Boska sprawiedliwość – część 14: W zakończeniu dzieła zbawienia
Następnym etapem dzieła sprawiedliwości będzie uwolnienie przez nią zdeponowanej ceny kupna z „zastawu”/”embarga”, jakie zostało na nią nałożone przez poczytalne wykupienie Kościoła. Tak długo bowiem, jak długo obciążają ją roszczenia poczytalnego wykupu, sprawiedliwość zachowuje ją niczym hipotekę za Kościół, i dlatego nie zwolni jej na wykupienie świata, dopóki nie zostaną zdjęte z niej takie hipoteczne roszczenia. Gdy umrze (śmiercią ofiarniczą) człowieczeństwo wszystkich, za których dokonano takiego poczytalnego wykupienia, nie będą już oni potrzebować przypisanej zasługi uwalniającej ich od śmierci Adamowej, ponieważ po powrocie ze śmierci będą istotami duchowymi.
Tak więc wraz ze śmiercią każdego z nich przypisane wykupienie nie jest już im potrzebne, i w ten sposób znosi embargo z ich udziału w cenie wykupu. Gdy więc wszyscy oni umrą, embargo obciążające zdeponowaną cenę okupu będzie całkowicie zniesione, ponieważ wtedy nie będzie już nikogo z przypisaną zasługą okupu. Tak więc zdeponowana cena okupu będzie należała do Chrystusa, bez jakiegokolwiek obciążania z powodu tego, co czynił On dla Kościoła (w sposób poczytalny zwalniając ich ze śmierci Adamowej by spłodzić ich z ducha – co znaczy, że gdyby ktoś z nich nie umarł jako człowiek – czy to ofiarniczo, czy przymusowo, to mógłby żyć wiecznie – ale zasługa, która była oryginalnie przeznaczona na wykupienie Adama, zostałaby zużyta za tą osobę). Będzie wtedy ona wolna od wszelkich obciążeń i jako taka będzie mogła być użyta przez Chrystusa do rzeczywistego wykupienia z rąk sprawiedliwości Adama i jego rodzaju. Nastąpi to w Tysiącleciu, przy drugim pojawieniu się Chrystusa w niebie, tym razem za światem, ponieważ (tak jak wspominaliśmy w poprzednich odcinkach) jest on ubłaganiem zarówno za świat, jak i za Kościół (1 Jana rozdział 2 werset 2: „On jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy i nie tylko za nasze, ale także całego świata”).
Po otrzymaniu owej „równoważnej ceny”, sprawiedliwość przekaże świat Chrystusowi jako Jego nabytą własność, uwolnioną od wyroku Adamowego. Gdy w wyniku tego z całej ludzkości zniesiony zostanie Adamowy wyrok śmierci, Jezus podniesie ludzkość ze śmierci, już uwolnioną od tego wyroku. Prawo własności do świata zostanie przez Jezusa użyte w celu dania światu tysiącletnich sposobności restytucji. Każdy, kto wiernie będzie posłuszny Chrystusowi, zostanie przywrócony do pierwotnej doskonałości Adama.
Ci, którzy nie będą posłuszni nawet zewnętrznie, po stu latach próby zostaną uśmierceni na wieki przez Jezusa działającego jako Narzędzie sprawiedliwości (Izajasza rozdział 65 werset 20: „Nie będzie tam już niemowlęcia, żyjącego tylko kilka dni, ani też starca, który nie dożyłby sędziwego wieku. Będzie uchodził za młodzieńca, kto umrze jako stuletni, a kto by nie dożył stu lat, będzie uchodził za dotkniętego klątwą”). Ci, którzy będą posłuszni tylko zewnętrznie, nie z serca, zostaną zniszczeni przez Boską sprawiedliwość, gdy po ostatecznej próbie przy końcu Tysiąclecia otwarcie, świadomie i dobrowolnie zgrzeszą pod kierunkiem szatana (Apokalipsa rozdział 20 wersety 7-9: „(7) A gdy dobiegnie końca tysiąc lat, z więzienia swego szatan zostanie zwolniony. (8) I wyjdzie, by omamić narody z czterech narożników ziemi, Goga i Magoga, by ich zgromadzić na bój, a liczba ich jak ziaren piasku morskiego. (9) Wyszli oni na powierzchnię ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; a zstąpił ogień od Boga z nieba i pochłonął ich”).
Będzie tak w przypadku tych obydwu grup grzeszników, ponieważ w podobny sposób odmówią korzystania z życia na warunku wymaganym przez sprawiedliwość, która jest jego dawcą. Ocali to ich także od wiecznego nieszczęścia i zapobiegnie wiecznemu unieszczęśliwianiu sprawiedliwych. Tak więc słusznie odbierze ona warunkowy dar. Natomiast posłuszni otrzymają w Tysiącleciu od sprawiedliwości wieczne życie na udoskonalonej ziemi, ponieważ spełnią warunek, od którego zależne jest jego udzielenie: zgodność z Boskim prawem, gdyż będą używać swych przywilejów dla wspólnego dobra i chwały Boga.
Tak więc cały plan Boga pozostaje w harmonii z Jego sprawiedliwością (czyli, inaczej mówiąc, miłością obowiązkową) i w cudowny sposób ją manifestuje. Gdy patrzymy na działanie Boskiej sprawiedliwości, tak jak wyżej ją przedstawiliśmy, począwszy od stworzenia Adama aż do osiągnięcia przez Boski plan pełnego spełnienia we wiecznym unicestwieniu niepoprawnych oraz wiecznej szczęśliwości posłusznych – słusznie możemy zawołać z podziwem, wysławianiem i uwielbieniem: „Sprawiedliwe i prawdziwe są drogi twoje, o Królu świętych” (Apokalipsa rozdział 15 werset 3)! Możemy być także pewni, że w planach, jakie opracuje On dla Swych przyszłych stworzeń we wszechświecie wokół ziemi, będzie panowała podobna harmonia i przejawy Jego sprawiedliwości, podstawy Jego tronu (Psalm 89 werset 15: „Sprawiedliwość i sąd są podstawą Twojego tronu; Twoje oblicze poprzedzają: Miłosierdzie i prawda”).