Luter a drugie przyjście Jezusa
Tak jak inni reformatorzy, Luter wierzył w osobiste drugie przyjście Jezusa. Niestety jednak od pewnego momentu przestał wierzyć w Tysiąclecie (w które zresztą nie wierzyło także większość z nich), to jest trwające tysiąc lat panowanie Chrystusa, które, jak pokazują liczne ustępy Pisma Świętego, nastąpi po Jego drugim przyjściu (na przykład:
- Dzieje Apostolskie rozdział 3 wersety 19-21: „(19) Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, (20) aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, (21) którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia (restytucji) wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków”;
- Dzieje Apostolskie rozdział 15 wersety 14-17: „(14) Szymon zwrócił naszą uwagę, że to Bóg pierwszy zatroszczył się o to, by przygotować sobie wśród pogan lud mający czcić Jego imię. (15) Potwierdzają to pisma Proroków, gdzie czytamy: (16) Potem powrócę i odbuduję podupadły przybytek Dawida. Naprawię jego zniszczenia, wzniosę go na nowo, (17) by pozostali ludzie mogli znaleźć Pana, a w tym wszystkie narody, nad którymi wezwano mojego imienia — mówi Pan, który te rzeczy czyni”;
- Objawienie rozdział 5 wersety 9 i 10: „(9) Zaśpiewali oni nową pieśń tej treści: Godny jesteś wziąć zwój i zdjąć jego pieczęcie, gdyż byłeś zabity, a swoją krwią nabyłeś dla Boga ludzi z każdego plemienia, języka, ludu i narodu. (10) Uczyniłeś ich dla Boga królestwem i kapłanami — będą oni królować na ziemi”;
- Objawienie rozdział 20 wersety 4 i 6: „(4) I ujrzałem trony — a na nich zasiedli i dano im władzę sądzenia — i [ujrzałem] dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli znamienia na czoło swe ani na rękę. I żyć poczęli, i tysiąc lat królowali z Chrystusem. (…) (6) Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć wtóra, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i tysiąc lat z Nim będą królowali”;
- (polecamy także serię „Postmillenaryzm?”).
Powodem dla którego Luter odwrócił się przeciwko nauce o Tysiącleciu, był „Münsterski fanatyzm” na punkcie Tysiąclecia – w skrócie: wysiłek pewnych radykalnych reformatorów ustanowienia siłą w okolicach roku 1535 „Tysiącletniego Królestwa Chrystusa” (co zmieniło się groteskę i parodię – z ekscesami, bezprawiem, podłością i mściwością), który został stłumiony siłą przez cywilnych władców. Luter aprobował tą akcję rządzących – i trudno mu odmówić słuszności w tej kwestii, ale przez to zraził się do całej nauki o Tysiącleciu, a nie tylko do jej wypaczonej wersji z Münsteru.