Jego cechy samolubne: przezorność – cz. 2: Zapewnianie środków do zaspokajania potrzeb Jego planu i Jego ludu – część 2

Jego cechy samolubne: przezorność - cz. 2: Zapewnianie środków do zaspokajania potrzeb Jego planu i Jego ludu - część 2Potrzebujemy także sposobności zademonstrowania naszego oddania sprawie Niebiańskiego Ojca, więc On zatroszczył się także o to. Dozwalając na zło na świecie, uzyskał dla Swej sprawy takie warunki, które dla jej popierania wymagają ofiar z naszej strony. Warunki te to magazyn, w którym zgromadzone są wszystkie przewidziane dla nas sposobności służby. Umieszcza nas w takich miejscach, gdzie zachodzi potrzeba głoszenia Jego Słowa światu, braciom lub pomagania innym w czynieniu tego. Niektóre z tych sposobności wymagają naszego osobistego opowiadania prawdy słowem mówionym, inne słowem drukowanym, inne listownie, podczas gdy jeszcze inne wymagają od nas czynienia tych rzeczy za pośrednictwem braci. W ten sposób Jego przezorność przez dozwolenie na zło zatroszczyła się o nasze potrzeby służby, stwarzając nam sposobności, które – jeśli są wykorzystywane – dają nam szansę zademonstrowania naszego oddania dla sprawy Boga.

Planując nasze wyzwolenie, Bóg użył zalety przezorności. Dokonuje tego przez udzielanie nam wśród prób sposobności zademonstrowania wierności Jego charakterowi w używaniu jego zalet w trudnych warunkach prób. Zdobył takie warunki, pozwalając nam mieć upadłe ciała z samolubnymi, światowymi, grzesznymi i błędnymi skłonnościami. Co więcej, dozwolił upadłym aniołom i upadłym ludziom na to, by byli w stanie czynić rzeczy, które bardzo boleśnie próbują nasze oddanie charakterowi Boga jako charakterowi, którego podobieństwo mamy osiągnąć.

Widzimy więc, że w tak dozwolonych przez Boga warunkach uzyskał On bogactwo możliwości do rozwijania w nas Chrystusowego charakteru. Celem tego jest nasze zwycięstwo we wszystkich doświadczeniach związanych z walką chrześcijanina, a także ostateczne zwycięstwo, jako wynik tych zmagań przez wyzwolenie nas ze śmierci w zmartwychwstaniu. Jakże cudownie działa wobec nas Boska przezorność, zamiłowanie do zdobywania i gromadzenia wszystkiego, co może okazać się potrzebne.

Te same rzeczy w innych warunkach będą widoczne wobec świata w Tysiącleciu, tak jak są widoczne w odniesieniu do klas wybranych. Nie będziemy ich już jednak dalej omawiać.

Jest jeszcze jeden znamienny sposób przejawiania się Boskiego zamiłowania do gromadzenia i magazynowania na przyszłe potrzeby – w zdobyciu całego stworzenia jako Jego własności, szczególnie różnych rang aniołów, klasy Chrystusa, pozostałych wybranych klas oraz świata w Tysiącleciu, a w wiekach przyszłych także udoskonalonych planet i ich doskonałych mieszkańców w stale rosnącej liczbie.

Gdy spojrzymy na różne zarysy Jego planu w odniesieniu do Kościoła i świata, widzimy, że prowadzą one do zdobywania przez Boga synów na różnych poziomach istnienia (Hebrajczyków rozdział 2 werset 10: „Przystało bowiem Temu, dla którego wszystko i przez którego wszystko [istnieje], który wielu synów do chwały doprowadza, aby przewodnika ich zbawienia udoskonalił przez cierpienia”). Niektórzy mogą stwierdzić, że Bóg musi być bardzo chciwy, skoro zdobywa i zachowuje na tak kolosalną skalę. Odpowiadamy, że nie, ponieważ całe to gromadzenie i przechowywanie dokonuje w celu błogosławienia. Najwyraźniej znajduje przyjemność w takim zdobywaniu i zachowywaniu, lecz przyjemność ta nie jest samolubna, a dobroczynna. Wszystko to ma na celu błogosławienie i uszczęśliwianie coraz większej liczby istot w harmonii z dobrymi zasadami.

Jak szlachetnie wykorzystuje Bóg Swe gromadzenie i zachowywanie! Jakże piękną i szlachetną jest zatem ta zaleta, której używa Jego władza – zaleta przezorności! Jakże powinna pobudzać nas ona do miłowania, uwielbiania i sławienia Go jeszcze bardziej, a szczególnie do oddawania Mu najwyższej formy chwały pod tym względem poprzez rozwijanie podobnej przezorności – przezorności, która zdobywa i zachowuje dobre rzeczy nie dla własnej korzyści, lecz po to, by błogosławić i uszlachetniać.
Poprzednia stronaNastępna strona