10-12: „(10) Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem; napisano bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wytrwa w pełnieniu wszystkiego, co jest napisane w księdze zakonu. (11) A że przez zakon nikt nie zostaje usprawiedliwiony przed Bogiem, to rzecz oczywista, bo: Sprawiedliwy z wiary żyć będzie. (12) Zakon zaś nie jest z wiary, ale: Kto go wypełni, przezeń żyć będzie”;
  • Efezjan rozdział 2 wersety 8 i 9: „(8) Gdyż z łaski jesteście zbawieni, przez wiarę. Nie jest to waszym osiągnięciem, ale darem Boga. (9) Nie stało się to dzięki uczynkom, aby się ktoś nie chlubił”;
  • Rzymian od rozdziału 1 wersetu 16 do rozdziału 3 wersetu 20: „(16) Nie wstydzę się bowiem dobrej nowiny — jest w niej moc Boża dla zbawienia każdego, kto wierzy, najpierw Żyda, potem Greka. (17) Objawia ona sprawiedliwość Boga, pochodzącą z wiary i prowadzącą do wiary, zgodnie ze słowami: Sprawiedliwy z wiary żyć będzie. (18) [Rozwińmy ten temat.] Otóż Bóg nie jest obojętny. Wszelki przejaw bezbożności i niesprawiedliwości ludzi, którzy nieprawością tłumią prawdę, spotyka się z gniewem nieba. (19) Gdyż to, że On istnieje, jest dla nich oczywiste. Bóg sam pozostawił im ślady swojej obecności. (20) Jego niewidzialna istota, to jest wieczna moc i Boskość, od stworzenia świata przemawia w Jego dziełach, wyraźnych przecież i widocznych — tak, że nie mają wymówki. (21) Poznali zatem Boga. Nie oddali Mu jednak należnej czci. Nie okazali Mu też wdzięczności jako Bogu. Mnożąc wątpliwości, stali się w końcu niezdolni do trafnego osądu. Na bezmyślność ich serc nałożyło się ponadto zaślepienie. (22) Podając się za mądrych, właściwie zgłupieli. (23) Zastąpili przy tym chwałę nieśmiertelnego Boga podobizną śmiertelnego człowieka, wyobrażeniami ptaków, ssaków oraz płazów. (24) Dlatego Bóg wydał ich na pastwę żądz ich własnych serc. Dalecy od czystości bezczeszczą zatem swoje ciała między sobą — (25) ci właśnie, którzy Bożą prawdę zmienili w fałsz i z nabożną czcią służą stworzeniu zamiast Stwórcy, godnemu chwały na wieki. Amen. (26) Dlatego właśnie Bóg wydał ich na pohańbienie. Ich kobiety zamieniły potrzeby naturalne na nienaturalne. (27) Podobnie mężczyźni porzucili naturalny pociąg do kobiety i oddali się współżyciu między sobą. Mężczyźni z mężczyznami dopuszczają się bezwstydu i ściągają na siebie samych zapłatę godną ich zboczenia. (28) Poszanowanie Boga przestało być dla nich ważne. Dlatego również Bóg wydał ich na pastwę rozumu, niezdolnego do trafnych ocen, tak że czynią to, co nieprzyzwoite — (29) oni, ludzie pełni przeróżnej niesprawiedliwości, zła, chciwości, niegodziwości, zazdrości, chęci mordu, niezgody, podstępu, złośliwości, plotkarstwa, (30) oszczerstwa; ludzie nienawidzący Boga, zuchwali, zarozumiali, promujący samych siebie, wynajdujący zło, nieposłuszni rodzicom, (31) nierozumni, niesumienni, nieczuli, bezlitośni. (32) Ludzie ci poznali słuszny wyrok Boga. Wiedzą, że ci, którzy wspomniane rzeczy czynią, poniosą śmierć. A mimo to, nie tylko sami się ich dopuszczają, pochwalają również tych, którzy postępują podobnie.
    Rozdział 2: (1) Nie masz zatem wymówki, ty, który osądzasz bliźniego. Potępiając jego, potępiasz przy tym siebie. Sam bowiem, jako sędzia, postępujesz podobnie. (2) A wiemy, że wyrok Boży na winnych takich czynów jest jak najbardziej słuszny. (3) Czy więc liczysz na to — ty, który potępiasz innych, a sam postępujesz tak samo — że unikniesz kary? (4) A może lekceważysz ogrom Bożej dobroci, powściągliwości i cierpliwości, nieświadom, że Jego dobroć zachęca cię do opamiętania? (5) Bo przecież stosownie do swego uporu i nieskruszonego serca ściągasz na siebie coraz większy gniew. Dosięgnie cię on w dniu gniewu i objawienia się sprawiedliwego sądu Boga, (6) który odpłaci każdemu stosownie do jego czynów. (7) Ci, którzy przez wytrwałość w dobrym czynie dążą do chwały, czci i nieśmiertelności, otrzymają życie wieczne. (8) Tych natomiast, którzy w imię własnego zysku odmawiają posłuszeństwa prawdzie, a oddają się niesprawiedliwości, czeka gniew i wzburzenie. (9) Ucisk i udręka dotknie duszy każdego człowieka popełniającego zło, najpierw Żyda, potem Greka. (10) Natomiast chwała, cześć i pokój czeka każdą osobę czyniącą dobro, najpierw Żyda, potem również Greka. (11) Gdyż Bóg wszystkich ludzi traktuje jednakowo. (12) Ci więc, którzy zgrzeszyli nie mając Prawa, poginą bez niego. Ci natomiast, którzy zgrzeszyli w ramach Prawa, będą przez nie osądzeni. (13) (Gdyż nie ci, którzy słuchają Prawa, są sprawiedliwi u Boga, lecz ci, którzy je stosują, mogą liczyć na usprawiedliwienie. (14) Bo gdy poganie, nie mający Prawa, z natury czynią to, co Prawo nakazuje, to sami — choć Prawa nie mają — stanowią je dla siebie. (15) Dowodzą też, że czyn zgodny z Prawem pochodzi z tego, co mają wypisane w swych sercach. Poświadcza to ich sumienie oraz myśli, które wzajemnie się oskarżają lub biorą w obronę). (16) [Ten sąd] dokona się w dniu, gdy, zgodnie z głoszoną przeze mnie dobrą nowiną, Bóg przez Chrystusa Jezusa osądzi ukryte sprawy ludzkie. (17) Jeśli natomiast ty określasz się Żydem, polegasz na Prawie, szczycisz się Bogiem; (18) jeśli umiesz rozpoznać Jego wolę i pouczony przez Prawo wskazać to, co słuszne; (19) jeśli masz przekonanie, że jesteś przewodnikiem niewidzących, światłem pogrążonych w mroku, (20) wychowawcą niemądrych, nauczycielem ludzi nieświadomych rzeczy, człowiekiem znajdującym w Prawie wyraz poznania i prawdy — (21) jeśli więc ty pouczasz drugiego, dlaczego sam nie czerpiesz z tej wiedzy? Dlaczego głosisz, by nie kraść, a kradniesz? (22) Mówisz, by nie cudzołożyć, a cudzołożysz? Brzydzisz się bożkami, a bezcześcisz świątynie? (23) Szczycisz się Prawem, a przez przekraczanie Prawa znieważasz Boga? (24) Gdyż to z waszego powodu — jak czytamy — imię Boga obraża się wśród pogan. (25) Obrzezanie bowiem ma znaczenie, ale jeżeli przestrzegasz Prawa. Jeśli natomiast łamiesz Prawo, twoje obrzezanie jest równoznaczne z jego brakiem. (26) Jeśli z kolei nieobrzezani strzegą słusznych wymogów Prawa, to czy przy swym braku obrzezania nie zostaną potraktowani jako ci, którzy zostali mu poddani? (27) Dlatego ten, kto po urodzeniu nie został obrzezany, a jednak przestrzega Prawa, osądzi ciebie, który pomimo znajomości litery Prawa oraz obrzezania, jesteś przestępcą Prawa. (28) Żydem jest się właściwie nie przez to, co widać na zewnątrz. Również nie w tym, co widoczne na ciele, zamyka się sens obrzezania. (29) Żydem jest się wewnątrz, obrzezanie serca jest sprawą ducha, nie litery. Taki właśnie człowiek zyska pochwałę — nie u ludzi, lecz u Boga.
    Rozdział 3: (1) Czy więc Żyd jest kimś szczególnym? Albo co za pożytek z obrzezania? (2) Wielki pod każdym względem. Przede wszystkim ten, że im zostały powierzone słowa Boga. (3) Bo co z tego, że niektórzy nie dochowali wiary? Czy ich niewierność zniweczy wierność Boga? (4) W żadnym razie! Niech Bóg pozostaje prawdomówny, choćby nawet każdy człowiek był kłamcą, zgodnie z tym, jak czytamy: Aby okazało się, że masz słuszność w swoich słowach, i byś zwyciężył poddawany osądom. (5) Jeśli jednak nasza niesprawiedliwość służy uwypukleniu sprawiedliwości Boga, to co powiemy? Że Bóg jest niesprawiedliwy, gdy okazuje gniew? Rozumuję oczywiście po ludzku. (6) W żadnym razie! Przecież w jakiś sposób Bóg musi osądzić świat. (7) Jeśli przez moje kłamstwo prawda Boża jest tym bardziej wyraźna i uwydatnia chwałę Boga, to dlaczego na dodatek miałbym być sądzony jako grzesznik? (8) Właśnie w ten sposób nas obrażają. Pomawiają nas o to, że mówimy: Popełniajmy zło, aby wynikło z tego dobro. Potępienie takich jest słuszne! (9) Jaki z tego wniosek? Czy jesteśmy w korzystniejszej sytuacji? Wcale nie! Dowiedliśmy już przecież winy i Żydów, i Greków — na wszystkich ciąży grzech, (10) zgodnie ze słowami: Nie ma sprawiedliwego — ani jednego , (11) Nie ma, kto by rozumiał, nie ma, kto by szukał Boga. (12) Wszyscy zboczyli, wszyscy stali się podli. Nikt nie dba o dobro, brak choćby jednego. (13) Ich gardło to otwarty grób, swymi słowami zwodzą, jak żmije kryją pod wargami jad, (14) ich usta pełne przekleństw i goryczy. (15) Ich nogi śpieszą do rozlewu krwi, (16) na ścieżkach — zguba i nieszczęście , (17) droga pokoju nie przemyka przez myśl, (18) a lęk przed Bogiem nie wpływa na ich posunięcia. (19) Wiemy zaś, że cokolwiek Prawo mówi, mówi do tych, którzy podlegają Prawu, aby wszystkim zamknąć usta i cały świat pociągnąć do odpowiedzialności przed Bogiem. (20) Stąd, dzięki czynom nakazanym przez Prawo nikt nie dostąpi przed Nim usprawiedliwienia. Prawo zapewnia po prostu właściwe poznanie grzechu”.
    Poprzednia stronaNastępna strona