Czy ‚niesprawiedliwi’ zmartwychwstaną? – cz.2

Czy 'niesprawiedliwi' zmartwychwstaną? - cz.2Pismo Święte oznajmia, że w następnym Wieku stuletni grzesznik (uparty – taki, który przez sto lat próby nie uczynił żadnego postępu w naprawianiu swego charakteru) zostanie całkowicie odcięty od życia. Oświadcza ono, że grzesznik taki będzie zaledwie młodzieńcem w porównaniu z tym, kim mógłby być, gdyby skorzystał z możliwości tego okresu:

  • Izajasza rozdział 65 werset 20: „Nie będzie tam już niemowlęcia, żyjącego tylko kilka dni, ani też starca, który nie dożyłby sędziwego wieku. Będzie uchodził za młodzieńca, kto umrze jako stuletni, a kto by nie dożył stu lat, będzie uchodził za dotkniętego klątwą”.

Ci, którzy nie skorzystają z błogosławieństw tego Dnia, sami będą ponosić za to winę. Tylko dobrowolne, osobiste odrzucenie Boga i Jego miłosiernego zbawienia w Chrystusie może skazać kogokolwiek na wtórą śmierć. Zauważmy przy tym, że Pismo Święte nie mówi, iż wszyscy będą mieli udział w zmartwychwstaniu. Co będzie z tymi, którzy otrzymali w tym życiu usprawiedliwienie ożywione [tj. wyrok adamowy został z nich rzeczywiście zdjęty, a oni sami zostali spłodzeni z ducha, stając się „nowymi stworzeniami”]? Czy oni wszyscy zmartwychwstaną? O nie! Będą tacy wśród nich, którzy byli usprawiedliwieni w sposób ożywiony i poszli na wtórą śmierć (ponieważ spełnili przesłanki zgrzeszenia przeciw duchowi świętemu – o których mówi m.in.

  • Hebrajczyków rozdział 6 wersety 4-6: „(4) Niemożliwe jest bowiem, żeby tych, którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebieskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego; (5) Zakosztowali też dobrego słowa Bożego i mocy przyszłego wieku; (6) A odpadli – ponownie odnowić ku pokucie, gdyż sami sobie znowu krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na hańbę”;
  • Hebrajczyków rozdział 10 wersety 26-29 „(26) Jeśli bowiem po otrzymaniu poznania prawdy rozmyślnie grzeszymy, nie pozostaje już żadna ofiara za grzechy. (27) Zostaje tylko jakaś straszna perspektywa sądu i żar ognia mający trawić przeciwników. (28) Kto łamie Prawo Mojżesza, ten bez litości, na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków, ponosi śmierć. (29) Rozważcie zatem, o ile sroższej kary winien będzie ten, kto podeptał Syna Bożego, zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył Ducha łaski!”).

Podobnie będzie ze światem: jeśli ktokolwiek po otrzymaniu pełnej szansy (w tym zwolnienia z grzechu adamowego – czego wynikiem będzie powstanie z umarłych) świadomie zgrzeszy przeciwko jasnemu światłu, otrzyma karę wtórej śmierci.

Lecz niczego nie będzie brakowało w danej przez Boga sposobności. Nasz Pan powiedział, że:

  • Jana rozdział 5 wersety 28-29: „(28) Przestańcie się dziwić. Nadchodzi godzina, kiedy wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą Jego wołanie (29) i wyjdą z nich. Ci, którzy czynili dobro, zmartwychwstaną do życia, ci natomiast, którzy czynili zło, zmartwychwstaną na sąd”.

Ci, którzy zadowolili Boga swą wiarą, poświęceniem samych siebie dla Niego i posłuszeństwem wobec wskazówek Jego Słowa, Ducha i Opatrzności, to ci, którzy czynili dobrze. Bóg nie żądał od nich niczego więcej jak tylko tego, by dowiedli swej wierności przez pełne poświęcenie, usiłowanie życia w zgodzie z Jego wolą na miarę swych możliwości, czy to w Wieku Ewangelii, czy w wiekach wcześniejszych. Abraham, Izaak, Jakub i wszyscy prorocy (oraz wszyscy inni mniej znani), którzy są wymienieni przez świętego Pawła w liście do Hebrajczyków rozdziale 11, umarli z wiarą.

Bóg oświadcza, że ci Starożytni Godni podobali się Jemu i że w związku z tym dostąpią oni „lepszego zmartwychwstania” (Hebrajczyków rozdział 11 werset 35: „Kobiety otrzymały swoich zmarłych przez wskrzeszenie. Inni natomiast zostali zamęczeni, nie przyjąwszy uwolnienia, aby dostąpić lepszego zmartwychwstania”). Wyższość, czy też „lepszość” ich zmartwychwstania polegać będzie na powstaniu w ludzkiej doskonałości – w doskonałych ludzkich ciałach z przynależnymi im doskonałymi zdolnościami, podczas gdy świat będzie musiał zdobywać taką doskonałość w procesach restytucji – odnowienia – w trakcie tysiącletniego Królestwa Chrystusowego.

Ci, którzy czynili dobrze, powstaną na zmartwychwstanie żywota. Niektórzy z nich zmartwychwstaną do życia na poziomie ludzkim, inni na duchowym, a jeszcze inni na najwyższym szczeblu duchowego poziomu – w Boskiej naturze. Następnie Jezus mówi o drugiej ogólnej klasie – tych, którzy czynili źle. Do tych zaliczają się wszyscy, których Bóg nie może zaaprobować ani przyjąć. Nieprzyjętymi są ci, którzy według Boga nie czynili dobrze – ci postępowali źle, więc są nieusprawiedliwieni. Wielu z nich było szanowanymi i moralnymi ludźmi, lecz nie są godni „lepszego zmartwychwstania”. Oni także wyjdą, aby – jeśli zechcą – mogli uzyskać zupełne podniesienie do życia. Zostaną obudzeni po to, by dostąpić zmartwychwstania. Zostaną wskrzeszeni z hadesu, grobu, stanu śmierci, lecz ich obudzenie będzie zaledwie początkiem zmartwychwstania, powrotu do doskonałego życia. Niektórzy z nich wstaną, by później umrzeć ponownie, gdyż nie przyjmą warunków Boskiego błogosławienia.

Proces zmartwychwstania będzie postępował dzień po dniu, tydzień po tygodniu i rok po roku przez okres tysiąca lat – wielkiego dnia zmartwychwstania, wielkiego dnia, dnia ostatecznego – Dnia Sądu, podczas którego wszyscy będą mieli sposobność uzyskania życia wiecznego (po więcej szczegółów zapraszamy do naszej serii na temat Dnia Sądu).

Lecz kto nie zrobi odpowiedniego postępu, zostanie uznany niegodnym pełnego zmartwychwstania. Otrzymają je tylko ci, którzy zostaną uznani za godnych wiecznego życia na Boskich warunkach. A zatem będzie zmartwychwstanie, doprowadzenie do doskonałego życia, zarówno sprawiedliwych, jak i niesprawiedliwych. Wszyscy, którzy są w grobach, wyjdą z nich i dojdą do poznania prawdy, by – jeśli zechcą i będą posłuszni – mogli odzyskać to wszystko, co zostało utracone przez Adama, a odkupione przez Zbawcę świata, Jezusa Chrystusa.

Powyższe wyjaśnienie jest też w zupełnej zgodzie z dosłownym tłumaczeniem ostatniego zdania Dziejów Apostolskich rozdziału 24 wersetu 15: „będzie zmartwychwstanie i sprawiedliwych i niesprawiedliwych”, bowiem przed słowami „sprawiedliwych” i „niesprawiedliwych” nie ma greckiego przedimka określonego, który by wskazywał, że chodzi o wszystkich takich.
Poprzednia stronaNastępna strona