Boska moc – część 6: Jej używanie w czasach restytucji i „krótkiego czasu”
Nie ulega zapewne wątpliwości, że w wielkim ucisku (który zresztą, naszym zdaniem, trwa już od pewnego czasu), Boska moc w postaci samokontroli i cierpliwości znajdzie wspaniałe pole do działania w kierowaniu procesami ucisku dla ostatecznego dobra wszystkich zainteresowanych. Ochrona Jego dzieci, jak również wymierzanie odpowiedniej zapłaty instytucjom tworzącym trwające w „obecnym złym świecie” królestwo Szatana, łącznie z ich poszczególnymi zwolennikami, których Bóg poprzez ten ucisk pragnie wyzwolić spod jego władzy i błogosławić – to przeszłe i przyszłe cudowne manifestacje Boskiej mocy jako przymiotu/cechy charakteru, przez który panuje On nad samym sobą i jest wytrwały w Swym postępowaniu i dziełach związanych z tym uciskiem.
Gdy wybiegniemy w przyszłość do czasów restytucji, także i tu oczami wiary możemy dostrzec liczne dowody używania przez Boga Jego mocy w samokontroli i cierpliwości. Widzimy to w stopniowym podawaniu zarządzeń królestwa, stosowaniu ich wobec miliardów ludzi przywróconych ze stanu umarłych, ograniczaniu, chłostaniu, karceniu i pouczaniu słabych i samowolnych oraz w karaniu upartych, a wszystko to w celu ich reformy. Nie zabraknie też takiej mocy w postaci samokontroli i cierpliwości, aby zająć się przez okres stu lat całkowicie samowolnymi, zanim zostaną zniszczeni jako niepoprawni grzesznicy (Izajasza rozdział 65 werset 20: „(20) Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie dożył swojego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni, a kto grzeszy, dopiero mając sto lat będzie dotknięty klątwą”). Wiele przejawów Jego przymiotu mocy w samokontroli i cierpliwości będzie także widocznych w postępowaniu przez 1000 lat z tymi, którzy będą nadawać się do reformy, w celu pełnego przywrócenia ich do ludzkiej doskonałości – restytucji – szczególnie zaś w postępowaniu z tymi, którzy będą reformować się tylko zewnętrznie, ale nie z serca i nie w sercu.
Znając ich obłudę – obłudę symbolicznych kozłów trwającą przez całe 1000 lat (ewangelia Mateusza rozdział 25 wersety 31-47) – Bóg będzie jednak kontrolował Siebie w wytrwałym ich podnoszeniu. Jak wielką będzie manifestacja tych zalet w „Małym Okresie” (w innych przekładach: „Krótkim Czasie” – Apokalipsa rozdział 20 wersety 2, 3 i 7-10: „(…) (3) Gdy wrzucił go do otchłani, zamknął ją i położył na niej pieczęć, aby smok nie zwodził już narodów, aż upłynie tysiąc lat. Potem ma być na krótki czas wypuszczony. (…)”), kiedy szatan i jego nie pokutujący aniołowie otrzymają pozwolenie na podjęcie próby zwiedzenia całego udoskonalonego rodzaju ludzkiego! Będzie używał tych zalet być może przez całą długość tego okresu (a z pewnych względów (o których powiemy innym razem i w innej serii) uważamy, że będzie on trwał 40 lat) w celu dokończenia realizacji Swojego planu. Okaże je także w stosunku do buntowniczych i niepobożnych oraz w stosunku do posłusznych i sprawiedliwych z ludzi w różnych stanowiskach, jakie wówczas zajmą. Samokontrola i cierpliwość będą widoczne w Bogu, gdy ogłaszany i wykonywany będzie wyrok zniszczenia na szatanie, jego demonach i niepoprawnych ludziach, jak również i wtedy, gdy nagroda życia będzie ogłaszana i udzielana sprawiedliwym.
Tak więc w przyszłych wiekach Jego wspaniała moc w postaci samokontroli i cierpliwości będzie wychwalana przez wszelkie stworzenie (Apokalipsa rozdział 5 werset 13: „(13) Usłyszałem również, jak całe stworzenie w niebie, na ziemi, pod ziemią i na morzu oraz wszystko, co się w nich znajduje, mówiło: ‚Siedzącemu na tronie i Barankowi uwielbienie, cześć, chwała i panowanie na wieki wieków'”).
W ten sposób kończymy osobną analizę czterech wyższych pierwszorzędnych cech – łask/zalet charakteru Boga. W następnym odcinku podamy jeszcze kilka uwag na temat relacji tych czterech cech wzajemnie wobec siebie i wobec innych łask Jego charakteru.