‚Połapcie nam liski, liski małe…’ – część 2
Posłuchaj lub pobierz mp3:
W ilustracji mędrzec mówi o winorośli, tak, jakby te liski miały szczególne upodobanie do winogron, a winogrona reprezentują owoce Ducha Świętego. Tak jak młode liski zachwycają się rozrywaniem winorośli swymi ostrymi pazurami i podgryzaniem korzeni swoimi zębami, tak też małe grzechy rozrywają gałęzie i podgryzają korzenie duchowych latorośli, i w ten sposób zagrażają życiu winorośli. One niszczą i pożerają cenne grona, które są bardzo delikatne. Winogrono podczas fazy wzrostu i gdy jest małe, jest niezwykle delikatne, a jego łodygi są bardzo łamliwe, łatwo odrywają się od winorośli i niszczeją. Podobnie duchowe owoce w sercu i życiu niedojrzałych Chrześcijan mogą być łatwo zniszczone – albo przez ich własną niedbałość i brak ostrożności, albo przez zły przykład jaki czasem dają im bracia w wierze. Jak więc ostrożni powinni być ci, którzy dłużej znajdują się na drodze swego poświęcenia Bogu. Powinni być ostrożni i tym bardziej czuwać nad swymi słowami i postępowaniem, szczególnie w obecności młodszych i mniej dojrzałych owieczek ze stada! Na przykład – pozbawiony miłości krytycyzm w stosunku do braci przed początkującymi, lub innymi, może spowodować nieopisaną szkodę i jest objawem braku miłości i Chrześcijańskiej dojrzałości.
Każde dziecko Boże powinno szczególnie wystrzegać się małych rzeczy, które mogą wydawać się być żartami, a niekiedy czynią więcej szkody w Kościele niż te, które wydają się być wielkie. Są to drobne insynuacje, które często pozostawiają żądło; żarty z rzeczy świętych; obracanie ustępów Pisma Świętego w żart; drobne akty samolubstwa, itp. Jeśli każdy z nas uważnie przemyśli te rzeczy i wiele innych, zauważy, że rzeczywiście wyrządzają one wiele szkód uszkadzając gałęzie i niszcząc cenne owoce Pańskiej Winnicy. Zatem, drodzy bracia, dążmy do tego by być coraz uważniejszymi, aby złapać te „małe liski”. Niechaj każdy z nas indywidualnie czuwa i modli się, abyśmy naszymi myślami, słowami lub uczynkami nie wstrzymywali bądź zmniejszali wzrostu duchowych owoców w nas samych lub w drugich.
Trudno nam sobie zdać sprawę z tego, jak potężny mamy wpływ ku dobremu, bądź też ku złemu w sprawach, które wydają się być drobnostkami, jeśli nie zostaną przez nas skrupulatnie przeanalizowane. Och, te małe liski! Nieostrożne słowa wypowiadane bezmyślnie lub w chwili zniecierpliwienia, drobne narzekania, sarkastyczne słowo lub uśmiech, spojrzenie lub wzruszenie ramion – o, jak bardzo się liczą te rzeczy w naszym codziennym życiu, rozwijając lub cofając nasz duchowy rozwój, a często też drugich! Jak gorliwie powinniśmy się starać budować nasz własny charakter, a także charaktery braci! Nasz Pan pilnie zwraca Swoją uwagę na te wszystkie rzeczy. Pamiętajmy: „Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny” (ewangelia Łukasza rozdział 16 werset 10).