Paweł w Macedonii i Filipii (rozdział 16 wersety 11-18)

Dzieje Apostolskie – spisane przez ewangelistę Łukasza, obejmujące okres od zmartwychwstania Jezusa Chrystusa do uwięzienia apostoła Pawła i odesłania go do Rzymu, tak jak je w formę wiersza „ubrał” brat Tadeusz Wiśniewski. Wybór ilustracji do poszczególnych części – s. Krystyna Miksa.

Na obrazku jest sześć radośnie rozmawiających ze sobą osób - po lewej stronie cztery kobiety, po prawej - dwóch mężczyznROZDZIAŁ SZESNASTY

11. Odpłynąwszy z Troady kurs wzięliśmy taki:
Najpierw popłynęliśmy wprost do Samotraki,
Stamtąd do Neapolu już dnia następnego,

12. Potem do Filipii, miasta przedniejszego
W tej części Macedonii i (rzymskiej) kolonii,
Gdzie pobyt kilkudniowy został zarządzony.

13. W dzień sabatu, za bramę nad rzekę wyszliśmy,
Gdzie było miejsce modlitw, jak wraz sądziliśmy.
Usiadłszy, zaczęliśmy mówić z niewiastami,

14. Które się zgromadziły. A była tam z nami
I uważnie rozmowie się przysłuchiwała
Bogobojna niewiasta, imię Lidia miała;
Sprzedażą się wyrobów z purpury trudziła,
A do Filipii z miasta Tiatyra przybyła.
Pan otworzył jej serce tak, że się skłaniała
Do wszystkiego, co tylko z ust Pawła słyszała.

15. A gdy już z całym domem swym ochrzczona była,
Z następującą prośbą do nas się zwróciła:
„Skoro za wierną Panu mnieście już uznali,
Proszę, byście w mym domu odtąd zamieszkali”.
I wymogła to na nas swoim naleganiem,
Że od tej pory u niej mieliśmy mieszkanie.

16. A gdyśmy na modlitwy szli razu pewnego,
Zdarzyło się coś zgoła niespodziewanego:
Oto pewna dziewczyna w drodze nas spotkała,
Która w sobie wieszczego ducha posiadała,
A która, że przez niego opętana była,
Zysk wielki swoim panom, wróżąc, przynosiła.

17. Ta uparcie za Pawłem idąc i za nami,
Uprzykrzała się tymi wołając słowami:
„Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego
I zwiastują wam drogę zbawienia waszego!”

18. Aż wreszcie, gdy dni wiele chodziła za nami,
Wciąż to samo wołając, Paweł tym znękany,
Zwrócił się tymi słowy do ducha owego:
„Rozkazuję ci w imię Jezusa samego,
Byś ją zaraz opuścił!” – Na rozkaz wydany,
Wnet opuścił ją demon, duchem wieszczym zwany.
Poprzednia stronaNastępna strona