Wierszem wołam
Dziękuję Ci Boże, za te wszystkie świty…
za poranki, duchem Twym ubogacone.
Dziękuję za wiarę, bo mnie wspiera przy tym,
by dni darowane – nie były stracone!
Dziękuję Ci Boże, za te słońca wschody…
których cudowności opisać – nie zdołam.
Te obrazy niebios, to dla mnie powody,
by o nich mówić…, a więc, wierszem wołam!
Wszystko, co otacza na ziemi człowieka,
mógł stworzyć tylko mądry, Wszechpotężny Bóg!
I ten Wszechświat nam widoczny tak, z daleka..,
tylko niedościgniony umysł, stworzyć mógł!
Dziękuję Ci Boże, za te wszystkie świty…,
poranki, co do mnie przychodzą, z wierszami.
Za ducha Twego, który był ze mną przy tym –
gdy słońce, dla mnie, nie świeciło – czasami.
Dziękuję Ci Boże, i za to, czego jeszcze
choć oczy widzą…, umysł objąć nie może.
Lecz tym, o czym już wiem, serce swe pieszczę,
i dziś, za to wszystko.., dziękuję Ci Boże!
autor: s. Stefania Łąpińska