Moje drogi są wyższe niż drogi wasze, i moje myśli niż myśli wasze
Posłuchaj lub pobierz mp3:
Uważamy, że Pismo Święte objawia logiczny i harmonijny plan, który, gdy się go zrozumie, musi wydać się słusznym każdemu uświęconemu sumieniu.
Apostoł Paweł w swoim liście do Efezjan (rozdziale 1 wersecie 10: „Uczynił to ze względu na plan obejmujący pełnię czasów, a zmierzający do połączenia w Chrystusie wszystkiego — tego, co w niebie, i tego, co na ziemi”) wskazuje na postęp w układzie spraw Boskich, uporządkowanych i przewidzianych przez Boga. Sądzimy, iż nauki Boskiego objawienia okażą się piękne i harmonijne, gdy będziemy analizować je z tego, a nie innego punktu widzenia.
Owszem, okres dozwolenia grzechu, który jest dla ludzkości ciemną nocą, nigdy nie zostanie zapomniany. Ale dzień Boskiej sprawiedliwości i łaski, który ma być ustanowiony przez Mesjasza więcej niż zrekompensuje straszliwą noc płaczu, narzekania, bólu, choroby i śmierci, w której wzdychające stworzenie tak długo przebywa. Mesjasz, jako Słońce Sprawiedliwości, powstanie i w pełni rozświeci się we wszystkim i nad wszystkim, przynosząc uzdrowienie i błogosławieństwo:
- Psalm 30 werset 6: “Z wieczora bywa płacz, ale z PORANKU wesele”;
- Malachiasza rozdział 3 werset 20 (lub, zależnie od przekładu, rozdział 4 werset 2): „Lecz dla was, bojących się mego imienia, wzejdzie słońce sprawiedliwości z uzdrowieniem na swoich skrzydłach! Będziecie wychodzić w podskokach, jak cielęta z obory”.
Wszelkie stworzenie wzdychając i trudząc się w bólu niejako instynktownie oczekuje, tęskni i pokłada nadzieję w DNIU, który nazywa Złotym Wiekiem (Rzymian rozdział 8 wersety 19-22: „(19) Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych, (20) gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, (21) że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych. (22) Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd”).
Ludzie ciągle szukają go po omacku, ponieważ nie znają wielkich, chwalebnych celów Jahwe. Jednak ich najśmielsze wyobrażenia o takim wieku nie dorównają rzeczywistości, jaka wówczas zaistnieje. Wielki Stworzyciel przygotowuje “ucztę z tłustych potraw” (Izajasza rozdział 25 werset 6: „Pan Zastępów wyprawi wszystkim ludom na tej górze ucztę z tłustych potraw, ucztę z wystałych win, z tłustych potraw ze szpikiem, ze starych dobrze wystałych win”), która zadziwi wszystkie Jego stworzenia i wielce przewyższy to, o co mogłyby one, kierując się rozsądkiem, prosić lub oczekiwać (1 Koryntian rozdział 2 werset 9: „Napisano bowiem: czego oko nie widziało ani ucho nie słyszało, w serce człowieka nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”).
Tym swoim zaciekawionym stworzeniom, spoglądającym na długość, szerokość, wysokość i głębokość miłości Bożej, przekraczającej wszelkie oczekiwania, wyjaśnia On: “(8) Bo moje myśli to nie myśli wasze, a wasze drogi to nie drogi moje — oświadcza PAN. (9) Lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i moje myśli niż myśli wasze” – Izajasza rozdział 55 wersety 8 i 9.
W świtającym obecnie Dniu Tysiąclecia ujawnia to wszystko Słońce Sprawiedliwości, które odkrywa owe rzeczy jako “teraźniejszą Prawdę”, która w obecnym czasie jest oceniana przez ludzi szczerych – o czystych sercach.
Ponieważ szerzy się sceptycyzm, podstawa prawdziwej religii i zarazem podstawa Prawdy często jest kwestionowana nawet przez ludzi szczerych. Staramy się aby tę podstawę, Słowo Boże, na której powinna się opierać wszelka wiara, ukazywać w naszych publikacjach w stopniu wystarczającym do wzbudzenia zaufania i pewności względem jego świadectwa – w miarę możliwości, nawet u niewierzących. Wyjaśniać odwołując się do rozumu i w sposób, który rozum mógłby uznać za podstawę – i na tej podstawie budować nauki Pisma Świętego w taki sposób, aby, o ile to możliwe, czysto ludzki osąd mógł zbadać i zrozumieć różne aspekty owej podstawy w świetle najściślejszych zasad sprawiedliwości, które tenże osąd może nakazać.
Izajasza rozdział 1 werset 18: „Chodźcie, rozpatrzmy to razem — mówi PAN! (…)”.