Boska mądrość – część 5: W działaniach wobec wierzących i niewierzących

Duże czerwone serce złożone z puzzli, których kilka elementów jest dopiero układanych. Nad nim jest tytuł: Bóg jest NIE tylko miłością. Na dole jest podtytuł: Boska mądrość - część 5 W działaniach wobec wierzących i niewierzącychOprócz kwestii zawartych w poprzednich częściach tego cyklu, w fakcie, że rodzaj ludzki miał składać się z wierzących i niewierzących, Boska mądrość dostrzegła możliwość kolejnej praktycznej korzyści z dozwolenia grzechu wśród ludzi. Szczytem tego, co Boska mądrość mogła zaplanować dla klasy niewiary jest doprowadzenie znacznej większości z nich do wiecznego doskonałego ludzkiego życia na ziemi (takiego samego, jak posiadał, a następnie utracił, pierwszy człowiek, Adam), a to przez doświadczenie z grzechem i późniejsze doświadczenie ze sprawiedliwością jako skutecznego zniechęcenia do grzechu i skutecznego przekonania do sprawiedliwości.

Dostrzegała ona również, że wierność klasy wiary będzie mogła być w doświadczeniu ze złem wykorzystana w celu rozwinięcia ich do tak wysokiego poziomu charakteru, że najlepszych z nich miało uczynić to godnymi Boskiej natury, a pozostałych z nich duchowej natury niższej od Boskiej. Okoliczność ta skłoniła mądrość do zaplanowania dwóch rodzajów zbawienia – ogólnego dla klasy niewiary i wyborczego dla klasy wiary. Słuszność tego widoczna jest w tym, że klasa niewiary nie może kroczyć wiarą – nie potrafi ufać Bogu, tam gdzie nie widzi – podczas gdy klasa wiary żyje zgodnie z powiedzeniem, że „choćby mię i zabił, przecież w nim ufał będę” (Hioba rozdział 13 werset 15).

W rezultacie, z powodu niewiary klasa niewiary ucieka się do wszelkiego rodzaju naruszeń Boskiego prawa w celu wybawienia siebie z działania i warunków, które przynoszą im ziemską stratę lub przeszkadzają w realizacji ich pragnień, podczas gdy klasa wiary woli raczej stracić wszystko, niż nie podobać się Bogu, i znieść wszystko, by się Mu podobać. Dlatego mądrość zaplanowała, by teraz pozwolić tej pierwszej klasie na doświadczenie ze złem, a później na doświadczenie z dobrem, ponieważ w złych warunkach panujących na świecie nie mogliby oni sprostać próbom, jakie są obecnie niezbędne dla rozwinięcia charakteru odpowiedniego dla zbawienia wyborczego. Zaplanowała natomiast, by klasa wiary była obecnie przygotowywana próbami do tego zbawienia, ponieważ może być wierna Bogu w najbardziej ciężkich próbach. Dzięki wierności w takich próbach mogą oni rozwinąć o wiele piękniejsze, silniejsze i pełniejsze charaktery, niż będzie to mogła uczynić klasa niewiary w wyniku swych dwóch rodzajów doświadczeń.

Ponieważ klasa wiary przechodzi próbę w tym życiu, zanim świat otrzyma w Tysiącleciu swe doświadczenie ze sprawiedliwością, będą odpowiedni do błogosławienia jako Kapłani i Lewici oraz do rządzenia jako królowie i szlachta klasą niewiary w jej doświadczeniach ze sprawiedliwością aż do zupełnego wyzwolenia ich od skutków grzechu, w miarę jak będą posłuszni sprawiedliwości. Tak więc Boska mądrość zaplanowała wykorzystać doświadczenie ze złem w drugi sposób – rozwinąć w klasie wiary najpiękniejsze charaktery, charaktery, na których Bóg będzie mógł polegać w każdych okolicznościach, charaktery wierne Jemu i Jego zasadom, lepsze od tych, jakie w swych dwóch rodzajach doświadczeń będzie zdolna rozwinąć klasa niewiary. A zatem Boska mądrość tak zaplanowała wykorzystanie doświadczenia ze złem, by mogły z tego skorzystać możliwie największe rzesze ludzi i by każdego z nich rozwinąć na miarę jego najwyższych zdolności, a jednocześnie zniszczyć niepoprawnych z obydwóch tych grup, zapewniając w ten sposób ostateczne unicestwienie grzechu i utrwalenie sprawiedliwości na duchowym i ludzkim poziomie istnienia.

Boska mądrość zaplanowała, by te dwa zbawienia i ich doświadczenia z grzechem i sprawiedliwością rozwijały się różnymi etapami przez trzy światy i cztery wieki Boskiego planu, a każdy świat i każdy wiek wnosił swój wkład do owego planu jako całości (szczegóły będziemy podawać w innej serii). Rozważenie przedstawionych tam rzeczy pokaże, w jaki sposób Boska mądrość działała w planowaniu każdego zarysu tych światów i wieków. Mądrość zaplanowała pierwszy świat po to, by udowodnić, że upadły człowiek nawet pod opieką aniołów nie może podnieść się z upadku ani znieść degradującego wpływu grzechu. W drugim świecie mądrość zaplanowała naukę, że upadły człowiek pozostawiony samemu sobie nie może oprzeć się niszczącemu działaniu grzechu ani uwolnić się spod wpływu złych aniołów. Te dwa zarysy planu mądrości okazały się bardzo trafne. Mądrość zaplanowała trzeci świat po to, by udowodnić, że ratunek dla człowieka może być dokonany tylko przez Boską moc używaną przez wybrańców Boga dla podniesienia świata.

Powodzenie już zrealizowanych zarysów tego planu, jak również niezawodne powodzenie jego niezrealizowanych jeszcze elementów na zawsze pozostanie trwałą chwałą różnorodnej mądrości Boga. Nie powinniśmy też sądzić, że Boska mądrość poprzestanie na planie odkupienia człowieka. W niezliczonych wiekach przyszłości Jego mądrość będzie bez końca tworzyła plany nowych stworzeń, o cudach których mamy jak dotąd jedynie niewielkie pojęcie. Boska mądrość wiecznie będzie tworzyć nowe plany i przekazywać je mocy do realizacji zgodnie ze sprawiedliwością i miłością. W ten sposób „wieloraka w (swych) przejawach mądrość Boga” (Efezów rozdział 3 werset 10) bez końca będzie Go sławiła – przynosiła Mu chwałę. Chwalmy Go my, którzy znamy Jego mądrość ukazaną w Jego planie wieków, jako Źródło wszelkiej mądrości. Godzien jest On bowiem naszej najwyższej chwały!
Poprzednia strona
Następna strona