Bezstronność…

Bezstronność...Bezstronność mówi, do Stronniczości…
Oj, nie masz w tobie wcale, miłości!

Stronniczość na to odpowiada tak:
Na cóż mi miłość? Wadą jestem wszak!?

Lecz my mówimy, do Stronniczości….
Nie ma dla ciebie u nas – mieszkania.
Nasze serca są pełne miłości…,
Stronniczości się wstępu – zabrania!

s. Stefania Łąpińska