Boże ciało (Czy Bóg ma ciało?)
Posłuchaj lub pobierz mp3:
Ponieważ dziś (31-05-2018) w Polsce obchodzone jest święto „Bożego Ciała”, postanowiliśmy – pomijając kwestię samego święta, jego sensowności i biblijności, zastanowić się nad tym: czy Bóg ma ciało?
Naszym zdaniem wielkim błędem jest traktowanie Boga jako wielkiego umysłu bez ciała. Ani rozum, ani Pismo Święte nie podają nam takiej myśli. Powstała ona w złudnych abstrakcjach i spekulacjach pogańskich filozofów, szczególnie greckich, od których została zapożyczona i wprowadzona do wyznań ciemnych wieków, stając się jednym ze środków ogłupiania i wprowadzania w błąd wielu z ludu Bożego w ich rozmyślaniach nad istotą Boga.
Gdy mówimy, że Pismo Święte uczy, iż Bóg posiada coś więcej niż umysł – że oprócz niego posiada ciało, co oznacza także posiadanie organizmu – nie mamy na myśli tych wersetów, które niewątpliwie są antropomorficzne: to znaczy tych, które obrazowo przypisują Bogu postać i części ciała człowieka. Mamy raczej na myśli te stwierdzenia, które literalnie i jednoznacznie wiążą Boga z ciałem.
Gdy Jezus mówił, że żaden człowiek nigdy nie widział „postaci” Boga (ewangelia Jana rozdział 5 werset 37: „Także sam Ojciec, który Mnie posłał, dał o Mnie świadectwo. Wy jednak ani nie usłyszeliście Jego głosu, ani też nie zobaczyliście Jego postaci”), zdecydowanie twierdził, że Bóg ma ciało.
To samo zawiera się w twierdzeniu Boga, że żaden człowiek nie przeżyłby, gdyby ujrzał Jego twarz (2 Mojżeszowa rozdział 33 wersety 20-23: „(20) I dodał: „Nie będziesz mógł jednak ujrzeć mojej twarzy, gdyż ten, kto ją zobaczy, nie może pozostać przy życiu”. (21) PAN mówił dalej: ‘Stań w tym miejscu, obok Mnie, na skale. (22) Gdy będzie przechodzić moja chwała, ukryję cię w szczelinie skały i osłonię swoją dłonią, dopóki nie przejdzie. (23) Następnie cofnę dłoń i zobaczysz Mnie od tyłu, lecz twarzy mojej nie ujrzysz’”). Werset ten oznacza bowiem, że może być On widziany przez człowieka, ale ze zgubnymi dla niego skutkami (a Jego tył nawet bez takich zgubnych skutków). Skoro może być widziany, musi posiadać coś więcej niż tylko umysł: musi posiadać ciało, czyli organizm.
Fakt ten zawarty jest również w stwierdzeniu, że „Bóg jest duchem” (ewangelia Jana rozdział 4 werset 24: „Bóg jest duchem, stąd też ci, którzy Go wielbią, winni to czynić w Duchu i w prawdzie”); święty Paweł jednoznacznie mówi nam bowiem, że istoty duchowe mają ciała:
- 1 Koryntian rozdział 15 wersety 44-49: „(44) Sieje się ciało materialne, wzbudzane jest ciało duchowe. Bo jeśli jest ciało materialne, jest również duchowe. (45) Jak też napisano: Pierwszy człowiek, Adam, powstał, by być żywą duszą, ostatni Adam powstał, by być ożywiającym duchem. (46) Przy czym nie duchowe jest pierwsze, lecz materialne — potem natomiast duchowe. (47) Pierwszy człowiek wyszedł z prochu ziemi, drugi człowiek — z nieba. (48) Jaki jest ziemski człowiek, tacy też ziemscy ludzie; jaki jest niebieski — tacy też niebiescy. (49) I jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka, tak też nośmy obraz niebieskiego”.
Wszystkie teksty mówiące o niebie jako o Jego mieszkaniu sugerują to samo:
- Psalm 73 werset 25: „Kogóż ja mam w niebie, jeżeli nie Ciebie? Bez Ciebie nic też nie cieszy mnie na ziemi!”;
- Ewangelia Mateusza rozdział 5 wersety 16 i 45: „(16) Tak też niech świeci wasze światło dla ludzi, aby widzieli wasze dobre czyny i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie. (…) (45) abyście byli synami waszego Ojca, który jest w niebie. On sprawia, że słońce wschodzi dla złych i dobrych i zsyła deszcz dla sprawiedliwych i niesprawiedliwych”;
- Ewangelia Mateusza rozdział 6 werset 9: „Dlatego wy tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech będzie uświęcone Twoje imię”, itp.
Wynika to także w sposób oczywisty z wersetu (Hebrajczyków rozdział 1 werset 3: „On, będąc odblaskiem chwały Boga i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko mocą swego słowa. On, gdy dokonał oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawej stronie Majestatu na wysokościach”), który mówi nam, iż Jezus jest obecnie dokładnym obrazem osoby Ojca. Wersety te niewątpliwie sugerują, że Bóg posiada ciało.
Gdy mówimy, że Bóg posiada ciało, nie chcemy oczywiście powiedzieć, że składa się ono z materii, ponieważ tak nie jest. Gdy mówimy, że ma On organizm, nie mamy też na myśli, że ma wszystkie te same wszystkie organy, co my. Z oczywistych powodów nie mógłby korzystać z wielu organów, jakie my posiadamy. Z powodu samoegzystencji (posiadania życia samego w sobie) nie posiada On oczywiście organów i części przystosowanych do odżywiania się, oddychania, wydalania, krwi itp. (1 Koryntian rozdział 15 werset 50: „To natomiast podkreślam, bracia, że ciało i krew nie są w stanie odziedziczyć Królestwa Bożego ani zniszczalność odziedziczyć niezniszczalności”), ponieważ rzeczy te oznaczają zależność istnienia od rzeczy zewnętrznych.
Skoro literalne wersety przypisują Mu odpowiednie czyny, logicznie możemy zakładać, iż posiada On organy przystosowane m.in. do:
- widzenia (np. Psalm 33 wersety 13-14: „(13) Z nieba spogląda Jahwe, widzi wszystkich synów ludzkich. (14) Z miejsca zamieszkania swego patrzy na wszystkich mieszkańców ziemi”),
- wydawania dźwięku (np. ewangelia Mateusza rozdział 17 werset 5: „A gdy jeszcze to mówił, zasłonił ich świetlisty obłok. Z obłoku rozległ się głos: ‘On jest moim Synem umiłowanym, którego sobie upodobałem. Jego słuchajcie!’”),
- odbierania dźwięku (np. 2 Samuelowa rozdział 22 werset 7: „W moim ucisku wołałem do PANA, do mego Boga wołałem o pomoc, a On mnie usłyszał w swojej świątyni, moje błaganie dosięgło Jego uszu”),
- odczuwania zapachu (np. 1 Mojżeszowa rozdział 8 werset 21: „Bóg poczuł przyjemny zapach i postanowił Bóg: Nie będę więcej przeklinał ziemi z powodu człowieka, bo skłonność serca człowieka jest zła od jego młodości, i nie będę więcej niszczył całego życia, które uczyniłem”),
- dotykania (np. Jeremiasza rozdział 1 werset 9: „Wtedy Jahwe wyciągnął swą rękę, dotknął ust moich i rzekł do mnie: – Oto słowa moje wkładam w twoje usta”),
- przemieszczania się (np. cytowana powyżej 2 Mojżeszowa rozdział 33 wersety 20-23, albo Izajasza rozdział 45 wersety 1 i 2, które przy okazji mówią też o możliwości wykonywania przez Niego rozmaitych działań: „(1) Tak mówi PAN do swojego pomazańca, Cyrusa, którego prawą rękę mocno ujął, aby przed nim ukorzyć narody i broń odebrać królom, aby drzwi przed nim otworzyć, aby bramy przed nim nie były zamknięte: (2) ‚Ja pójdę przed tobą, wyrównam wyboiste drogi. Połamię spiżowe wrota, pokruszę żelazne zasuwy’”). I tak dalej.
Niewątpliwie posiada On także pewne organy inne od naszych, chociaż nie wiemy, z czego się one składają i jak wyglądają, tak jak zapewnia nas święty Jan w odniesieniu do ciała naszego Pana Jezusa, które od czasu Jego zmartwychwstania jest dokładnie takie samo jak ciało Boga (1 Jana rozdział 3 werset 2): „Jeszcze się nie objawiło, czym będziemy; lecz wiemy, iż gdy się on [Jezus] objawi, podobni mu będziemy”, ponieważ duchowe ciała członków Kościoła – Maluczkiego Stadka – staną się takie, jakie jest Jego ciało w chwale (Filipian rozdział 3 werset 21: „On przekształci nasze upadłe ciała, nada im postać taką, jaką ma Jego ciało w chwale. Uczyni to tą mocą, którą również wszystko inne może sobie poddać”).
Choć więc pewne rzeczy można powiedzieć o Bożym ciele, to nasza wiedza na ten temat wciąż jest skromna. I ta wiedza, tak jak nasza skromna wiedza na temat wielu innych dotyczących Go rzeczy, z jednej strony w znacznym stopniu jest wynikiem Jego wielkości, a z drugiej strony – naszej małości. Nasz poziom istnienia jest bowiem tak bardzo niższy od Jego, że nie możemy w pełni Go zrozumieć – to, co skończone, nie może w pełni pojąć tego, co Nieskończone.